Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koronawirus z Chin


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5952 odpowiedzi w tym temacie

#3661

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

 

No nie bardzo samozaoranie. Kolega próbował wcisnąć kit, że 90% w szpitalach w Izraelu to niezaszczepieni, a jak wół masz w tekście, że jednak ,,Israeli data: How can efficacy vs. severe disease be strong when 60% of hospitalized are vaccinated?" :/

A przeczytałeś coś więcej niż tytuł?

 

A nie. Po co? Ja tylko pokazuję, że sami manipulujecie, przedstawiając dane z kapelusza :)


  • 0

#3662

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Ale w tym artykule jest wyjaśnione, że takie podawanie suchych danych jest mylące i błędne. Podają tam wyliczenia na podstawie danych, wykazujące efektywność powszechnych szczepień.

Wydaje mi się, że znalazłeś w jakimś,, niezależnym" źródle ten cytat o 60% i link do źródła. Skopiowałeś to nam, a reszty artykułu nie przeczytałeś, bo nie znasz zbyt dobrze angielskiego.
  • 0



#3663

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Ale w tym artykule jest wyjaśnione, że takie podawanie suchych danych jest mylące i błędne. Podają tam wyliczenia na podstawie danych, wykazujące efektywność powszechnych szczepień.

Wydaje mi się, że znalazłeś w jakimś,, niezależnym" źródle ten cytat o 60% i link do źródła. Skopiowałeś to nam, a reszty artykułu nie przeczytałeś, bo nie znasz zbyt dobrze angielskiego.

Masz mnie! Jak ja zdałem ten certyfikacyjny na studiach to nie mam pojęcia :/

Nie przeczytałem, bo mi się nie chce. Od tej covidomanii żyć się odechciewa, więc po co sobie psuć nerwy, jak nie trzeba ;)


  • 0

#3664

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jedyne co mnie zmusi do zaszczepienia to jak zaczyną odbierać mi prawa z powodu braku przyjęcia preparatu, póki co wakacje za granicą mnie do tego nie przekonały. W ogóle jakie to zabawne, że nie przyjęcie dobrowolnego preparatu ma być przyczyną odbierania prawa np. wejścia do pubu

Nie, to powinno nas zmusić do obalenia psychopatów. A jest nas co najmniej 40% społeczeństwa, czyli dobre kilkanaście milionów. Nie można dać się w ten sposób zastraszyć, żeby zaszczepić się jakimś niedziałającym wymyślonym na prędce syfem pod groźbą odebrania nam PODSTAWOWYCH praw, które nam się NALEŻĄ.

Skoro jedynym plusem ze szczepienia jest to, że przejdę chorobę łagodniej i mam tam kilka % szans więcej, że nie wyląduje w szpitalu, to podziękuje, możecie sobie zaaplikować moją dawkę..tfu! Moje 5 dawek, bo wiadomo że na jednej/dwóch się nie skończy.


  • 1



#3665

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

@up Ja tam nie wiem Nie znam się na tym. 

 

 

 

Widać, bo trajkoczesz jak TVP, Super Expressy czy inne Onety. Wiem, że to trudne uświadomić sobie, że coś może wygląda inaczej niż większość powtarza za samą sobą, ale zaskoczę cię - myślenie nie boli. 

 No właśnie myślenie nie boli, ale żeby dojść do racjonalnych wniosków, trzeba jeszcze posiadać jakąś wiedzę, w innym wypadku to tylko takie trajkotanie... a sorki. według ciebie to ja trajkoczę. Sorki. Tyle że wiesz co co? Mam wrażenie że że rozmawiam z jakimś agentem ruskiego Saurona, który nie ogarną że to nie jest facebukowe koło oświeconych. Powołujesz się na "niezależne źródła".  Możesz zdefiniować czym one są? Jak mam je rozróżnić, i jaką wartość dodaną niosą w stosunku do tych oficjalnych? Bo ja nie wiem. Gubię się gdy czytam że niezależne źródła głoszą że jesteśmy opryskiwani przez jakieś samoloty, NASA to wielka mistyfikacja, ziemia jest płaska a szczepionki zabijają. 

 Zdradzę ci sekret. Bill dał mi autoryzację. Wszyscy zaszczepieni umrą. I wiesz co? Ci co się nie szczepili również umrą. I wiadome to jest na 100%. Bo to jedyne 100% jeżeli chodzi o medycynę. 

 

 @Daniel

 

Nie, to powinno nas zmusić do obalenia psychopatów. A jest nas co najmniej 40% społeczeństwa

 


Czyli jest światełko w tunelu. Większość ludzi myśli i ufa specjalistom, a nie szurowskim niby niezależnym mediom lub tworom  takim jak "Polskie Stowarzyszenie Niezależnych Lekarzy i Naukowców" 

 

 Ja tam jednak wolę słuchać prawdziwych naukowców.  Specjalistów w temacie wirusologii i epidemiologii. A nie "doktorów nauk medycznych" lub innych weterynarzy.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 19.09.2021 - 20:16

  • 0



#3666

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zapoznałem się. Porównują trzecią falę, która była na wiosnę z czwartą, która jest teraz, co samo w sobie jest głupie. Dodatkowo po prostu kłamią:

Na podstawie wskazanych danych można zauważyć, że – podobnie zresztą jak w Izraelu – odkąd wdrożono szczepienia, wzrosty zakażeń nie wiążą się z analogicznie wzrastającą liczbą zgonów jak w przypadku poprzednich fal zakażeń. To świadczy o tym, że szczepionki przeciw COVID-19 są skuteczne.
Czytaj więcej na: https://demagog.org....aelu-fake-news/

https://cdn.imageupl...pG_gwiazdki.jpg

https://cdn.imageupl...8_gwiazdki2.jpg

Nie widzę specjalnych przeciwwskazań, aby tych fal nie porównywać, tym bardziej jeśli chodzi o porównania parametrów względnych (np. liczba zgonów/liczba zakażeń). Z powodu wpływu wielu różnych, ważkich czynników na przebieg epidemii, jej zależność od pory roku jest dość luźna i zgrubna, a co za tym idzie traktowanie tego związku jako jakiegoś żelaznego kryterium w analizie niekoniecznie pozwoli nam na wyciągnięcie jakichś istotnych wniosków. Porównaj sobie przebieg fal w poszczególnych krajach, a zobaczysz jak bardzo mogą się od siebie różnić. I nie piszę tu o krajach leżących po przeciwnych stronach kuli ziemskiej. Spore różnice można dostrzec nawet w krajach, które ze sobą sąsiadują. Ba, nawet  w obrębie jednego kraju można dostrzec spore rozbieżności w czasowym przebiegu oraz nasileniu poszczególnych fal dla analogicznych okresów roku bieżącego i poprzedniego.

 

I o jakim kłamstwie piszesz? Przecież nawet gołym okiem widać, że względna liczba zgonów w Izraelu w fali bieżącej jest mniejsza niż na wiosnę. A jaki Ci wiosna nie pasuje, to podobnie jest z jesienią poprzedniego roku (druga fala). Proste porównanie dla średniej 7-dniowej, dla 18 września:

 

rok 2020: 15 zgonów przy 1402 zakażeniach (stosunek: 0.0107)

rok 2021: 25 zgonów przy 7581 zakażeniach (stosunek: 0.0033)

 

I co z resztą artykułu?

 

A zresztą.

Zerknij sobie na ten artykuł zapodany przez Carrika:

https://www.covid-da...-are-vaccinated

Tezę o nieskuteczności szczepień w Izraelu rozbija w drobny mak.


  • 1



#3667

Ryśko.
  • Postów: 56
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

 

Obliczyć szansę na złapanie wirusa? Tak teoretycznie, uwzględniając takie czynniki jak mobilność, częstość kontaktów, zakrywanie ust i nosa, zachowywanie dystansu, gęstość zaludnienia, poziom wyszczepienia, etc. można to tylko zrobić za pomocą numerycznego modelowania. Na to nie licz. Ale można też spojrzeć na sprawę empirycznie i przeanalizować to, co już się stało.
A zatem. Mamy za sobą ok. 18,5 miesiąca pandemii. W tym czasie COVID-19 stwierdzono u ok. 2,9 mln osób, z czego zmarło ok. 75,5 tys. Populacja Polski to ok. 37,8 mln. Zatem w skali całej populacji prawdopodobieństwa można określić następująco:

zakażenie COVID-19: 2,9 mln/37,8 mln = 0,0767 = 7,7% (w skali miesiąca: 0,0041 = 0,4%);
zgon wskutek COVID-19: 75,5 tys./37,8 mln = 0,0020 = 0,2% (w skali miesiąca: 0,0001 = 0,01%).

Dzięki Mariush, doceniam starania, ale chodziło o troszkę bardziej zawansowaną matematykę. Możliwe, że źle to ująłem. Chodzi mi o ryzyko śmieci na COVID z uwzględnieniem szansy na zarażenie. Coś na zasadzie oceny ryzka śmierci z uwzględnieniem szansy na zakażenie(te już policzyłeś).

 

@PanJuzek,

A jacy to specialiści? Śledzę cała sytuację od początku i w Polsce Grzesiowski, Simon, Gut czy Dzieciątkowski na początku śmiali się i mówili, że nic nam nie grozi. Czyli co, na początku kłamali, czy okazali własną niewiedzę? Jeżeli to 2, to znaczy, że to żadni specjaliści, skoro najpierw kolokwialnie "lali" na to, a później włączył im się tryb "hur dur" umrzemy. 

Mam jeszcze pytanie o szczepienia. Bo z tego co piszecie w tym wątku, szczepienia działają tylko jeżeli wszyscy się szczepią, to ten.. albo dobrze rozumuje, albo jestem totalnym taboretem, ale tak podważyliście wszystkie dodatkowe szczepienia na całym świecie. Szczepienia na grypę(w Polsce to chyba było na granicy 5%?), Rotawirus(od tamtego roku obowiązkowy, wcześniej nie), Meningokoki i pewnie wiele innych nadprogramowych szczepionek. Czyli lekarze i koncerny sprzedawali na bubel czy czego tutaj nie rozumiem?xD Bo przecież tam daleko było do "odporności populacyjnej". Czyli dałem się wyr*chać bez mydła szczepiąc się na grypę, a dzieci dodatkowymi szczepieniami?  


  • 0

#3668

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dzięki Mariush, doceniam starania, ale chodziło o troszkę bardziej zawansowaną matematykę. Możliwe, że źle to ująłem. Chodzi mi o ryzyko śmieci na COVID z uwzględnieniem szansy na zarażenie. Coś na zasadzie oceny ryzka śmierci z uwzględnieniem szansy na zakażenie(te już policzyłeś).

Nie do końca rozumiem, o co Ci chodzi.
Aby umrzeć trzeba się zakazić, a aby się zakazić, musisz się zarazić. To są zdarzenia od siebie zależne. Obliczone przeze mnie na podstawie danych empirycznych ryzyko zgonu na COVID-19 ma już w swoim wyniku wkalkulowane ryzyko zarażenia.
  • 0



#3669

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

A jacy to specialiści? 

 

 

 

 Podałem linki do wywiadów w jednym z poprzednich postów. Chyba dasz radę ogarnąć?


  • 0



#3670

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam jeszcze pytanie o szczepienia. Bo z tego co piszecie w tym wątku, szczepienia działają tylko jeżeli wszyscy się szczepią, to ten.. albo dobrze rozumuje, albo jestem totalnym taboretem, ale tak podważyliście wszystkie dodatkowe szczepienia na całym świecie. Szczepienia na grypę(w Polsce to chyba było na granicy 5%?), Rotawirus(od tamtego roku obowiązkowy, wcześniej nie), Meningokoki i pewnie wiele innych nadprogramowych szczepionek. Czyli lekarze i koncerny sprzedawali na bubel czy czego tutaj nie rozumiem?xD Bo przecież tam daleko było do "odporności populacyjnej". Czyli dałem się wyr*chać bez mydła szczepiąc się na grypę, a dzieci dodatkowymi szczepieniami?

Bo to jest jedyna taka szczepionka w historii na jedyny taki wirus w historii. Tzn musi się zaszczepić równe 100% społeczeństwa, żeby zadziałała, bo jak zaszczepi się 70-80% to nie ma efektów. A szczepimy się nie po to, żeby nie chorować, tylko po to, żeby przejść łagodniej chorobę, która w 90% przypadków nie daje żadnych objawów.
 


  • 0



#3671

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Bo to jest jedyna taka szczepionka w historii na jedyny taki wirus w historii. Tzn musi się zaszczepić równe 100% społeczeństwa, żeby zadziałała, bo jak zaszczepi się 70-80% to nie ma efektów. A szczepimy się nie po to, żeby nie chorować, tylko po to, żeby przejść łagodniej chorobę, która w 90% przypadków nie daje żadnych objawów.

 

 

 Daniel. Mimo że się wypierasz to Ty musisz być policjantem. To jedyne wytłumaczenie ogromu bezsensu, którym nas obdarzasz. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 19.09.2021 - 21:35

  • 0



#3672

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Daniel. Mimo że się wypierasz to Ty musisz być policjantem. To jedyne wytłumaczenie ogromu bezsensu, którym nas obdarzasz.

Mam nadzieje, że jak Cię okradną czy napadną to nie pójdziesz na policje, no bo to by trochę taką hipokryzją zalatywało...

A tak nawiasem to spokojnie, bo takiego nonsensu i absurdu jaki wy tu produkujecie, żeby tylko obronić szczepionki i zaprzeczyć faktom to u nikogo w żadnych wpisach nie ma.


  • 1



#3673

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Mam jeszcze pytanie o szczepienia. Bo z tego co piszecie w tym wątku, szczepienia działają tylko jeżeli wszyscy się szczepią, to ten.. albo dobrze rozumuje, albo jestem totalnym taboretem, ale tak podważyliście wszystkie dodatkowe szczepienia na całym świecie. Szczepienia na grypę(w Polsce to chyba było na granicy 5%?), Rotawirus(od tamtego roku obowiązkowy, wcześniej nie), Meningokoki i pewnie wiele innych nadprogramowych szczepionek. Czyli lekarze i koncerny sprzedawali na bubel czy czego tutaj nie rozumiem? xD Bo przecież tam daleko było do "odporności populacyjnej". Czyli dałem się wyr*chać bez mydła szczepiąc się na grypę, a dzieci dodatkowymi szczepieniami?

Nikt nie pisze, że wszyscy muszą się zaszczepić (ale czym więcej tym lepiej). To, jaki odsetek społeczeństwa musi się zaszczepić do uzyskania odporności populacyjnej zależy od stopnia zakaźności patogenu (współczynnika reprodukcji R0). Nieco ponad tydzień temu dokładnie to opisałem - rzuć sobie okiem.

 

Typowo grypa sezonowa ma względnie niskie R0 na poziomie 1.3. To daje próg odporności populacyjnej na poziomie 23% wyszczepienia. Czyli, gdyby zaszczepiła się mniej więcej co czwarta osoba, to wirus straciłby przestrzeń do rozwinięcia sezonowej epidemii. Biorąc pod uwagę ok. 4% wyszczepienia w ubiegłym roku ochroniłeś tu przede wszystkim siebie. Efekt populacyjny w tej sytuacji jest znikomy.

 

Natomiast takie choroby jak świnka, ospa wietrzna, różyczka czy odra mają b. wysokie współczynniki reprodukcji (np. odra nawet 18). W przypadku odry odpowiada to progowi odporności populacyjnej sięgającemu 95%. Tutaj tolerancja jest bardzo mała. Starczy, że niewielka liczba "mądrych inaczej" rodziców wyłamie się z obowiązkowych szczepień swoich dzieci (a część dzieci nie może być wcale zaszczepiona) i odra wróci. I to w sumie się już dzieje (LINK).


  • 0



#3674

riseman.
  • Postów: 705
  • Tematów: 27
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tymczasem we Włoszech...

 

"Nowa teoria włoskich naukowców podważa pochodzenie COVID-19

 

Naukowcy we Włoszech twierdzą, że odkryli obecność wirusa SARS-CoV-2 w tym kraju długo przed wybuchem pandemii. Nawet zanim „odkryto go w grudniu 2019 roku w Wuhan. Takie teorie bardzo podobają się w Chinach.

 

Badacze przyjrzeli się próbkom pobranym w ramach badań nadzorujących występowanie odry i różyczki we Włoszech. Zgłosili wykrycie dowodów na obecność materiału genetycznego Sars-CoV-2 w próbkach jedenastu osób. Próbki zostały pobrane na długo przed pandemią. Najstarsza próbka była z lata 2019 r. Oznaczałoby to, że wirus krążył we Włoszech znacznie wcześniej niż 8 grudnia, a właśnie ta data uważana jest za datę wykrycia pierwszego znanego przypadku koronawirusa w chińskim mieście Wuhan.

 

Gdyby ta teoria okazała się prawdą, to całkowicie zmieniłaby nasze zrozumienie tego, jak doszło do pandemii Covid-19, jak się rozprzestrzeniała i jak działał sam wirus.

Nie jest to pierwsze badanie, które sugeruje, że COVID-19 krążył we Włoszech na długo przed tym, jak pojawił się w Wuhan.

Elisabetta Tanzi, profesor na Uniwersytecie w Mediolanie, twierdzi, że wraz z kolegami znalazła dowody na obecność Sars-CoV-2 u chłopca z północnych Włoch, który miał objawy odry w już listopadzie 2019 r. Jednak w tym przypadku naukowcy zajmujący się koronawirusem sugerują, że próbka mogła zostać zanieczyszczona w laboratorium w czasie, kiedy we Włoszech już panowała pandemia COVID-19.

 

Także zdaniem Petera Forstera, genetyka z Cambridge, wirus mógł krążyć po świecie od września ubiegłego roku, ale niekoniecznie musi pochodzić w Wuhan. Forster szuka „pacjenta zero”, analizując ponad 1000 genomów wirusa pobranych od różnych pacjentów. Zdołali już zbudować sieć transmisji wirusa z Chin, do Australii i Europy i reszty świata. Forster zdołał wyróżnić trzy główne typy wirusa: A, B i C. Za „pacjenta zero” dotychczas uważało się 55-letniego mężczyznę z prowincji Hubei, a jako pierwszy klaster zakażeń wskazuje zainfekowanych klientów targu z żywymi zwierzętami w Wuhan. Jednak według brytyjskiego genetyka ta wersja wydaje się coraz mniej prawdopodobna. „Wątpię, czy Wuhan naprawdę jest źródłem rozprzestrzeniania się koronawirusa” – mówi Forster.

 

Wszystkie alternatywne historie pochodzenia COVID-19 są szeroko omawiane przez chińskie media. Chiny, a zwłaszcza naukowcy z laboratorium w Wuhan są oskarżani przez zachodnich polityków, ale także część środowiska naukowego na Zachodzie, że stworzyli SARS-COV-2 w laboratorium. Kiedy nieudany eksperyment z wirusem wydostał się poza laboratorium postanowili zaprzeczać i tuszować ślady. Chińskie władze oraz naukowcy konsekwentnie zaprzeczają tym twierdzeniom, podkreślając naturalne pochodzenie koronawirusa. Teorie o pochodzeniu wirusa nie z Chin, ale z innego miejsca, na przykład Włoch, są im więc bardzo na rękę. „Wuhan było miejscem, w którym po raz pierwszy wykryto koronawirusa, ale nie było tym, skąd pochodzi” – zapewniał Zeng Guang, główny epidemiolog w Chińskim Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorobom, na konferencji naukowej w listopadzie 2020 r.

 

Mimo to WHO zdecydowało się wysłać zespół kontrolny do Wuhan. Naukowcy ustalili, że: uznają hipotezę o wydostaniu się koronawirusa z laboratorium za „wyjątkowo mało prawdopodobną” i nie będą jej dalej badać. Za to nie wykluczają hipotezy, że koronawirus trafił do Wuhan na mrożonej żywności lub mokry rynek w Wuhan był pierwszym dużym ogniskiem SARS-CoV-2, ale nie pierwotnym miejscem przeniesienia go na człowieka. Natomiast główną linią dalszych badań pozostaje hipoteza, że koronawirus pochodzi od niezidentyfikowanego w tej chwili gatunku nietoperza, lecz do zarażenia tzw. pacjenta zero doszło za sprawą również nieznanego zwierzęcia pośredniczącego trzymanego w niewoli.

 

Nie uciszyło to wcale sceptyków i zwolenników teorii, że wirus nie powstał spontanicznie a jest efektem inżynierii medycznej."

 

Źródełko: https://cyfrowa.rp.p...dzenie-covid-19

 

Dobre pół roku temu czytałem już, że znaleziono wirusa w próbkach ścieków pobranych latem 2019 właśnie we Włoszech lub była to Hiszpania, nie pamiętam. Faktem jest, że we Włoszech żyje masa Chińczyków, którzy bardzo aktywnie podróżowali w okolicach grudnia do ojczyzny i z powrotem, co przyczyniło się do eskalacji zachorowań. Ja mimo wszystko uważam, że wirus powstał w Chinach, naturalnie czy sztucznie, tego być może nigdy się nie dowiemy. Ukryta wojna służb mocarstw tego świata może podrzucać sobie wzajemnie dowody i manipulować informacją, najbardziej boli to że często nie sposób się w tym wszystkim połapać.


  • 2



#3675

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6683
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Typowo grypa sezonowa ma względnie niskie R0 na poziomie 1.3. To daje próg odporności populacyjnej na poziomie 23% wyszczepienia.

Dochodzi do tego szybka akcja wirusa, gdzie przyjmuje się, że maksymalnie 72 godziny od zarażenia organizm nosiciela jest opanowany, czyli zakażony. W przypadku koronawirusa, szczep podstawowy zakażał do 10 dni, a mutacje pochodne (delta beta itp.) do pięciu. 

Długi czas jest tutaj kluczowy, ponieważ w tym czasie nosiciel mógł i w zasadzie zarażał wszystkich wokół, jeżeli organizm jeszcze nie zareagował gorączką czy innymi objawami. Dlatego tak istotne są maseczki, zwiększona higiena i dystans, bo tymi trzema sposobami zmniejszamy ryzyko zarażenia.

 

 

Dobre pół roku temu czytałem już, że znaleziono wirusa w próbkach ścieków pobranych latem 2019 właśnie we Włoszech lub była to Hiszpania, nie pamiętam. Faktem jest, że we Włoszech żyje masa Chińczyków, którzy bardzo aktywnie podróżowali w okolicach grudnia do ojczyzny i z powrotem, co przyczyniło się do eskalacji zachorowań. Ja mimo wszystko uważam, że wirus powstał w Chinach, naturalnie czy sztucznie, tego być może nigdy się nie dowiemy. Ukryta wojna służb mocarstw tego świata może podrzucać sobie wzajemnie dowody i manipulować informacją, najbardziej boli to że często nie sposób się w tym wszystkim połapać.

Nasze zwierzęta domowe są nosicielami kilku koronawirusów, ale te jeszcze nie znalazły sposobu na przeskoczenie na człowieka. We Włoszech owszem, coś znaleziono, ale jak pamiętam tekst był to SARS.






 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych