poczekaja az ludzie sami zaczna mowic otwarcie o ufo
To już dawno powinni zacząć działać - chyba nie ma już w cywilizowanym świecie człowieka który kiedykolwiek nie słyszał i nie gadał o UFO - mało to filmów na ten temat powstało? Praktycznie każdy człowiek stwierdzi ,że gdybyśmy byli jedyną inteligentną rasą we wszechświecie to byłoby to "ogromne marnotrawstwo przestrzeni" (no, wyjątek tu stanowić będą tzw.moherowe berety ale te i tak za pare lat pójdą do ziemii :-P). Jeśli chodzi o to, że ludzie są jeszcze nieprzygotowani psychicznie to nie powiedziałabym ,że tak jest. Faktycznie zdarzają się wyjątki (takie co to to sie boją nawet komety która przelatuje gdzieś koło Jowisza :-D) ale na to nic się nie poradzi i żadne czekanie nie pomoże bo i tak się nie zmienią. Reszta jest moim zdaniem przygotowana, fakt, na początku byłby szok, pare oszołomów zaczęłoby strzelać do przybyszy ale w końcu by to minęło i ludzie by się przyzwyczaili, człowiek się do wszystkiego przyzwyczai. Dość spora część ludzi (nawet tacy co to oficjalnie "nie wierzą w takie bzdury") by sie nawet ucieszyła gdyby "kontakt" stał sie faktem.
Inna sprawa jakie by były zamiary "obcych", to, że chcą przejąć nad nami kontrolę można raczej odrzucić - po co by wtedy tak się ukrywali. Możliwe, że to byłaby jakaś rasa wyzej położona w rozwoju duchowym jednak to też nie wydaje mi się zbyt logiczne. Najbardziej prawdopodobna wydaje mi się teoria ,że rasą która nas "odwiedza" jest rasa bardziej rozwinięta cywilizacyjnie która zachowuje się wobec nas podobnie jak my w stosunku do małp - ot, odkryli ,ze na takej planecie są takie zwierzaki(znaczy my-ludzie) co sa całkiem mądre więc obserwują co one potrafią i badają ich zachowanie, anatomię, genetykę itp. (swoją drogą - moglibyśmy zacząć traktować małpy bardziej po ludzku - to "coś" nawet potrafi się porozumiewać w jezyku migowym jak się go nauczy)