89 odpowiedzi w tym temacie

[Macha]

Dla mnie Hitler był naprawde idiotą.

Dawali sobie tylko radę dlatego na początku wojny bo mieli lepszą strategię (Doktryna Żelaznej Pięści) od innych państw, jak nie uzbrojenie.

To budowanie ciągle nowych modeli czołgów i coraz większych było bezsensowne. Dlaczego ? Ponieważ Niemcy produkowali sobie na początku PzKpfw 1 i PzKpfw 2, których wyprodukowali chyba najwięcej (nie jestem pewien co do PzKpfw 3) i zaprzestali ich produkcji, kiedy tylko pojawiły się kolejne modele. To było błędem, bo nie było do tamtych żadnych części zapasowych, bo już ich nie produkowano i zepsute czołgi, zazwyczaj pompa paliwowa pozostawały na polu walki niezdolne do walki, przez malutką usterkę. Poza tym budowanie coraz większych modeli... Najgorsze było to, że każdy kolejny model ważył o wiele ton więcej, a nie myślano o tym, żeby konstruować silniki, dzięki którym te czołgi mogłyby rozwijać jakąś znośną prędkość (najcięższy model mogł chyba jechać max około 20 km/h, nie jestem pewien) i przez to zamiast być czołgami szturmowymi zostawały czołgami wsparcia piechoty, bo tylko tym mogły dotrzymać kroku.

[Aquila]

No, ciekawe jak by sobie dalej Niemcy tymi swoimi tankietkami Pz II no i troszkę lepszymi Pz III dali radę np z ruskimi KV nie zapominając o wielkokalibrowych radzieckich działach ppanc.

Rozwój ciężkich czołgów był po prostu konieczny. Choć prawdąjest, że Niemcy źle ocenili całą sytuację i przekombinowali...

[Macha]

Dobre było to, że zaatakowali Rosjan, bo jak wiadomo, Stalin szykował się też do ataku na Niemcy. Zastanawiam się, jakby to było jakby to Rosjanie zaatakowali pierwsi...

Aquila mi chodzi o to, że czołgi miały wiele wad, małą manewrowość, prędkość, itp. Poza tym, że nie dało się zdobyć części do naprawy czołgu...
No najgorzej to było z tymi silnikami, bo gdyby nie to, to pewnie Niemcy byliby niepokonani w walkach pancernych.

Aquila czołg i tankietka to dwie różne rzeczy... nie wiem, dla mnie PzKpfw 1 i 2 zaliczają się już pod czołgi.

[Aquila]

Dwójka już tak, ale co do jedynki... można się sprzeczać Już pomijam to, że został wycofany prawie na początku wojny.

Z Tygrysami już przesadzili, Pantery były b. dobre, ale też miały swoje wady, a gdyby tak się przyłożyli do produkcji Pz IV - to być może wojna zmieniłaby swoje losy i to znacznie.

[Borte Czino]

Szczerze, to zupełnie nie rozumiem Stalina. ZSRR też chciało zaatakować Niemcy, dlaczego więc Stalin nie mógł uwierzyć w to, że Hitler postanowił zaatakować jego kraj?

[SP-TBZ]

Szczerze, to zupełnie nie rozumiem Stalina. ZSRR też chciało zaatakować Niemcy, dlaczego więc Stalin nie mógł uwierzyć w to, że Hitler postanowił zaatakować jego kraj?

Stalin nie ufał/wierzył polakom. Prowdopodobnie też nie był przygotowany jeżeli o tym samym mówimy.
Oftop nam się zrobił. Koniec!
Posty tylko związane z temtem

[Raziel]

Raziel ale tacy ludzie właśnie ponoszą zwycięstwa (do czasu). A ludzie nie wiadomo czemu za nimi podążają i są zaślepieni kłamstwami przywódcy confuseda.gif

Niemcom się akurat niedziwie, że poszli za Hitlerem bezgranicznie mu ufali bo zaprowadził w poaństwie naprawde wielki pożądek no i każdy miał pracę

[Deneb]

Co do czołgów Rzeszy to jeszcze ciekawym i dla mnie śmiesznym pomysłem był:
38cm Raketenwerfer 61 Sturmmörser
Kto wpadł na pomysł miotać bombami głębinowymi na lądzie !?
Oczywiście pomysł idiotyczny więc nie udał się do końca, problem z amunicją do tego , załadunek itd.

[Luk2222]

Czy macie więcej fotek tego czołgu ????

[stolar]

Gdyby Mussolini nie zamieszał się w Albanii i wogóle na Balkanach III Rzesza mogła by zaatakować ZSRR o miesiąc wcześniej. I kto wie czy Kraj Rad nie złożył by się jak domek z kart, a my nie rozmawialibyśmy po niemiecku. A ten czałg to nic dobrego. Szczegulnie dla obsługujących. Takim czołgiem by musiał dowodzić generał. A logistyka...

Link z wikipedii: http://pl.wikipedia....ki/P-1000_Ratte

[vcore]

Takie monstrum to by nie bylo podatne na zadne ataki - chyba ze bron masowego rażenia , czy atak lotniczy ale swoja droga po co ... ale ta masa moim zdaniem miała słuzyc jako taran , chyba ze byl to rodzaj transportera bo jakby nie patrzec do srodka mozna by upchac czołg moze 2 inne pojazdy

[Macha]

Jeśli dobrze mi się wydaje, to najsłabszym punktem było podwozie, jakby najechał na minę przeciwpancerną to po nim. W ogóle nie rozumiem po co Niemcom takie monstrum ?? Nie dość, że wolne to jeszcze spowalnia resztę armii, która żeby móc spokojnie atakować musi zaczekać na wsparcie tego "czegoś". Dla mnie to jest tak samo nieudany pomysł jak pomysły Sowietów z kilkudziałowych czołgów.

[vcore]

a mi sprawia to wrazenie troszke bardziej mobilnego działa kolejowego hehe Wiesio takie cos szturmem by przejechało przez miasto bez zadnego wsparcia

[Macha]

No nie jestem tego pewny... raczej nie zdążyłoby z tą zawrotną prędkością .
Poza tym w Mouse problem jest taki, że jeśli chcesz strzelić w coś z boku, to musisz całym czołgiem poruszyć. Lufa była za ciężka, żeby można ją było swobodnie trzymać i obracać. Poza tym ze dwa czy trzy razy trafić go z najlepszego dostępnego po stronie alianckiej kalibru, to można by się przebić. Poza tym można zrobić prościej, podbiegnie dwóch piechurów, otworzy właz i wrzuci ze dwa granaty. To wystarczy, żeby zatrzymać tę bestię

[Traper]

Znalazłem fajną fotkę, wiem że to nie to (bo w końcu to wymysł), ale wrażenie robi