Dla mnie to też jest niemożliwe i nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Szukam pomocy.
Autosugestię odrzucam bo za dużo w tym przypadku. Chyba, że podświadomą autosugestię ale wtedy taka autosugestia pojawiłaby się i u mnie i u córki?
Napisano 25.02.2019 - 22:27
Dla mnie to też jest niemożliwe i nie potrafię sobie tego wytłumaczyć. Szukam pomocy.
Autosugestię odrzucam bo za dużo w tym przypadku. Chyba, że podświadomą autosugestię ale wtedy taka autosugestia pojawiłaby się i u mnie i u córki?
Napisano 25.02.2019 - 23:40
@Emilli
Autosugestię odrzucam bo za dużo w tym przypadku. Chyba, że podświadomą autosugestię ale wtedy taka autosugestia pojawiłaby się i u mnie i u córki?
Dokładnie. Chodzi mi o podświadomą autosugestię. Jesteście blisko spokrewnione ( Mama - córka), a jeśli macie podobne cechy osobowości, to możecie podobnie doświadczać. Z tą autosugestią jest tak, że ona zazwyczaj działa podświadomie. Wystarczy mały bodziec i następuje reakcja np. może zdarzyło ci się kiedyś coś takiego, że zobaczyłaś kogoś kto cię skrzywdził, ale nie myślałaś o tym. Całkowicie, że się tak wyrażę, olałaś to i tego samego dnia byłaś poddenerwowana, nie mogłaś się skupić i ... nie potrafiłaś wyjaśnić, dlaczego masz dziś taki zły dzień? Wielu ludzi tak ma. Świadomie zapominamy o niektórych rzeczach, pokonujemy urazy, przezwyciężamy najgorsze, ale to tylko świadomie. Kiedy zapominamy, to nasza podświadomość nie zapomina, przechowuje informacje i te wspomnienia one na nas wpływają, dopadają nas w sposób niewidzialny. Nie wiemy dlaczego jesteśmy zdenerwowani, dlaczego śnią nam się koszmary, dlaczego boimy się czegoś bez powodu. To podświadomość.
Tak działa autosugestia. Typowym przykładem autosugestii jest np. placebo czy nocebo. Ktoś da ci cukierka w momencie gdy boli cię głowa i powie ci, że to jest najdoskonalszy lek na ból głowy, jeszcze nie było przypadku, że nie zadziałał. Ty tak w to uwierzysz i twoja podświadomość w to uwierzy, że głowa przestanie boleć.
W przypadku nocebo, to na przykład. wypijesz mleko a ktoś nagle z przerażeniem powie ci - Jezus Maria!!! Tam była trucizna!!! Zabija w ciągu 10 minut!!! - Jestem przekonana, że w ciągu 10 min zaczniesz się źle czuć.
To samo może tyczyć pokoju. Uwierzyłaś, że ten pokój tak działa i przez to twoja podświadomość jest nakierowana na to że - W tym pokoju śnią się erotyczne sny! - zacznie w to wierzyć. Spróbuj wmówić w sobie - W tym pokoju śnią się miłe sny.- Ale to nie zadziała jak w to dogłębnie nie uwierzysz.
Przyczyna tych snów jest jedna. Obie pragniecie bliskości i miłości mężczyzny, wsparcia i ... zaspokojenia potrzeb ciała, zwłaszcza kiedy występuje pewnego rodzaju napięcie. Każdy tak ma. Nie kojarzcie tych snów z pokojem, lecz z tym czego wam po prostu brakuje. Każdy z nas potrzebuje miłości, bliskości i tej duchowej i tej cielesnej, to całkowicie normalne. Znajdziecie idealnych, kochających partnerów, to i te sny miną.
Napisano 26.02.2019 - 15:04
Ja za to nie miewam takich snow, ale ostatnio dzielnie sledzilem temat o swiadomym snieniu i mam w zwiazku z tym takie pytanko moglabys mi wynajac ten pokoj na kilka nocy??
Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 26.02.2019 - 15:04
Napisano 27.02.2019 - 09:02
Up.
Master Zgiętonogi czy gdyby cudem udało Ci się wynająć pokój to możemy liczyć na małe nagranie? Chociażby celem o którym wspomniał noxyli? Uważam, że autorka tematu w tym momencie ucieknie, zniknie lub rozpłynie się niczym złośliwy duch z tytułu tematu. Po prostu wystraszy się i tyle.
Napisano 27.02.2019 - 11:53
Up.
Master Zgiętonogi czy gdyby cudem udało Ci się wynająć pokój to możemy liczyć na małe nagranie? Chociażby celem o którym wspomniał noxyli? Uważam, że autorka tematu w tym momencie ucieknie, zniknie lub rozpłynie się niczym złośliwy duch z tytułu tematu. Po prostu wystraszy się i tyle.
Zupelnie szczerze - chetnie zrobilbym nagranie nocy oraz pelny opis przezyc ze snow.
Niestety obawiam sie, ze z moim sceptycznym podejsciem wcale sny nie bylyby z kategorii takich fajnych i ciekawych...
Ale gdyby autorka byla zainteresowana takim doswiadczeniem to zapraszam, jestem zaufanym uzytkownikiem i moge zostac testerem choc troche obawiam sie spotkania inkuba, wolalbym mimo wszystko sukkuba jak juz... No, ale czego sie nie robi w imie nauki?
Napisano 27.02.2019 - 12:26
Zgadzam się całkowicie z postem Endinajlii.
Tak działa autosugestia. Typowym przykładem autosugestii jest np. placebo czy nocebo. Ktoś da ci cukierka w momencie gdy boli cię głowa i powie ci, że to jest najdoskonalszy lek na ból głowy, jeszcze nie było przypadku, że nie zadziałał. Ty tak w to uwierzysz i twoja podświadomość w to uwierzy, że głowa przestanie boleć.
W przypadku nocebo, to na przykład. wypijesz mleko a ktoś nagle z przerażeniem powie ci - Jezus Maria!!! Tam była trucizna!!! Zabija w ciągu 10 minut!!! - Jestem przekonana, że w ciągu 10 min zaczniesz się źle czuć.
Ale efekt ten podciągnęłabym pod zjawisko, które w psychologii społecznej nazywamy "samospełniającym się proroctwem".
Wydaje mi się, że ono tutaj bardziej pasuje od placebo i nocebo. To zjawisko polegające na tym, że człowiek z góry ma jakieś swoje określone oczekiwania w stosunku do pewnych zachowań / zdarzeń, i jego nastawienie wpływa na te zachowania lub zdarzenia w sposób, który powoduje spełnienie oczekiwań.
Przykład:
1. Człowiek myśli, ze osoba X jest wredna
2. Człowiek widzi osobę X, jest do niej negatywnie nastawiona, więc nie mówi jej "cześć"
3. Osoba X się z człowiekiem nie wita
4. Człowiek myśli: "Miałem rację! Osoba X to wredny buc bo się ze mną nie przywitała!
A na przykładzie autorki wyglądałoby to tak:
1. Kładę się do łóżka w pokoju, w którym moja córka kiedyś miała erotyczne sny
2. Śni mi się erotyczny sen
3. Uświadamiam sobie, że było to w tym konkretnym pokoju
4. TAK, TO MUSI BYĆ TEN POKÓJ
Napisano 27.02.2019 - 21:10
Napisano 27.02.2019 - 21:20
Master Zgiętonogi, czy twoja propozycja jest "poważna"? Czy mógłbyś mi napisać, skąd jesteś?
URGON... mam prawie 40 lat, 25 rok życia minął mi już dawno temu.
Wezmę sprawy w "swoje ręce" i sprawdzę efekt. Nie czuję takich potrzeb, ale może wasze skierowanie mojego problemu na autosugestię jest poprawne.
Do opisania snów jakie doświadczam potrzebuję długiej chwili, zrobię to w weekend kiedy będę miała chwilę dla siebie.
Dziękuję Wam za zainteresowanie tematem.
Napisano 27.02.2019 - 21:58
To zbliżasz się do drugiego szczytu pobudliwości libido - określenie "ryczące czterdziestki" nie wzięło się z powietrza...URGON... mam prawie 40 lat, 25 rok życia minął mi już dawno temu.
B.Z.D,Ura! Każdy czuje takie potrzeby. Jest to element naszej natury: instynkt i dążenie do prokreacji, albo przynajmniej do zaspokojenia zwierzęcej części naszego bytu. Negowanie tego prowadzi jeno do problemów...Wezmę sprawy w "swoje ręce" i sprawdzę efekt. Nie czuję takich potrzeb, ale może wasze skierowanie mojego problemu na autosugestię jest poprawne.
Napisano 28.02.2019 - 11:15
Master Zgiętonogi, czy twoja propozycja jest "poważna"? Czy mógłbyś mi napisać, skąd jesteś?
Na poczatku nie byla, ale teraz moze byc.
Slask, Bielsko-Biala.
Napisano 28.02.2019 - 19:16
Urgon, ja niczego nie neguję. Tylko stwierdzam fakt
Master Zgiętonogi, ja mieszkam w Warszawie. To kawałek dystansu jest. A mieszkania nie przeniosę!
Napisano 28.02.2019 - 20:43
Tak sobie teraz myślę... Rozmawiałaś z córką o tych snach trochę dokładniej? Czy byłabyś w stanie odnaleźć w nich jakiś element wspólny, charakterystyczny? Mam po prostu na myśli coś bardziej "znaczącego" niż sam stosunek seksualny. Jeśli to faktycznie byłoby zjawisko paranormalne, to najpewniej coś powinno wasze sny łączyć.
Napisano 01.03.2019 - 08:36
Master Zgiętonogi, ja mieszkam w Warszawie. To kawałek dystansu jest. A mieszkania nie przeniosę!
To tylko 4 godziny drogi więc proszę nie robić z tego faktu problemu nie do obejścia.
Posiadamy redaktorów, proszę podać dokładny adres na pw, a wyślemy jednego z nich w celu sprawdzenia wiarygodności.
0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych