owerfull
Nie wiem jak tobie, ale mi się podoba ekspansja NATO. Z jednej strony kajdany dla Niemców, z drugiej strony zapędy Rosji mają wyznaczoną granicę.
Też mi się podoba to że Polska jest zabezpieczona przed militarną agresją Rosji, tylko jednocześnie mam świadomość, że Rosjanie zostali oszukani. Jeśli chodzi o Niemców, to NATO nie jest dla nich żadnymi kajdanami - w ich wypadku groźna jest ekspansja ekonomiczna. Tu, niestety, nie ma co liczyć na pomoc amerykanów, jedynym pomocnikiem mogłaby być Rosja.
Z punktu widzenia Polski to Niemcy i Rosja stanowiły zawsze największe zagrożenie, jeśli tych zagrożeń się pozbędziemy - mam na myśli dosłowne pozbycie się zagrożeń - to nasze państwo będzie mogło spokojnie się rozwijać.
Zmiany najpierw trzeba zacząć od siebie, z tak marną władzą i jeszcze marniejszą opozycją nic nam nie pomoże.
Nie wiem co tak współczujesz Niemcom, że przyjęli sobie trochę muzułmanów. Jakie to ma dla nas znaczenie poza tym, że Niemcy sprowadzili sobie problemy na swoją głowę. Ja bym im życzył nawet wojny domowej, bo interes tego państwa absolutnie nie pokrywa się z interesem mojego państwa.
Tak po ludzku mi ich szkoda, a jeszcze bardziej mi szkoda że nasze władze nie będą w stanie tego wykorzystać.
To samo z Rosją, uciąć ich wpływy kolejno w różnych państwach na przestrzeni nadchodzących lat, narzucić sankcje i czekać aż sami się wykończą od wewnątrz - też mają swoje problemy.
Przyroda nie znosi próżni i ktoś to miejsce będzie musiał zając, póki Polska nie jest w stanie, nawet hipotetycznie, niczego zrobić za Bugiem, to niech jest jak jest.
Co do reszty świata, to nie lubię amerykanów i uważam że potrzebny jest ktoś kto ograniczy ich hegemonię, a Rosjanie są jednym z takich czynników. Zwłaszcza że sami mają swoje problemy, co jak na razie, ich skutecznie ogranicza.
