Ja się zastanawiam co jest powodem zainteresowania na siłę innych ludzi swoimi herezjami wynikającymi najwyraźniej z niedoinformowania lub ignorancji.
To też ciekawy temat, po co i dlaczego? W wielu przypadkach tacy ludzie posuwają się do manipulacji, tylko po to by przekonać innych ludzi, przekabacić ich na swoją chorą ideologicznie stronę... eh. Jeszcze jakakolwiek próba merytorycznej polemiki z takimi ludźmi jest niezmiernie ciężka.
Co chwilę odbywam rozmowę na temat szkodliwości któregoś z produktów spożywczych, ostatnio było o mleku i procesowi UHT (największym syfie według rozmówcy). Jednak zapytana osoba o rozwinięcie skrótu i pobieżne wyjaśnienie, uciekała od tematu.
Przepraszam za offtop ale myślę, że problem leży bardzo blisko zwolenników teorii o śmiertelnej szkodliwości fal radiowych.