73 odpowiedzi w tym temacie

[Urgon]

AVE...

Załóżmy przez moment, że istnieje technologia pozwalająca na kontrolę umysłu, i że jakieś państwo lub jakaś organizacja ją posiada od lat. Dlaczego, na płonące jaja Belzebuba, do tej pory nikt nie użył tej technologii by przejąć władzę nad wszystkimi kluczowymi krajami i korporacjami i nie podporządkował sobie siłą reszty świata? Dodatkowe pytanie: dlaczego nikt nie wie o istnieniu tej technologii poza paroma losowymi "ofiarami"?

[Nick]

No, dobrze. Skoro przywołałeś już płonące jaja Belzebuba, pobawmy się w advocatus diaboli. I zacznijmy od tyłu, by było bardziej diabelsko

 

dlaczego nikt nie wie o istnieniu tej technologii poza paroma losowymi "ofiarami"?

Ależ wie bardzo dużo ludzi. Ty wiesz, ja wiem, Paranormalne.pl wie, scena alternatywna wie... Wie każdy, kto zechce. A, że nie każdy wierzy? Dziwni jacyś...

 

 

Dlaczego [...] do tej pory nikt nie użył tej technologii by przejąć władzę nad wszystkimi kluczowymi krajami i korporacjami

A jeśli użył i przejął? (tu rechot szalonego naukowca, poproszę) 

 

 

i nie podporządkował sobie siłą reszty świata?

Po co - siłą? (rechot, ale cichszy)

 

 

Załóżmy przez moment, że istnieje technologia pozwalająca na kontrolę umysłu, i że jakieś państwo lub jakaś organizacja ją posiada od lat.

Dokładnie. Podobnie jak wiele innych supertechnologii. Teoria spiskowa nr 32454 - uciekająca cywilizacja.

No i proszę, jak wszystko ślicznie układa się w spójną całość. Ergo - Urgon ma absolutną rację.

[Napatencie]

AVE...

Załóżmy przez moment, że istnieje technologia pozwalająca na kontrolę umysłu, i że jakieś państwo lub jakaś organizacja ją posiada od lat. Dlaczego, na płonące jaja Belzebuba, do tej pory nikt nie użył tej technologii by przejąć władzę nad wszystkimi kluczowymi krajami i korporacjami i nie podporządkował sobie siłą reszty świata? Dodatkowe pytanie: dlaczego nikt nie wie o istnieniu tej technologii poza paroma losowymi "ofiarami"?

 

Żyjemy w roku 2018 , kontrolę nad wszyskimi krajami już tysiące lat temu ktoś posiadał. Teraz też posiada i to ogromna ilość istnień. Ta technologia waha się na poziomie boskości a człowieczeństwa. Można jednym strzałem wszystkich zabić , ale tu chodzi o rozgrywkę dla każdego istnienia indywidualną . Dlatego masowe zabijanie jest bezsensowne pomimo tego , że można to zainicjować manipulacją.  Mało osób się z tą technologią oswoi , większość umrze nieświadoma bo są mniej boscy niż inni którzy mogą się z tym zapoznać. Na planecie mamy swojego rodzaju zabawną rozgrywkę . 

Ps.

Wie dużo ludzi ale o tym nie pierniczą na portalach . 

Ludzie którzy posiadają tę technologię są zależni od innych . wiec każdy się ogranicza żeby nie mieć problemów dlatego nie mamy tutaj przejęcia innych krajów - jeśli to nastąpi będzie się rozgrywać bez boskich technologii , naziemną technologią czyli bronią palną. 

 

Każdy kto się zapozna z tym woli być bogiem a nie nazistą. 

[Tiga]

Chciałbym się z ta technologią zapoznać, w jakich pracach naukowych jest ona opisana?
Nie ma boskich technologii. Jest tylko niezrozumienie działania, na poziomie podstawowym przez laików.

[Wusowski]

Do kontroli masowych zachowań nie potrzeba żadnej udziwnionej technologii. Wystarczy dostęp do internetu i telewizji. Większość ludzi podąża za tym co jest modne, za tym jakiej muzyki słucha większość innych ludzi. Czy można to nazwać kontrolą umysłu i zachowań? W pewien sposób tak, bo jeśli nad całą, przykładowo, branżą muzyczną siedziałby jeden misterny człowiek, który za cel obrałby sobie sprawienie by wszyscy odbiorcy nosili różowy sweter, to prędzej czy później by się to udało, poprzez umieszczanie w teledyskach mega przystojniaka, czy mega seksownej babki właśnie w różowym swetrze (bardzo bardzo upraszczam). Jakiś to rodzaj kontroli umysłu zatem jest. Nie można jednak zapominać iż taka metoda ma jedną wadę. Każdy człowiek jakiś tam swój rozumek ma i nie będzie np. chodził w swetrze przy 30 stopniowym upale. Podobnie jak przedstawiane w telewizji informacje. Pod wpływem odpowiedniego ich przekazania także można wywołać w danej grupie społecznej określone zachowania. Nie chciałbym wchodzić głęboko w politykę, ale świetnym przykładem jest porównanie formy przekazu tej samej informacji przez "Wiadomości" i "Fakty". Kontrola umysłu? W pewnym sensie na pewno. Jednakże kontrola umysłu przez jakąś superhipermega technologię jest na chwilę obecną zdecydowanie niemożliwa i raczej nieopłacalna, skoro to samo można zrobić poprzez mass-media. Tym bardziej chyba mało efektywna, skoro wciąż znajdują się jednostki wtajemniczone, które o niej "wiedzą", ale w jakiś sposób nie zostały ową kontrolą objęte A podgrzewanie wody przez HAARP... cóż. Niektóre rzeczy lepiej pozostawić bez komentarza 

Użytkownik Wusowski edytował ten post 10.08.2018 - 11:17

[asbiel]

Mind control od dawna istnieje, ale nie jest to fizyczna forma wpływania na masy społeczne. Tylko psychologiczny efekt podawania informacji za pomocą kanałów medialnych: telewizja, reklama, debata polityczna, internet jednym określeniem propaganda wydawana przez różne grupy interesów. Lawirowanie przez demokracje gdzie mniejszość wmawia większości idee tego co ze swojej inicjatywy określają jako swój wybór i pogląd na dany aspekt życia.

[Endinajla]

Mind Control jest wszechobecna. Ktoś kto rozumie jak funkcjonuje ludzki stadny umysł wie w jak prosty sposób zapanować nad rzeszą ludzi. Hitler był tego dowodem jak za pomocą pewnych taktyk perswazji przyciągnąć i uzależnić od siebie tłumy.Ludźmi można "sterować" wpływając na ich nieświadomość lub podświadomość np. przekazy podprogowe. Takim sposobem można zmusić człowieka do różnych rzeczy. Są jeszcze fałszywe wspomnienia. W bardzo prosty sposób można sprawić, że człowiek przypomni sobie coś co nigdy nie miało miejsca.  To są taktyki łatwe do ogarnięcia. Można się zdziwić w jak prosty sposób da się człowiekiem kierować niezależnie od jego woli.

 

Następnie można pójść o krok dalej  i poddać ludzi hipnozie. Tylko żeby tak się stało to muszą oni wyrazić na to zgodę, a z reguły ulega się temu komu się ufa, a ludzie często szukają takiego zaufania kiedy coś się dzieje np. kataklizmy, wojny, głód, choroba etc.A kto to nagłaśnia? MEDIA. To co stosowała CIA to już kolejny poziom.

 

W mózgu jest tyle fajniutkich punktów, które wystarczy porazić i tym samym wpłynąć  na świadomość człowieka np. porażając przedmurze wyłączyć ją.  Kto odkryje metodę bezinwazyjnego porażania pewnych miejsc w mózgu bez udziału świadomości tego nad kim próbujemy zapanować, będzie mógł czuć się władcą. Wyobraźcie sobie aplikację, która działa jak rezonans magnetyczny i pozwala fotografować coś co znajduje się np. pod czaszką, a potem celować w ten punkt jakimś niewidocznym laserem, albo siłą.  Za pomocą maleńkich nanobotów docierać do tych miejsc a następnie porażając te miejsca, wywoływać różne stany od bólu głowy, po przez utratę kontroli nad emocjami aż po stany bliskie opętań, czy schizofrenii.  Umiejętność wpływania na myśli i obrazy powstające w mózgu - moc kreowania ich. Powstające wizje, prorocze sny. Tak jakby już gdzieś to było zapisane. Wiemy jak działają narkotyki, prawda/ A w mózgu w szyszynce mamy psychodelik. Uważam , że podwyższając jego poziom możemy ujrzeć, usłyszeć, poczuć to co kreuje nasz mózg, a nie otoczenie.

 

Jesteśmy już na takim etapie rozwoju, który pozwala nam na wiele rzeczy. Nie tylko na mind control ale również na zmianę sekwencji DNA. Potrafimy edytować geny i za pomocą pewnych enzymów, RNA i CRISPR zmieniać błędne sekwencje. Inżynieria genetyczna na tym etapie jest w stanie doprowadzić do wymarcia całych populacji. Jak to zrobić? Stworzyć wirusa, który będzie atakował konkretne DNA jakiejś rasy, albo za pomocą CRISPR uruchomić białka, które przyczynią się do nabycia odporności. Np. DNA Europejczyków nabędzie odporność na zmiany jakie za pomocą swojego RNA wprowadza retrowirus np. HIV. Kto nie nabędzie odporności - umrze. Proste. To chyba najbardziej realna metoda wyniszczenia ludzkości.

 

Umiejętność edytowania genów to duże posunięcie w stronę tworzenia żywych organizmów. Stworzenie pegaza, jednorożca z zarodka konia to kaszka z mleczkiem. Niebawem będziemy zamawiać sobie dzieci na życzenie i wybierać opcje włosy czarne, oczy niebieskie, delikatne skrzydła dla aniołka. , który potem wyrośnie na prawdziwego anioła i biblijne powieści zatoczą krąg

[AlienMIND]

Dr Robert Duncan jest informatorem. Pracowal dla znanych agencji, m.in. dla CIA, DoD. Zdecydowal sie podzielic informacjami na temat technologii kontroli umsylu. Napisal kilka ksiazek na ten temat. Na calym swiecie sa organizowane konferencje w zwiazku z ta technologia. Technologia jest tajna, niewidoczna. Zyjemy w cyfrowym, bezprzewodowym swiecie. Target nie jest w stanie udowodnic, ze stal sie ofiara takiej technologi. Ale Dr Robert Duncan i Bryan Tew staraja sie poinformowac ludzkosc, ze taka technologia jak najbardziej istnieje, Nie sa w stanie jej zademonstrowac, bo nie sa w jej posiadaniu. Ale pracowali dla tych, którzy ja rozwijaja i eksperymentuja na ludziach. 

 

Wnioski moga byc tylko dwa: 

1. Dr Robert Duncan zdecydowal sie wyprac nam mózgi strachem.

2. Ludzie, którzy sprawuja wladze oklamuja nas.

 

Wystarczy tylko przestudiowac historie. Punkt 2 powtarzal sie notorycznie.

 

George Orwell "1984"... Ignorancja jest sila.

Użytkownik AlienMIND edytował ten post 10.08.2018 - 23:45

[Wszystko]

Przekaz podprogowy jest przereklamowany i w większości przypadków nie działa. W ogóle nawet ciężko ocenić wpływ takiego przekazu na odbiorców. 

[Endinajla]

@Up

No ale gdyby nie działał nie byłby wykorzystywany w mediach - reklamach. A reklamy to stosują, np. "Efekt czystej ekspozycji".

Użytkownik Endinajla edytował ten post 11.08.2018 - 11:17

[Wszystko]

http://psychologiasp...tej-ekspozycji/
To takie działanie podprogowe nie jest. Pokazuje się jakieś obiekty częściej niż inne więc lepiej są zapamiętane świadomie i człowiek się do nich przyzwyczaja.
Jeśli chodzi o np. sugestię stosowaną przez hipnotyzerów i magików to musi być ona bezpośrednia i jasna. Np. Twoja ręka jest przyklejona do stołu, im bardziej próbujesz ją podnieść, tym mocniej jest przyklejona. Tak samo jeśli masz ubraną czerwoną koszulkę i powiesz komuś żeby pomyślał o jakimś kolorze. I liczysz na to że powie czerwony, bo zasugeruje sie kolorem ubrania. W 99% przypadków kolor koszulki nie będzie miał żadnego wpływu na decyzję o pomyślanym kolorze.

[asbiel]

Tak samo jeśli masz ubraną czerwoną koszulkę i powiesz komuś żeby pomyślał o jakimś kolorze. I liczysz na to że powie czerwony, bo zasugeruje sie kolorem ubrania. W 99% przypadków kolor koszulki nie będzie miał żadnego wpływu na decyzję o pomyślanym kolorze.

 

Słaba taktyka. W moim przypadku celowo pomyślałbym o innym kolorze.

[Endinajla]

@Wszystko

 

To takie działanie podprogowe nie jest. Pokazuje się jakieś obiekty częściej niż inne więc lepiej są zapamiętane świadomie i człowiek się do nich przyzwyczaja.

 

Jest jeszcze coś... czego nie uwzględniłeś.

 

 

Już w latach 60. psycholog społeczny Robert Zajonc opisał "efekt czystej ekspozycji" - zjawisko psychologiczne świadczące o naszej preferencji wobec obrazów, które już wcześniej widzieliśmy. Efekt ten działa nawet wtedy, kiedy obraz jest widoczny zaledwie przez kilka milisekund i nie jest przez nas świadomie rejestrowany.

 

"TAK! 60 sekretów nauki perswazji" - Rozdział 60; str. 257

Tak, że wiesz

 

@asbiel

 

Słaba taktyka. W moim przypadku celowo pomyślałbym o innym kolorze.

Z pewnością, bo pomyślałbyś świadomie, że ta osoba też tak pomyśli i odgadnie. Ale jeżeli gdzieś za jego plecami myknie ci piękna dziewczyna w niebieskiej sukience walniesz -  NIEBIESKI. A co ci szkodzi, co nie?

[asbiel]

Z pewnością, bo pomyślałbyś świadomie, że ta osoba też tak pomyśli i odgadnie. Ale jeżeli gdzieś za jego plecami myknie ci piękna dziewczyna w niebieskiej sukience walniesz -  NIEBIESKI. A co ci szkodzi, co nie?

 

Generalnie podczas takich pytań z kolorem jak już jesteśmy w przykładzie. To moja wyuczona psychologia szuka bezpośrednio odpowiedzi na te pytanie z głowy. Jeżeli nie sugeruje się kolorem z ubioru osoby pytającej to w tym też wlicza się całe otoczenie. Wybieram kolor niezależnie od tych czynników.

 

Nie zamykaj mnie książce od psychologii bo się pomylisz.

[Endinajla]

@asbiel

W takim razie powiedz, co ma wpływ na twoją odpowiedź? Gdybym cię zapytała - Który kolor wybierasz? Czarny, czerwony czy niebieski? Wybrałbyś jeden z nich. Dlaczego? Albo podtrzymywałbyś że ten jest twoim ulubionym, albo jeśli nie masz, to powiedziałbyś, że tak tylko palnąłeś. Więc zapytam jeszcze raz... Co spowodowało, że palnąłeś akurat ten a nie inny kolor? Bo przecież odliczanki nie robiłeś, prawda? Coś zmusiło twój umysł do wyboru. To coś to podświadomość, coś co wpłynęło na twój mózg bez udziału świadomości, coś co miało powody by nakierować cię na ten a nie inny kolor Rozumiesz?

 

Na tym opiera się technologia mind control, wzbudzanie pewnych aktywności w mózgu, które wpłyną na odczucia a tym samym na zachowanie osoby na której się to stosuje.

 

Tak sądzę