Skocz do zawartości


Zdjęcie

Globalne ocieplenie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
843 odpowiedzi w tym temacie

#496

Vizonshi.
  • Postów: 2
  • Tematów: 1
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Globalne ocieplenie jest faktem, wkład człowieka w ten proces też jest faktem. Aczkolwiek ludzie są nadal przy siłach natury Ziemi bezbronni i bierni. To ile wytworzymy COP, czy ile wytniemy lasów tropikalnych nie ma żadnego znaczenia. W przeszłości głównym źródłem emisji gazów do atmosfery były wulkany i Ziemia sobie poradziła. Więc za kilkaset lat też sobie poradzi z tym co wytworzył człowiek. Paradoksem może być to, że w epokach geologicznych Ziemi kończy się Mała Epoka Lodowa i powracamy do "ciepłego" klimatu holocenu.
  • 0

#497

garekpl.
  • Postów: 16
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Globalne ocieplenie jest faktem, wkład człowieka w ten proces też jest faktem. Aczkolwiek ludzie są nadal przy siłach natury Ziemi bezbronni i bierni. To ile wytworzymy COP, czy ile wytniemy lasów tropikalnych nie ma żadnego znaczenia. W przeszłości głównym źródłem emisji gazów do atmosfery były wulkany i Ziemia sobie poradziła. Więc za kilkaset lat też sobie poradzi z tym co wytworzył człowiek. Paradoksem może być to, że w epokach geologicznych Ziemi kończy się Mała Epoka Lodowa i powracamy do "ciepłego" klimatu holocenu.

Nie są tacy bezbronni jak Ci się wydaje. Już teraz posiadamy odpowiednie moce i energię żeby szybko narobić zamieszania w wielkim stanie energetycznym jakim jest nasza planeta. Przykładowo taka bomba Car zrzucona przez Ruskich w latach 60. Miała moc około 50 MT. Z wiki :"Czas przemian jądrowych wynosił 39 nanosekund, wydzieliło się w nich 2,1×1017 J energii, co daje moc średnią 5,4×1024^24 W – równą w przybliżeniu 1% mocy wydzielanej na powierzchni Słońca". Do tego skasowała parę pomniejszych wysepek. Dodam jeszcze że moc takiej bomby jest nieograniczona. W sprzyjających warunkach wytwarzając bombę o wystarczającej mocy można np. spowodować szybszą rotację Ziemii wokół osi (albo wolniejszą jak kto woli). Co prawda spowodowało by to wielką katastrofę ekologiczną jak po zderzeniu z wielką planetoidą ale teoretycznie jest to możliwe. Ludzie przez swój rozwój technologiczny i rozrastanie się populacji potrzebują coraz to więcej energii. A takie zabawy w wytworzenie energii w coraz to mniejszej skondensowanej formie zazwyczaj jest bardzo niebezpieczne. Konkluzja z tego wszystkiego taka że żeby nie narobić zbytniego zamieszania najlepiej by było jakbyśmy wrócili na drzewa tam skąd żeśmy przyszli czyniąc tym samym najmniejszą szkodę z punktu widzenia ekologii i naturalnej harmonii ;)

Użytkownik garekpl edytował ten post 28.11.2013 - 09:07

  • 2

#498

blokowany.
  • Postów: 15
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Nieszczególna
Reputacja

Napisano

Globalne ocieplenie jest, ale normalne w skali tysiącleci oddziaływań słońca na nasz klimat. Na słońce z kolei oddziałują siły kosmosu, które w zależności w jakim miejscu naszej galaktyki się znajdujemy, czy w odnodze spirali czy też w wolnym od tej energii miejscu, wszystko jest od siebie zależne. Bardziej martwiłbym się o chemtrails które niszczą nasze naturalne siedliska, zatruwają.. Nikt nie ma wpływu na globalny klimat, można jedynie wprowadzić rozchwianie naturalnych prądów oceanicznych, czy powietrznych, co prowadzi do poważnych klęsk głodu spowodowanych suszami lub podtopieniami.
  • -4

#499

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dwa i pół roku temu (jak ten czas leci...) toczyła się w tym wątku zaciekła wymiana zdań między Robakatorianinem a pdjakowem dotycząca możliwości przewidywania klimatu w przyszłości. Robakotarianin, będąc sceptycznym wobec naukowo udowodnionej tezy o dominującym wpływie człowieka na klimat w ciągu ostatnich dekad, podawał w wątpliwość wszelkie prognozy klimatyczne twierdząc, że nie da się nawet przewidzieć temperatur na dwa lata do przodu. Pdjakow, zwolennik fizycznego podejścia do klimatologii, przedstawił przewidywane przez niego temperatury wraz z niepewnościami w odniesieniu do wybranego okresu bazowego. Jaki jest wynik tej swoistej potyczki "klimatycznego denializmu" z "klimatycznym alarmizmem"?
 
Wybrany przez pdjakowa okres bazowy sugeruje użycie serii naziemnych pomiarów temperatur GISTEMP. Dziś zostały podane globalne anomalie temperatur za rok 2013, możemy więc sprawdzić jego prognozy:
ROK   |  PDJAKOW     |  GISTEMP
2012  |  0,6 +/-0,1  |  0,58
2013  |  0,7 +/-0,1  |  0,61
Jak widać, ostateczne anomalie w obu przypadkach mieszczą się we wskazanych przez pdjakowa widełkach 0,2*C. Okazuje się, że można przewidzieć globalne temperatury na dwa lata do przodu. Ciekawe co na to Robakatorianin.
  • 4



#500

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dwa i pół roku temu (jak ten czas leci...) toczyła się w tym wątku zaciekła wymiana zdań między Robakatorianinem a pdjakowem dotycząca możliwości przewidywania klimatu w przyszłości. 

Nie wiem czy to późna pora ale coś spowodowało powstanie błędu-nie 2,5 a ok 1,5 roku. 

 

 

Okazuje się, że można przewidzieć globalne temperatury na dwa lata do przodu. Ciekawe co na to Robakatorianin. 

 

Czuję się wywołany do tablicy  :papapa:

Szkoda że mam mało czasu i raczej w tematyce GO wypowiadam się sporadycznie. 

Co ja na to...jak na lato. Poczekamy zobaczymy, może wyjdą kwiatki jak z rolą roślin na GO, ich przeszacowanym wpływie jako producentów tlenu a co za tym idzie asymilatorów CO2. Tak uparcie ta wasza armia sceptyków broniła istotnej roli roślin i braku korzyści ze zwiększonej ilości CO2. Gdy bodajże Mylo wstawił jakieś badania to było jedne wielkie "no i co z tego?"

Z powyższym będzie podobnie-wyciekną jakieś sfałszowane dane itp. 


  • 0

#501

skittles.
  • Postów: 1323
  • Tematów: 8
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Poczekamy zobaczymy, może wyjdą kwiatki jak z rolą roślin na GO, ich przeszacowanym wpływie jako producentów tlenu a co za tym idzie asymilatorów CO2

 Oj... Rośliny może i nie są najwydajniejszymi producentami tlenu, ale w żadnym razie nie przekłada się to na ich rolę w asymilacji CO2. ok 50% suchej masy praktycznie każdej części rośliny to węgiel, oczywiście pochodzenia atmosferycznego. Czy to mało? Wyobraźmy sobie tylko ile biomasy w każdym sezonie wegetacyjnym produkują rośliny.

 

 

Tak uparcie ta wasza armia sceptyków broniła istotnej roli roślin i braku korzyści ze zwiększonej ilości CO2

 

Pozytywny wpływ większego stężenia CO2 na rośliny jest czysto teoretyczny, o czym pisałem przy okazji wrzucania tych badań przez myla. W ogólnym rozrachunku, biorąc wszystkie za i przeciw, wzrost stężenia CO2, a raczej ocieplenie za nim idące wypada zdecydowanie negatywnie.


Użytkownik skittles edytował ten post 23.01.2014 - 00:10

  • 0



#502

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem czy to późna pora ale coś spowodowało powstanie błędu-nie 2,5 a ok 1,5 roku.

Faktycznie, późno już było. Mój błąd.

Z powyższym będzie podobnie-wyciekną jakieś sfałszowane dane itp.

Z powyższym - czyli z prognozami pdjakowa? No weź... Naprawdę nie spodziewałem się, że tak trudno będzie ci przyznać, że skuteczne prognozowanie zmian temperatur jest jednak możliwe.
  • 0



#503

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 

Z powyższym - czyli z prognozami pdjakowa? No weź... Naprawdę nie spodziewałem się, że tak trudno będzie ci przyznać, że skuteczne prognozowanie zmian temperatur jest jednak możliwe.

Nie chodzi mi o podważanie faktu że 2+2=4. Chodzi mi o to czy te dwójki nimi naprawdę są. Jak się ma własne symulacje, własne stacje badawcze, własnych pracowników którzy mierzą i wpisują pomiary oraz leje się na to olbrzymią kasę to nie trudno fałszować podstawowe dane aby tylko teoria się nie rozsypała. 


  • 0

#504

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jak się ma własne symulacje, własne stacje badawcze, własnych pracowników którzy mierzą i wpisują pomiary oraz leje się na to olbrzymią kasę to nie trudno fałszować podstawowe dane aby tylko teoria się nie rozsypała.

Ale o kim w ogóle piszesz? O pdjakowie? O jakiejś organizacji? O jaszczurach z Oriona? Konkrety proszę, konkrety. Bo na razie wygląda mi na to, że próbujesz sugerować, że globalnego ocieplenia w ogóle nie ma.
  • 0



#505

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Prośba-nie wrzucaj kilku typów zwolenników do jednego wora.

Piszę o organizacji która zarabia miliardy na GO i będzie manipulowała danymi aby dalej opływać w dostatkach. Takie osoby jak Al Gore nie tak łatwo zrezygnują z grubej kasy i będą dążyć do powiększenia majątku a nie do odszukania prawdy bądź znalezienia rozwiązania.

 

Nie neguję istnienia globalnego ocieplenia lecz wykluczam istnienie globalnego ocieplenia z winy człowieka.  


  • 1

#506

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Piszę o organizacji która zarabia miliardy na GO i będzie manipulowała danymi aby dalej opływać w dostatkach.

Ale co to za organizacja i skąd wiesz, że będzie manipulowała danymi (i kiedy mają zacząć, i na czym będzie to polegało, itp. itd.)?
 

Takie osoby jak Al Gore nie tak łatwo zrezygnują z grubej kasy i będą dążyć do powiększenia majątku a nie do odszukania prawdy bądź znalezienia rozwiązania.

Ten polityk nie zajmuje się badaniami klimatu i nie ma żadnego wpływu na to, co wiemy na temat powiązań między naszą gospodarką a globalnym ociepleniem.
 

Nie neguję istnienia globalnego ocieplenia lecz wykluczam istnienie globalnego ocieplenia z winy człowieka.

Czyli tak, jak półtora roku temu. A czy przez ten czas udało ci się znaleźć jakąkolwiek realną przyczynę globalnego ocieplenia, inną niż człowiek?

PS: Może pomógł byś mi przekonać autora poniższego posta, że senator Pęk nie ma racji mówiąc, że globalnego ocieplenia nie ma?
  • 0



#507

Niezłomnie strapiony.
  • Postów: 84
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Żałośnie niska
Reputacja

Napisano

Już bardziej rozjechac teorii o globalnym ociepleniu się nie da

 

Po drugie przelatujac po tym temacie zauwazylem ze obroncami tej teorii jak rowniez przeciwnikami teorii chemtrails sa tym forum te same osoby... A koniecznosc zanieczyszczenia planety przeroznym syfem tlumaczona jest wlasnie idiotyczną teorią o globalnym ociepleniu... Nie mogliscie sie jakos lepiej podzielic zadaniami?


Użytkownik Niezłomnie strapiony edytował ten post 02.02.2014 - 12:34

  • 0

#508

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

My uważamy, że żadne chemikalia i syfy nie są w ogóle rozpylane, a co za tym idzie, nie twierdzimy że są rozpylane w walce z GO. Mylisz fakty.


  • 0



#509

Robakatorianin.
  • Postów: 1732
  • Tematów: 41
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale co to za organizacja i skąd wiesz, że będzie manipulowała danymi (i kiedy mają zacząć, i na czym będzie to polegało, itp. itd.)?

Wszystkie eko organizacje które zarabiają na wymuszeniach w procesach technologicznych. Chyba że to wszystko jest non-profit...

P.S.

Zapwene pamiętasz aferę z wyciekiem danych?

Ten polityk nie zajmuje się badaniami klimatu i nie ma żadnego wpływu na to, co wiemy na temat powiązań między naszą gospodarką a globalnym ociepleniem.

Ciekawe na czym zbił swój majątek? Zapewne nie uczestniczy w żadnych szczytach klimatycznych, nie dyskutuje w debatach. Gość (i jemu podobni) nie ma wpływu na postanowienia i analizę tego co jest ustanawiane.

Czyli tak, jak półtora roku temu. A czy przez ten czas udało ci się znaleźć jakąkolwiek realną przyczynę globalnego ocieplenia, inną niż człowiek?

A czy Tobie udało się ustalić jakie czynniki w jakim stopniu wpływają na GO? Na obecną chwilę rozbieżności są tak znaczne że aż śmieszne-wobec tak doskonale zbadanej i przewidywalnej nauki.

 Główne gazy cieplarniane na Ziemi to para wodna, odpowiedzialna za 36-66% efektu cieplarnianego (razem z chmurami 66-85%); dwutlenek węgla (CO2), powodujący 9-26% efektu;metan (CH4)- 4-9%ozon- 3-7%[30][31].

Co powoduje aż takie rozbieżności? Może inne czynniki? Patrząc na nasz promilowy wkład (my generujemy chyba 5% z 9 do 26%) wygląda to śmiesznie. 

PS: Może pomógł byś mi przekonać autora poniższego posta, że senator Pęk nie ma racji mówiąc, że globalnego ocieplenia nie ma? 

Oglądałem ale pobieżnie. Przypuszczam że chodzi o powszechny skrót myślowy. Każdy mówi o globalnym ociepleniu ale ma na myśli globalne ocieplenie z winy człowieka.

Pojawiały się tam kwestie ekonomiczne-co Ty na to? Kto na tym zarabia i  czy nie dałoby się szybciej i taniej?


  • 1

#510

Lynx.
  • Postów: 2210
  • Tematów: 4
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale co to za organizacja i skąd wiesz, że będzie manipulowała danymi (i kiedy mają zacząć, i na czym będzie to polegało, itp. itd.)?

Wszystkie eko organizacje które zarabiają na wymuszeniach w procesach technologicznych.

Wymień z nazwy chociaż kilka, proszę. Bo przyznam, że nie znam żadnej "eko organizacji", która "zarabia na wymuszeniach w procesach technologicznych" i jednocześnie posiada "własne symulacje, własne stacje badawcze, własnych pracowników którzy mierzą i wpisują pomiary". To musiałby być nieprawdopodobny konglomerat zajmujący się badaniami klimatu i politycznym lobbingiem pod przykrywką organizacji ekologicznej.
 

Zapwene pamiętasz aferę z wyciekiem danych?

Nie pamiętam żadnej afery z wyciekiem danych. A to może być interesujące, bo jak kiedyś już tu pisałem, do teorii spiskowej 'globcia' mogą mnie przekonać oryginalne, niesfałszowane dane pomiarowe, które pokażą coś innego, niż mówią naukowcy.
 

Ciekawe na czym zbił swój majątek? Zapewne nie uczestniczy w żadnych szczytach klimatycznych, nie dyskutuje w debatach. Gość (i jemu podobni) nie ma wpływu na postanowienia i analizę tego co jest ustanawiane.

Gore jest politykiem i udziela się wyłącznie na forum politycznym. Nie napisał żadnego artykułu naukowego na temat klimatu, więc nie bierze udziału w poszerzaniu naszej wiedzy w tym zakresie. Bo wiesz, naukę uprawia się na łamach recenzowanych czasopism naukowych, a nie na szczytach i debatach.
 

A czy Tobie udało się ustalić jakie czynniki w jakim stopniu wpływają na GO? Na obecną chwilę rozbieżności są tak znaczne że aż śmieszne-wobec tak doskonale zbadanej i przewidywalnej nauki.

To ciekawe, że denialiści od wielu lat twierdzą, że za obecne zmiany klimatu musi odpowiadać czynnik inny niż antropogeniczny, ale przez ten czas nie udało im się zrobić choćby małego kroczku dążącego do udowodnienia tej tezy. Zupełnie jakby myśleli, że swoim ględzeniem zmienią fizyczną rzeczywistość.

A w międzyczasie naukowcy prowadzą fachowe pomiary i badania, i zawsze wychodzi im, że gdyby nie nasze emisje gazów cieplarnianych, to w ostatnim półwieczu Ziemia powinna się lekko ochłodzić. Takich badań, których autorzy próbowali ustalić jakie czynniki w jakim stopniu wpływają na globalne ocieplenie, było całkiem sporo. Tutaj znajdziesz krótkie omówienie. Na zachętę mały wykres:
 

jkk1vt.png

Procentowy udział wpływu różnych zjawisk na wzrost temperatury powierzchni Ziemi obserwowany w ostatnich 50-65 latach, według: Tett et al. 2000 (T00, ciemny niebieski), Meehl et al. 2004 (M04, czerwony), Stone et al. 2007 (S07, zielony), Lean i Rind 2008 (LR08, fioletowy), Huber i Knutti 2011 (HK11, jasny niebieski), Gillett et al. 2012 (G12, pomarańczowy).



Co powoduje aż takie rozbieżności? Może inne czynniki?

W pewnym sensie tak. Chodzi o zachmurzenie; w przypadku CO2 wyższa liczba jest dla nieba bezchmurnego, a niższa dla całkowicie pokrytego chmurami.
 

Przypuszczam że chodzi o powszechny skrót myślowy. Każdy mówi o globalnym ociepleniu ale ma na myśli globalne ocieplenie z winy człowieka.

Takie skróty myślowe bardzo często utrudniają dyskusję z denialistami. Często zdarza się, że plotą oni głupstwa, a potem zasłaniają się skrótami myślowymi albo przejęzyczeniami.
 

Pojawiały się tam kwestie ekonomiczne-co Ty na to? Kto na tym zarabia i  czy nie dałoby się szybciej i taniej?

Nie wiem kto na tym zarabia i nie wiem, czy nie dało by się szybciej i taniej. Wiem tylko, że szybkie przejście od gospodarki opartej na paliwach kopalnych do gospodarki opartej na energii odnawialnej musi kosztować.
  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości oraz 0 użytkowników anonimowych