20 odpowiedzi w tym temacie

[Chudy102]

Cześć! To mój pierwszy post bo mam mały problem. Bliską mi osoba miewa dziwne sny o ogniu. Np : śniło jej się że w jej pokoju stoi dwójka dzieci w kręgu ognia który się pomniejsza , następnego dnia z radia dowiedziałem się że w nocy spłona dwójka dzieci z babcią... Takich snów jest więcej, kto wie co robić? Pisze ten post w 100 %na serio i na trzezwo ,proszę o pomoc i rady

[Wszystko]

Kiedy ten sen miał miejsce?

[Chudy102]

Ten konkretny jakiś rok temu, od tamtego czasu były już około 3 takie sny, palące się domy, kościoły, ludzie w ogniu ktorzy coś mówili, wszystkie się sprawdzają

[Wszystko]

Sprawdzają się, bo takie są prawa rachunku prawdopodobieństwa. Po prostu, musi być tak, że część snów będzie odpowiadało temu co stanie się w przyszłości.

[Chudy102]

To zawsze dzieje się tej samej nocy, jakieś parę miesięcy temu śnił jej się płonący kościół, rano sprawdzam w necie no i faktycznie, wtedy w nocy była mi w stanie powiedziec jak ten kościół wyglądał, co spłonęło a co nie, zgadzamy się się nawet takie fakty jak data założenia kościoła która była wyryte nad wejściem

[Wszystko]

Tak, oczywiście. Pewnie zgadzał się też wiek księży i ilość obrazów na ścianach.

[Chudy102]

Wyobraz sobie ze o wieku księży nic nie śniła... Mogę wiedziec czemu jako moderator takiej strony zamiast pomóc,tylko wysmiewasz?

[Wszystko]

Mogę wiedziec czemu jako moderator takiej strony zamiast pomóc,tylko wysmiewasz?

Bo taki jestem.
Po za tym jaki kościół spalił się parę miesięcy temu? Piszesz mało konkretnie-jakiś rok temu; parę miesięcy to może być 3 albo 9 miechów.

Skoro jej się to śni to może sama niech wejdzie na forum i opisze te sny, tak będzie łatwiej, bo relacje z drugiej ręki to zawsze będą bardziej znieszktałcone.

[Chudy102]

Wiem że z pierwszej ręki info było by lepsze ale namówić ja żeby z kimś pogadała graniczy z cudem ... Sory ale nie zapisywałem sobie tych dat w kalendarzu, ostatni taki sen był dziś, okazało się że pali się kościół w gdańsku

[Wszystko]

Przecież na forum może pisac anonimowo więc co za problem jest.

Tak wiem że palił się kościół w Gdańsku. Napisałeś że to się śniło po fakcie. Tez mogę napisać że mi się to śniło i nie udowodnisz mi że nie.
No i jakoś często śnią się jej płonące kościoły. Parę miesięcy temu miała taki sen i teraz też. Ma dziewczyna nosa, Jackowski i Nostradamus przynieś są jak dzieci.

[Chudy102]

Po fakcie no tak bo miałem w środku nocy pisać serio koleś? Napisałem tu bo mam problem i miałem nadzieję że ktoś coś doradzi , gdybym chciał złośliwych komentarzy bym napisał gdzie indziej ... Jeśli mi nie wierzysz spoko twoja sprawa, ale po chwulg tn sarkazm i złośliwość? W życiu ci się nie układa że atakujesz ludzi w necie? Ogarnij się bo mam wrażenie że rozmawiam z kimś kto dopiero wyszedł z ginmnazjum


Nie używaj wulgaryzmów. I sam się ogarnij.


Wszystko

[Wszystko]

Ale problem jest jakiego rodzaju? Że te sny są koszmarami i nie chce żeby takie coś się śniło, czy chce to jakoś rozwijać?
Tutaj raczej nikt nie uwierzy w taką ściemę, że twoja koleżance śnią się pożary, które potem występują w rzeczywistości zaraz po tym śnie. I tak ma być zawsze.
Chyba myślałeś, że tu siedzą fanatycy zjawisk niewyjaśnionych.
Po tym co piszesz widać, że młody jesteś, raczej nie masz więcej niż 20 lat.
I bez wulgaryzmów gościu.

[Staniq]

Chudy@

Po pierwsze i na przyszłość, zanim rozpoczniesz nowy temat/wątek, sprawdź, czy przypadkiem podobny nie istnieje. W hydeparku jest miejsce "Nasze sny i wizje", gdzie można znaleźć podobne tematy, lub rozpocząć swój.

Co do snów proroczych, spróbuj tutaj. 

[Endinajla]

Jeśli chodzi o sny to są to obrazy, które powstają w naszej podświadomości. Do podświadomości trafia bardzo dużo zjawisk, obrazów, informacji, które zarejestrowała nasza nieświadomość. O tych rzeczach świadomie nie mamy zielonego pojęcia, a to cały ocean tego co wychwytuje mózg. Świadomość czyli to co widzimy, słyszymy, czujemy, smakujemy, to tylko wierzchołek góry lodowej informacji jakimi dysponuje umysł.  Moc obliczeniowa mózgu jest przeogromna i służy właśnie do przewidywania przyszłości. Mózg łączy informacje, tak by stworzyć jak najdokładniejszą wizję przyszłości. Taka informacja zostaje ukazana po przez wizje, przeczucia, sny i tak dalej. Widocznie ta bliska ci osoba ma bardzo sprawnie działający umysł pod kątem przewidywania ( obliczania) przyszłości. Czasami sny nie przedstawiają w 100% tego co się wydarzy, bo mózg łączy fakty i przewiduje a nie podaje w 100% pewnością tego co nastąpi. On też się myli. Czasami tak przerażająco, że zamiast ukazywać skorelowane prawdziwe fakty, to odpływa w świat baśni i fantazji kreowanych naszymi oczekiwaniami lub przeżyciami. Umysł bliskiej ci osoby ma typowe nastawienie na fakty i rzeczywiste przewidywanie. To jest wielkim plusem dla niej

[TheToxic]

Mnie ogień się śni na stratę materialną. Nie szukam po internetach potwierdzenia, iż mam nadprzyrodzone moce. Podczas całego dnia nasz mózg magazynuje urywki przeróżnych sytuacji, urywki wiadomości, resztki rozmów, zdania usłyszane w sklepie i gdy jesteśmy zrelaksowani ten natłok wychodzi podczas snu. Być może jest również tak, iż ktoś lub coś próbuje ją ostrzec przed czymś i pojawia się w snach jako ogień. Wszystko opiera się o wiarę, osobowość, podejście do życia itp.

 

Pamiętaj że sen to tylko sen, a porównywanie go z realnymi wydarzeniami to już wnioski na siłę naciągane. Tak na dobrą sprawę to zawsze znajdziesz coś co pasuje do opisu snu. Była tu kiedyś zabawa na forum, ludzie Twojego pokroju opisywali zdarzenia z rzekomego snu, ale że nic się nie wydarzyło temat umarł. Przykład? Opisz jej sen z dzisiejszego dnia i zobaczymy czy coś się stanie. Twój temat też umrze bo za chwilę Twoja znajoma zacznie nie pamiętać snów lub po prostu ich mieć nie będzie.

 

Edit: Widzę, że Staniq dodał link do naszej zabawy. Dzięki i przenoszę temat tam gdzie jego miejsce.