5952 odpowiedzi w tym temacie

[isrin22]

Zadam teraz głupie pytanie. Na necie pojawiają się wypowiedzi (podobno naukowców i lekarzy), że śmiertelność z powodu covid-19 jest mniejsza niż z powodu zwykłej grypy. Dziś na FB kolejne wypociny odsłuchałem na ten temat. W związku z tym moje poważne pytanie:

Czy ktoś z Was zna osobiście osobę która zmarła w wyniku wirusa?

Osobiście znam mnóstwo ludzi, nikt ze znajomych nie tej choroby. Był jeden przypadek i na tym koniec. Wynik testu pozytywny. Gdy podpytałem mega plotkarzy, którzy wszędzie wtykają nos, tak samo mówią, że nie słyszeli by ktoś zmarł, czy się zaraził.

Nie jest niższa, to są jakieś głupoty. Ilość zgonów jest większa niż w tym samym okresie w latach poprzednich. Poniżej daje link, możesz pooglądać wykresy. 

https://www.euromomo...raphs-and-maps/

Jakby śmiertelność była niższa od grypy, to chyba umarło by mniej więcej tyle samo ludzi co w latach poprzednich lub odchyłka od normy nie byłaby aż tak duża. Ale odnosząc się do twojego pytania, ja osobiście nie znam osoby co zmarła/zachorowała na Covid-19. Co tak naprawdę nie oznacza nic, bo nikt z mojego grona nie ma też nowotworów. A głupotą by było twierdzić, że nikt na raka nie choruje.

Użytkownik isrin22 edytował ten post 30.04.2020 - 16:01

[BrainCollector]

https://www.o2.pl/in...05430317828225a

 

Koronawirus. WHO stawia Szwecję za wzór innym państwom

110

Rząd Szwecji odmówił narzucenia mieszkańcom odgórnych ograniczeń w związku z pandemią COVID-19. Zamiast tego skupiono się na rozpowszechnianiu zaleceń odnośnie przestrzegania zasad higieny oraz utrzymywania dystansu społecznego. Ta strategia znalazła uznanie wśród urzędników Światowej Organizacji Zdrowia.

[shark__]

Czyli znasz a ci mega plotkarze już nie? to trochę słabo poinformowani.
Znałem z widzenia ofiarę śmierelną,znam sporo kwarantannowanych.
 
Ogólnie nikt ci się nie przyzna, ani rodzina, ani znajomi.

@up
Rodzinę i znajomych możesz sprawdzić.
Wgraj aplikację rządową "moja kwarantanna"
Wpisz w aplikacji nrtelefonu osoby którą chcesz sprawdzić.
Następnie wyskoczą Ci 2 opcje
- komunikat że nr telefonu nie ma w bazie (nie jest na kwarantannie)
- wygeneruje ci się pole na wpisanie kodu sms. (Sprawdzany nr telefonu jest w bazie i dostał sms)
Sprawdzony life hack osoniście i działa.

[Magda72]

Premier Rosji Michał Miszustin został zakażony koronawirusem. Poinformował o tym w rozmowie telefonicznej Władimira Putina.

https://www.wprost.p...in-reaguje.html

[Daniel.]

Zadam teraz głupie pytanie. Na necie pojawiają się wypowiedzi (podobno naukowców i lekarzy), że śmiertelność z powodu covid-19 jest mniejsza niż z powodu zwykłej grypy. Dziś na FB kolejne wypociny odsłuchałem na ten temat. W związku z tym moje poważne pytanie:

Niestety, ale foliarze przekabacili już sporo osób, dawno nie było tak, żeby głupia teoria spiskowa aż tak się rozpowszechniła i przekonała tylu ludzi. Na początku te pierdoły, że wirus to sprawka 5g, albo że wirus w ogóle nie istnieje, tylko chcą nas zaczipować, były powszechne w wąskim gronie, a teraz widzę, że zaczyna w to wierzyć masa ludzi. Niestety doszliśmy do momentu, że ludzie wolą wierzyć w bzdurne teorie spiskowe niż w podane na tacy fakty, bo po prostu nie ufają już nikomu - ani władzy, ani ekspertom, ani naukowcom, za to wierzą w chore wymysły spiskowców. Teoria, że wirus nie istnieje jest na poziomie płaskiej ziemi czy chemtrails - tylko, że ta osiąga już kosmiczne rozmiary, przez co coraz więcej ludzi zaczyna olewać sprawę, lekceważyć, nie przestrzegać zasad higieny, etc. Pal licho już tego wirusa, ale to prowadzi do niebezpiecznych rozwiązań jeśli większość społeczeństwa zaczyna wierzyć w bzdury, a nie w podane na tacy fakty. Za chwilę zaczniemy masowo wierzyć, że trują nas samolotami, ziemia jest płaska, a rządzą nami reptilianie. Bardzo źle to wygląda. I tylko się zastanawiam czy może nie o to właśnie chodziło? Głupi ludzie sami się wykończą <bezradny>.

 

[Canaris]

Zadam teraz głupie pytanie. Na necie pojawiają się wypowiedzi (podobno naukowców i lekarzy), że śmiertelność z powodu covid-19 jest mniejsza niż z powodu zwykłej grypy. Dziś na FB kolejne wypociny odsłuchałem na ten temat. W związku z tym moje poważne pytanie:

Czy ktoś z Was zna osobiście osobę która zmarła w wyniku wirusa?

Osobiście znam mnóstwo ludzi, nikt ze znajomych nie tej choroby. Był jeden przypadek i na tym koniec. Wynik testu pozytywny. Gdy podpytałem mega plotkarzy, którzy wszędzie wtykają nos, tak samo mówią, że nie słyszeli by ktoś zmarł, czy się zaraził.

Na wszystkich ludzi z pracy jakich znam nie ma ani jednego zgonu. Jest tylko jedna pozytywna osoba która siedzi na kwaratannie w domu. 
Żaden z pacjentów który trafił do mnie na oddział nie był zakażony mimo wielu "podejrzanych".
Nikt z rodziny nie jest chory. Tak samo nikt ze znajomych nie związanych z Ochroną Zdrowia.

 

Niby można powiedzieć ze to zasługa mega kwarantanny i ostrej reakcji na początku.

[StatystycznyPolak]

W związku z tym moje poważne pytanie:

Czy ktoś z Was zna osobiście osobę która zmarła w wyniku wirusa?

 

Nie zmarła ale jakaś garstka osób z moich okolic chorowała. Wszyscy wyzdrowieli jedna osoba hospitalizowana. wirus przywleczony do sklepu przez sprzedającą w sklepie która zaraziła się w szpitalu w Warszawie. Sklep dezynfekowano i dwa dni był nieczynny. Plus do tego kilka osób z pracy którzy siedzą na kwarantannie bo członkowie rodziny wrócili z zagranicy. 

Użytkownik Dżolero edytował ten post 30.04.2020 - 22:32

[Daniel.]

To, że nie znacie nikogo zarażonego w swoim towarzystwie to nic dziwnego, wszakże zakażonych jest poniżej 5% społeczeństwa na co wskazują wyniki przeprowadzanych testów. Nawet gdybyśmy to przemnożyli x2 to wciąż daje to poniżej 10%, czyli około 3 milionów Polaków, a w tej liczbie są ludzie przechodzący chorobę bezobjawowo. Oczywiście to są tylko szacunki, ale najbliższe rzeczywistości.

Ja np nie znam nikogo chorego na HIV, ani wśród rodziny, ani wśród znajomych, ba nigdy nie słyszałem o takim przypadku w swoim mieście. Czy to oznacza, że HIV nie istnieje?

[ppp]

@Daniel.
Chcą nas zaczipować bo jesteśmy jak krowy, nasze słowo [honoru] straciło całkowicie znaczenie, skutkuje tylko obroża i policjant przy wejściu do sklepu.

[Canaris]

To, że nie znacie nikogo zarażonego w swoim towarzystwie to nic dziwnego, wszakże zakażonych jest poniżej 5% społeczeństwa na co wskazują wyniki przeprowadzanych testów. Nawet gdybyśmy to przemnożyli x2 to wciąż daje to poniżej 10%, czyli około 3 milionów Polaków, a w tej liczbie są ludzie przechodzący chorobę bezobjawowo. Oczywiście to są tylko szacunki, ale najbliższe rzeczywistości.

Ja np nie znam nikogo chorego na HIV, ani wśród rodziny, ani wśród znajomych, ba nigdy nie słyszałem o takim przypadku w swoim mieście. Czy to oznacza, że HIV nie istnieje?

HIV to przeciez rzadka choroba którą cieżko sie zarazić. A Korona to podobno taka straszliwa plaga która lada dzień ma wybić ludzkość zgodnie z przewidywaniami coponiektórych tutaj..

[kuba9449]

Zadam teraz głupie pytanie. Na necie pojawiają się wypowiedzi (podobno naukowców i lekarzy), że śmiertelność z powodu covid-19 jest mniejsza niż z powodu zwykłej grypy. Dziś na FB kolejne wypociny odsłuchałem na ten temat. W związku z tym moje poważne pytanie:

Czy ktoś z Was zna osobiście osobę która zmarła w wyniku wirusa?

Osobiście znam mnóstwo ludzi, nikt ze znajomych nie tej choroby. Był jeden przypadek i na tym koniec. Wynik testu pozytywny. Gdy podpytałem mega plotkarzy, którzy wszędzie wtykają nos, tak samo mówią, że nie słyszeli by ktoś zmarł, czy się zaraził.

 

Znam

A bzdury jakoby grypa była bardziej śmiertelna zostały obalone wielokrotnie.

[Wszystko]

Canaris, od ilu lat jesteś lekarzem?

Z grypą jest inaczej niż z covidem. Większość przypadków grypy została stwierdzona na podstawie objawów, a nie w wyniku badań laboratoryjnych. Czyli faktycznie nie wiadomi ilu ludzi miało grypę.

[Canaris]

Canaris, od ilu lat jesteś lekarzem?

Nie jestem. A nawet jakbym był to nie ma to nic wspolnego z tym co powiedziałem.

[ppp]

Chciałbym powrócić do przesłania filmu Split z 2016r. cytowanego w moim temacie "Mechaniczna pomarańcza" , gdzie dokładnie jest pokazana bezskuteczność otwartego sprzeciwu wobec zagrożenia, w które nas wepchnięto. Jedyna droga walki prowadzi poprzez poddanie się i posłuszność siłą panującym nad tą rzeczywistością, jednocześnie nie zapominając o ostatecznym celu naszej drogi czyli dążeniu do wyzwolenia.
Ta epidemia postawiła nas w podobnej sytuacji. Jedyną drogą jest walka poprzez poddanie się nakazom rządzących. Ci którzy otwarcie zaprzeczają istnieniu tej choroby  ryzukują zdrowiem i życiem swoim i swoich bliskich.

[isrin22]

Tak jak w Europie pandemia ostatnio zwolniła - tylko w UK mamy stałe, duże wykrycia nowych przypadków to zaczęło się robić nieciekawie w krajach Ameryki Południowej. Duże wzrosty są m.in. w Brazylii i Peru.

Jeżeli chodzi o Wielką Brytanie to tam sytuacja wygląda naprawdę nieciekawie. Dwa razy mniej zrobionych testów niż we Włoszech, a zaraz najprawdopodobniej będą mieli więcej zgonów. W Europie bardzo dobrze radzą sobie Austriacy i Czesi, a nawet Niemcy które w tej chwili mają "tylko" 30 tysięcy aktywnych przypadków a ponad 126 tysięcy osób zostało już wyleczonych. Jeżeli nic im się nie wymknie spod kontroli, Niemcy będą pierwszym z tych krajów gdzie było najgorzej (przypadków było najwięcej) który poradzi sobie z pandemią.