AVE...
@Canaris
Pewnie myślisz sobie, że Covid to takie chińskie przeziębienie, które wcale nie wpływa na organizm chorego, zwłaszcza organizm osłabiony wiekiem i innymi chorobami. Wspomniany przez ciebie starszy człowiek zmarł z powodu koronawirusa, który to nadwyrężył i tak słaby układ oddechowo-krążeniowy. I dlatego jest przyczyną zgonu...
@Valfare
Wskazują na to choćby statystyki czy wywiady, gdy chorzy na koronawirusa trafiają do szpitali, choć nie mieli wcześniej takiej diagnozy. Odsetek takich, co zostają rozpoznani jako chorzy na Covida dopiero przy przyjęciu do szpitali po prostu wzrósł. Zresztą część sama się przyznaje, że nie badali się z obawy, że stracą pracę czy zarobki.
Co do "zaklinania" rzeczywistości przez miłościwie nam rządzących, to pamiętasz, jak pewien premier przed wyborami twierdził, że koronawirus jest w odwrocie i można śmiało iść na wybory? Pamiętasz też jak niedawno jeden nastolatek odkrył, że sumaryczna liczba zachorowań obliczona z danych opublikowanych przez powiatowe i wojewódzkie sanepidy była wyższa o kilka do kilkunastu tysięcy od danych Ministerstwa Zdrowia? Teraz sanepidy mają zakaz publikowania tych danych, więc ministerstwo może podawać dowolną liczbę.
Pewnie chcesz wiedzieć, po co rząd miałby kłamać? Jak zawsze chodzi o kasę. Teraz będzie szczyt zachorowań i szczyt zgonów, ale okres świąteczny, gdy ponoć sklepy mają 1/5 rocznego dochodu wypracowaną, czyli też 1/5 wpływów do budżetu z tytulu podatków. Jeśli teraz gospodarka zostanie zatrzymana z powodu pandemii, to w przyszłym roku nie będzie kasy na programy socjalne, służbę zdrowia i inne wydatki, a dziura urośnie jeszcze bardziej. Dodatkowo jeśli będzie za dużo przypadków, to będzie trzeba wprowadzić stan wyjątkowy, a wtedy trzeba będzie płacić przedsiębiorcom, co skończy się jeszcze większym drenażem budżetu. Dlatego tego stanu nie wprowadzono i raczej nie wprowadzą...