Narzekanie jest tak stare jak to forum, aby przekonać się wystarczy poszperać w całym dziale "Propozycje Zmian, Uwagi". Oburzali się o zamykanie tematów, o niewymiarową sygnaturę, o banowanie na sb, o forumową abolicję i skargi na moderatorów czyli nic nowego i te wszystkie podane na tacy przypadki są przykładem za czasów panowania Eurego także biadolenie było, jest i będzie (oto przykład).
Kółko wzajemnej adoracji to w ogóle jest dla mnie pojęcie abstrakcyjne. Zaczynałam moderować sama, a przeciwko mnie były pewne osoby którym tu przeszkadzałam. To, że moderacja trzyma się w kupie jest zależne od funkcji jaką tu sprawujemy. Jestem np. wdzięczna, że kolega jeden z drugim zajął się warnem na tej czy innej osobie gdy akurat jestem w delegacji czy na zebraniu. To, że wspólnie pracujemy i utrzymujemy forum w jako takich ryzach jest tylko i wyłącznie na prośbę admina. To administrator pisze regulamin który jest dla nas mantrą, na którym bazujemy nadając te czy inne kary. Pisząc skargę na moderatora w typie" bo On mnie już dwa razy zbanował za nic" niczego dobrego nie wniesie, a tylko rozwieje wątpliwości kto miał rację. Trzeba przedstawić argumenty złamania regulaminu moderatora. Faktem natomiast jest nasza interpretacja, każdy interpretuje inaczej, są moderatorzy delikatni i są bardziej ostrzy lecz najważniejszy jest ton, sposób odnoszenia do drugiej osoby, intencje oraz szacunek. Ty mnie szanujesz, również się tym odwdzięczę. Ktoś tu porównał pracę moderatora do policjanta, tak - jesteśmy jak policjanci na straży prawa i porządku tylko zamiast chodników mam te oto forum.
@Anunnaki
Proszę nie pisać kłamstw na temat ortografii bo przejrzałam sobie Twój profil i widzę tam, że już kiedyś komuś puściły nerwy na sposób Twojego pisania na forum. Jeśli chodzi o raporty, to każdy raport jest rozpatrzony przez całe grono moderatorskie wraz z administratorem forum. Czasem jest tak długa debata, że działamy dopiero kilka dni od raportu ponieważ każdy z nas ma inne zdanie i zanim dojdziemy do jakiegokolwiek kompromisu to mija kilka dni. Jeśli nie ma w ogóle żadnej reakcji to znaczy, że nie zgadzamy się z raportem. Mam nadzieję, że jasno wytłumaczyłam naszą pracę. To nie jest tak, że pijemy sobie tu kawkę i szkodzimy forum bo jest dokładnie odwrotnie. Pomimo plucia w twarz zapraszam jednego i drugiego pod moje skrzydła i z miłą chęcią wyszkolę na moderatora.
@Bohun
DK wytłumaczyła na pierwszej stronie, że nie brała udziału w temacie w którym moderowała. Niestety nie wiem jak było kiedyś, ale z tego co mi wiadomo to grono moderacyjne było o wiele większe to raz i dzieliło się na działy to dwa. Obecnie jest nas dwóch, z czego trzeci i czwarty moderują nocą bądź późnym wieczorem gdy poranna zmiana jest w pracy. Jeśli obecnie nikogo nie ma, a jest np. ewidentny mus działania (spamerzy) działa sama DK. To ona zamiast pić kawę podwija rękawy i pracuje za nas.
Mam prawo do własnego zdania jak każdy inny na tym forum i jakoś nie widzę skarg na mnie w pierwszych postach zanim jeszcze zostałam adeptem. Jestem sceptykiem, przywitałam się jako sceptyk i jakoś w powitaniu nie widzę pretensji typu "O Boże następny sceptyk, idź sobie stąd". Masz racje tylko z jednym, tak czasem jestem ironiczna i jeśli widzę po raz enty temat w tym samym czasie (szczególnie w ferie bądź w okresie wakacyjnym) łolaboga w moim domu jest duch, to działam z automatu, wypowiadam się sucho i ostro. Tu masz całkowitą rację i przyznaję się bez bicia. Oto możecie mieć żal.
Przyznam się, że zaskoczyliście mnie lecz muszę wam podziękować. Otworzyliście mi oczy na pewne rzeczy, z mojej strony muszę wam podziękować za wszelkie opinie na mój temat i postaram się być bardziej subtelna lecz nie oczekujcie ode mnie przejścia na zwolennika forum, nie tędy droga. Twarde zdanie jako sceptyk zawszę będę mieć.