@Valfare
Często już tutaj czytałem to, że gdyby wszyscy nosili maski, przestrzegali podstawowych zasad higieny, zachowywali dystans itd. to epidemię szybko by się powstrzymało. Może i tak, ale żyjemy w realnym, a nie teoretycznym świecie i niestety, ale nie ma na to szans.
Nikt tu nie pisał o powstrzymaniu pandemii. dopóki nie ma szczepionki, lub chociażby skutecznych leków, nie ma o tym mowy. Głównym zadaniem zasad o których wspomniałeś, jest wypłaszczenie krzywej zakarzeń. Problem polega na tym że opieka nad pacjentami z ciężkim przebiegiem Covida wymaga specjalistycznego sprzętu i miejsca w szpitalu odpowiednio do tego przygotowanym. Przy dużej ilości zarażonych, jest też duża ilość ludzi z ciężką formą tej choroby. Ilość respiratorów jest ograniczona. Jeżeli samoluby takie jak ty, które potencjalnie, lub tak jak w Twoim wypadku, prawie na pewno są nosicielami wirusa, będą się oburzać i ignorować zalecenia, i obostrzenia, dojdzie do sytuacji, że nie tylko chorzy na covida, będący w stanie ciężkim, nie będą mieli szans na pomoc medyczną, ale i ludzie z innymi schorzeniami, czy też ofiary wypadków, zostaną bez pomocy, gdyż szpitale przestaną być wydolne.
Twierdzisz że jesteś zdrowy, dobrze się czujesz.. Nie podważam tego. Ale czy masz pewność że nie zarażasz? Skoro twój brat ma stwierdzonego cowida, to jest jakieś 99% szans że Ty też masz tylko przechodzisz go bezobjawowo.
Bezobjawowo , to nie znaczy że nie możesz kogoś zarazić. Kogoś kto ze wzglądu na stan zdrowia (na przykład nadciśnienie z którym można żyć wiele dekad), może tego nie przeżyć.
Użytkownik Panjuzek edytował ten post 16.10.2020 - 21:35