Skocz do zawartości


Zdjęcie

Równonoc jesienna, czyli święto Mabon


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

mabon-e1506454227457.jpg

foto: domena publiczna

 

 

Wypadająca w nocy z 22 na 23 września równonoc jesienna od wieków uważana była za bardzo magiczny moment. To czas zadumy nad doświadczeniami i wyciągnięcia wniosków na przyszłość. To, co minęło, powinno odejść, zrobić miejsce nowemu. To też moment, kiedy możemy prosić o pomyślności w następnym roku i siłę na całą zimę.

 

Jesień to piękna i tajemnicza pora roku. Stanowi pożegnanie urodzajnego lata i wprowadza nas w ciemności zimy. To czas zbioru plonów, czas odpoczynku dla ludzi i dla ziemi. To czas, kiedy przyroda zamiera, aby z pełną siłą odrodzić się wiosną. Jest to także czas równonocy jesiennej - równości dnia i nocy, światła i ciemności, energii kobiecej i męskiej. Dla pogan to jeden z sabatów mniejszych, święto Mabon, zwane również Świętem Winobrania.

Święto równonocy jesiennej celebrujemy w nocy z 22 na 23 września. Pod różnymi nazwami obchodzi się ją od wieków. Dawne Święto Żniw, Święto Plonów, Święto Wody, Dożynki czy celtyckie Alban Elued, w 1971 roku zastąpiła wprowadzona przez Aidana Kelly’ego nazwa Mabon. Pochodzi od imienia syna Modron - kojarzonej z jesienią walijskiej Bogini Matki, opiekunki plonów i płodności.

 

Święto Mabon to czas kończenia zbiorów i dziękowania bogom za ich obfitość. Na ich cześć rozpalało się ogniska, przy których składało się miód, ziarna, owoce i wypieki. W ten sposób ludzie okazywali wdzięczność za słońce, wiatr, ziemię i wodę, dzięki którym mieli zapasy na przetrwanie nawet najsroższej zimy i zapewniali sobie przychylność bóstw w kolejnych latach. W ten sposób natura przypomina nam o równowadze w przyrodzie.

 

Pory roku zmieniają się, cykl życia zatacza koło. To jest stały punkt odniesienia w życiu człowieka. Po dniu nastaje noc, po lecie przychodzi jesień. Tak było od wieku, tak jest i teraz. Nieważne, jak bardzo rozwinie się nasza cywilizacja. Prawa natury pozostają stałe. Równonoc jesienna to czas, kiedy doceniamy to, co przez ostatni rok przyniósł nam los, to czas zadumy nad doświadczeniami i wyciągnięcia wniosków na przyszłość. To, co minęło, powinno odejść, zrobić miejsce nowemu. To też moment, kiedy możemy prosić o pomyślności w następnym roku i siłę na całą zimę. Dobrze jest w tym czasie wypowiadać na głos swoje marzenia, mają szansę na realizację.

 

W czasie święta Mabon warto wyruszyć na ostatnie letnie wędrówki po lasach. Można wtedy zebrać gałązki, kolorowe liście, żołędzie, kasztany, orzechy czy owoce, którymi dekorujemy dom. Ozdoby z darów jesieni zapewniają nam radość i pomyślność materialną. Dawniej, z ostatniego w zbiorach snopa siana robiono wielką kukłę. Ubierano ją w ubrania i ozdabiano. Później, w obecności całej wsi, podczas specjalnych rytuałów palono ją. Miało to zapewnić wszystkim mieszkańcom wsi pomyślność i uchronić przed złym losem, przynoszonym przez boga ciemności. Współczesne obchody dożynek także często mają w programie wspólne robienie kukły ze snopka.

 

A jak my możemy zapewnić sobie i swojemu domowi pomyślność na cały rok? Wzorem przodków możemy zrobić lalkę z siana lub, w wersji miejskiej, z rafii. Gotową lalkę zawijamy w bawełnianą szmatkę i chowamy. W rytuale uczestniczyć mogą jedynie domownicy. Nikt obcy nie powinien naszej lalki zobaczyć.

 

Święto Mabon to czas zabawy, ucztowania, tańców i wróżb. Pomyślność domowi przynoszą potrawy mączne i płody ziemi spożywane w tym dniu. Na czas świętowania dobrze jest zapalić złote świece. Jeśli chcemy, żeby w naszym domu zagościł dobrobyt, warto wykonać kilka prostych rytuałów. W pierwszym z nich należy do połowy słoika nasypać ryż. Później kładziemy na niego trzy monety. Słoik uzupełniamy zbożem (najlepiej pszenicą), na które kładziemy kolejne pięć monet. Następnie słoik zakręcamy i chowamy blisko wejścia do mieszkania czy domu. Nikt obcy nie powinien go oglądać.

W tym dniu warto zapalić kadzidła i przejrzeć zawartość swojego portfela. Wyrzucić z niego wszystko to, co zbędne. Uporządkować karty i banknoty. Po tych porządkach powinniśmy na resztę dnia wstrzymać się od wydawania pieniędzy. To sprawi, że nie będą nam one przeciekać przez palce i zapanujemy nad naszymi wydatkami. Jeśli potrzebujemy bardziej radykalnych środków, to dobrze jest zapalić świecę w kolorze zielonym, po czym wziąć banknot, zwinąć go w rulonik i obwiązać czerwoną wstążką. Potem wypowiadając słowa: “Przez całą jesień i resztę roku niczego mi nie brakuje” należy zawinąć pieniądze w złotą folię, włożyć do szczelnego pojemnika i schować do zamrażalnika. Tak zamrożona gotówka sprawi, że w naszym portfelu i na koncie zawsze będą środki na potrzebne nam rzeczy.

 

Jeśli przez ostatni rok zdarzały nam się złe rzeczy lub nie możemy odpuścić czegoś, co już minęło, to warto też wykonać rytuał oczyszczenia. Aby tego dokonać, należy przygotować pojemnik, najlepiej drewniany, a następnie wyciszyć się, zapalić świece i kadzidła. Wyobraź sobie, że to, co sprawia ból i nie pozwala ci iść do przodu znika z twojego życia. Zamknij to w drewnianym pojemniku, który należy zakopać pod drzewem. Po rytuale dobrze jest obmyć dłonie zimną wodą.

 

Niezależnie od tego, czy wierzycie w magię czy też nie, warto czas równonocy jesiennej spędzić na łonie przyrody. Wraz z całą rodziną wybierzcie się do lasu, przyjrzyjcie się szykującej się do zimy przyrodzie. Naładujcie akumulatory na czas długich nocy i mrozów. Następna taka okazja będzie dopiero wiosną.

źródło


  • 3



#2

Sebastian111.
  • Postów: 18
  • Tematów: 12
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Równonoc Jesienna to nie Mabon

 

spam2.gif

TheToxic


  • 0



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych