Napisano 12.11.2021 - 20:03
Napisano 12.11.2021 - 20:17
Polacy niby się zadeklarowali odejść od węgla, tylko nie wiadomo dokładnie do kiedy. Turów będzie wydobywać brunatny do 2044 roku. Jednym z punktów spornych umowy z Czechami jest to, że Polska chciałaby sobie ten czas przedłużyć, gdy obecne pozwolenia na wydobycie wygasną. Wstępnie wiadomo, że w Bełchatowie rezygnujemy z nowej odkrywki Złocieniec, a obecne odkrywki mają działać do 2038 bo do tego czasu działa plan wydobycia. Kopalnia Adamów skończyła wydobycie w tym roku (ostatni urobek w lutym). "Ruch-Zofiówka" może fedrować do 2052; "Zofiówka" do 2060 a "Budryk" do 2077 roku.
Napisano 12.11.2021 - 22:50
Od węgla powinniśmy odejść ale jeszcze nie teraz bo nie mamy żadnych alternatywnych źródeł energi.
Co do motoryzacji to porąbany pomysł i wątpie czy to przejdzie, tysiące ludzi straci prace, upadną koncerny motoryzacyjne a do tego ciekawy jestem jak zareagują na to potentaci paliwowi z bliskiego wschodu.
Ciekawy film w tym temacie.
Napisano 12.11.2021 - 23:04
Nie da się uniknąć odejścia od węgla. Ten proces już się toczy, bo z roku na rok zmniejsza się wydobycie. Tak jest od wielu lat. Przyczyn jest kilka: węgla jest coraz mniej, trzeba głębiej kopać, dodatkowo rosną płace, ceny prądu i transportu. Polski węgiel stał się zbyt drogi, bardziej się opłaca import z Rosji a nawet z Australii.
Ale prawicowi propagandziści wmawiają prostemu ludowi, że odchodzenie od węgla i przechodzenie na odnawialne źródła jest niepatriotyczne i antypolskie. Że to wszystko uderza w polską tradycję i w ogóle cała ta ekologia to lewackie bujdy. A wiadomo, że każdy polski patriota powinien sprzeciwiać się lewakom.
Już dawo Polska powinna zróżnicować źródła energii na których opiera się nasza gospodarka. Inne kraje już wiele lat temu o tym pomyślały. Niemcy mają około 70 spalarni odpadów, a w Polsce mamy tylko 9. Szwecja ma 52% udział energii odnawialnej w całej energetyce. Wiele kilowat tej energii pochodzi z elektrowni wodnych. W Polsce też mieliśmy wiele takich elektrowni, niestety większość z nich zlikwidowano.
Dlatego Chiny zwiększają wydobycie węgla o miliony ton, a Niemcy otwierają jedną z największych kopalń. To po prostu nas chcą uwalić, bo jesteśmy w naszym położeniu bardzo niewygodni jako państwo, które węglem słynie. Dodatkowo jak Niemcom wysiadły ostatnio wiatraki to ratowali się węglem. Paliwa kopalniane, węgiel, ropa, gaz nigdy nie przestaną być wydobywane i eksportowane. A ta walka z klimatem polega na tym, że szary Kowalski nie będzie mógł nic, a elity będą latać na szczyty klimatyczne kilkudziesięcioma samolotami produkując tyle CO2 co ja przez następne 5 lat. No, ale wiadomo, lewacy jak to lewacy, jak zwykle bez rozumu, myślenia, ogłupieni i pierwsi do zniewolenia. Pewnie wczoraj też płakałeś widząc te dziesiątki tysięcy biało-czerwonych flag.
https://www.dw.com/p...tĂłw/a-53627437
https://energetyka24...ydobycie-wegla-
A i potem nie płacz, i nie jęcz jaki to rząd jest zły, bo płacisz za gaz i prąd 10x więcej. To są właśnie skutki uboczne lewackich zielonych ładów. Będziemy w 100% eko, bo nie będzie nas stać na ogrzewanie, na samochód, ani na jedzenie mięsa. To będzie tylko dla "elyt".
StatystycznyPolak
Co do motoryzacji to porąbany pomysł i wątpie czy to przejdzie, tysiące ludzi straci prace, upadną koncerny motoryzacyjne a do tego ciekawy jestem jak zareagują na to potentaci paliwowi z bliskiego wschodu.
Ciekawy film w tym temacie.
Będą sprzedawać swoje produkty do innych państw, tych normalnych. Przecież te porąbane pomysły to głównie Unia Europejska. Dlatego mówię, że jeszcze 15 lat i normalnego życia będziemy szukać w Arabii Saudyjskiej czy innym kraju na bliskim wschodzie. Ewentualnie dojdzie do zmian władzy w UE, lub ten chory twór się rozpadnie.
Użytkownik Daniel. edytował ten post 12.11.2021 - 23:09
Napisano 13.11.2021 - 07:04
Napisano 13.11.2021 - 08:53
Użytkownik StatystycznyPolak edytował ten post 13.11.2021 - 08:54
Napisano 13.11.2021 - 10:05
Napisano 13.11.2021 - 12:00
Napisano 13.11.2021 - 13:29
Napisano 13.11.2021 - 13:57
Napisano 13.11.2021 - 14:20
Użytkownik StatystycznyPolak edytował ten post 13.11.2021 - 14:40
Napisano 13.11.2021 - 14:45
Dla przykładu w Polsce dopiero od kilku lat segreguje się śmieci a nie pali się nimi w piecu jak to było dotychczas
Zawsze to porównywanie to co na zachodzie to takie wspaniałe.
W Polsce raczej nigdy nie paliło się śmieciami, przynajmniej na masową skalę. Powszechne były piece do spalania koksu, a na początku lat dziewięćdziesiątych gaz był głównym paliwem opałowym, ludzie powszechne przestawiali się na piece gazowe, nawet stawiając wielkie zbiorniki na gaz w ogrodach w miejscowościach nie dotkniętych rurami z tym paliwem. Gaz był tani, bo koszty przesyłu i podatki stanowiły kilka czy kilkanaście procent jego ceny, a nie tak jak teraz ponad 100%. Segregacja śmieci. Jeszcze w latach osiemdziesiątych, nic się nie marnowało. Wszystkie butelki były zwrotne. Opłacało się zbierać makulaturę. Jednorazowe torebki foliowe praktycznie nie istniały. W restauracjach czy innych knajpach, nie było plastikowych sztućców i talerzy. Dopiero w latach dziewięćdziesiątych okazało się że nie opłaca się myć widelców ani skupować butelek. Wszyscy zachłysnęli się zachodem a teraz płacz. W Niemczech do dzisiaj funkcjonuje system skupu butelek i puszek. To nie jest jakaś nowość. W Polsce też to działało na takim samym poziomie jak w Niemczech. Ale trzeba było zlikwidować po to, aby teraz można było wprowadzać ekologiczne rozwiązania, które 3 dekady temu były standardem.
Napisano 13.11.2021 - 16:01
Biorąc pod uwagę budżet Niemiec i świadomość niemieckiego społeczeństwa nie jest to przepaść.
Właśnie budżet i świadomość tworzą zaporę ale i dźwignię. W Polsce, gdyby nie obowiązek wymiany źródeł energii, na węglu jechano by jeszcze z 60 lat, nawet, gdyby 80% świata było na odnawialnych źródłach. Dalej, nie zapominaj o tym, że im wyższy procent przyrostu, tym ten przyrost wolniejszy, więc te 10% to jest przepaść.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych