Napisano 18.11.2013 - 17:17
Napisano 18.11.2013 - 17:25
Napisano 19.11.2013 - 00:05
@Wszystko
Zwykła (dość popularna) manipulacja przedziałem czasowym.
Napisano 19.11.2013 - 01:07
nie wiem co chciałeś udowodnić wstawiając powyższy wykres, ale jest on (zakładając że jest prawdziwy) oczywistym dowodem na cykliczność zmian temperatur na Ziemi i na to że działalność człowieka ma na te zmiany marginalny wpływ...(...)
Napisano 19.11.2013 - 01:41
Napisano 19.11.2013 - 02:13
Pamiętajmy też że wbrew temu co twierdzi lobby ekologiczne, emisja dwutlenku węgla ma mniejszy niż się uparcie wbija ludziom do głowy wpływ na klimat - dużo bardziej aktywne są w tej materii metan i... woda (para wodna).
Napisano 19.11.2013 - 11:47
Cóż z tego, że są bardziej aktywne, skoro metanu w atmosferze jest wielokrotnie mniej niż CO2 i również wielokrotnie mniej go tam dostarczamy, a poziom pary wodnej utrzymuje się raczej na stałym poziomie, do którego my się nijak nie dokładamy.
Składnik % ppm
azot 78,084 780 840
tlen 20,946 209 460
argon 0,934 9340
dwutlenek węgla 0,0360 360
neon 0,0018 118,18
hel 0,00052 5,24
metan 0,00017 1,70
krypton 0,00011 1,14
wodór 0,00005 0,50
ksenon 0,000008 0,087
Do gazów cieplarnianych zalicza się:
- para wodna (najpowszechniejszy z gazów cieplarnianych w atmosferze)
- dwutlenek węgla (CO2)
- metan (CH4)
- freony (CFC)
- podtlenek azotu (N2O)
- halon
- gazy przemysłowe (HFC, PFC, SF6)
Metan jest gazem cieplarnianym, którego potencjał cieplarniany jest 72 krotnie większy niż dwutlenku węgla
Gaz Poziom przed 1750 Obecny poziom Wzrost od 1750 Wymuszanie radiacyjne (W/m2)
Dwutlenek węgla 280 ppm 387ppm 104 ppm 1,46
Metan 700 ppb 1745 ppb 1045 ppb 0,48
Podtlenek azotu 270 ppb 314 ppb 44 ppb 0,15
CFC-12 0 533 ppt 533 ppt 0,17
Ilość dwutlenku węgla wydzielanego do atmosfery ze źródeł naturalnych 20-krotnie przewyższa tą związaną z aktywnością ludzi
Główne gazy cieplarniane na Ziemi to para wodna, odpowiedzialna za 36-66% efektu cieplarnianego (razem z chmurami 66-85%); dwutlenek węgla (CO2), powodujący 9-26% efektu;metan (CH4)- 4-9% i ozon- 3-7%
Do źródeł emisji powodowanych działalnością człowieka zalicza się m.in.[5]:
- spalanie paliw kopalnych;
- produkcja cementu i innych substancji z węglanów;
- użytkowanie lądu, szczególnie wylesianie;
- rolnictwo;
- chów bydła.
Użytkownik MEfi. edytował ten post 19.11.2013 - 12:01
Napisano 19.11.2013 - 12:29
Ależ oczywiście że się dokładamy, np. zmieniając środowisko, wycinając lasy, zaburzając cykle obiegu wody.
Skoro wzrost ilości dwutlenku węgla "zgodnie pokrywa się" ze wzrostem temperatury, a, jak przypomnę: "Ilość dwutlenku węgla wydzielanego do atmosfery ze źródeł naturalnych 20-krotnie przewyższa tą związaną z aktywnością ludzi", nasuwa się wniosek, że dotychczasowa emisja co2 powodowana przez człowieka ma minimalny wpływ na proces ocieplania
Małe podsumowanie - w ciągu ostatnich 250 lat emisja metanu do atmosfery wzrosła o wiele bardziej niż emisja dwutlenku węgla.
To drobna manipulacja, bowiem 72 krotnie większy potencjał cieplarniany to ma na przestrzeni 20 lat, a w skali 100 lat już "tylko" 25 krotny, a problem dotyczy raczej dłuższych okresów, to korony dwutlenkowi węgla odjąć nie moge.Metan jest gazem cieplarnianym, którego potencjał cieplarniany jest 72 krotnie większy niż dwutlenku węgla
Napisano 19.11.2013 - 14:39
Użytkownik Daniel. edytował ten post 19.11.2013 - 14:39
Napisano 19.11.2013 - 15:50
To nie tajemnica, że w dziejach ziemi bywało i cieplej, i chłodniej. Rzecz w tym, że aktualny wzrost temperatury jest stosunkowo bardzo szybki i bardzo zgodnie koreluje ze wzrostem stężenia gazów cieplarnianych w atmosferze, który to wzrost zadziwiająco dobrze pokrywa się z rozpoczęciem się i rozkwitem ludzkiej ery industrialnej. Ten przyczynowo-skutkowy obraz pozwala jasno stwierdzić, że to my odpowiadamy za aktualne ocieplanie się klimatu. A czy klimat ociepliłby się i bez nas? Zapewne tak, jednak nie teraz i nie tak szybko.
Napisano 19.11.2013 - 17:59
Napisano 19.11.2013 - 19:08
Patrząc na zestawienie tych obrazków widać że dochodzimy do powtarzalnego szczytu-tyle, później będzie spadek.Po pierwsze, jak już dajesz jakiś wykres to powinien być w takiej wielkości żeby było widać co na nim jest. Po drugie, co ten wykres ma dowodzić?
Zmiany średniej globalnej temperatury są w granicach +-8 stopni.
W ostatnich 2000 lat te zmiany są mniejsze
Jakim cudem możemy wpływać na globalny efekt cieplarniany skoro dodajemy jedynie promile do całości? Nie ma nigdzie żadnego systemu, ekosystemu, organizmu w którym nieznaczne powiększenie śladowego związku naturalnie w nim występującego przynosiłoby negatywne skutki.Ten przyczynowo-skutkowy obraz pozwala jasno stwierdzić, że to my odpowiadamy za aktualne ocieplanie się klimatu. A czy klimat ociepliłby się i bez nas? Zapewne tak, jednak nie teraz i nie tak szybko.
To ciekawe po co te śmieszne zabiegi-skoro nie dostarczamy więcej metanu:Cóż z tego, że są bardziej aktywne, skoro metanu w atmosferze jest wielokrotnie mniej niż CO2 i również wielokrotnie mniej go tam dostarczamy, a poziom pary wodnej utrzymuje się raczej na stałym poziomie, do którego my się nijak nie dokładamy.
Skoro tak to przy tego typu zdarzeniach powinniśmy obserwować nagłe zmiany-przecież tam nagle tyle CO2 zostało wyprodukowane:Jak już mówiłem - zmiany temperatury na ziemi występują, występowały i występować będą, ale aktualny wzrost jest tak szybki i tak zgodnie pokrywa się ze wzrostem stężenia CO2, że wniosek iż to za naszą sprawą klimat aktualnie się ociepla wydaje się być jak najbardziej słuszny
Dlaczego się ochłodziło-mimo dostarczenia znacznych ilości gazów cieplarnianych?Ale ochłodzenie po Pinatubo trwało tylko dwa lata.
Napisano 19.11.2013 - 21:08
Jakim cudem możemy wpływać na globalny efekt cieplarniany skoro dodajemy jedynie promile do całości? Nie ma nigdzie żadnego systemu, ekosystemu, organizmu w którym nieznaczne powiększenie śladowego związku naturalnie w nim występującego przynosiłoby negatywne skutki.
Użytkownik Wszystko edytował ten post 19.11.2013 - 21:18
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych