Są już oficjalne dane GUS z października oraz kilku pierwszych dni listopada (tygodnie 41-44), zapodaje porównanie poniżej.
2019 | 2020
T41 ---7819---|---9072-----
T42 ---7803---|---10083---
T43 ---7628---|---12137---
T44 ---7637---|---14115---
Co daje 14520 zgonów więcej przez 28 dni niż w zeszłym roku. Wyliczyłem z oficjalnych statystyk ile było ofiar koronawirusa wg. Ministerstwa zdrowia przez te dni, wyszło mi 3385. Mamy więc 11135 brakujących zgonów, a to tylko dane do 3 listopada. Nie wiem na ile to są kolejne ofiary koronawirusa czy ludzie dla których przez zapchanie systemu nie było ratunku, gdzie w normalnych czasach by była możliwość ich uratować. Ale ta liczba naprawdę powinna budzić niepokój.
@Panjuzek
Nigdzie nie pisałem że to kolejna grypka ani że wirusa bagatelizuje, stwierdziłem tylko że system jest tak zapchany że ludzie z innymi chorobami czy po wylewach, zawałach muszą umrzeć bo nie ma dla nich ratunku na czas. No i właśnie widać to po statystyce - 11 tys. więcej zgonów po odjęciu oficjalnych ofiar koronawirusa. Mamy właśnie sytuacje że zmarło na COVID 3000 osób a z niewyjaśnionych przyczyn 11 000, co powinno dać do myślenia czy strategia jaką obrało nasze państwo jest tą słuszną. Dodam, że Szwecja podczas tej 2 fali notuje mniej zgonów w tych tygodniach niż w tym samym okresie ubiegłego roku. Niech każdy sam przeanalizuję tę sytuację
Użytkownik isrin22 edytował ten post 16.11.2020 - 16:18