607 odpowiedzi w tym temacie

[Mariush]

Ciekawa historyjka... Tylko, że typowa jak każdy seans hipnotyczny tego typu. :-/

Krótko mówiąc: Bezwartościowy bełkot.

Czyli:

1. Oczywiste fakty, które można znaleźć w książkach o starożytnym Egipcie.
2. Fantazje, których sprawdzić się nie da.

Dlaczego terapeutka nie zadała JEDNEGO banalnego pytania:
Czy wiesz coś, czego nikt poza Tobą nie może wiedzieć, a czego wiarygodność można byłoby sprawdzić?
Jestem pewny, że odpowiedź naszej bohaterki brzmiałaby: NIE.

Pozdrawiam :smile:

[Emanuel]

Wyrazu "Ki" nie ma w języku egipskim i na dodatek na bank nie oznacza ono "życie"

tego nie byłbym pewien. o języku "egipskim" wiemy tyle ile wiemy. nie znamy wszystkich dialektów, fonetyki sprzed tysięcy lat (zakładając, że ów powyższy seans miałby mieć jakąkolwiek wartość dowodową)

[Aquila]

tego nie byłbym pewien. o języku "egipskim" wiemy tyle ile wiemy.

Człowieku, po odczytaniu steli z Rosetty wiely baaaardzo wiele.

[Emanuel]

zakładając że wiemy już tak wiele po odczytaniu JEDNEJ stelli, to czemu jest tyle wątpliwości w interpretacjach tych samych tekstów? O grece wiemy dużo więcej, ale jednak system fonetyczny jest tylko rekonstrukcją. Przyznasz że i o łacinie wiemy wiele, ale jednak restytuta to tylko spekulacja zza biurka. Na rozwój języka ma wpływ dialekt lokalny na przykład. Język urzędowy to język sztywny, nie stosowany na ulicy. Powtarzam, dając tym zgadywankom w rzekomej hipnozie wartość dowodu, i zakładając, że nie jest to literówka, każdy językoznawca znalazłby z 10 sposobów na wytłumaczenie tej oboczności.

poza tym istnieje naprawdę dużo słów które w znanych nam tekstach zostały użyte tylko raz, i kontekst nic nam nie mówi, a słowo dla zrozumienia całości bywa kluczowe.

Inna sprawa, że nie potrafię uwierzyć w takie badanie historii jak opisane w pierwszym poście.

[Indoctrine]

Nie, teraz mówimy o innej kwestii. Padł argument, że latające spodki były rzeczą powszechną w Egipcie. Znając zamiłowanie tego ludu do mazania po ścianach o wszystkim co się działo, czemu ich nie uwidoczniono? Wtedy jeszcze spisku NASA i USA nie było...

[Apophis_]

Nie, teraz mówimy o innej kwestii. Padł argument, że latające spodki były rzeczą powszechną w Egipcie. Znając zamiłowanie tego ludu do mazania po ścianach o wszystkim co się działo, czemu ich nie uwidoczniono? Wtedy jeszcze spisku NASA i USA nie było...

Może Obcy im tego zakazali?

[Indoctrine]

A niby czemu jak wszyscy ich pojazdy widzieli?
Specjalnie by nasze pokolenia nie mogły się o tym dowiedzieć? To baaardzo naciąganie brzmi.

[Emanuel]

może słowo pojazd jest np. rydwanem? :-D

[Emanuel]

CO innego jak ktos 1000lat pozniej domaluje cos na scianach.

ponoć w środku piramidy jest problem zbyt długo stoswać oświetlenie typu łuczywa, pochodnie. jak sobie wyobrażasz malowanie tego gigantycznego malowidła na dłuższą metę?

[Emanuel]

Emanuel, teoretycznie jest to latwiesze niz sama budowa piramidy ale wez pod uwage to ze malowidla sa znacznie mlodsze od samej piramidy

jakie są na to dowody? wiesz wszakże, że np. datowanie przy pomocy C14 jest bardzo niepewną metodą. to jakie inne są poszlaki do takiej tezy? czy mamy świadectwa wykute np. w kamieniu, że ktoś 1000 lat po powstaniu piramid stwierdza, że oto jest świadkiem domalowania tam czegoś? pytam bo nie wiem.

[Aquila]

Jasne, brak UFO na malowidłach też sobie zaraz jakoś wytłumaczycie tak, żeby i tak dalej stało na swoim. O poszukiwacze prawdy!

Egipcjanie tak lubili swoje malowidła, że malowali wszystko to co widzieli. Nawet te rzeczy, które też niby miały latać im koło nosa
Ale żadnych latających pojazdów nie malowali, bo ich nie było

Swoją drogą, jak dla cywilizacji jeżdżącej rydwanani i posługującej sę prostymi narzędziami z miedzi latające UFO nie miałoby być czymś niezwykłym?
No i czemu jeden z faraonów tak się rozpisywał i meteorze, jaki widzieli mieszkańcy?

wez pod uwage to ze malowidla sa znacznie mlodsze od samej piramidy

A skąd Ty to niby wiesz?

Liny i rusztowania(kupa smiechu).

Nie, latające UFO. :

Z tego wlasnie powstaly teorie; z mlodszych malowidel(miedzy innymi).

A co sądzisz o pozostałościach ramp zachowanych przy innych piramidach? Po co je budowali, skoro UFO wszystkim się zajmowało?

A najlepsze jest to, że oczywisty dowód (czyli imiona Chufu w piramidzie) też są odrzucane z góry jako fałszerstwo

[Indoctrine]

Muhad, Egipcjanie smarowali po ścianach nie 1000 lat po czasach panowanie Cheopsa, ale też i na bardzo długo przed nim.
Pacykowali wszystkie wydarzenia jakie mieli. A UFO nigdzie nie namalowali.
Mnie to jednak trochę dziwi.