Napisano 04.01.2020 - 18:59
Napisano 04.01.2020 - 19:24
To już może ja lepiej trafię?
- w Ameryce Południowej dojdzie do dużej katastrofy lotniczej, przyczyną będą anomalie temperatury
- Duże erupcje wulkaniczne nastąpią: w Papui-Nowej Gwinei, na Kamczatce, na Karaibach, w archipelagu Sandwich i w Afarze
- Silne trzęsienia ziemi, wywołujące straty i ofiary nastąpią w: południowej części Indonezji, w Bhutanie, Iranie, środkowej części Chile, Grecji i nad Morzem Czerwonym, mniejsze postraszą ludzi w Los Angeles, Portugalii i Włoszech
- Pod koniec zimy w Europie Środkowej wystąpi anomalia pogodowa, będzie się mówiło, że nigdy czegoś takiego nie było
- Latem w całej Europie fala upałów, podobnie w Indiach
- Dojdzie do zamachów terrorystycznych w Berlinie, Genewie, Manchesterze, Kairze i Dubaju
- Zostanie odkryty lek na Alzheimera
- Umrze kilku miliarderów, w tym jeden w wyniku zamachu
- Polska piosenkarka zacznie robić karierę za granicą.
- Pobijemy rekord w ilości sprowadzanych z innych krajów śmieci
- Jesień będzie brzydka i deszczowa.
Napisano 23.03.2020 - 17:49
Kto przewidział wirusa z Wuhan?
Może Sybilla - "żółta zaraza zaleje świat".
Może Jackowski - "ludzie będą bali się oddychać".
Może znacie jakieś inne przepowiednie?
Napisano 23.03.2020 - 20:30
To czekamy tylko na info o Małyszu i oficjalnie nominujemy Cię do nagrody "Jasnowidza 2019 r".
Napisano 24.03.2020 - 03:07
Zobaczcie mój post z 2018r.
http://www.paranorma...-snow/?p=707870
Na miejscu Adama miałbym miękkie kolana w tym momencie.
Napisano 24.03.2020 - 11:23
...
Jeśli chodzi o druga moją prognozę dotyczącą tym razem naszego ukochanego kraju, to:
- Schorowanemu prezesowi "lejce" coraz częściej będą wypadać z rąk, i przybędzie "pustych dni".
- Instrument "dudy" nadal będzie zakurzony, wręcz popadnie zapomniane.
A nowy namaszczony? hym ... cdn...
- Mamy już puste dni i i lejce prezesowi też ...
- instrument nie stroi coraz bardziej ...
- wybory najprawdopodobniej odbędą się jesienią,
cdn.
Napisano 15.04.2020 - 22:25
Napisano 06.12.2020 - 15:25
Napisano 07.12.2020 - 10:46
Czasami się tym wszystki wróżbitom udaje coś przepowiedzieć. Może przypadek, a może chwilowe przesilenie mocy, ale jednak.
Na początku tego 2020 roku zaczęłam słuchać podcastu Occulture na Spotify. Już nie słucham, bo prawdzącego płytkie przemyślenia zaczęły mnie irytować, ale dobrnęłam dość daleko w tym słuchaniu.
Słuchałam od najstarszych odcinków. W odcinku nr 10 z 17 grudnia 2016, prowadzący zaprosił na rozmowę tarocistę Carmena di Luccio i dopytywał jaki będzie rok 2017. Po krótkiej dyskusji na temat 2017 Carmen powiedział, że co by się nie działo, to prawdziwa jazda i tak będzie w 2020 i do tego czasu to relatywny luz. Byłam w szoku oczywiście, jakoże słuchałam z roku 2020.
Aż polubiłam tarocistę na FB. Niestety innych ciekawych rzeczy na swoim FB nie przepowiedział, przynajmniej nie takich, które by do mnie docierały.
Co do przesilenia mocy, to samemu też można mieć intuicyjne przebłyski. W poprzednie święta dostałam od rodziców kalendarz na prezent. Kalendarza papierowego za bardzo nie używam, dlatego postanowiłam używać go jako pamiętnika. Mój pierwszy wpis na początku stycznia był taki, że "Będzie ciekawie", a uczucie, że faktycznie będzie ciekawie, było naprawdę silne. Faktycznie 2020 był ciekawy. Na świecie i w moim prywatnym życiu zdarzyło się więcej niż w przeciągu ostatnich 5 lat. Dodatkowo, wracając do początku roku, strasznie chciało mi się płakać na lotnisku przy odlocie, co nigdy wcześniej mi się nie zdarzyło. Tak jakbym nigdy miała nie wrócić. Na szczęście udało mi się wrócić do Polski w tym roku, ale było to po dużo dłuższym czasie niż zwykle (11msc).
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych