5952 odpowiedzi w tym temacie

[Striker]

Wirus nie wyhamował. Wręcz przeciwnie pomimo drakońskiej kwarantanny i środków zaradczych na które może pozwolić sobie tylko państwo totalitarne wirus przyśpiesza.

 

1) Statystyki - Chińczycy przestali liczyć zakażonych, którzy nie pokazują objawów. Niemniej jednak są to ludzie, którzy zostali poddani kwarantannie domowej - jeżeli nie umrą z powodu wirusa, nie umrą z powodu głodu to nadal będą mogli zarażać.

 

2) Wirus potrafi zakazić ponownie osobę, która wyzdrowiała. Za drugim razem wirus zdaje się być grożniejszy,

 

3) Wirus przenosi się drogą kropelkową ale także powietrzem na dosyć duże dystanse.

 

4) Wirus potrafi przetrwać na powierzchniach martwych - oficjalnie mówi się o 9 dniahc - nie oficjalnie więcej.

 

5) W trakcie inkubacji, organizm człowieka nie odczuwa skutków infekcji. Człowiek nie wie, że jest chory ale już zaraża i tak przez kilka dni.

 

EDIT: Wydaje mi się, że to tylko kwestia dni kiedy WHO oficjalnie ogłosi światową pandemię. Iran, Korea Południowa, Japonia - a w Europie Włochy (na sobotę wieczór 79 zainfekowanych).

Użytkownik Striker edytował ten post 23.02.2020 - 09:43

[PoznacPrawde]

Moze ktos podac strony gdzie mozna sledzic liczbe zarazonych?

Druga sprawa na podstawie czego i jakich danych oni to licza?

Czy oficjalne liczby wg was nie sa zbyt niskie? Tylko 76k zarazonych?

Co ze spalaniem zalok o ktorym ja przynajmnien slyszalem i ze sa to setki ludzi dziennie?

Czy czeka nas masowa zaglada jezeli nie idzie nad tym zapanowac i mozna zachorowac po wyzdrowieniu?

[MaxaM]

Dane śledzimy na tej stronie: https://gisanddata.m...423467b48e9ecf6

Źródło danych: Data sources: WHO, CDC, ECDC, NHC and DXY.

 

Coraz więcej źródeł mówi, że te dane są mocno zaniżone. Polecam twittera z tagami #wuhan i #coronavirus i samemu wyrobić opinię patrząc na zamieszone zdjęcia i nagrania.

 

Odnośnie spalania zwłok - do Wuhano sprowadzono 40 mobilnych krematoriów.

 

Masowa zagłada to trochę przesada, ten wirus nie jest blisko 100% śmiertelny i bardzo daleko mu do takiej wartości.

 

 

///

W Korei robi się nieciekawie. Parę dni temu mieli 100 zarażonych, a teraz już ponad 600.

Wstrzymano pierwszą dużą fabrykę: https://www.gsmarena...-news-41660.php

 

We Włoszech w paru małych miastach wprowadzono stan kwarantanny: https://www.bbc.com/...europe-51602007

Użytkownik MaxaM edytował ten post 23.02.2020 - 11:55

[Magda72]

Odwołane imprezy sportowe i kulturalne na północy Włoch, w tym cztery mecze piłkarskiej Serie A, jedenaście odizolowanych od reszty kraju gmin - ognisk zachorowań, kolejki w aptekach po maseczki - tak wygląda kolejny dzień szerzenia się koronawirusa. Dotychczasowy bilans wirusa wzrósł do 132 potwierdzonych przypadków, dwie osoby zmarły. 26 chorych przebywa na oddziałach intensywnej terapi.
A u nas totalna beztroska na lotniskach i w przychodniach.Mam znajomych którzy właśnie wrócili z Włoch i nawet nie mieli zmierzonej temperatury.
We wtorek cudem dostałam się do lekarza pierwszego kontaktu z problemami z oddychaniem.Dowiedziałam się że to przeziębienie

[Kwarki_i_Kwanty]

Mimo zdominowania przez gatunek ludzki globalnej sieci ekosystemów; mimo ustanowienia się przez Cywilizację Człowieka jednocześnie sędzią, ławą przysięgłych i egzekutorem ziemskich organizmów żywych, my istoty ludzkie jesteśmy dość ,,kruchym", wątłym, mało wrażliwym gatunkiem. Paradoks ,,dominacji człowieka", który kształtuje cały świat flory i fauny, tak jak mu się chce, jak na zawołanie, w zasadzie polega na tym, że ludzie nie posiadają naturalnej odporności na nowo pojawiające się patogeny, jak wirusy, bardzo szybko zyskujące antybiotykoodporność bakterie itp. Wirus, który naście lat temu wywołał globalne poruszenie w środowisku medycznym, a był nim wirus wywołujący SARS, i o mało co nie rozpoczął globalnej epidemii, należy do rodziny Koronawirusów, do których należy "Koronawirus z Chin". Patogen, który obecnie co raz śmielej poczyna sobie, wręcz ,,szaleje", na świecie, wygląda nader podejrzanie. ,,Podejrzanie" w tym względzie, że nie wiadomo kiedy i jak bardzo on zmutuje. Wirus rodzący zespół "SARS", mutował szybko i intensywnie, a jak wiemy, należał on do rodziny Koronawirusów.

[riseman]

A o szczepionce póki co cisza? To w obecnej sytuacji chyba jedyna nadzieja na poprawę sytuacji, jeśli w ogóle powstanie i będzie sprawnie dystrybuowana.

[rokr]

Niestety ale to było do przewidzenia, że i w europie wymknie się to z pod kontroli. W przypadku takiej epidemi już dawno powinny być odwołane wszystkie loty, a kraje powinny zamknąć granice. Gospodarka by ucierpiała, ale może udało by się to zgasić w zarodku. Teraz będzie już tylko gorzej niestety.

[Shiver]

Włochy mają dużo portów, jest spory ruch jeśli chodzi o żeglugę i dość dużą społeczność azjatycką na miejscu, stąd zapewne epicentrum w UE. U nas i tak połowa jak zachoruje, zanim się dostanie na NFZ to zejdzie w domach, a reszcie wpiszą, że zeszli na grypę. Już teraz zapisanie się do lekarza pierwszego kontaktu, czy to na NFZ czy na abonament jest utrudnione a jak dojedzie jeszcze to dziadostwo to służba zdrowia obnaży swoją niewydolność na całej linii.

Użytkownik Partuszew edytował ten post 23.02.2020 - 22:43

[Klaus]

Szczerze zaczynam się obawiać tego wirusa, od dziesięcioleci nie mieliśmy do czynienia z takim czymś. 
Do tego dużo wskazuje na to jakby uciekł z jakiegoś laboratorium lub był chodź troszeczkę "zmieniany" przez człowieka.

[Andy-1970]

A u nas totalna beztroska na lotniskach i w przychodniach.Mam znajomych którzy właśnie wrócili z Włoch i nawet nie mieli zmierzonej temperatury.
We wtorek cudem dostałam się do lekarza pierwszego kontaktu z problemami z oddychaniem.Dowiedziałam się że to przeziębienie

No właśnie. Media pieją, że jesteśmy przygotowani. Lekarz zagląda w gardło i mówi, że to przeziębienie. Standardowa odpowiedź. Prawdziwe testy być może zrobili kilku podejrzanym, ale lekarz pierwszego kontaktu raczej nie zleci takich badań, chyba że mu się powie - wróciłem  z Chin.

[Martell]

Sanepid zdecydowanie nie docenia możliwości wirusa. Próby zatrzymania rozprzestrzeniania się patogenu mogą spełznąć na niczym z dwóch powodów. Pierwszym jest błędne oszacowanie czasu inkubacji, który w rzeczywistości może być o wiele dłuższy niż dwa tygodnie. Drugim powodem jest niepewność testów. Udowodnił to przypadek pasażerów statku rejsowego z Japonii, którzy dali wynik negatywny, a po paru dniach okazało się, że mimo tego zachorowali. Być może zarazili się zaraz po wykonaniu testu?

 

W tej chwili niska śmiertelność jest dobrą wiadomością. Ale wysoka zaraźliwość może być tym, co nas zgubi. Wirusy mutują, im więcej nosicieli - tym większa szansa na mutację i spowodowanie groźniejszych objawów. Krew w żyłach mrozi myśl, że wirus po dotarciu do Afryki i Ameryki Południowej mógłby zarazić tamtejsze populacje nietoperzy i nabyć jeszcze inne, groźniejsze właściwości.

[rokr]

We Włoszech już 215 chorych. Wczoraj wieczorem było 130.

[Andy-1970]

Włosi panikują i wcale się im nie dziwię. Nie wiedzą skąd tam wziął się ten wirus. Jest to dość niepokojące, ponieważ równie dobrze takie ogniska mogą pojawiać niespodziewanie właściwie w każdym miejscu na świecie. Przerażający jest fakt, że wirus potrafi przetrwać nawet 10 dni, a może więcej na martwych przedmiotach.

 

Nie wiem czy graliście kiedyś w Plague INC. Tam środkiem do sukcesu był właśnie długi czas inkubacji i możliwość roznoszenia zarazka przez ptaki. Chociaż to tylko gra, to mechanizmy są prawdziwe. Ciekawe jak duża panika będzie gdy wirus pojawi się u nas.

[rokr]

Obawiam się że wirus może już u nas być. Tylko do nas jak idziesz do lekarza to od razu stwierdzają że to grypa,, dotego propaganda przedwyborcza i tak na prawdę wszystko może być ukrywane, aby ludzie myśleli że jest tak bezpiecznie u nas dzięki pisowni a służba zdrowia spisuje się na medal.

[PoznacPrawde]

Wrzycalem tu film z Maxem Kolonko z 2012r ktory mowil o epidemii i to wlasnie w Chinach... Moze ktos sie do tego odniesc?