29 odpowiedzi w tym temacie

[214284]

Dlaczego Tesla powiedział, że gdyby ktoś znał wspaniałość trójki, szóstki i dziewiątki, to miałby klucz do wszechświata? Czy to kogoś jeszcze interesowało? Dlaczego Tesla nie powiedział "gdybyś znał wspaniałość trójki, miałbyś klucz do wszechświata", tylko wymienił trzy liczby, tworzące ciąg arytmetyczny? Po co wymienił jeszcze szóstkę i dziewiątkę? Co takiego niezwykłego jest w zbiorze liczb składającym się z 3, 6, 9?

 

Może to zabrzmi jak żart, ale może tu chodzi o kwasy omega 3-6-9? Ciekawe, czy były tak nazwane w czasach Nikoli Tesli. Nie drążyłem tego tematu, ale myślę, że nie. Czy te kwasy pomagają w rozwoju mózgu i zwiększają inteligencję? Można się spytać: czy Tesla przepowiedział popularność omega 3-6-9? Jeżeli tak, to skąd miał wiedzę o tym, że coś w przyszłości zostanie tak nazwane?

 

A może chodzi o to, że wśród sum cyfr naturalnych potęg liczb takich jak 2, 4, 5, 7 (w systemie dziesiętnym) nigdy nie pojawią się wielokrotności liczb 3, 6, 9? Ale tu wystarczyłoby wymienić tylko trójkę.

 

Znalazłem taki film: https://www.facebook...611291225669514 . Mówi on tylko o dziewiątce, nie o trójce i szóstce.

 

Może informacje zawarte na tej stronie (https://blog.world-m...o-the-universe/) mają coś wspólnego z tajemnicą 3, 6, 9? Może te liczby mają coś wspólnego z  U.S. SUPREME COURT DECISION #369? Znalazłem tam informację, że ponoć Nikola Tesla wywołał 3 trzęsienia ziemi na Alasce (na przylądku Yakataga i w zatoce Yakutat), będąc w bardzo oddalonym od tych miejsc Colorado Springs. Trzęsienia te miały mieć miejsce 3.9.1899, 6.9.1899 i 9.9.1899. Cyfry oznaczające dzień w miesiącu w tych datach to 3, 6, 9! Poza nimi w datach tych występują jeszcze po trzy cyfry 9.

 

 

[Endinajla]

Tesla był wybitnym umysłem, może wymyślił własny ciąg

 

3 + 6 = 9

6 + 9 = 15 ( 1+5 = 6 )

9 + 15 = 24 ( 2+4 =6)

15 + 24 =39 ( 3+9 =12 = 1+2 = 3)

24 + 39 = 63 ( 6+3 =9)

39 + 63 = 102 ( 1+0+2=3)

63 +102 =165 ( 1+6+5= 12 = 1+2=3)

102 + 165 = 267 ( 2+6+7= 15 = 1+5 =6)

165 + 267 = 432 ( 4+3+2=9)

267+ 432 = 699 (6+9+9 = 24= 2+4= 6)

432 + 699 = 1131 (1 + 1+3+1 =6)

699 + 1131 = 1830 (1+8+3+0= 12= 1+2 =3)

1131 + 1830 = 2961 (2+9+6+1 =18 = 1+8=9)

1830+2961 =4791 ( 4+7+9+1= 21= 2+1 = 3)

2961+4791 = 7752 ( 7+7+5+2 = 21 = 2+1 =3)

4791 +7752 =12543 ( 1+2+5+4+3 = 15 = 1+5=6)

7752 +12543 =20295 ( 2+0+2+9+5 = 18= 1+8=9)

12543+20295 =32838 ( 3+2+8+3+8 = 24 = 2+4 = 6)

20295 +32838 =53133 ( 5+3+1+3+3 = 15 = 1+5= 6)

32838 + 53133 = 85971 ( 8+5+9+7+1 = 30 = 3+0 =3)

 

Po za tym liczby te mają jeszcze jedną cechę.

3+3 =6

3+6 = 9

6+6=12 = 1+2 = 3

6+9 = 15 = 1+ 5 = 6

9+9 = 18 = 1+8=9

 

Jakkolwiek byś zestawił te liczby to po zsumowaniu zawsze wyjdzie 3, 6 lub 9

 

Podobnie ma się do mnożenia. 9 ma moc

3*3=6

3*6 =18 = 1+8=  9

6*6=36 = 3+6= 9

6*9= 54= 5+4 = 9

9*9 = 81 = 8+1 = 9

 

3*3*3 = 27 = 2+7 = 9

6*6*6 =216 = 2+1+6 = 9

9*9*9 = 729 = 7+2+9 = 18 = 1+8 = 9

 

3*6*9 = 162 = 1+6+2 =9

3*3*6*6*9*9= 26244 = 2+6+2+4+4 = 18 = 1+8= 9

 

Tak to sobie wymyśliłam.

Użytkownik Endinajla edytował ten post 05.11.2019 - 23:43

[Staniq]

Tesla był wybitnym umysłem, może wymyślił własny ciąg

 

3 + 6 = 9

6 + 9 = 15 ( 1+5 = 6 )

9 + 15 = 24 ( 2+4 =6)

15 + 24 =39 ( 3+9 =12 = 1+2 = 3)

24 + 39 = 63 ( 6+3 =9)

(...)

Nie żebym się czepiał... ale chcąc zachować jego "pociąg" do zestawu 3/6/9, po 9 powinno być 12 i dopiero wtedy 15, następnie 18, 21 później 24. No, ale wtedy to co wymyśliłaś miało by dziury przeczące ciągowi. Oczywiście, Twój ciąg może być jaki sobie wymyślisz i nic mi do tego   . Tyle, że jakoś mi to nie pasuje...

[Jędruś]

162-54=108
1+6+2+5+4+1+0+8=27 2+7=9
Też dziewiątka
Czemu usunąłeś wcześniejsze obliczenia? Zaraz zajrzy tu kolego o nicku "Wszystko" I znowu się do mnie przyczepił co ja wypisuje za liczby🤣
Odnośnie pytania co do słów Tesli. Doniosłość 3,6 i 9, może miał na myśli wibracje tych liczb? Ale to już inna bajka, raczej nie akceptowalna przez tutejszych forumowiczów.

Użytkownik Jędruś edytował ten post 06.11.2019 - 21:41

[Staniq]

 Ale to już inna bajka, raczej nie akceptowalna przez tutejszych forumowiczów.

Tak z ciekawości zapytam:

- ta akceptowalność, to sensoryczna, czy duchowa?

- masz coś do forumowiczów, czy tylko zdanie Ci nieskładnie wyszło?

Zdaje się, że jesteś z tego typu, co mu trzeba po dwa razy to samo tłumaczyć, a ryzyko jest wciąż takie samo, że nic z tego nie zrozumiesz. Ale co tam, napiszę to jeszcze raz:

- regulamin nie przewiduje obowiązku wierzenia w każdą bzdurę, nawet jeżeli brzmi ona wiarygodnie. Co więcej, dopuszcza sceptycyzm i go nie zabrania. Jako wartość nadrzędną, stosujemy szacunek do czyjegoś poglądu i zalecamy dyskusję na co najmniej neutralnym poziomie. Głupie prowokacje nagradzamy głupimi i zupełnie nieprzydatnymi urlopami.

[Mariush]

Tak to sobie wymyśliłam.

W gruncie rzeczy nie ma w tym niczego nadzwyczajnego.

Wszystkie liczby, które otrzymałaś przez dodawanie są wielokrotnością trójki, więc nic dziwnego, że sumowanie ich cyfr daje finalnie liczby 3, 6 lub 9. W końcu cechą podzielności liczby przez 3 jest to, że suma jej cyfr też przez 3 się dzieli.

Natomiast w przypadku mnożenia każda z uzyskanych przez Ciebie liczb musi być wielokrotnością dziewiątki. A ponieważ cechą podzielności przez 9 jest to, że suma jej cyfr też przez 9 się dzieli, więc zawsze owe dodawanie ostatecznie nas do wartości 9 doprowadzi.

[Daniel.]

Nie żebym się czepiał... ale chcąc zachować jego "pociąg" do zestawu 3/6/9, po 9 powinno być 12 i dopiero wtedy 15, następnie 18, 21 później 24. No, ale wtedy to co wymyśliłaś miało by dziury przeczące ciągowi. Oczywiście, Twój ciąg może być jaki sobie wymyślisz i nic mi do tego  . Tyle, że jakoś mi to nie pasuje...

 

Nie no, przecież jakby dała 12 to dalej by pasowało: 9+12=21(2+1=3), 15+18=33(3+3=6). Tylko mi się wydaje, że to normalna matematyka, a nie żaden odkryty ciąg. 

[Jędruś]

Staniq
wczoraj, 22:16
Jędruś, dnia 06 List 2019 - 21:46, napisał:

Ale to już inna bajka, raczej nie akceptowalna przez tutejszych forumowiczów.

Tak z ciekawości zapytam:

- ta akceptowalność, to sensoryczna, czy duchowa?

- masz coś do forumowiczów, czy tylko zdanie Ci nieskładnie wyszło?

Duchowa.
Czy po każdym poście będę musiał się tłumaczyć?

Jeżeli ktoś tu jest złośliwy w tej chwili to jesteś nim Ty, nie ja.

[Jędruś]

Ok, faktycznie nie powinienem tak napisać.

Przepraszam wszystkich forumowiczów.

[Staniq]

Jak ja się cieszę, że nie musiałem tego tłumaczyć. Z mojej strony nie ma złośliwości, wręcz przeciwnie.

 

Co do akceptowalności - skoro duchowa, nie dziwi mnie rozbieżność poglądów. Problemem jest to, że dyskutanci prawie nigdy nie informują się nawzajem, na jakiej platformie się opierają - czy sensorycznej, czy duchowej. 

Konflikt przeradza się we wrogość i wnioski, które nijak mają się do rzeczywistości, ponieważ dyskusja opiera się na dwóch różnych poglądach bez wspólnego mianownika. 

Akceptacja duchowa pewnych zjawisk to akceptacja na wiarę, bez potrzeby rozpatrywania dowodów. Ja potrzebuję dowodów, ale fizycznych.

Prościej chyba nie wytłumaczę tego, o co mi chodzi.

[214284]

Na jednym z forów po angielsku (https://jowforums.co...as-numbers.html) znalazłem taki komentarz: They're just numbers bro. Thinking there's something to it is a path to the devil. Tesla may burn in hell. He obviously [wulg] with so many things while in hypnagogic state. Po polsku: One są tylko liczbami, bracie. Myślenie, że jest coś związanego z nimi jest ścieżką do szatana. Tesla może płonąć w piekle. On oczywiście [wulg](może [wulg]with to jakiś czasownik frazalny, który należałoby inaczej przetłumaczyć) się z bardzo wieloma rzeczami, gdy był w stanie hipnagogicznym. Czy taka surowa opinia może być rozwiązaniem zagadki trójki, szóstki i dziewiątki? 

 

Dlaczego liczby 3, 6, 9 stanowić miały klucz do wszechświata? Mam nadzieję, że Tesla jednak nie płonie w piekle. On mógł mieć poważne zaburzenia psychiczne (przez co mógł być potraktowany z większym miłosierdziem), mimo tego był bardzo zdolnym inżynierem. Pewna osoba z zespołem Aspergera napisała kiedyś o Tesli coś takiego (mniej więcej): "Tesla był megaświrem. W dzisiejszych czasach dostałby diagnozę jeśli nie ZA [zespołu Aspergera], to na pewno OCD [zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych]". Ta osoba pisała czy mówiła też, że ma z Teslą wiele wspólnego. Sam mam od lat diagnozę zespołu Aspergera i nerwicy natręctw, miałem natręctwa (arytmomanię) związaną z liczeniem do trzech, wielokrotnościami trójki, liczby takie jak 1, 4, 7, 10 "jakby symbolizowały" Niebo, 2, 5, 8, 11 - Czyściec, wielokrotności trzech (3, 6, 9, 12) - Piekło. Mogłem starać się tak liczyć, żeby nie wypadła liczba podzielna przez 3. Od kilku lat mam też lęk przed zakażeniem, Tesla miał podobne lęki. Ta kobieta i ja jesteśmy dziwnie podobni do Tesli Niektórzy podejrzewali u Tesli zaburzenia schizotypowe (czy raczej schizotypowe zaburzenia osobowości) lub schizofrenię paranoidalną, te rozpoznania (zwłaszcza to pierwsze z nich) mi też zdarzało się mieć. Niestety, takiego talentu do spraw technicznych, jak miał Tesla, ja nie posiadam. Ta osoba, co nazwała Nikolę Teslę "megaświrem", ma raczej lepsze myślenie obrazowe ode mnie. Zgadzam się z tym, że Tesla miał wyraźne OCD. Miał nadwrażliwość sensoryczną i duży talent do myślenia obrazowego (cechy dość powszechne u osób z zaburzeniami ze spektrum autyzmu), niektórzy mogą uważać go za "dziwaka".

 

Osobiście doznałem licznych "zbiegów okoliczności", "cudów liczbowych" związanych z liczbami 3, 6, 9 w ostatnich kilku latach. Może więc naprawdę te liczby mają coś wspólnego z Szatanem? Liczby 3, 6, 9 tworzą ciąg arytmetyczny złożony z trzech liczb i trzech cyfr, którego suma wynosi 18. Trzy szóstki (6, 6, 6) także tworzą ciąg arytmetyczny (stały), także ma on trzy cyfry i trzy liczby oraz sumę 18. Mogę myśleć, że mogła to być jakaś forma zwrócenia uwagi na 666... 

 

Swoją drogą to ciekawe, jak by wyglądał świat dzisiaj, gdyby nie Nikola Tesla Może nie byłoby takiego rozwoju techniki, jaki jest obecnie?

 

 

TheToxic

[Endinajla]

@Mariush

 

W gruncie rzeczy nie ma w tym niczego nadzwyczajnego.

A spróbuj zrobić to z innymi liczbami?  Czy będą się tak regularnie powtarzać? Samo rozłożenie 3, 6 i 9 jest ciekawe.

[Staniq]

Osobiście doznałem licznych "zbiegów okoliczności", "cudów liczbowych" związanych z liczbami 3, 6, 9 w ostatnich kilku latach. Może więc naprawdę te liczby mają coś wspólnego z Szatanem? Liczby 3, 6, 9 tworzą ciąg arytmetyczny złożony z trzech liczb i trzech cyfr, którego suma wynosi 18. Trzy szóstki (6, 6, 6) także tworzą ciąg arytmetyczny (stały), także ma on trzy cyfry i trzy liczby oraz sumę 18. Mogę myśleć, że mogła to być jakaś forma zwrócenia uwagi na 666... 

2,7,9 też da osiemnaście, podobnie jak 4,5,9 oraz 1,8,9 czyż nie? Trzy liczby i trzy cyfry. Żaden cud.