37 odpowiedzi w tym temacie

[Wszystko]

Filmik nie jest nowy. Bo to jest fragment serii zwanej zeitgeist. Te filmy jednak mają niską wartość merytoryczną. Do momentu mowy o słońcu i jego kulcie można się z tym zgodzić. Natomiast potem jak przedstawiają horusa jako urodzenego 25 grudnia który miał 12 uczniów to pomieszanie z poplątanem tego co wiemy o bóstwach mitologii greckiej czy egipskiej. Nie czerp wiedzy z takich marnej wartości filmików bo szkoda na to czasu.

[Endinajla]

W sumie nie czerpię z tego wiedzy absolutnej, po za tym nie za bardzo znam se na mitologi, ale chciałam poznać opinię forumowiczów, co na ten temat  sądzą. Może ktoś ma jakąś alternatywną wersję tego, albo wie jak podważyć ten film i ma na to słuszne dowody? 

[Wszystko]

Jakiś czas temu czytałem w necie dobrą analizę tego filmu. Znalazłem temat o tym filmie na forum http://www.paranorma...-analiza-bogow/

[Staniq]

Wystarczy nawet pobieżna znajomość mitologii, czy bóstw egipskich i rzymskich, aby obalić całą tą brednię jednym argumentem:

- żadne z tych bóstw nie urodziło się 25 grudnia.

To po pierwsze, a po drugie, jak wykazałem wcześniej w jednym z postów, 25 grudnia, raczej na pewno nie jest tą datą, kiedy urodził się Jezus.

Szukanie na siłę związku, a jak związku nie ma, to się go dorabia.

[Wszystko]

Jest też drugi temat o tym filmie na forum, podaję linka do posta napisanego przez usera rockyy http://www.paranorma...geist/?p=234306

W poście jest obszerna polemika z informacjami przedstawionymi w filmie.

Co do narodzin horusa 25 grudnia- z tym się nie można zgodzić. Nigdzie nie ma napisane kiedy horus został zrodzony (jedynie jest mowa o miesiącu zwanym Khoiak który mógł być przełomem października i listopada) a tymbardziej że to miał być 25 grudnia. Poza tym w egipcie miesiące się nazywały inaczej, nie można tego porównywać do czasów Jezusa (któremu później dopiero przypisano narodziny na 24/25 grudnia)

[Endinajla]

Wciągnęła mnie ta tematyka i trochę poszperałam w necie a dokładnie na You Tube. Trafiłam na ten film i muszę przyznać, że to co jest w nim powiedziane pokrywa się z moimi własnymi przemyśleniami na temat Jezusa. Nie raz mówiłam, że nauki Jezusa są bardzo podobne, jakby wyjęte z Buddyzmu. Zresztą pomimo, że wierzę w Jezusa, w sensie w to co on mówił, w jego nauki, to wiele osób zarzuca mi że bliżej mam do Buddyzmu niż Chrześcijaństwa. Nazwałam też Jezusa  rewolucjonistą i takie tam. W odróżnieniu od tego co wstawiłam ostatnio, ten filmik sądzę, że jest bardziej przekonujący, pomimo, że niektóre fakty się powtarzają, np. podobieństwo Jezusa do Mitry.

 

Użytkownik Endinajla edytował ten post 20.11.2018 - 22:46

[Staniq]

Trochę karkołomne to porównanie.

Problem w tym, że buddyzm jest uważany nie za religię, ale za system filozoficzny.

 

Ewentualne zaklasyfikowanie buddyzmu jako religii zależy od przyjętej definicji tego określenia. Jeśli pojęcie "religia" zdefiniować jako wiarę w rządzącego światem boga lub bogów i oddawanie mu czci, buddyzm nie jest religią, gdyż żadna wiara tego typu tutaj nie występuje.

 

Buddyzm to:

- Wymiar obrzędowo-rytualny – w buddyzmie występują rytuały, takie jak golenie głowy przy przystąpieniu do klasztoru, comiesięczne recytowanie Zbioru Reguł Zakonnych, palenie kadzideł, ofiarowywanie kwiatów, pokłony.

- Wymiar doświadczeniowo-emocjonalny – centralne znaczenie w buddyzmie ma samodoskonalenie się i dążenie do oświecenia; aspektem emocjonalnym może być tutaj rozwój współczucia. Narzędziem ku temu celowi jest medytacja.
- Wymiar narracyjno-mityczny – występują mity związane z życiem Buddy i czynionymi przez niego cudami. Niejednokrotnie pojawiają się w nich bogowie i istoty nadprzyrodzone.
- Wymiar doktrynalno-filozoficzny – pojęcia takie jak Cztery Szlachetne Prawdy, śunjata, karma, reinkarnacja składają się na doktrynę buddyjską. W ciągu wieków powstało również wiele buddyjskich traktatów filozoficznych.
- Wymiar etyczno-prawny – buddyści wyznają zasadę niekrzywdzenia (ahimsa) i starają się szanować wszelkie życie (nie tylko ludzkie).
- Wymiar społeczno-instytucjonalny – mnisi gromadzą się w zakonach (sangha). Nie ma jednak centralnej buddyjskiej instytucji, ani głównego przywódcy, a decyzje, zgodnie z zaleceniami Buddy, mają być podejmowane poprzez konsensus.
- Wymiar materialny – istnieją klasztory buddyjskie, a także buddyjskie dzieła sztuki, takie jak posągi i rzeźby Buddy.

 

Budda jednak nigdy nie twierdził jakoby nauczał religii. Sam mówił zawsze, że naucza "o cierpieniu i końcu cierpienia", a jego nauki miały mieć przede wszystkim praktyczne zastosowanie i służyć wyzwoleniu się od cierpienia.

[Wszystko]

Wszystkie religie są w pewnym stopniu podobne do siebie. Ale podobieństwa między chrześcijaństwem a buddyzmem są raczej przypadkowe.