Fot. NPO Energomash/United Launch Alliance
Ledwie kilkadziesiąt godzin po tym, jak prezydent Stanów Zjednoczonych ogłosił swój plan utworzenia amerykańskich sił kosmicznych, w sieci pojawiła się odpowiedź rosyjskiej propagandy. Amerykanów punktuje prokremlowski portal Sputniknews.com. W materiale tradycyjnie wypomina Waszyngtonowi zależność od rosyjskich silników rakietowych i transportu astronautów na ISS z Bajkonuru.
Rosyjskie silniki RD-180 wykorzystywane są w dolnych stopniach rakiety Atlas V. USA korzystają z tego systemu nośnego dla wynoszenia na orbitę ciężkich ładunków w misjach rządowych, w tym również satelitów związanych z bezpieczeństwem narodowym.
Import jednostek napędowych do USA odbywa się za pośrednictwem RD Amross. To rosyjsko-amerykańskie konsorcjum, w skład którego wchodzi spółka NPO Energomasz, producent silników.
"Obecnie produkcja silników komercyjnych w [zakładach] Energomasz przebiega zgodnie z podpisanymi umowami. Wysyłka pierwszej partii silników RD-180 i RD-181 do Stanów Zjednoczonych planowaa jest na drugi kwartał 2018 r."
Piotr Liwoczkin, "NPO Energomasz
Amerykanie dążą do tego, by od rosyjskich jednostek napędowych uniezależnić się w pierwszej połowie lat 20. obecnego wieku. Póki co jednak wciąż je kupują. Zaś prezydent Trump mówił przy okazji swojej deklaracji o powołaniu US Space Force, że nie chce, by jego kraj podążał w sektorze kosmicznym za Chinami i Rosją. Zdaniem polityka, to USA mają być liderem współczesnego kosmicznego wyścigu.
Materiał opublikowany na Sputniku, wskazuje, że prace nad stworzeniem amerykańskiego zamiennika dla RD-180 znacząco się przeciągają: „Firma kosmiczna miliardera Jeffa Bezosa, Blue Origin, pracuje nad zastąpieniem modelu RD-180 już przez około siedem lat.” Jednocześnie autor artykułu przypomina, że od wycofania amerykańskich promów kosmicznych w 2011 r. Amerykanie dostają się na pokład Międzynarodowej Stacji Kosmicznej wyłącznie za pośrednictwem kapsuł Sojuz.
W kwietniu br. Michael Baker, CEO RD Amross stwierdził: „Nasze wspólne programy współpracy między Rosją i USA w ciągu ostatnich 20 lat były świetnym przykładem tego, jak nasze dwa kraje mogą współpracować, by dokonywać wielkich rzeczy.”
Niepodpisany z nazwiska autor wspomnianego materiału na Sputniku spekuluje, że jeśli siły kosmiczne faktycznie zostaną w USA wyodrębnione jako nowy rodzaj sił zbrojnych, wówczas przejmą one od US Air Force odpowiedzialność za kwestie związane z Atlasem V i innymi systemami nośnymi. W przedmiotowym artykule pada również kontrowersyjne stwierdzenie, jakoby Atlas V był obecnie jedyną amerykańską rakietą zdolną do wynoszenia ciężkich ładunków w przestrzeń kosmiczną.
https://www.space24....sugestie-trumpa