Dokument przygotowany dla UE świadczy o tym, że są już na zaawansowanym poziomie "rozpoznania" i stworzenia nowego prawa, które w przyszłości pozwoli im wprowadzić implanty.
Skąd wiedza o "tym" dokumencie? Jakiś link, czy tylko fora z fejkowymi newsami?
Edit: 01.11.19
Dobrze, że wstawiłeś teraz filmik, bo wiem do czego się odnieść.
Jak słyszę o podsłuchu za pomocą RFID, widzę od razu żółte napisy z filmików YouTube. Pytanie techniczne, gdzie jest mikrofon? Ktoś, kto nie zna zasady działania takich czipów, będzie snuł bajki o wykorzystaniu licznika drgań, aby za pomocą odpowiednich algorytmów zamieniać te drgania na dane do odczytu, a te dane na głos. Póki co, nie ma takiej możliwości, bo czip nie pracuje przez cały czas, a zasilanie jest wzbudzane tylko podczas odczytu, podobnie jak to ma miejsce w karcie kredytowej/bankomatowej, czy zwykłej pracowniczej do otwierania drzwi lub clock'owania wejście/wyjście z pracy.
Nikt jeszcze nie śledzi mojej karty bankowej podczas mojego spaceru. Istnieje tylko realne śledzenie od sklepu do sklepu i to pod warunkiem, że coś kupuję. Takie czipy to przyszłość, gdzie warunkiem uzyskania dostępu do czegokolwiek będzie czip i urządzenie potwierdzające tożsamość na kilka sposobów. Teraz nosisz kartę w kieszeni. Można ją ukraść, zcrakować albo dowiedzieć się w inny sposób o pin'ie.
Odcięcie komuś ręki może nie być takie łatwe.
Ten rodzaj czipów, który jest we filmiku jest dość prymitywny i na zbyt wiele nie pozwala. Jako tzw. czip pracowniczy (bo o takich jest tam mowa - we filmiku, a dokładniej - "Zastosowanie implantów chipowych dla pracowników. Studium." ) jest stosowany od dawna w kartach dostępu, lub tzw. pastylkach do kluczy. Znam zresztą oryginalny film i różni się znacznie jego treść od zaprezentowanej.
Teoria konspiracyjna wpisująca się w garść podobnych. Za kilkanaście lat, bez takiego czipu nie uruchomisz auta ( jak sąd wyda zakaz prowadzenia pojazdów ), nie wejdziesz do domu ( jak zapomnisz opłacić czynsz ), czy nie skorzystasz z komunikacji miejskiej, elektrycznej hulajnogi albo auta na minuty. To postęp, ale i cena. Kiedyś mogłeś ukryć się w lesie, a teraz jesteś do znalezienia, jeżeli masz włączony telefon.