Ciekawe jak "Istoty Obce" rozumieją matematykę, fizykę i chemię - nauki które opisują obserwowalny, doświadczalny przez nas Wszechświat. Czy dla takich stworzeń liczba, cyfra, czy też znak ,,1" jest tym samym, co dla nas? Jak inteligentne, inne pozaziemskie istoty rozumiałyby budowę atomu, ba, jak wyobrażałyby sobie funkcjonowanie macierzy Wszechświata w tak fundamentalnej skali? Całą ,,wszechrzeczą", czyli po prostu gigantycznym kosmosem rządzą uniwersalne prawa i wartości. Nadawanie przez ludzi liczbom takiej a nie innej cechy, ba wykreowanie z ludzkiej myśli twórczej czegoś takiego, jak ,,liczba" jest sposobem objęcia Wszechświata w ramy pojmowania, przez gatunek człowieka. Niniejsze rozważania zaczerpnąłem z dość intrygującego, widowiskowo, odważnie wykreowanego pod względem możliwości ewolucji ludzkiego mózgu, zwłaszcza ze strony ,,naukowego co by było gdyby", filmu: "Lucy" z 2014r., w którym zagrali Scarlett Johansson i Morgan Freeman. Chodzi mi o jeden specyficzny moment w filmie, a oto on:
https://www.youtube....h?v=vwObck9twes