Minimózgi wyhodowane w laboratorium fot. Muotri Lab/UCTV
Hodowane do badań nad chorobami rozwoju, jak epilepsja, móżdżki wykazały aktywność bioelektryczną na niespotykanym dotąd poziomie. Badacze z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego jako pierwsi zbliżyli się do stworzenia żywego modelu mózgu nienarodzonego dziecka. I wywołali przy tym sporo kontrowersji.
- Komputer ”nauczony” wychwytywać za pomocą aparatury elektroencefalograficznej pracę mózgowych organoidów, w 28 tygodniu ich rozwoju umieścił je na podobnej trajektorii rozwoju co mózg nienarodzonego dziecka w tym samym wieku – wyjaśnia serwis sciencealert.com.
ak czytamy w unijnej bazie informacji naukowych CORDIS , organoidy to komórki hodowane w specjalnych trójwymiarowych środowiskach, tworzące miniaturowe narządy o uproszczonej budowie, ale zachowujące niektóre funkcje fizjologiczne. Są one otrzymywane z jednej lub kilku komórek, z tkanki, embrionalnych komórek macierzystych lub indukowanych pluripotencjalnych komórek macierzystych, które mogą się samoorganizować w trójwymiarowe kultury.
W kalifornijskim laboratorium skupiają się na odtworzeniu pracy kory mózgowej. Ten obszar odpowiada u człowieka za pamięć, postrzeganie zmysłowe czy myślenie. Tamtejsze minimózgi są jednak nie tylko pomniejszoną wersją oryginału, ale też znacznie bardziej uproszczoną. Pozbawiono je m.in. proteiny koniecznej do normalnej pracy neuronów.
- Te organoidy są krokiem do przodu w kierunku lepszego zrozumienia rozwoju mózgu. Szczególnie, że ciężko pozyskać do badań organy wcześniaków a te, rozwinięte już, od osób dorosłych mają zbyt skomplikowaną strukturę – komentuje sciencealert.com.
Zespół z San Diego hodował minimózgi przez 10 miesięcy. Naukowcy zamierzają kontynuować swoją pracę i obserwować dojrzewanie sztucznie powołanych do życia organów. Pojawiają się jednak wyraźne głosy tych, którzy boją się – niemal dosłownie – stworzenia myślącego mózgu w słoiku.
Im bliżej są wyhodowania mózgu wcześniaka, tym bardziej powinni się martwić – powiedział magazynowi ”Nature” neurobiolog Christof Koch z Allen Institute for Brain Science w Seattle. Świadomi ryzyka badacze zapowiedzieli już, że przerwą badanie natychmiast po pojawieniu się oznak świadomości. Tymczasem pod koniec lipca móżdżki poleciały w kosmos.
https://www.focus.pl...dla-wczesniakow