15 odpowiedzi w tym temacie

[Maniek_]

Witam

 

To mój pierwszy wpis na tym forum. Chciałbym przedstawić wam interesujący artykuł mojego autorstwa, w którym udowadniam kłamstwo NASA na temat kolorów z Marsa. Wiem, że jest taki temat podwieszony tutaj, więc nie byłem pewien czy wolno mi założyć osobny. Temat nie dotyczy tylko samych zdjęć, ale również tego co bezczelnie pisze NASA na swoich stronach. Link do artykułu: http://www.tylkociek...a-na-klamstwie/

 

Powiem w skrócie o czym jest artykuł. NASA zamieściła zdjęcia panoramy Marsa wykonane przez łazik Spirit. Napisała w jaki sposób te zdjęcia powstały. Zostały rzekomo złożone z trzech osobnych zdjęć czarno-białych, zrobionych przez filtry RGB o długościach fali podobnych do tych, z aparatów cyfrowych. NASA napisała wprost, że to zdjęcie przedstawia Marsa w taki sposób, w jaki byśmy widzieli go stojąc tam osobiście.

 

Wszedłem więc do oficjalnego archiwum, znalazłem fragment ogromne panoramy Marsa, zrobiłem to co ponoć zrobiła NASA (złożyłem kolorowe zdjęcie z trzech osobnych filtrów) i otrzymałem zupełne kolory. W artykule przedstawiam dokładnie linki jak ściągnąć wszystkie zdjęcia i sprawdzić to samemu. Zapraszam do lektury i dyskusji. Jeśli się mylę, to chętnie posłucham jak ktoś wyprowadza mnie z błędu i z przyjemnością przyznam mu rację, jeśli będzie ją miał.

 

Poniżej dwa zdjęcia na zachętę. Kolory na nich nie były w żaden sposób modyfikowane. Pomarańczowy Mars to ten od NASA, ten wyglądający jak Ziemia to rzeczywiste kolory złożone przeze mnie z kanałów RGB. Środkowy Mars na dolnym zdjęciu, to fotografia złożona z kanałów, w którym czerwony jest zamieniony na podczerwień, to stała praktyka NASA, do której otwarcie się przyznają. W artykule pokazuję, że nawet ta podmiana nie wystarczy by uzyskać znany nam pomarańczowy Mars.

 

Źródło http://www.tylkociek...a-na-klamstwie/

 

 

 

[Anunnaki]

podstawowym pytaniem byłoby czy  rzeczywiście to są łaziki wysłane na marsa a nie na jakiś obszar pustyni w newadzie. te przekłamane kolory to stary problem.uważam że  misje łazików to mistyfikacja https://innemedium.p...lecacego-marsie ptaki na marsie nie latają ale na pustyni w newadzie występują.

 

z zdjęciami  poniżej,robisz to dobrze ale manipuluj tymi barwami  RGB w taki sposób abyś otrzymał barwę taką jak ze zdjęcia NASA,jeśli nie jesteś w stanie tego zrobić to masz plusa bo mnie też nie udało się otrzymać tego samego efektu co nasa,wg mnie może chodzić o nasycenie kolorami.

[Captaii]

To by mogło pasować do teorii jakoby wszystkie zdjęcia marsa, łazików i tych rzeczy były robione tak naprawdę na jakiejś pustyni na ziemi na której warunki są zbliżone do marsjańskich (nie pamiętam której).

[Maniek_]

Próbowałem uzyskać podobną barwę do barwy NASA na zdjęciu z kalibratorem. Najbliższe kolory uzyskałem gdy zamiast czerwonego użyłem podczerwieni i złożyłem kolorowy obraz. Następnie przy pomocy narzędzi z Gimpa gimnastykowałem się, ale odtworzyć dokładnie to co robi NASA mi się nie udało.

 

Zdjęcie z artykułu:

Zdjęcie przedstawia kalibrator złożony z trzech kanałów: infrared, green, blue (filtry 2, 5 i 6 lewej kamery Pancam z łazika Spirit). Już tylko jeden kolor się nie zgadza w stosunku do zdjęcia panoramy NASA.

 

Ciekawy artykuł z tym ptakiem, zamierzam się bliżej temu przyjrzeć.

[Zaciekawiony]

To kwestia właściwego balansu bieli, podobnie jest ze zdjęciami z innych sond:

http://www.paranorma...-nasa/?p=586230

[Dager]

Maniek, może wypadało by  zmienić ten buńczuczny tytuł Twojego tekstu, na bardziej adekwatny do jego treści?

[Maniek_]

Maniek, może wypadało by  zmienić ten buńczuczny tytuł Twojego tekstu, na bardziej adekwatny do jego treści?

 

Na przykład na jaki, bo nie bardzo rozumiem. W artykule jest o kłamstwie na oficjalnej stronie NASA, co się nie zgadza w tytule?

[Churchyard dweller]

"Nasa przylapana na klamstwie"

Maniek przylapany na nieznajomosci pojecia klamstwa.

[Maniek_]

"Nasa przylapana na klamstwie"

Maniek przylapany na nieznajomosci pojecia klamstwa.

 

To wyjaśnij mi proszę skoro nie znam tego pojęcia. Jeśli ktoś pisze, że złożył zdjęcie z trzech kanałów RGB i barwy przedstawione na nim są takie jak widziane ludzkim okiem, a weryfikacja tych informacji pokazuje, że tak nie jest, to jak to inaczej nazwać jak nie kłamstwem?

[Mariush]

Niestety, składanie kolorowych zdjęć z poszczególnych kanałów barwnych to nie taka prosta sprawa. A już próba odzwierciedlenia tego, co zobaczyłby człowiek, to już w ogóle wyższa szkoła jazdy.

 

Maniek_, pominąłeś sporo istotnych szczegółów.

Po pierwsze, filtry L4, L5 i L6 kamery MER są filtrami wąskopasmowymi i ich charakterystyka transmisji jest znacząco odmienna od charakterystyki fotoreceptorów ludzkiego oka. Po drugie, czasy ekspozycji dla poszczególnych kanałów nie były identyczne. I po trzecie, chyba najważniejsze, percepcja wzrokowa bardzo silnie zależy od wielu czynników (m.in. warunków oświetleniowych). Matryca aparatu taką elastycznością w rejestrowaniu obrazu się nie charakteryzuje. Ciekawy fragment starej, poczciwej SONDY tę ostatnią kwestię dość dobrze obrazuje:

[Maniek_]

@Mariush: Dzięki za interesującą wypowiedź.

 

Skąd masz informacje o różnych czasach ekspozycji na poszczególnych filtrach?

 

Ok co do oka to masz rację, chodzi nie tyle o odwzorowanie tego co widzi oko, co o to, aby zdjęcia wyglądały jak zrobione ziemskim aparatem cyfrowym.

 

No i ponownie spytam, skoro NASA nie kłamie, to dlaczego dwa kolory na kalibratorze, zmieniły się? Niebieski zamienił się w czerwony, a zielony w pomarańczowy. Chętnie poznałbym wyjaśnienie tego faktu.

[Mariush]

Skąd masz informacje o różnych czasach ekspozycji na poszczególnych filtrach?

Z naukowego punktu widzenia liczą się przede wszystkim obrazy uzyskane za pośrednictwem poszczególnych filtrów. To z nich wyciągane są najistotniejsze informacje. Dlatego ważnym jest, aby każdy z uzyskanych obrazów charakteryzował się optymalną rozdzielczością tonalną. Niestety, nie da się tego uzyskać przy identycznych czasach ekspozycji. Wtedy zawsze któryś z kanałów będzie zbyt jasny, a inny zaś zbyt ciemny.

 

Oczywiście, takie podejście do sprawy utrudnia rekonstrukcję prawdziwych kolorów. Ale trzeba pamiętać, że głównym celem misji łazików nie jest robienie atrakcyjnych, kolorowych zdjęć marsjańskich krajobrazów, ale zbieranie danych naukowych. Te wszystkie poskładane, kolorowe pejzaże są w dużej mierze tylko efektem ubocznym działań naukowców. To bardziej sztuka, niż nauka. Naukowcy nie przywiązują do nich kluczowej roli. Znacznie bardziej cenne są już dla nich obrazy złożone w bardzo nietypowych konfiguracjach, które uwydatniają to, czego ludzkie oko nie byłoby w stanie dostrzec.

 

Mam nadzieję, że już wiesz teraz dlaczego Twoje proste złożenie obrazów z filtrów L4, L5, L6 nie odzwierciedla realnych kolorów krajobrazów Marsa. Nie są one po prostu odpowiednio zbalansowane. Czerwony na Marsie przeważa (powierzchnia i zwykle mniej lub bardziej zapylone niebo), więc dla uzyskania porównywalnych rozdzielczości tonalnych obrazy uzyskane za pomocą filtrów L5 i L6 musiała cechować dłuższa ekspozycja w porównaniu z obrazem dla L4. Zatem Twoje złożenie zawiera zbyt dużo niebieskiego i zielonego. Jeśli tę kwestię uwzględnisz i zredukujesz wkład od obu składowych (niebieską nieco bardziej niż zieloną) to uzyskasz kolory ze zdjęć NASA. Moja szybka i bardzo zgrubna kalibracja obrazu z filtrów w mikserze kanałów w GIMPIE: L4 - 100, L5 - 80, L6 - 60 dała już bardzo zadowalający rezultat.

 

No i ponownie spytam, skoro NASA nie kłamie, to dlaczego dwa kolory na kalibratorze, zmieniły się? Niebieski zamienił się w czerwony, a zielony w pomarańczowy. Chętnie poznałbym wyjaśnienie tego faktu.

Chodzi Ci o zdjęcie z tego posta?

[Maniek_]

Skoro czasy ekspozycji są różne, to dlaczego NASA się na ten temat nie zająknęła? Ponawiam pytanie, skąd masz takie informacje?

 

Co do zamienionych kolorów kalibratora, to chodzi mi o to zdjęcie: http://www.tylkociek...calibration.jpg

Dlaczego na kalibratorze niebieski zamienił się w czerwony, a zielony w pomarańczowy?

[Ogarnięty]

To by mogło pasować do teorii jakoby wszystkie zdjęcia marsa, łazików i tych rzeczy były robione tak naprawdę na jakiejś pustyni na ziemi na której warunki są zbliżone do marsjańskich (nie pamiętam której).

Gdzieś widziałem filmik na którym koleś odnalazł ten cały Mars a nawet łazika na Grenlandii. Ściema dla ludu i tyle z tymi łazikami. A kasa leci i fałszerze się cieszą. Wpiszcie sobie  w google Mars vs Greenland.

[Mariush]

Skoro czasy ekspozycji są różne, to dlaczego NASA się na ten temat nie zająknęła? Ponawiam pytanie, skąd masz takie informacje?

Informacje o różnych czasach ekspozycji wyciągnąłem z pamięci, bo orientuję się w procedurach związanych z akwizycją tego typu danych. Sądziłem, że podane przeze mnie w poprzednim poście szczegóły techniczne wystarczą za uzasadnienie, ale jak widzę, myliłem się.

 

Ale OK.
Tutaj masz artykuł naukowy dotyczący kamer sond MER. W rozdziale trzecim jest trochę informacji na temat sposobu uzyskiwania obrazów, w tym fragment poświęcony automatycznej ekspozycji. Możesz poczytać o analizie histogramu obrazu, czy algorytmie wyliczającym czas ekspozycji. O samym algorytmie dużo więcej znajdziesz tutaj.

 

Co do zamienionych kolorów kalibratora, to chodzi mi o to zdjęcie: http://www.tylkociek...calibration.jpg
Dlaczego na kalibratorze niebieski zamienił się w czerwony, a zielony w pomarańczowy?

Zmiana kolorów wynika z tego, że w jednym z kanałów barwnych zastąpiono obraz składowy uzyskany przy pomocy filtra L4 (czerwonego) obrazem uzyskanym przy pomocy filtra L2 (podczerwonego). Przecież sam wkleiłeś zdjęcie kalibratora uzyskane z prostego złożenia obrazów z L5, L6 i właśnie L2. Oczywiście, przy porównaniu są pewne różnice w odcieniach, ale jest to wynik balansowania poszczególnych kanałów barwnych. Myślałem, że po tym, co napisałem wcześniej, nie będzie to już dla Ciebie zagadką.