Napisano 17.09.2007 - 18:15
Napisano 17.09.2007 - 18:26
Piramidy zbudowano z bardzo trwałego i mocnego betonu. Beton tworzono krusząc skały w kamieniołomach Afryki, Azji Mnieszej i Europy. W postaci rozdrobnionej transportowano je drogami lądowymi i wodnymi na plac budowy, gdzie mieszano je z wieloma surowcami mineralnymi, które nadawały mu pożądanych parametrów technicznych. Udało się stworzyć beton łudząco przypominający prawdziwe skały, gdyż dzięki wyzwoleniu odpowiednich reakcji chemicznych po zmieszaniu wszystkich składników betonu, atomy łączyły się na poziomie subatomowym. Beton wlewano do formy na docelowym poziomie piramidy a następnie przy użyciu dźwigni przesuwano w pożądane miejsce.
Napisano 19.09.2007 - 08:05
Napisano 19.09.2007 - 08:36
Napisano 19.09.2007 - 09:04
Wiekszosc ludzi na świecie mając ksiażkę w reku, ktorej autorem jest czlowiek po studiach uważa ze to co jest w niej zawarte to niepodważalny fakt.
Tymczasem stanie sie calkowicie odwrotnie. Piasek polany wodą zachowuje sie jak zbita skała, nie dając poślisgu, a wrecz hamujac ruch jeszcze bardziej. Woda w tym wypadku dziala jak spoiwo dla piasku... w nadmiarze może stworzyć błoto.. a po nim tez szans na transport nie bylo.
Jaki z tego wniosek?
2 dzieci z piaskownicy może obalić wnioski jakiegos profesora.
Profesor nie jest nieomylny. To ze zna sie na czytaniu hieroglifó, nie oznacza ze zna sie na podstawowych prawach fizyki.
A wystarczylo tylko samemu spróbować.
Niemal wszystko mozna sprawdzic samemu... wystarczy sprobować, albo zastanowić sie nad tym wszystkim nieco głębiej.
Napisano 19.09.2007 - 11:02
Napisano 19.09.2007 - 11:08
Napisano 19.09.2007 - 11:22
Użytkownik +..... edytował ten post 21.04.2008 - 18:20
Napisano 19.09.2007 - 11:42
Napisano 19.09.2007 - 11:53
Napisano 19.09.2007 - 14:55
Napisano 19.09.2007 - 15:28
Oj, na książeczki historyczne (choć fakt, najwięcej to mam o Rzymianach i o naszym "złotym okresie") to mam osobną półeczkęDaję sobie głowę uciąc, że jesteś jednym z tych co nie tylko nie czytają książek "kosmicznych", ale również tych opozycyjnych - "naukowych". Jak Ciebie znam, to strzelisz myszką WIKIPEDIA i gotowe.
Znamy budowę takich sań, nie dość że zachowały się pozostałości, to mamy dowody w postaci ówczesnych malowideł. Które o dziwo nie pokazują "latających spodków" dźwigających blokiJak wygladałyby sanie i jak by je skonstruowano by 100 ton utrzymały? Zadne deski nie wytrzymaja takich obciążeń.
Jaki z tego wniosek? 2 dzieci z piaskownicy może obalić wnioski jakiegos profesora.Profesor nie jest nieomylny. To ze zna sie na czytaniu hieroglifó, nie oznacza ze zna sie na podstawowych prawach fizyki.A wystarczylo tylko samemu spróbować.Dlatego w kwestii transportu wróciłbym do kwestii drewnianych bali.
Proste doświadczenie: samochod waży 1tone (średnio). Bez wiekszego probemu może go przeciągać 2 mężczyzn.Wiec skoro mamy klocek ważący 100 ton... powinno sobie z nim poradzic 200 ludzi (dane przyblizone.. latwiej byloby gdyby bylo ich ze 300).
Wiekszosc ludzi na świecie mając ksiażkę w reku, ktorej autorem jest czlowiek po studiach uważa ze to co jest w niej zawarte to niepodważalny fakt.
Kpisz sobie? Powtarzasz brednie ludzi lubujących się w takich bezsensownych porównaniach, któe po prostu fajnie brzmią? Dzisiaj budujemy o niebo bardziej skomplikowane budynki a postęp w metodach budownictwa jest stały.Jak wcześniej wspomniałem, nawet obecna technologia miałaby problem z tak dokładnym ułożeniem bloków jakie to miało miejsce wiele tysięcy lat temu.
Tak w ogóle to na piasku nie da się nic ciągnąc o tak dużej masie szczególnie wtedy, gdy nie ma to coś kółeczek:)
Napisano 19.09.2007 - 15:46
A widzisz jakichś konkurentów, do bycia pępkiem tego ŚWIATA?Bo pewnie myślisz, że jesteśmy pępkami świata ;-)
Napisano 19.09.2007 - 15:57
Oj, na książeczki historyczne (choć fakt, najwięcej to mam o Rzymianach i o naszym "złotym okresie") to mam osobną półeczkę
A jak Ciebie znam to być może masz parę książek poważnych, wiele jakichś wynaturzeń paranaukowych i strzelasz myszką "UFO/PARANORMAL/ALIEN TIMES"
Znamy budowę takich sań, nie dość że zachowały się pozostałości, to mamy dowody w postaci ówczesnych malowideł. Które o dziwo nie pokazują "latających spodków" dźwigających bloki
A co do desek, Egipcjanie drewnianymi łodziami transportowali te bloki Nilem. Nie dość, że potrafili je na te łódki przenieść (malowidło z barką transportującą obelisk), to jeszcze jakoś ta drewniana łódka wytrzymywała ciężar i nie pękała tonąc
Wiesz co teraz robisz? Ignorujesz 100% dowód. W sądzie przegrywasz z kretesem.
Problem z paranauką w kwestii Egiptu polega na tym, że na siłę chce pominąć dowody. Sama bowiem opiera się na wymysłach.
Dyskredytacja ludzi zajmujących się nauką od lat. Cel - wyrąbanie drogi dla teorii "alternatywnych" poprzez próbę zdyskredytowania oficjalnej nauki, reprezentowanej jednakże przez setki lub tysiące jednak niegłupich i myślących logicznie ludzi.
Kpisz sobie? Powtarzasz brednie ludzi lubujących się w takich bezsensownych porównaniach, któe po prostu fajnie brzmią? Dzisiaj budujemy o niebo bardziej skomplikowane budynki a postęp w metodach budownictwa jest stały.
Zbudowanie piramidy jes nawet dzisiaj kwestią chęci, których jednak nie będzie, bo dzisiaj po pierwsze nie ma po co budować taką piramidę, a po drugie każdy normalny człowiek wie, że to Egipcjanie jązbudowali przy pomocy zwykłych metod i nie będzie wywalał milionów żeby przekonać małą grupkę niedowiarków i napalonych nastolatków którzy myślą, że po jednej książce i mądrości z internetu przewyższyli najtęższe umysły egiptologii
Na pustyni w USA są kamienie, które po piasku przesuwa jedynie siła wiatru To już daje pewne wyobrażenia o możliwościach.
Jednak nie zapominajmy, że świat egipski nie kręci się tylko wokół Gizy i że w taki sam sposób transportowano kamienie do Dashur, Luxoru, Memfis i innych miejsc w Egipcie.
A ciekawe jak np egipski obelisk załadowano i przewieziono np do Rzymu
Na pewno kosmici go przetransportowali, ale Rzymianom nie chciało się o tym napisać
A widzisz jakichś konkurentów, do bycia pępkiem tego ŚWIATA?
Nie wiem jak to jest... czemu ludzie tacy jak Ty odrzucają naukę i wolą ufać jakieś nawiedzonej Pani Lucyny.
Napisano 19.09.2007 - 17:22
Te książki stoją jako ładny dodatek do tej półki raczej ;-)
No pewnie ,że znamy budowę sań, często robię kulig zimą.
Jest malowidło, które nie jest bezpośrednim dowodem na to, że było to wykorzystywane do budowania tej jednej właśnie - Piramidy w Gizie.
Przemieloną papkę serwujesz jako pewnie dwusetny wynalazca tej samej teorii, która jest tylko jedną z wielkiego stosu wszystkich teorii już dawno wygłoszonych, które wciąż nurtują archeologów.Aquila na litośc boską. Teoria to nie fakt, ani dowód. To domysł, więc nie myl pojęc.
I jak na razie jedynym argumentem, który za tym stwierdzeniem stoi, jest Twój informator, Splaszczakus Egipcjanin z jakiejś stronki A podobno Muhad nie podpiera się argumentami "kopiuj - wklej"Były próby, nieudane próby, to taki mały szczegół.
Nie wiem, czy teram ma płakac, czy się śmiac.... Aquila przeczytaj to raz jeszcze i popukaj się w czoło.Jak to się ma do budowy Piramidy?Na litośc Boską.Postaw sobie Blok 100 tonowy na spiaku. Polej wodą piasek i przesuń, a kamyk Ci się zapadnie w piasek. Będziesz miał jedno, wielkie błoto.
Zapomniałeś dodac, że są to kopie i jest ich aż 8. Częśc została wykonana w czasach starożytnych a częśc w czasach nowożytnych.A te co zostały przetransportowane mają się nijak do samej sprawy odnośnie budowy piramidy. To nie ten kapiler Aquila.Popadanie w skrajności nie przystoi.
Mniej ironii mile widziane.
Co do samej nauki, ona również jest omylna i często tuszuje i chowa wiele pominiętych zagadnień, dlatego łączę dwa światopoglądy i nie popadam w skrajności jak np. Aquila, który ślepo wierzy we wszystko co zobaczy w telewizji, lub w wikipedii.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych