36 replies to this topic

[tybysh]

@TheToxic bez obaw, wszystko jest pod kontrolą i nie ma żadnej zwisającej skóry. Mam 30 lat, kilka razy miałem sporą redukcję po 20-30kg ale ćwiczyłem po 2h dziennie, wszystko wracało. Aby być w 100% dokładnym: keto zacząłem w dniu 19.10.2018 r. z wagą 130.8kg, dziś ważę 110kg i chudnę 1kg tygodniowo (1650kcal dziennie więc spoko) więc z tymi 2 miesiącami trochę zaokrąglałem. W weekendy stosuję "intermittent fasting" co pewnie pomaga ze skórą, podobno organizm sam może "zjeść" jej nadmiar.

Nie mam zamiaru wracać do innego sposobu odżywiania, po 3 miesiącach codziennego czytania o keto jestem przekonany, że nie ma lepszej diety, jako jedyna spala tłuszcz z wątroby i trzustki, hamuje rozwój raka i starzenia, nie mam już problemów z żołądkiem a musiałem co drugi dzień łykać polprazol.

Użytkownik tybysh edytował ten post 12.01.2019 - 10:13

[TheToxic]

Powiedz mi jeszcze pijesz białko? I co sądzisz o spalaczach tłuszczu jak np. terma speed.

Powiem szczerze, że nigdy o tej diecie nie słyszałam ale zaczerpnę wiedzy bezpośrednio od trenerów personalnych. Mamy na siłowni np. mistrza Polski i vice mistrza świata IFBB oraz kupę innych trenerów więc każda ich opinia jest dla mnie ważna.

[tybysh]

Piję białko (sojowe, pozostałe powodują wyrzut insuliny) w dni gdy nie jem tuńczyka, używam aplikacji Carb Manager i wylicza mi ile muszę jeszcze zjeść białka/tłuszczu. Nie używam spalaczy i nie ćwiczę, z 10 lat temu na redukcji wydawałem 300zl miesięcznie na mocne spalacze i suplementy, przy tej diecie łykam tylko multiwitaminę z magnezem.

Dieta to podstawa, nie wydawaj kasy na spalacze bo tylko niszczysz organizm, ja nie ćwiczę bo mam małe dziecko i nie mam na to czasu, z tą dietą chudnę nic nie robiąc, deficyt kaloryczny sprawia, że mój organizm spala własny tłuszcz (a dzięki diecie keto nie musi spalać węglowodanów z jedzenia bo ich prawie nie ma, jedyne węgle mam z warzyw, na noc robię zupę z około 0.5kg warzyw, przeważnie brokuły).

Użytkownik tybysh edytował ten post 12.01.2019 - 11:19

[Honker]

Piję białko (sojowe, pozostałe powodują wyrzut insuliny) w dni gdy nie jem tuńczyka, używam aplikacji Carb Manager i wylicza mi ile muszę jeszcze zjeść białka/tłuszczu. Nie używam spalaczy i nie ćwiczę, z 10 lat temu na redukcji wydawałem 300zl miesięcznie na mocne spalacze i suplementy, przy tej diecie łykam tylko multiwitaminę z magnezem.

Dieta to podstawa, nie wydawaj kasy na spalacze bo tylko niszczysz organizm, ja nie ćwiczę bo mam małe dziecko i nie mam na to czasu, z tą dietą chudnę nic nie robiąc, deficyt kaloryczny sprawia, że mój organizm spala własny tłuszcz (a dzięki diecie keto nie musi spalać węglowodanów z jedzenia bo ich prawie nie ma, jedyne węgle mam z warzyw, na noc robię zupę z około 0.5kg warzyw, przeważnie brokuły).

Nie masz niepokojących objawów (bóle głowy, wahania nastroju, piekielne bąki ) ? A powiedz mi jeszcze dlaczego uważasz że np. pierś z indyka powoduje wyrzut insuliny a białko z (tfu) soi nie?  Przecież indeks glikemiczny wskazuje zupełnie inaczej.

Użytkownik TheToxic edytował ten post 14.01.2019 - 21:29

[tybysh]

Nie mam żadnych efektów ubocznych (nie licząc skurczów łydek w nocy raz na 2-3 tygodnie). Obejrzałem filmik na youtubie, w którym ktoś tłumaczył dlaczego na keto najlepszym białkiem jest białko z groszku i sojowe - nie skacze po nich insulina, sam tego nie mam jak sprawdzić. Czy po piersi z indyka skacze to wątpię, chociaż generalnie po każdym jedzeniu trochę musi wzrosnąć jej poziom. Jakoś szczególnie bym się tym na początku nie przejmował, można popadać w skrajności gdy waga stanie w miejscu.

Użytkownik tybysh edytował ten post 14.01.2019 - 19:31

[Panjuzek]

up@ a ja mam pytanie czy masz dostęp do jakichś badań, opisujących długotrwałe efekty tej diety?

 Mam znajomego, który od 2005 roku jest na diecie Kwaśniewskiego. Wiem ze to nie to samo, ale to też jest dieta eliminacyjna. W jego wypadku to działa. Utrzymuje optymalną wagę, (zrzucił na początku 30kg) czuje się dobrze, itd. Jednakże da dieta jest bardzo restrykcyjna. Znajomy odważa bardzo skrupulatnie wszystkie składniki, ustala tygodniowy plan posiłków, którego trzyma się bardzo dokładnie. Wiem co mówię, mieszkałem z nim przez półtora roku po przyjeździe do Anglii. Widziałem co i jak je.

 Przyszło mi do głowy, że jeżeli będę restrykcyjnie odmierzał poszczególne ilości, różnych składników, to i na diecie węglowodanowej można trzymać wagę. Bo wygląda na to że o wiele bardziej istotne od tego co jemy, jest ile jemy, a rzeczą nadrzędną jest jakość tego co jemy.  Być może się mylę, ale wtedy na pewno wyprowadzisz mnie z błędu.

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 14.01.2019 - 21:21

[tybysh]

Bardzo ciężko będzie znaleźć dobre badania na ten temat ponieważ aby były wiarygodne grupa powinna składać się z 1000 osób, które są na diecie ketogenicznej przez 20 lat i drugie tyle osób w grupie kontrolnej, mało realne ze względu na koszty.

 

https://www.ncbi.nlm...les/PMC2716748/

 

Powyżej wkleiłem linka do jakiegoś badania na 83 pacjentach w trakcje 24 tygodni, rezultaty:

 

 

 

RESULTS:

The weight and body mass index of the patients decreased significantly (P<0.0001). The level of total cholesterol decreased from week 1 to week 24. HDL cholesterol levels significantly increased, whereas LDL cholesterol levels significantly decreased after treatment. The level of triglycerides decreased significantly following 24 weeks of treatment. The level of blood glucose significantly decreased. The changes in the level of urea and creatinine were not statistically significant.
CONCLUSIONS:

The present study shows the beneficial effects of a long-term ketogenic diet. It significantly reduced the body weight and body mass index of the patients. Furthermore, it decreased the level of triglycerides, LDL cholesterol and blood glucose, and increased the level of HDL cholesterol. Administering a ketogenic diet for a relatively longer period of time did not produce any significant side effects in the patients. Therefore, the present study confirms that it is safe to use a ketogenic diet for a longer period of time than previously demonstrated.

 

Polecam kanał na youtubie KenDBerryMD (jeżeli dobrze znasz angielski), facet fajnie wszystko tłumaczy i daje linki w opisie do badań, według niego liczenie kalorii na keto nie jest potrzebne (tu się nie zgodzę) ponieważ tyje się nie tyle od nadmiaru kcal co od złego jedzenia, węglowodany powodują skoki insuliny, generalnie keto jest dobre ponieważ reguluje gospodarkę hormonalną.

 

Tutaj jego przykładowy filmik o zapobieganiu demencji, w którym mówi również o diecie keto i w opisie daje linki do badań:

 

https://www.youtube....h?v=CHlCXAVY8j8

 

Dieta keto jest też używana od lat '20 w łagodzeniu epilepsji u dzieci ale jest to bardzo rygorystyczna wersja tej diety z bardzo dużą zawartością tłuszczu (80%), normalnie stosuje się raczej 70-75% tłuszczu przy czym mi się chyba ani razu nie udało uzyskać 75%, przeważanie na koniec dnia mam od 69% do 72% kcal z tłuszczów.

Użytkownik tybysh edytował ten post 15.01.2019 - 06:51