5952 odpowiedzi w tym temacie

[MaxaM]

 

Noszenie maseczki działa jak szczepionka na COVID-19. Jeśli nosisz, zwiększasz szanse na łagodny przebieg

 

Dodajmy jeszcze, że według tego badania, noszenie maseczek w przestrzeni publicznej przez 80 proc. ludności działa lepiej (tzn. obniża transmisję koronawirusa) niż kompletny lockdown.

 

https://spidersweb.p...oronawirus.html

 

 

TT.

Użytkownik TheToxic edytował ten post 23.10.2020 - 09:31

[Zaciekawiony]

@Kpiarz

Grypa HongKong była uznana za pandemię, wcześniej była pandemia grypy Azjatyckiej (1957-60). Trochę mniej głośne było uznanie rozprzestrzeniania HIV za pandemię, wymusiło to na wielu systemach szpitalnych wdrożenie innych technik sterylizacji, a to też były koszty. Był też pomysł aby uznać rozprzestrzenianie się HCV za pandemię, ale to nie przeszło. Mieliśmy też pandemię cholery w latach 70. ale wtedy postęp medycyny zmniejszył ilość ofiar.

 

Tak, że nie. Jeśli dla jakichś "was" pandemia kojarzyła się tylko z czarną śmiercią, to ktoś tu przeoczył historię medycyny XX wieku.

[Ghostbite]

Przepraszam, ale nie mogłem się powstrzymać:

 

 

Użytkownik Ghostbite edytował ten post 22.10.2020 - 07:31

[StatystycznyPolak]

160 zgonów jednego dnia z powodu covida. Tyle co na grypę w ciągu trzech lat. Dalej uważacie ze to jakieś przeziębienie nie warte uwagi?

[Staniq]

Wirusolog dr hab. Tomasz Dzieciątkowski jest przerażony. - Jestem przerażony tym, co się dzieje w Polsce. Tak wysokie liczby przypadków na dobę sugerują, że wirus został puszczony samopas. Nie zakażamy się już w ramach jednego ogniska, przykładowo w pracy, na imprezie czy w szkole. Teraz wirus swobodnie krąży w społeczeństwie i do zakażeń dochodzi przez przypadek – opowiada dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, wirusolog z Katedry i Zakładu Mikrobiologii Lekarskiej Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. – Niestety, ale najprawdopodobniej epidemia koronawirusa wymknęła się spod kontroli - podkreśla.

 

W czwartek 22 października Ministerstwo Zdrowia poinformowało o kolejnych przypadkach zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Z raportu wynika, że w ciągu doby zakażenie zostało potwierdzone u 12 107 osób. Z powodu COVID-19 zmarło 168 osób, w tym 31 pacjentów, którzy nie byli obciążeni przewlekłymi chorobami.

 

Nosić, czy nie nosić?..., that is the question. Myślę, że autorytet wirusologa pozwoli co niektórym podjąć decyzję. Szkoda, że nie robi filmików na YouTube, może to przemówiłoby do niektórych.

 

Zdaje się, że ZUS ma w tym interes, mniej emerytów, więcej zostaje w kasie. Aż dziwne, że antymaseczkowcy jeszcze nie dopatrzyli się tej zależności. No proszę, ZUS, instytucja państwowa ramię w ramię z NWO. Tylko dlaczego państwo zaleca noszenie maseczek, skoro chcą się pozbyć emerytów? Aaaa, chcą się ich pozbyć przez uduszenie.

Logiczne.

[Gwynbleidd]

Przypadek plandemicznej koronki w działaniu
https://portal.abczd...kiem-chirurgiem

[Valfare]

Badania pokazują, że wprowadzane restrykcje są znacznie gorsze dla zdrowia i życia niż koronawirus (artykuł z połowy czerwca):
 

Zaledwie kilka miesięcy temu model przewidujący miliony zgonów z powodu koronawirusa spowodował, że rządy na całym świecie załamały światową gospodarkę. Nawet teraz, kiedy wiadomo, że te szacunki były szalenie przesadzone, zwolennicy przedłużenia blokady społeczeństwa naciskają na kolejne restrykcje.

Negatywne skutki blokad dla zdrowia publicznego wynikają nie tylko ze zwiększonego bezrobocia i ubóstwa. ‘Mniej istotne’ i planowe zabiegi medyczne zostały wstrzymane To, co faktycznie zostało odłożone w czasie, należałoby opisać jako profilaktyczną opiekę zdrowotną. Oficjalne wytyczne Centra Kontroli Chorób wyraźnie zabraniają „wizyt profilaktycznych / badań przesiewowych” i corocznych badań kontrolnych. Nawet jeśli masz objawy choroby, Twoja opieka jest zepchnięta na drugi poziom. [...]. Negatywne skutki opóźnień w zapewnieniu opieki profilaktycznej są dobrze znane. Na przykład badanie Veterans Administration wykazało, że opóźnienie nawet o jeden miesiąc w uzyskaniu leczenia raka zwiększyło śmiertelność o 20 procent. Inne badanie wykazało, że każde 30-dniowe opóźnienie w rozpoznaniu raka piersi zwiększa śmiertelność o 10 procent.

Źródła:
https://thefederalis...an-coronavirus/

https://www.ncbi.nlm...les/PMC1955366/

https://ascopost.com/News/38473

 

Szef CDC przyznaje, że Lockdown zabija znacznie więcej Amerykanów niż COVID (wypowiedź z połowy lipca):

 

„Niestety, obserwujemy teraz o wiele więcej samobójstw niż śmierci spowodowanych przez Covid. Widzimy o wiele więcej zgonów spowodowanych przedawkowaniem narkotyków niż mieliśmy dotychczas.

 

 

Źródło: https://redstate.com...n-covid-n248959

 

Myślę, że ludzie siedzą przerażeni w domu, więc nie pojawiają się na oddziałach ratunkowych, które są całkowicie załamane - mówi Héctor Bueno obecnie kierujący MTCR (Multidisciplinary Translational Cardiovascular Research w hiszpańskim Narodowym Centrum Badań Sercowo-Naczyniowych (CNIC) w Madrycie oraz pracownik Cardiovascular Research Area w Szpitalu Universitario 12 de Octubre Research Institute (imas12), gdzie pracuje również na oddziale kardiologii.

 

Grupa pracowników ds. Kardiologii Interwencyjnej należąca do Hiszpańskiego Towarzystwa Kardiologicznego opublikowała artykuł, według którego odnotowano spadek STEMI (zawałów serca z uniesieniem odcinka ST) o 40%. „Ale mogę powiedzieć, że to znacznie mniej niż w Madrycie” - powiedział. To miasto zostało dotknięte przez COVID-19 znacznie bardziej niż reszta Hiszpanii. [...]. „Nasza sytuacja stała się katastrofalna i mogę powiedzieć, że prawie 90% łóżek w większości szpitali w Madrycie to pacjenci z COVID-19, więc myślę, że spadek [w STEMI] w Madrycie może wynieść blisko 80%. W moim szpitalu widzieliśmy około trzech lub czterech pacjentów w ciągu ostatniego tygodnia, podczas gdy normalna liczba wynosiłaby około trzech pacjentów każdego dnia.

 

Historie są niesamowicie podobne na całym świecie. W Szpitalu Uniwersyteckim George'a Washingtona w Waszyngtonie lekarz medycyny Jonathan Reiner oszacował, że miał tylko dwa lub trzy przypadki STEMI w ciągu ostatnich 3 tygodni; zwykle widzą trzy w tygodniu, przy rocznej liczbie 120-150 przypadków.

 

Kolorado, podobnie jak wiele innych stanów, odnotowało wzrost liczby zgonów w okresie COVID-19, który wykracza poza to, co można wytłumaczyć tylko udokumentowanymi zgonami z powodu wirusa lub wzrostem populacji. Dla przykładu, kwiecień był prawdopodobnie najbardziej śmiercionośnym miesiącem w historii Kolorado. Podczas gdy koronawirus zabił w tym roku ponad 1700 osób, rośnie również liczba zgonów z powodu raka, chorób serca i przedawkowania narkotyków.

 

Główne przyczyny zgonów w Kolorado w 2020r. *:

1. Nowotwory, 4,318 zgonów,
2. Choroby serca, 4,095 zgonów,
3. COVID-19, 1,377 zgonów,
4. Choroby układu oddechowego, 1,363 zgonów,
5. Choroby układu mózgowo-naczyniowego, 1,136 zgonów,
6. Alzheimer, 1,128 zgonów,
7. Niezamierzone urazy z wyłączeniem przedawkowania narkotyków, 1,124 zgonów,
8. Samobójstwa, 580 zgonów,
9. Cukrzyca, 563 zgonów,
10. Choroby wątroby, 527 zgonów.

* Dane na 27 lipca 2020, źródło: Colorado Department of Public Health and Environment

 

Źródła:

 

https://coloradosun....s-heart-attack/

 

https://www.tctmd.co...vid-19-pandemic

 

[Staniq]

Przerażony Valfare to będziesz, jak złapiesz wiruska i podczas jazdy do szpitala będziesz się zastanawiał, czy starczy dla Ciebie respiratora.

A te zgony to co? Dlaczego zgony z Colorado, a nie ze stanu Nowy York? Stronniczy jesteś.

[Valfare]

Akurat w mojej rodzinie ten wirus okazał się łagodniejszy od grypy i wcale nie tak zaraźliwy, więc nie mam żadnego powodu do przerażenia. Nie mówię, że tak jest wszędzie bo nie jest, ale z tym przytykiem, to wybitnie nie trafiłeś. A Jak trafię na ciekawy artykuł z Nowego Jorku, to też wrzucę, bez obaw.

 

Zamiast skomentować zamieszczone przeze mnie artykuły, pytasz w ogóle nie na temat, co zrobię jak złapię koronawirusa i czemu umieściłem akurat artykuł o Kolorado... Jak zamieszczę artykuł z Nowego Jorku, to zapytasz czemu Nowy Jork, a nie Arizona? Nie ma o czym z Tobą rozmawiać, dopóki nie zmienisz swojego podejścia do dyskusji.

Użytkownik Valfare edytował ten post 22.10.2020 - 14:49

Grudzień 2019. Zachorowania oraz podejrzenia zachorowań to 16401 osób dziennie. Ale fakt umieralność mniejsza

[Daniel.]

Przypadek plandemicznej koronki w działaniu
https://portal.abczd...kiem-chirurgiem

Powinien się leczyć sam, tak jak każdy antycovidowiec dla którego to jest tylko katarek. Zajmował niepotrzebnie jedno miejsce dla potrzebującej osoby.
 

Główne przyczyny zgonów w Kolorado w 2020r. *:

1. Nowotwory, 4,318 zgonów,
2. Choroby serca, 4,095 zgonów,
3. COVID-19, 1,377 zgonów,

Dzięki, bo to kolejny dowód na to, że nie macie racji i że wirus jest groźny. Trzecia przyczyna zgonów w całym stanie, a pierwsza jeśli weźmie się pod uwagę to, że wirusem można się zarazić niemal wszędzie. Kolejne potwierdzenie, że COVID19 to nie przelewki. Dobrze, że sami wstawiacie informacje, które są przeciwko waszym teoriom.

 

Wzrost śmiertelności w Polsce w sierpniu i wrześniu do lat poprzednich wynosi 8%. Warto dodać, że dopiero większe liczby zgonów pojawiły się w październiku, a najgorsze wciąż przed nami, zobaczymy jaki będzie wzrost w kolejnych miesiącach.

[isrin22]

Kolorado, podobnie jak wiele innych stanów, odnotowało wzrost liczby zgonów w okresie COVID-19, który wykracza poza to, co można wytłumaczyć tylko udokumentowanymi zgonami z powodu wirusa lub wzrostem populacji. Dla przykładu, kwiecień był prawdopodobnie najbardziej śmiercionośnym miesiącem w historii Kolorado. Podczas gdy koronawirus zabił w tym roku ponad 1700 osób, rośnie również liczba zgonów z powodu raka, chorób serca i przedawkowania narkotyków.

 

Główne przyczyny zgonów w Kolorado w 2020r. *:

1. Nowotwory, 4,318 zgonów,
2. Choroby serca, 4,095 zgonów,
3. COVID-19, 1,377 zgonów,
4. Choroby układu oddechowego, 1,363 zgonów,
5. Choroby układu mózgowo-naczyniowego, 1,136 zgonów,
6. Alzheimer, 1,128 zgonów,
7. Niezamierzone urazy z wyłączeniem przedawkowania narkotyków, 1,124 zgonów,
8. Samobójstwa, 580 zgonów,
9. Cukrzyca, 563 zgonów,
10. Choroby wątroby, 527 zgonów.

* Dane na 27 lipca 2020, źródło: Colorado Department of Public Health and Environment

Ale czego wy nie rozumiecie, to jest ciąg przyczynowo-skutkowy. Szpitale zapychają się chorymi i umierającymi na COVID-19, system podupada i niestety jego wydolność jest na gorszym poziomie niż wcześniej co skutkuje zgonami również z innych przyczyn. Według was mają olać wszystkich chorych na COVID-19, nie wysyłać do duszących się ludzi karetek i zajmować się tylko innymi ludźmi. Po co w ogóle ta dyskusja nad wyższością innych przyczyn zgonów nad COVID. W Polsce będzie to samo, ale to nie jest wina chorych na COVID. To wina ludzi którzy olali sprawę, bawią się w internetowych dziennikarzy, płaczą o łamanie konstytucji (tak wy antymaseczkowcy) i także nieudolności naszego rządu. Bo mieli czas w wakacje by się przygotować na drugą falę, ale to olali bo koperty ważniejsze. Tak samo wcześniejszych rządów, lata zaniedbań w służbie zdrowia.

Użytkownik isrin22 edytował ten post 22.10.2020 - 15:32

[Valfare]

 

Po co w ogóle ta dyskusja nad wyższością innych przyczyn zgonów nad COVID

 

Właśnie dlatego, że obecnie pacjenci z Covid są traktowani priorytetowo względem innych chorych. Szpitale tylko dla ludzi z koronawirusem, wstrzymanie badań przesiewowych, zabiegów nawet dla ludzi, którzy mają nowotwory. Utrudniony dostęp do szpitali w nagłych okolicznościach. Cała masa ludzi przez to umiera. A nie musiałoby tak być, gdyby rządy nie wpadły w panikę i nie wprowadzały tych absurdalnych zmian w systemie zdrowia.

 

Według GUS, mamy w Polsce około 180 000 łóżek szpitalnych, z czego 10 000 zajmują pacjenci z koronawirusem. Większość z nich zapewne i tak byłaby w szpitalu, jeśli ufać danym, że znaczna część zgonów z powodu covid to osoby ciężko chore na inne choroby. Dlatego nie wierzę, że zapaść służby zdrowia jest spowodowana wirusem. Przyczyną są coraz to nowsze szkodliwe restrykcje i zmiany w prawie.

Użytkownik Valfare edytował ten post 22.10.2020 - 16:10

Fajna stronka jak ktoś nie zna: http://wwwold.pzh.go...grypa/index.htm

[MaxaM]

 

 

Po co w ogóle ta dyskusja nad wyższością innych przyczyn zgonów nad COVID

 

Właśnie dlatego, że obecnie pacjenci z Covid są traktowani priorytetowo względem innych chorych. Szpitale tylko dla ludzi z koronawirusem, wstrzymanie badań przesiewowych, zabiegów nawet dla ludzi, którzy mają nowotwory. Utrudniony dostęp do szpitali w nagłych okolicznościach. Cała masa ludzi przez to umiera. A nie musiałoby tak być, gdyby rządy nie wpadły w panikę i nie wprowadzały tych absurdalnych zmian w systemie zdrowia.

 

Według GUS, mamy w Polsce około 180 000 łóżek szpitalnych, z czego 10 000 zajmują pacjenci z koronawirusem. Większość z nich zapewne i tak byłaby w szpitalu, jeśli ufać danym, że znaczna część zgonów z powodu covid to osoby ciężko chore na inne choroby. Dlatego nie wierzę, że zapaść służby zdrowia jest spowodowana wirusem. Przyczyną są coraz to nowsze szkodliwe restrykcje i zmiany w prawie.

 

 

Ludzie z covidem nie są traktowani priorytetowo. Do szpitala trafiają tylko najcięższe przypadki z zagrożeniem życia. 

 

Większość z nich i tak byłaby w szpitalu? Chcesz powiedzieć, że gdyby nie było pandemii to teraz mielibyśmy tak samo zapchane szpitale i budowało się nowe polowe? 

 

 

Akurat w mojej rodzinie ten wirus okazał się łagodniejszy od grypy i wcale nie tak zaraźliwy

 

Potwierdzona obecność wirusa? Czy znowu jesteś kolejną osobą na forum, która parę razy kichnęła i na drugi dzień była zdrowa stwierdzając, że to był covid i w rzeczywistości nie ma co się bać?

 

 

więc nie mam żadnego powodu do przerażenia

 

Rozumiem, że jak swoją postawą zabijesz innego człowieka poprzez narażenie go na wirusa to będziesz mieć to gdzieś? Przecież to będzie obcy, a nie rodzina?

Użytkownik MaxaM edytował ten post 22.10.2020 - 16:56