Jan Val Ellam (na zdjęciu) – znany brazylijski pisarz poruszający tematy ufologii i duchowości mówi, iż do Ziemi zbliża się kilka ras istot pozaziemskich w celu nawiązania oficjalnego i otwartego kontaktu z rasą ludzką. Do spotkania powinno dojść w okresie od 16 listopada 2006 do 30 kwietnia 2007.
Począwszy od dzisiaj (16 listopada) brazylijscy badacze UFO odliczają już dni do tego rzekomego wydarzenia. Jan Val Ellam to pseudonim literacki Rogerio de Almeidy Freitasa z Rio Grande do Norte, stanu w północno-wschodniej Brazylii. Posiadając na swym koncie 15 książek i udzielając ponad 200 wykładów rocznie, jest on obecnie uważany za jedno z najpoważniejszych i najbardziej wiarygodnych źródeł w kręgach osób związanych z duchowym rozwojem człowieka. Freitag jest znany również jako biznesmen i reprezentant kilku europejskich kompanii turystycznych w kraju. Z ufologią związał się w młodym wieku zaczynając współpracę z pionierką UFO w Brazylii, Irene Granchi oraz amerykańskim pisarzem Bobbem Prattem.
Później Freitas rozpoczął także badania nad duchowością i wszystkim co jest z tym związane, ostatecznie łącząc ją z ufologią w specyficzny sposób i dochodząc do spójnych, jak podkreślili przedstawiciele obydwu dziedzin, wniosków. Wtedy właśnie zaczął się jego domniemany, regularny kontakt z kosmosem i bytami duchowymi, czasem oddzielnie, innym razem zaś operującymi wspólnie.
Jak twierdzi, kontakty te trwały przez dwie dekady. Przez kilka lat ukrywał ten fakt, taki stan rzeczy utrzymywał się aż do czasu ujawnienia tego w pierwszej napisanej przez siebie książce.
Freitas – jak twierdzi - doświadczył bliskiego spotkania z istotami pozaziemskimi 18 listopada 1999 roku w Natal – stolicy stanu Rio Grande do Norte. Doszło do niego nocą w hotelu Ocean Palace, tuż po spotkaniu techników NASA, ESA i Brazylijskiej Agencji Kosmicznej. Był on wówczas głównym menadżerem hotelu. Wtedy to, jak utrzymuje, powiedziano mu, iż wyczekiwany kontakt między rasą ludzką a innymi gatunkami będzie miał miejsce w ciągu 7 lat od tej daty.
Podobno od marca bieżącego roku jest on ponownie w kontakcie z istotami, a do rzekomego spotkania ludzi z pozaziemianami ma dojść w okresie od 16 listopada 2006 do 30 kwietnia 2007.
Zegar tyka. Freitas opisał również jak takie spotkanie będzie wyglądało: obejmie ono obserwację ogromnych statków kosmicznych przez wielu mieszkańców planety. Obserwacja trwać będzie jedynie kilka godzin, a obcy nie dokonają żadnego bezpośredniego kontaktu z rządami, tylko z wybranymi przez siebie osobami. Freitas twierdzi, że manifestacje UFO będę rejstrowane przez media, osiągnie to tak ogromny stopień, iż przypadki ten nie będą mogły zostać już w żaden sposób ośmieszone czy zbagatelizowane. Co prawda, według oświadczeń badacza przybysze znikną po kilku godzinach, ale w ciągu kilku kolejnych miesięcy powrócą, powtarzając ten schemat do czasu, aż będziemy już przygotowani na ich końcowe lądowanie.
W sierpniu Rogerio de Almeida Freitas (lub Jan Van Ellam), udzielił obszernego wywiadu brazylijskiemu magazynowi ufologicznemu, w którym wyjaśnił w szczegółach swe kontakty, wizje a co najważniejsze – swe przewidywania co do oficjalnego i otwartego kontaktu z obcymi przybyszami.
13-stronnicowy wywiad znajduje się w wydaniu brazylijskiego magazynu poświęconego zjawisku NOL z października 2006 (#126).
Jak można się było spodziewać, te kontrowersyjna i niezwykła sprawa podzieliła brazylijskich badaczy zjawiska UFO na dwa obozy – przeciwników i zwolenników.
Tak jak nadmieniliśmy wcześniej i to już kilkakrotnie, zdaniem Freitasa, oficjalne spotkanie z przedstawicielami cywilizacji pozaziemskich ma nastąpić w okresie od 16 listopada 2006 do 30 kwietnia 2007. A my piszemy te słowa właśnie 16 listopada czyli w dzień zaczynają odliczanie do tego epokowego wydarzenia. Oczywiście, jeżeli całą sprawa nie jest oszustwem. Brazylijski magazyn ufologiczny zachowuje jest neutralny co do tych zaskakujących oświadczeń informując jedynie o nich światową społeczność ufologiczną.
Podobną postawę reprezentuje również zespół redakcyjny niniejszego serwisu. Oczywiście, że cała ta sprawa okazać się może wyssaną z palca bzdurą! W pełni zdajemy sobie z tego sprawę, naszym zdaniem jednak polscy czytelnicy powinni się o niej dowiedzieć. Nie zapominajmy przecież, że te informacje pochodzą ze źródła powszechnie uważanego za wiarygodne.
Niebawem na stronach naszego serwisu opublikowane zostaną fragmenty wywiadu z Rogerio de Almeidą Freitasem.
http://www.npn.ehost...o...amp;ucat=1