Wirus nie wyhamował. Wręcz przeciwnie pomimo drakońskiej kwarantanny i środków zaradczych na które może pozwolić sobie tylko państwo totalitarne wirus przyśpiesza.
1) Statystyki - Chińczycy przestali liczyć zakażonych, którzy nie pokazują objawów. Niemniej jednak są to ludzie, którzy zostali poddani kwarantannie domowej - jeżeli nie umrą z powodu wirusa, nie umrą z powodu głodu to nadal będą mogli zarażać.
2) Wirus potrafi zakazić ponownie osobę, która wyzdrowiała. Za drugim razem wirus zdaje się być grożniejszy,
3) Wirus przenosi się drogą kropelkową ale także powietrzem na dosyć duże dystanse.
4) Wirus potrafi przetrwać na powierzchniach martwych - oficjalnie mówi się o 9 dniahc - nie oficjalnie więcej.
5) W trakcie inkubacji, organizm człowieka nie odczuwa skutków infekcji. Człowiek nie wie, że jest chory ale już zaraża i tak przez kilka dni.
EDIT: Wydaje mi się, że to tylko kwestia dni kiedy WHO oficjalnie ogłosi światową pandemię. Iran, Korea Południowa, Japonia - a w Europie Włochy (na sobotę wieczór 79 zainfekowanych).
Użytkownik Striker edytował ten post 23.02.2020 - 09:43