Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koronawirus z Chin


  • Please log in to reply
5952 replies to this topic

#3256

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Tymczasem w Europie:

pooled_bulletin_wk12-9239d196-a263-42ba-

 

Kurde ile placa za to polozenie sie do grobu bo moze bym skorzystal w sumie, krucho z keszem ostatnio to by sie cos dorobilo. Byle by mnie jakas TheToxic pozniej nie wykopala bo przypal. :szczerb: :facepalm:

 

Mieszkam na Śląsku i jest tu bombastycznie.

(...)

Katowice mają się świetnie. Na Muchowcu ludzie uprawiają sport, głównie rower i biegi, a na zbudowanej rolkostradzie pełno rolkarzy. Dziś były tam tłumy. Do tego całe rodziny z dziećmi czy też psami, oczywiście bez maseczek bo w parkach czy lasach nie trzeba.

(...)

Dziwi mnie, że pomimo iż bardzo dużo ludzi umiera (i ja również zetknęłam się ze śmiercią na covid) jakoś nikt z rządu nie umiera, jest czas aby grzebać w konstytucji zamiast przygotować się na następną falę - mówię tu o drugiej. Tak więc propaganda statystykami trwa, dziś już nie wierzę w ani jedno słowo. Za dużo mam znajomych pracujących w służbie zdrowia aby brać na poważnie ich statystyki.

(...)

Najgorzej mają osoby które są przewlekle chore, niestety nie znam żadnej osoby która by przeżyła covida. Mowa tu o 10  osobach. Osoby te przyjmowały leki na stałe, są to żony kolegów z pracy, matki znajomych czy dalsze osoby które zna się z widzenia.

Czekaj czy Ty wlasnie w jednym poscie napisalas, ze sytuacja jest super, statystyki to sciema, a ludzie zyja normalnie jednoczesnie twierdzac, ze bardzo wielu ludzi umiera w tym min. dziesiatka Twoich dalszych/blizszych znajomych? xD To faktycznie bardzo fajna, bombastyczna wrecz jak to okreslilas sytuacja. Nic tylko sie cieszyc, zyc pelnia zycia (bo nie wiadomo kiedy sie zdechnie w sumie) i krecic afery w necie o falszowanych statystykach i pustych karetkach.

 

ps.

Jezeli masz problem z oddychaniem w maseczce to naprawde udaj sie do lekarza, niewiadomo na jakie cholerstwo jestes chora, ale na pewno cos Ci dolega wiec lepiej to sprawdzic.

 

 

A co do pytania o sytuacje na Slasku - u mnie na wiosce (chyba najwiekszej w Polsce notabene) pod Kosciolem postawili druga tablice na klepsydry (nekrologi) bo zazwyczaj byly wywieszone max 2-3 jednoczesnie, teraz brakuje miejsca na tablicach i drzewie obok i to podsumowuje raczej sytuacje. Nie ma co wiecej dodawac, sytuacja jest zla, a sklada sie na to szereg roznych zdarzen i decyzji.


Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 02.04.2021 - 20:16

  • 0

#3257

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Zdrowych świąt przede wszystkim życzę.

167950789_316359966510428_84048785655920


  • 0



#3258

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Przegląd najnowszych fejków:
* Nie, noszenie maseczek nie wywołuje azbestozy. Pylica azbestowa powstaje w wyniku wdychania - jak nazwa wskazuje - azbestu a nie dowolnych włóknistych cząstek. Włókna z tworzywa sztucznego to obecnie główny składnik kurzu domowego i noszenie maseczek może paradoksalnie zmniejszyć ilość wdychanych mikrocząstek plastikowych.
https://demagog.org....dobnej-choroby/

* Nie, premier Norwegii nie przeprosiła za lockdown
Fejk po raz pierwszy pojawił się we wrześniu, a teraz wypływa ponownie jako udostępniana grafika z rzekomym cytatem. Podstawą jest jej wypowiedź z maja, w której omawiała obostrzenia z wiosny, przyznając że można się zastanawiać, czy wszystkie rozwiązania były potrzebne, niektóre rozwiązania były na wyrost i wprowadzone z powodu strachu, ale... dzięki nim osiągnęli taki pozytywny efekt zredukowania zachorowań. Jak na przykład zachorowalność i umieralność kilka razy mniejsza niż w Szwecji. Przeprosiny za cały lockdown i słowa o ogłupieniu przez media nie padły.
https://demagog.org....la-za-lockdown/

* Oddział szpitala w Toruniu, na jaki wdarł się niedawno youtuber, nie był oddziałem covidowym
- w związku z czym nie jest to dowód na to, że szpitale stoją puste i lekarze oszukują. Na pełnej wersji nagrania, której ludziom nie chce się oglądać bo trwa prawie godzinę, widać wypełniony całkowicie oddział neurochirurgii oraz wolne łóżka na onkologii. Autor zawrócił przed wejściem na oddział covidowy.
https://fakenews.pl/...dzial-covidowy/

* Wirus Nipah, którym straszyły polskie media, to nie nowy patogen
Wirus jest znany od 20 lat a jego rozprzestrzenianie między ludźmi nie jest takie łatwe. A WHO wcale nie wydała dopiero co ostrzeżenia. A polskie media zżynają z The Sun i dają sensacyjne nagłówki licząc na kliki.
https://fakenews.pl/...lskich-mediach/

* Nie, szczepionka przeciwko covid nie powstała z 2008 roku
Na coraz popularniejszej grafice ze zdjęciem buteleczek szczepionki widać rzekomą datę produkcji - 2008. Problem w tym, że etykiety tej szczepionki nie zawierają daty produkcji. Uchwycony numer to wewnętrzny kod wskazujący na dostawcę komponentów. Do grafiki wybrano zdjęcie tej buteleczki, na której numer kończył się cyframi 2008.
https://konkret24.tv...ku,1054947.html


  • 2



#3259

TheToxic.

    Faber est quisque suae fortunae

  • Postów: 1655
  • Tematów: 59
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Czekaj czy Ty wlasnie w jednym poscie napisalas, ze sytuacja jest super, statystyki to sciema, a ludzie zyja normalnie jednoczesnie twierdzac, ze bardzo wielu ludzi umiera w tym min. dziesiatka Twoich dalszych/blizszych znajomych? xD To faktycznie bardzo fajna, bombastyczna wrecz jak to okreslilas sytuacja. Nic tylko sie cieszyc, zyc pelnia zycia (bo nie wiadomo kiedy sie zdechnie w sumie) i krecic afery w necie o falszowanych statystykach i pustych karetkach.

 

Czytaj ze zrozumieniem.

 

Super pisałam o ludziach którzy uprawiają sporty. Nie zauważyłam jak pisał Maska o pustych ulicach, raczej dobra pogoda skłoniła ludzi aby wyszli z domów na łono natury i tam uprawiali sporty. W sobotę przejeżdżałam tam dwa razy więc były prawdziwe tłumy, to samo w centrum, w niedalekim parku Kościuszki czyli obraz normalnych ludzi sprzed pandemii. Nie wiem jak Ci opisać abyś zrozumiał xD. Jak ktoś jest przerażony to owszem niech się  pozamyka w domu, niech dezynfekuje wszystko wokół, ale niech nie wmawia mi swoich racji. W nieudolny sposób próbujesz mnie ośmieszyć ale Twoje zdanie wciągam nosem, a do końca nie mogę napisać co o takim zachowaniu sądzę. Cóż, są różni ludzie, więc niech będzie że na tej Twojej wiosce dostawiają tablice na klepsydry  :facepalm: . Ludzie umierali, umierają i umierać będą, a ośmieszanie mnie który sądzi że to mój spisek pokazuje dokładnie Twoją inteligencję, bo jak się domyślam nie byłeś pod MCK nie widziałeś ale napiszę co o tym myślę. Zresztą nie tylko Ty. Póki co  dla mnie śmieszy mnie obraz zamaseczkowanych ludzi, chodzących w rękawiczkach a najbardziej we własnym samochodzie. Pracuję w stałym kontakcie z różnymi klientami, mój facet jest kurierem i ma styczność z setką ludzi dziennie jak nie więcej, a jakoś żyjemy od roku żaden z nas nawet nie miał przeziębienia, chodzimy bez maseczek (oprócz sklepów) i mamy się dobrze, wielka propaganda.

 

ps.

Jezeli masz problem z oddychaniem w maseczce to naprawde udaj sie do lekarza, niewiadomo na jakie cholerstwo jestes chora, ale na pewno cos Ci dolega wiec lepiej to sprawdzic.

No niestety wirus jest tak zabójczy, że w przychodniach na NFZ zabija strasznie ale w prywatnym gabinecie dentystycznym go już nie ma, zresztą Ty chyba jesteś z BB? Hah! Rodzina tam leżała w grudniu, bez maseczek na prywatnym oddziale oczywiście za piękną opłatą dodam że mogła być przy niej osoba z zewnątrz, co w szpitalu CSK w Katowicach mogłam tylko pomachać z dołu przed onkem. No więc jak to jest? Jak się idzie na oddział w czerwcu gdzie ponoć wirus był w odwrocie nie można zobaczyć się z rodziną, a w prywatnym szpitalu można nie dość że wejść ale być nawet przy osobie? No coś tu ewidentnie te teges. 

 

Moje zdrowie ma się dobrze, co prawda do przychodni raczej słabo się dostać ale zawsze pozostają teleporady. Miło mi, ale fałszywa troska do życia potrzebna mi nie jest. Jak coś potrzebuję to wówczas dzwonię, nie z takimi bzdetami bo to śmieszne co opisujesz ale to już zostawię dla siebie i nie będę się rozpisywać bo nawet mi się nie chce tłumaczyć dogłębnie o co dokładnie chodzi. 

 

Podsumowując Ci którzy się boją niech się zapiszą na szczepionki głównie te krzykacze co są przeciwko mnie, a ja zobaczę jak tam po szczepionce będziecie się czuć i może wówczas opierając się na waszym doświadczeniu dojdę do wniosku, że super by było się zaszczepić także. 





#3260

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Podsumowując Ci którzy się boją niech się zapiszą na szczepionki głównie te krzykacze co są przeciwko mnie, a ja zobaczę jak tam po szczepionce będziecie się czuć i może wówczas opierając się na waszym doświadczeniu dojdę do wniosku, że super by było się zaszczepić także.

 Ja mam termin szczepienia na przyszły piątek. Zdam relację Nie robię tego ze strachu.  Tak podpowiada mi zdrowy rozsądek. 


  • 2



#3261

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Z rządu nikt nie umiera bo to są ludzie którzy w razie zachorowania mogą liczyć na szybką pomoc. Sporo osób ze świecznika przechodziło covid a część z nich trafiła do szpitala. Jednak nie słyszałem zeby którys z nich miał problemy zeby sie tam dostać. Tak zwany szary obywatel obecnie jak złapie korone i przejdzie ją ciężej to może liczyc na szczęsie czy szybko trafi pod respirator czy bedzie wożony godzinami w karetce bo nie ma miejc. W innej sytuacji jest vip z rządu, dlatego on ma większe szanse na przeżycie.
Jednak są byli parlamentarzyści którzy na korone pomarli.

Duża liczba zgonów wynika z podejcia lekarzy pierwszego kontaktu. Czyli najpierw teleporada, potem jak sie nie poprawia to druga teleporada i ewentualnie zmiana leków. Jak to nic nie da to dzwoni typek po karetke i w wielu przypadkach okazuje sie ze jest juz za późno bo covid zaatakował płuca i gościu idzie do piachu.
  • 0



#3262

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podsumowując Ci którzy się boją niech się zapiszą na szczepionki głównie te krzykacze co są przeciwko mnie, a ja zobaczę jak tam po szczepionce będziecie się czuć i może wówczas opierając się na waszym doświadczeniu dojdę do wniosku, że super by było się zaszczepić także. 

Jestem po pierwszej dawce Astra Zeneca już trzy tygodnie. Żyję i raczej będę żył. Drugą dawkę mam pod koniec maja, moja żona tydzień wcześniej ode mnie, a syn tydzień później.

Miałem na drugi dzień objawy grypowe - ból mięśni, mój syn tylko temperaturę, a żona wszystko na raz. To było tylko przez jeden dzień. Czekamy na drugą porcję.





#3263

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Podsumowując Ci którzy się boją niech się zapiszą na szczepionki głównie te krzykacze co są przeciwko mnie, a ja zobaczę jak tam po szczepionce będziecie się czuć i może wówczas opierając się na waszym doświadczeniu dojdę do wniosku, że super by było się zaszczepić także.

 

Ja jeszcze nie szczepiłem się. Ale moja babcia 89 letnia zaszczepiła się tylko ciężko było dowiedzieć się od niej jaką szczepionką. Demancja itp. Czuje się normalnie gdy ją wczoraj odwiedziłem wepchneła mi na siłe jakieś konfitury i litr bimbru własnej roboty na święta. Czyli wszystko z nią w porządku wizyta przebiegła jak każda inna. 


  • 3



#3264

Zaciekawiony.
  • Postów: 8137
  • Tematów: 85
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 4
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Moja babcia (86 l.) była szczepiona Pfizerem i nie miała negatywnych wrażeń. Wczoraj dowiedziałem się, że jej siostra (80 l.) też szczepiła się Pfizerem i tylko ją ramię bolało. z kręgu dalszej rodziny dwie osoby przechorowały wirusa, z czego jedna leżała tydzień w szpitalu.


Użytkownik Zaciekawiony edytował ten post 04.04.2021 - 11:42

  • 1



#3265

Master Zgiętonogi.

    Capo di tutt'i capi

  • Postów: 416
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

 

Czekaj czy Ty wlasnie w jednym poscie napisalas, ze sytuacja jest super, statystyki to sciema, a ludzie zyja normalnie jednoczesnie twierdzac, ze bardzo wielu ludzi umiera w tym min. dziesiatka Twoich dalszych/blizszych znajomych? xD To faktycznie bardzo fajna, bombastyczna wrecz jak to okreslilas sytuacja. Nic tylko sie cieszyc, zyc pelnia zycia (bo nie wiadomo kiedy sie zdechnie w sumie) i krecic afery w necie o falszowanych statystykach i pustych karetkach.

 

Czytaj ze zrozumieniem.

 

Super pisałam o ludziach którzy uprawiają sporty. Nie zauważyłam jak pisał Maska o pustych ulicach, raczej dobra pogoda skłoniła ludzi aby wyszli z domów na łono natury i tam uprawiali sporty. W sobotę przejeżdżałam tam dwa razy więc były prawdziwe tłumy, to samo w centrum, w niedalekim parku Kościuszki czyli obraz normalnych ludzi sprzed pandemii. Nie wiem jak Ci opisać abyś zrozumiał xD. Jak ktoś jest przerażony to owszem niech się  pozamyka w domu, niech dezynfekuje wszystko wokół, ale niech nie wmawia mi swoich racji. W nieudolny sposób próbujesz mnie ośmieszyć ale Twoje zdanie wciągam nosem, a do końca nie mogę napisać co o takim zachowaniu sądzę. Cóż, są różni ludzie, więc niech będzie że na tej Twojej wiosce dostawiają tablice na klepsydry  :facepalm: . Ludzie umierali, umierają i umierać będą, a ośmieszanie mnie który sądzi że to mój spisek pokazuje dokładnie Twoją inteligencję, bo jak się domyślam nie byłeś pod MCK nie widziałeś ale napiszę co o tym myślę. Zresztą nie tylko Ty. Póki co  dla mnie śmieszy mnie obraz zamaseczkowanych ludzi, chodzących w rękawiczkach a najbardziej we własnym samochodzie. Pracuję w stałym kontakcie z różnymi klientami, mój facet jest kurierem i ma styczność z setką ludzi dziennie jak nie więcej, a jakoś żyjemy od roku żaden z nas nawet nie miał przeziębienia, chodzimy bez maseczek (oprócz sklepów) i mamy się dobrze, wielka propaganda.

 

ps.

Jezeli masz problem z oddychaniem w maseczce to naprawde udaj sie do lekarza, niewiadomo na jakie cholerstwo jestes chora, ale na pewno cos Ci dolega wiec lepiej to sprawdzic.

No niestety wirus jest tak zabójczy, że w przychodniach na NFZ zabija strasznie ale w prywatnym gabinecie dentystycznym go już nie ma, zresztą Ty chyba jesteś z BB? Hah! Rodzina tam leżała w grudniu, bez maseczek na prywatnym oddziale oczywiście za piękną opłatą dodam że mogła być przy niej osoba z zewnątrz, co w szpitalu CSK w Katowicach mogłam tylko pomachać z dołu przed onkem. No więc jak to jest? Jak się idzie na oddział w czerwcu gdzie ponoć wirus był w odwrocie nie można zobaczyć się z rodziną, a w prywatnym szpitalu można nie dość że wejść ale być nawet przy osobie? No coś tu ewidentnie te teges. 

 

Moje zdrowie ma się dobrze, co prawda do przychodni raczej słabo się dostać ale zawsze pozostają teleporady. Miło mi, ale fałszywa troska do życia potrzebna mi nie jest. Jak coś potrzebuję to wówczas dzwonię, nie z takimi bzdetami bo to śmieszne co opisujesz ale to już zostawię dla siebie i nie będę się rozpisywać bo nawet mi się nie chce tłumaczyć dogłębnie o co dokładnie chodzi. 

 

Podsumowując Ci którzy się boją niech się zapiszą na szczepionki głównie te krzykacze co są przeciwko mnie, a ja zobaczę jak tam po szczepionce będziecie się czuć i może wówczas opierając się na waszym doświadczeniu dojdę do wniosku, że super by było się zaszczepić także. 

 

Jest grubo widze xD Najlepszy ten ostatni wywod o eksperymencie szczepionkowym. xD'

 

>no zmarlo mi z 10 znajomych

>hehee nie dzwonie z takimi bzdetami do przychodni na co ty xddd


Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 05.04.2021 - 08:39

  • 0

#3266

shark__.
  • Postów: 73
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Po informacjach w TV o możliwosci umówienia wizyty na szczepionkę dla tych którzy się zadeklarowali w styczniu, że chcą się szczepić zerknąłem 2 kwietnia rano na IKP.
Akurat Dworczyk w TV mówił że system spowrotem uruchomili po zawieszeniu.
Patrzę mam sjierownie na szczepienie z możliwością ustalenia wizyty.
Wybieram w kreatorze lokalizację ...śląskie, klikam
Wyskakują propozycje najwcześniejsza na 5 kwietnia w Rudzie Ślaskiej astrą.
Patrzę jest wybór typu szczepionki.
Ponownie zaznaczam ...śląskie, pfizer.
Wyskakuje mi 13 styczeń w Katowcach.
Akceptuję.
Dostaję smsa i maila potwierdzajacego wizytę oraz zakładkę w IKP o wizycie z możliwością wydrukowania pdf-a

Ciekawe co z tego wyjdzie.
Maila
  • 0

#3267

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Te daty wyskakują na ten rok, czy na następny?
  • 0



#3268

shark__.
  • Postów: 73
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

<a href="https://www.fotosik....056ea459b40bdb1" target="_blank"><img src="https://images91.fotosik.pl/489/6056ea459b40bdb1med.jpg" border="0" alt="" /></a>
  • 0

#3269

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6688
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Tak wszyscy na Astra Zeneca pluli, a teraz wyją, że złośliwi Angole do spółki ze Szwedami ograniczają im dostęp do szczepionek. Jak tak dalej pójdzie, to brak ludzkiego zrozumienia dla potrzeby szczepień skutkował będzie tym, że będą się Polacy szczepić Lizolem do mycia kibla. Niemcy znowu wymyślają jakieś problemy, bo chcą swoją szczepionkę promować.

Taka wojna koncernów odbija się tylko na ludziach.

Banda debili.





#3270

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Pytanie do mieszkańców Śląska jak to wszystko wygląda z Waszej perspektywy?

Sporo chorych dookoła, ale nic szczególnego w zasadzie. Ja chodzę systematycznie na siłownie od początku roku, co trening jest lekko 70 osób, widujemy się prawie codziennie, więc raczej nie chorują i nic im się nie dzieje, ze znajomymi się spotykamy, jakiś wypad, spacery. No staram się normalnie funkcjonować i gdyby nie ludzie w maseczkach na ulicach to bym chyba nie odczuł, że w ogóle się coś dzieje.

 

Z opinii ludzi chorych mogę przekazać, że w zasadzie jak chorujesz to lepiej przechorować w domu z naprawdę porządną opieką bliskich, niż żeby zabrali Cię do szpitala. Większą masz szanse, że to pokonasz w domu niż w szpitalu, poważnie wam piszę, możecie nie wierzyć. Chyba, że już ktoś ma taki stan, że potrzebuje podpięcia pod tlen, ale jeśli nie to w życiu bym się nie godził na wywóz do szpitala. Co z kimś rozmawiam co kogoś zabrali do szpitala to albo już nie wrócił, albo walczy w tragicznym stanie, natomiast Ci co zostali w domu jak na razie wychodzą bez szwanku mimo ciężkiego przebiegu. Ludzie, którzy oddali bliskich do szpitala, teraz po prostu tego żałują.

Pomijam już, że publicznie obecnie nie masz szans się po prostu leczyć na inne choroby, współczuje wszystkim którzy mają jakieś nowotwory czy inne dolegliwości. Natomiast prywatnie luzik, jakby się w ogóle nic nie działo, dajesz pieniądze i masz co chcesz, nawet głupią wizytę u fizjo, cokolwiek, z niczym nie ma problemu.

A słowa tego socjopaty Niedzielskiego to jakiś ponury żart chyba, że już nigdy nie wrócimy do normalności i że ludzie naszego pokolenia być może już na zawsze będą nosić maseczki. Ja jestem ciekawy jak długo ludzie jeszcze to wytrzymają zanim dojdzie do jakiejś wojny domowej, na zachodzie Europy policja już się z ludźmi fajnie bawi(np katowanie protestujących, ah ta praworządna Europa zaniepokojona Polską policją, która śmiała użyć gazu wobec strajku wściekłych macic). Coraz bardziej absurdalne przepisy typu, że nie mogę nosić komina, ale maseczkę którą z niego wytnę już tak :facepalm:. Nie da się też zamknąć gospodarki na kilka lat i wypłacać odszkodowań, to się w końcu zawali. W ciekawych czasach będziemy żyć, to jest pewne. 


Swoją drogą sporo tu ludzi ze Śląska. :)
 


Użytkownik Daniel. edytował ten post 06.04.2021 - 01:32

  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych