Skocz do zawartości


Zdjęcie

Nieudane lądowanie indyjskiej sondy Chandrayaan 2 na Księżycu


  • Please log in to reply
2 replies to this topic

#1

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

*
Wartościowy Post

chan.png

Na zdjęciu: Zdjęcie Księżyca wykonane przez sondę Chandrayaan 2 23 sierpnia br. Źródło: ISRO.

 

 

Nie powiodło się lądowanie indyjskiej sondy Chandrayaan 2 na powierzchni Księżyca. W ostatniej fazie lotu utracono kontakt z lądownikiem.

 

 

Sonda wystartowała na rakiecie GSLV Mk. III 22 lipca 2019 r. Była to pierwsza indyjska misja, której celem było miękkie lądowanie na powierzchni Księżyca.

 

Chandrayaan 2 składa się z orbitera, lądownika i niewielkiego łazika. Po udanym starcie sonda zwiększała swoją orbitę okołoziemską, aż w końcu 20 sierpnia wykonała manewr wejścia na orbitę wokół Księżyca (LOI). W kolejnych dniach statek stopniowo obniżał swoją orbitę, ostatni taki manewr przeprowadzono 1 września i wtedy orbiter połączony z lądownikiem znajdował się na orbicie o średniej wysokości ok. 120 km.

 

Następnie lądownik Vikram razem z łazikiem Pragyan odłączyli się od orbitera i silnik lądownika wykonał dwa odpalenia przygotowujące do lądowania. 6 września została przeprowadzona próba lądowania na powierzchni. Lądownik miał zostać postawiony  około 350 km od krateru uderzeniowego Basen Biegun Południowy-Aitken.

 

Wszystko przebiegało dobrze aż do wysokości około 2 km. Na wysokości 2,1 km utracono przesył danych z lądownika, do tego czasu cała procedura lądowania wykonywana była prawidłowo. Zakończyła się więc z powodzeniem faza ostrego hamowania, mającego na celu wytracenie większości prędkości i gdy utracono kontakt z sondą ta zniżała się już ze zmniejszonym ciągiem silnika. Lądownik zaczął wtedy zbliżać się do powierzchni pod bardziej pionowym kątem. Miał następnie zawisnąć na silnikach i autonomicznie wybrać miejsce lądowania.

 

W pewnym momencie grafiki z centrum kontroli misji zaczęły wskazywać niepokojącą orientację lądownika. Po chwili rzeczywista trajektoria odbiegała od zaplanowanej, a kontrolerzy zamilkli. NASA poinformowała, że ich antena sieci Deep Space Network w Madrycie utraciła kontakt z sondą.

 

Oficjalny komunikat prasowy indyjskiej agencji kosmicznej ISRO:

    Zniżanie lądownika Vikram przebiegało prawidłowo do wysokości 2,1 km. Po tym stacje naziemne utraciły kontakt z sondą. Dane są w tej chwili analizowane.

 

Swoją misję kontynuował będzie orbiter, który ma działać wokół Księżyca przez około rok.

 

Chandrayaan 2 jest drugą misją księżycową Indii. W ramach pierwszej misji Chandrayaan 1, przeprowadzonej w 2008 roku na orbicie wokół naszego naturalnego satelity umieszczono statek, a impaktor wykonał kontrolowane zderzenie z powierzchnią.

 

https://www.urania.e...n-2-na-ksiezycu

 


  • 5



#2

Dager.
  • Postów: 3079
  • Tematów: 64
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

To było twarde lądowanie "Vikrama", który następnego dnia został zlokalizowany na zdjęciach wykonanych z orbitera Chandrayaan-2. Lądownik ponoć zachował się w całości, lecz zderzenie z powierzchnią musiało być na tyle silne, że zapewne uległy zniszczeniu newralgiczne systemy i raczej wątpliwe będzie nawiązanie z nim łączności. Lądowanie Vikrama miało być wisienką na torcie misji Chandrayaan-2, natomiast drugi jej etap jest tak samo ważny. Chodzi o orbiter, wyposażony w precyzyjne instrumenty pomiarowe, które mogą się przyczynić do przełomowych odkryć, w tym zalegania wody pod powierzchnią obszarów polarnych Księżyca. Na pokładzie orbitera znajduje się też kamera wysokiej rozdzielczości OHRC, która z wysokości 100 km może uzyskiwać obrazy terenu w rozdzielczości 30 cm na piksel. Ostatnio pojawiły się informacje, żeby jego orbitę obniżyć do 50 km, wówczas możliwe będzie obrazowanie terenu w rozdzielczości - 15 cm/piksel, czyli trzykrotnie lepszej niż uzyskiwane z kamer amerykańskiego satelity LRO.


  • 2



#3

Nick.
  • Postów: 1527
  • Tematów: 777
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 2
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

vi.jpg

AFP PHOTO / NASA/GODDARD/ARIZONA STATE UNIVERSITY

 

Amerykański satelita, krążący wokół Księżyca, przeleciał nad miejscem, w którym powinna znajdować się indyjska sonda Vikram, która nieudanie lądowała na początku tego miesiąca, ale nie znalazł śladu zagubionego lądownika.

 

Informacja została podana w czwartek, po opublikowaniu przez NASA zdjęć wykonanych 17 września przez Księżycowy Orbiter Rozpoznawczy (Lunar Reconnaissance Orbiter - LRO). Amerykański satelita fotografował obszar położony ok. 600 kilometrów od południowego bieguna Księżyca, tam gdzie Vikram miał wylądować.

 

„Jak dotąd (...) nasz zespół nie był w stanie zlokalizować ani sfotografować lądownika” - poinformowała NASA.

 

Agencja zaznaczyła, że w momencie wykonywania zdjęć nad okolicą zapadł już zmierzch, „a zatem mrok pokrywał znaczną część terenu”. „Możliwe jest, że lądownik Vikram ukrywa się w cieniu” - dodała NASA, zapowiadając, że LRO ponownie przeleci nad tym obszarem w październiku i wówczas widoczność będzie lepsza.

 

Indie miały nadzieję, że dzięki swojej misji Chandrayaan-2 staną się czwartym państwem - po Stanach Zjednoczonych, Rosji i Chinach - które z powodzeniem wylądują na Księżycu. Od głównego statku, który pozostaje na orbicie Księżyca, oddzielił się bezzałogowy lądownik Vikram. Miał opaść na powierzchnię w ciągu pięciu dni, ale kontakt z sondą urwał się na wysokości 2,1 km nad powierzchnią.

 

Kilka dni po nieudanym lądowaniu Indyjska Agencja Badań Kosmicznych poinformowała, że zlokalizowała lądownik, ale nie była w stanie nawiązać z nim łączności. Od tego czasu bezskutecznie próbuje ją przywrócić.

 

Jednak NASA w swoim oświadczeniu stwierdziła, że „Vikram miał trudne lądowanie” - co w żargonie oznacza, że po prostu się rozbił.

http://www.wykop.pl/...jskiej-sondzie/

 

 


  • 1





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych