Napisano 30.10.2020 - 15:41
Napisano 30.10.2020 - 15:55
Premier: Cmentarze zamknięte w sobotę, niedzielę i poniedziałek
Jak to dobrze że gdy we wtorek wszyscy ludzie ruszą odwiedzić swoich bliskich, to wtedy wirus już nie będzie groźny. Bo wirus ma we wtorki wolne.
Ciekaw jestem czy wszystkich ten zakaz będzie obejmował, czy może wybranym będzie wolno przyjść w ten szczególny dzień pomodlić się i porozmawiać ze zmarłymi bliskimi.
źródło: https://niezalezna.p...HntZG1E4NOh0JXM
Napisano 30.10.2020 - 16:30
Widzę, że się powoli budzicie, ale teraz to jest już niestety za późno. Wpadliśmy w spiralę niechybnie prowadzącą do katastrofy, a zaczęło się to właśnie od ogólnego przyzwolenia na te obowiązkowe maseczki.
Maseczki chronią przed rozprzestrzenianiem się epidemii? Jeśli są dobrej jakości i prawidłowo użytkowane, to chronią
A ja już napisałem, że to że profesjonalne maski noszone w odpowiedni sposób chronią przed rozprzestrzenianiem się epidemii nie znaczy, że powinno się wprowadzać obowiązkowy nakaz noszenia ich praktycznie wszędzie, bo nie dość że ludzie noszą badziewie, w dodatku w nieodpowiedni sposób, to jeszcze często czują się w nich na tyle bezpiecznie, że w ogóle już na siebie nie uważają, czego przykładem są właśnie obecne protesty w Polsce.
Nie wiem, co za geniusz wymyślił, żeby od jutra zamknąć cmentarze, ale chyba tego nie przemyślał, bo idę o zakład, że znaczna część ludzi, która miała pójść 01.11, pójdzie dzisiaj. Więc zamiast całego dnia, mają na to kilka godzin.
Użytkownik Valfare edytował ten post 30.10.2020 - 16:42
Napisano 30.10.2020 - 17:50
Nadal nie odpowiedziałeś na moje pytania.
W czym przeszkadza Ci osobiście chodzenie w masce? Mam nadzieję że prawidłowo założonej i nos też się mieści. Dlaczego nie dociera że chronisz innych?
Użytkownik Valfare edytował ten post 30.10.2020 - 18:21
Napisano 30.10.2020 - 19:52
Nie każdy, a według tego, co powtarzacie w kółko, maski nie chronią przed zakażeniem siebie tylko innych. Więc wystarczy kilkanaście/ kilkadziesiąt takich osób, żeby przekazać wirusa całej manifestacji. A patrząc na te protesty, to o to nie trudno.
Jakie typowe zakrzywianie rzeczywistości. Gdyby od paru osób cała manifestacja miała zachorować, to już dawano wszyscy ludzie na Ziemi byliby zarażeni.
Zresztą, YT pęka od nagrań z marszów. Pokaż na nich tych ludzi co latają bez masek, bo ja jakoś nie mogę się ich dopatrzeć. Tylko nie pokazuj kiboli i wszelkiej innej maści stojącej po drugiej stronie protestów.
Zamiast ciągle się odnosić do tego jak maseczki są złe, to może w końcu odnieś się do serii nagrań, która tutaj była wrzucana ostatnio, pokazująca jak maseczki chronią?
Bo na razie to wygląda tak, że niby wiesz lepiej od specjalistów i wyników eksperymentów. A argumenty, 'bo tak', ja wiem lepiej.
Napisano 30.10.2020 - 20:05
Jakie typowe zakrzywianie rzeczywistości. Gdyby od paru osób cała manifestacja miała zachorować, to już dawano wszyscy ludzie na Ziemi byliby zarażeni.
A kto powiedział, że większość ludzi już tego nie przeszła? Jakiś czas temu samo WHO stwierdziło, że 10% z nas ma to już za sobą. A to było jeszcze przed tym nagłym wzrostem zachorowań w październiku.
Zresztą, YT pęka od nagrań z marszów. Pokaż na nich tych ludzi co latają bez masek, bo ja jakoś nie mogę się ich dopatrzeć. Tylko nie pokazuj kiboli i wszelkiej innej maści stojącej po drugiej stronie protestów.
Chętnie bym to zrobił, ale coś mi się wydaje, że upublicznianie w internecie wizerunków osób bez ich zgody nie jest zbyt legalne w Polsce. Nie znam się na prawie, więc jeśli się mylę, to mnie poprawcie, a wtedy bez problemu podam Ci liczne przykłady.
Zamiast ciągle się odnosić do tego jak maseczki są złe, to może w końcu odnieś się do serii nagrań, która tutaj była wrzucana ostatnio, pokazująca jak maseczki chronią?
Maseczki same w sobie nie są złe, zły jest nakaz noszenia ich. Tylko i aż tyle.
Bo na razie to wygląda tak, że niby wiesz lepiej od specjalistów i wyników eksperymentów. A argumenty, 'bo tak', ja wiem lepiej.
Specjaliści wiedzą, że pewne zachowania ograniczą epidemię. Ale jeśli chodzi o to, jak ludzie zachowają się po wprowadzeniu do życia tych zachowań jako nakazów i zakazów, to nie są w niczym lepsi od innych ludzi. Każdy pewnie miał własne wyobrażenie na ten temat. Rzeczywistość to weryfikuje. I z przykrością stwierdzam, że miałem rację - to nie działa.
Użytkownik Valfare edytował ten post 30.10.2020 - 20:37
Napisano 31.10.2020 - 00:28
Nie zaprzeczam sobie. To, że maseczki chronią nie znaczy, że wszyscy powinni je wszędzie nosić. A większość ludzi nosi badziewne maski, w dodatku w niewłaściwy sposób i myślą potem, że są bezpieczni.
Ależ Ty nie zaprzeczasz, tylko wypisujesz androny podniebne. Tenże na czerwono podświetlony fragment. Jeżeli kask chroni głowę, to znaczy, że nie powinniśmy go używać. No Panie, bredzisz Pan, jak Piekarski na mękach.
Napisano 31.10.2020 - 06:24
Jeżeli kask chroni głowę, to nie znaczy, że powinniśmy go wszędzie nosić. Mam nadzieję, że nie postulujesz wprowadzenia obowiązku noszenia kasków wszędzie, również w przestrzeni publicznej. Chociaż z drugiej strony, ilu zgonom by to zapobiegło, na przykład, gdy ktoś się przewrócił i uderzył głową w krawężnik...
To było krótkie zdanie, w dodatku podkreśliłeś je na czerwono, a jednak z jakichś powodów dalej go nie zrozumiałeś.
Użytkownik Valfare edytował ten post 31.10.2020 - 08:08
Napisano 31.10.2020 - 09:18
Jeżeli kask chroni głowę, to nie znaczy, że powinniśmy go wszędzie nosić.
Ale musimy go zakładać jadąc motocyklem, czy pracując na budowie. Analogicznie. Jeżeli maseczka ogranicza transmisję wirusa to powinniśmy ją nosić tam gdzie do do takiej transmisji może dojść Czyli w autobusie windzie, sklepie etc. Co do noszenia masek na ulicy to stawiałbym na zdrowy rozsądek i zakładał maskę gdy są ludzie dookoła, ale nie każdy myśli podobnie, więc wprowadzono nakaz. Chociaż nie we wszystkich krajach. To dość proste.
Tak czy inaczej nawet zwykła szmata spełnia tą funkcję w pewnym stopniu. I lepsze to niż nic.
Poza oczywistym lekkim dyskomfortem, absolutnie w niczym
O widzę że jednak coś dotarło. Kilkadziesiąt stron temu pisałeś że maseczki powodują niedotlenienie i zgony u "sportowców"
http://www.paranorma.../45459-valfare/
Następnym razem, jak coś napiszesz to radzę zrobić chociaż jakieś małe rozeznanie w temacie, bo ta liczba zgonów, to nie jest zero. Nie trzeba daleko szukać, by znaleźć przypadki np. sportowców, którzy stracili życie przez te maski.
Ale nie o to chodzi. Maski pogarszają stan osób, które już mają koronawirusa, ale tak, masz rację - jak już przez to umrą, to przyczyną zgonu będzie koronawirus, a nie maska.
Brawo. Jest postęp.
Użytkownik Panjuzek edytował ten post 31.10.2020 - 13:34
Napisano 31.10.2020 - 11:40
To było krótkie zdanie, w dodatku podkreśliłeś je na czerwono, a jednak z jakichś powodów dalej go nie zrozumiałeś.
Zrozumiałem je tak, jak je napisałeś.
Moje krótkie zdanie wyjaśnia potrzebę używania zabezpieczeń tam, gdzie są potrzebne, a nie tam, gdzie ja mam na to ochotę. O kasku nie napisałem z użyciem słowa "wszędzie". To była Twoja interpretacja.
Gdzie są potrzebne, napisał Panjuzek, więc nie będę dublował. Problem w dyskusji z Tobą jest w tym, że dla Ciebie "gdzie", to zupełnie inne miejsce niż dla tych, którzy myślą nie tylko o sobie, ale o osobach ich otaczających.
Powoli ogarniasz zagadnienie, ale zbyt często kłócisz się sam ze swoimi tezami.
0 użytkowników, 3 gości oraz 0 użytkowników anonimowych