Właśnie o to chodzi, dzięki
Napisano 30.05.2014 - 20:06
Właśnie o to chodzi, dzięki
Napisano 31.05.2014 - 20:33
Robak nie widziałem tego wyjaśnienia wcześniej, dzięki za pomoc. Tylko mam takie pytanko, kim jest ten człowiek i czy wie o czym mówi?
Raczej tak. Z fizyki to ma trochę pojęcia i patrząc na filmiki i komentarze to raczej się nie myli. Sam popatrz na jego dorobek filmowy. Tak formalnie-jego brat to AdBuster.
Napisano 02.06.2014 - 12:07
Użytkownik Taekwondo edytował ten post 02.06.2014 - 12:08
Napisano 02.06.2014 - 15:28
Oglądałem wczoraj serial Zagadki Umysłu i zastanawia mnie jedna rzecz czy to prawda czy nie. Pokazali tam kolesia który miał taką chorobę że czuł że musi sobie odciąć rękę i po odcięciu ręki czuł się kompletny Niestety nie pamiętam dokładnie nazwy tej choroby ale zaczynała się na literę A i końcówka wyrazu to oczywiście fobia. Chciałem zapytać czy taka choroba istnieje naprawdę i fajnie jakby ktoś podał jej nazwę jak ją zna.
http://en.wikipedia....entity_disorder
http://pl.wikipedia....i/Apotemnofilia
Użytkownik Don Corleone edytował ten post 02.06.2014 - 15:29
Napisano 02.06.2014 - 19:17
Robak nie widziałem tego wyjaśnienia wcześniej, dzięki za pomoc. Tylko mam takie pytanko, kim jest ten człowiek i czy wie o czym mówi?
Raczej tak. Z fizyki to ma trochę pojęcia i patrząc na filmiki i komentarze to raczej się nie myli. Sam popatrz na jego dorobek filmowy. Tak formalnie-jego brat to AdBuster.
No tak, ale zastanawiała mnie jedna rzecz, dlaczego on twierdzi, że po przekroczeniu jądra będziemy tracić prędkość co spowoduje, że dla wyrównania energii będziemy latać w nieskończoność? Mi się wydawało, że będziemy lecieć cały czas 'w dół', więc i po przekroczeniu jądra dalej będziemy tej prędkości nabierać(wszystkie prawa fizyki odłożyliśmy na bok). Czy jak skoczysz z dachu to po przekroczeniu połowy odległości zaczynasz hamować?
No chyba, że po przekrocznieu jądra, będziemy "spadać w górę".
Napisano 02.06.2014 - 19:46
Bo grawitacja będzie wszędzie wokoło nas i będzie nas ściągała w każdym kierunku. Będziemy w centrum tej siły.
Na skoczka z dachu działa tylko siła skierowana ku dołowi.
Napisano 02.06.2014 - 22:58
Bo grawitacja będzie wszędzie wokoło nas i będzie nas ściągała w każdym kierunku. Będziemy w centrum tej siły.
Na skoczka z dachu działa tylko siła skierowana ku dołowi.
Gwoli ścisłości, nie działa "tylko" ta skierowana ku dołowi - raczej ma ona największe znaczenie, a inne są na tyle małe, że można je pominąć. Ale przenigdy nie możesz uznać, że ich nie ma.
Napisano 03.06.2014 - 08:16
Dalej jakoś tego nie mogę sobie wyobrazić. Będziemy w centrum tej siły od początku, więc powinna działać tak samo przez cały czas, a nie po przekroczeniu połowy drogi.
Jak Sci-Fun nie dał rady tego wytłumaczyć, to może rysunkowo.
Mamy Ziemię: http://i59.tinypic.com/2r62wk4.png
Przez Ziemię wiercimy otwór: http://i62.tinypic.com/2lsebtu.png
Do otworu wskakuje patyczak. Na razie spada i nabiera prędkości: http://i61.tinypic.com/2sbjw3t.png
W jądrze mamy ciekawą sytuację, bo tam grawitacja naciska na nas wszędzie dookoła. Mamy więc stan nieważkości, ale patyczak nabrał już takiej prędkości, że przelatuje przez jądro jakby nic tam nie było: http://i61.tinypic.com/1444obt.png
Po przekroczeniu jądra grawitacja działa już w drugą stronę, więc patyczak zwalnia. Jedyna prędkość, która dalej ciągnie go w tym samym kierunku to ta, którą nabrał spadając wcześniej: http://i58.tinypic.com/nvplb4.png
U wylotu dziury osiąga prędkość 0 i zaczyna spadać. Obserwator znajdujący się na Ziemi zobaczy, że patyczak podlatuje do wylotu do góry nogami, zatrzymuje się i zaczyna spadać: http://i61.tinypic.com/2a9y3ch.png
EDIT:
Czy kościół ( budynek ) może być pod władzą szatana?
Nie wiem do końca co masz na myśli pisząc "pod władzą" szatana. Nie jestem teologiem, ale moim zdaniem pod władzą szatana mogą być jedynie ludzie. a nie miejsca. Kościół jako instytucja, zbieranina ludzi, może być pod władzą szatana. I patrząc jakie rzeczy Kościół Katolicki i jego dostojnicy robili w średniowieczu, uważam, że w tamtych czasach tak właśnie było.
Użytkownik Krzys19911 edytował ten post 03.06.2014 - 12:00
Napisano 03.06.2014 - 17:43
Ktoś wcześniej pytał o teledysk, a ja teraz zapytam o techno-kawałek.
Może ktoś skojarzy, o który chodzi.
Za czasów gimbazy miałem go na telefonie i komputerze pod nazwą Dj Pich - Energy, ale gdy teraz wyszukuję w Google pod tą nazwą nie znajduje go, tak jakby nie istniał lub inaczej się nazywa w rzeczywistości.
Jedyne słowo w tym kawałku to w kółko powtarzane "energy" robotycznym głosem.
Melodia w refrenie, to coś w stylu:
"tyyy-tyyy tyyy-tyy-ty-ty energy"( to nie jest prowokacja, ja tak to zapamiętałem ) i tak się zapętla kilka razy. Zaginą mi ten kawałek parę lat temu, a niedawno przypomniałem sobie o nim i chciałbym go odnaleźć.
Użytkownik Blitz Wolf edytował ten post 03.06.2014 - 17:59
Napisano 06.06.2014 - 17:11
Kiedyś oglądałam końcówkę jakiegoś starego filmu, akcja wyglądała mniej więcej tak: było sobie jakieś duże, kuliste urządzenie (być może magiczne). Jakieś dzieciaki włożyły do tej kuli baletki i uruchomiły machinę, która poświeciła i pokręciła się nieco, co zaczarowało butki. Kiedy ktoś je włożył i usłyszał muzykę, to zaczynał tańczyć bez władzy nad własnym ciałem. Pewna nastolatka nie wiedziała co zrobić z tym fantem - w końcu poszła do kiosku, kupiła gumę do żucia i zalepiła sobie nią uszy. Kiedy czar prysł dzieci poszły do jakiejś kobiety (najprawdopodobniej nauczycielki baletu), która tańczyła przy włączonym radiu i powiedziały coś w stylu ''już może pani przestać''.
Kojarzy ktoś? Nie daje mi to spokoju.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych