U mnie wszyscy zaszczepieni. Jak mdleję przy igłach, tak teraz nawet nie zbladłem. Dziwne, nie?
Napisano 24.08.2021 - 23:02
Napisano 25.08.2021 - 10:44
Ale pięknie się sprawdzają wszystkie teorie "szurów", dosłownie jedna po drugiej. Biorąc pod uwagę jakie teorie są następne to aż strach patrzeć w przyszłość. Szczepionki, paszporty/przepustki, izolacje, segregacja, obozy, itp...to wszystko jeszcze niedawno było wyśmiewane lub kwestionowane, dziś jest rzeczywistością i to przy aplauzie tych, którzy to wyśmiewali.
(...)
Czyżby "agenda 2030" zaczęła się już realizować?
(...)
Dodatkowo słyszałem już od wielu znajomych co wyjeżdżali za granicę, że nikt o żadne paszporty ich nawet nie pytał i nikt niczego nie sprawdzał, de facto weryfikowali ich dopiero nasi strażnicy podczas powrotu. W wielu krajach też przedsiębiorcy mają gdzieś te chore, hitlerowskie przepisy o segregacji i wpuszczają ludzi do siebie normalnie, podejmując ryzyko, ale nikogo nie weryfikują czy się szczepił czy nie.
Tymczasem kolejne państwa rezygnują z lockdownów, maseczek i innych wymysłów i wracają do normalności. Dania stwierdziła, że szczepienia nie spowodowały i nie spowodują odporności zbiorowej, więc wracają do normalnego życia, a covid będą traktować jak normalną sezonówkę.
To ma sens. xDD
Swoja droga dziwi, ze akurat Daniel wykazuje sie takim brakiem logiki, masa zaprzeczen i ogolnopojetym szurostwem. Dawno nie widzialem takiego zwinnego stawiania jakiejs tezy, a pozniej szybkiego punktowania jej i obalania.
Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 25.08.2021 - 10:50
Napisano 25.08.2021 - 20:53
Straszne bzdury wypisujcie.
(...)
Zupełnie w tej waszej nieomylności zapominacie, że tych stron jest więcej.
Bzdury, drogi Misiu, to piszesz Ty. Masz do przeczytania 235 stron tematu, więc od razu zabierz się do tego, bo na którejś z nich napisano, czego się nie czepiamy. Dla przypomnienia ( abyś się nie utopił w postach ), kilka rzeczy, o których wiemy, że uniemożliwiają szczepienie:
- głupota i brak wiedzy ( no, tutaj Ameryki nie odkryłem ),
- alergia,
- nietolerancja ogólna organizmu na szczepienia ( mój kolega tak ma, żyje w ciągłym strachu, bo po pierwszej w życiu szczepionce o mało się nie przekręcił i nie była to reakcja alergiczna, a atak autoimmunologiczny, czyli atak na samego siebie jego organizmu ),
- zażywanie leków mogących wpłynąć na działanie szczepionki,
- choroby niealergiczne mogące utrudniać lub uniemożliwić działanie szczepionki.
Jeszcze pewnie o czymś zapomniałem, ale nie nazywaj nas ignorantami. Nie jesteśmy nieomylni, ale też nie zgadzamy się z narażaniem innych na utratę zdrowia i tylko o to nam chodzi.
Jeżeli Twoje niezaszczepienie się narazi tylko Ciebie, pal licho, wisi mi to jak kilo pierza, ale jeżeli tym samym świadomie narazisz kogoś innego, to nie ma na to mojego przyzwolenia. My się nie czepiamy, bo to nie jest kwestia wiary, lecz wiedzy. W sprawie maseczek już dawno napisaliśmy, że nie jest to idealne rozwiązanie (bo jakość maseczek ma wiele do życzenia), ale zawsze to jakaś przeszkoda dla wirusa, jeżeli używa się je zgodnie z instrukcją (czyli na ustach i nosie, a nie pod brodą).
Nie chcesz, nie musisz nic robić, ale wtedy siedź w domu i nie narażaj/zarażaj innych.
Napisano 25.08.2021 - 21:54
To ma sens. xDD
Swoja droga dziwi, ze akurat Daniel wykazuje sie takim brakiem logiki, masa zaprzeczen i ogolnopojetym szurostwem. Dawno nie widzialem takiego zwinnego stawiania jakiejs tezy, a pozniej szybkiego punktowania jej i obalania.
No, ale gdzie tu brak logiki?
Czy wyśmiewane teorie o szczepionkach, paszportach/przepustkach i segregacji się sprawdziły? Tak, sprawdziły.
Czy "ogólnoświatowo" rządy brną w to dalej i przekraczają kolejne granice? Tak brną, wymyślając np, że obostrzenia/maseczki będą już na zawsze.
Czy przedsiębiorcy i różnego typu biznesmeni nie związani z rządem stawiają opór i przymykają oko, żeby żyć normalnie i nie segregować ludzi? Tak, starają się.
Czy jest kilka państw wyjątków, które wypisują się z tego cyrku? Jest.
Wszystko jak najbardziej logiczne i ma sens. Rządy brną dalej w ten wymyślony cyrk i robią wszystko, żeby jeszcze bardziej przykręcić ludziom śrubę, przedsiębiorcy bojąc się, że stracą klientów i zarobki starają się stawiać rządom, żeby było w miarę jak wcześniej. Przecież to, że można kupić lewe zaświadczenia o wzięciu szczepionki, czy wejść do baru bez okazywania jakichś chorych przepustek to nie zasługa rządu(paradoksalne pośrednio tak) tylko obywateli, którzy się przeciwstawiają temu terrorowi. Cyrk trwa w najlepsze i jeden Singapur czy Dania wiosny niestety nie czynią.
Napisano 26.08.2021 - 07:51
To ma sens. xDD
Swoja droga dziwi, ze akurat Daniel wykazuje sie takim brakiem logiki, masa zaprzeczen i ogolnopojetym szurostwem. Dawno nie widzialem takiego zwinnego stawiania jakiejs tezy, a pozniej szybkiego punktowania jej i obalania.
No, ale gdzie tu brak logiki?
Czy wyśmiewane teorie o szczepionkach, paszportach/przepustkach i segregacji się sprawdziły? Tak, sprawdziły.
Czy "ogólnoświatowo" rządy brną w to dalej i przekraczają kolejne granice? Tak brną, wymyślając np, że obostrzenia/maseczki będą już na zawsze.
Czy przedsiębiorcy i różnego typu biznesmeni nie związani z rządem stawiają opór i przymykają oko, żeby żyć normalnie i nie segregować ludzi? Tak, starają się.
Czy jest kilka państw wyjątków, które wypisują się z tego cyrku? Jest.
Wszystko jak najbardziej logiczne i ma sens. Rządy brną dalej w ten wymyślony cyrk i robią wszystko, żeby jeszcze bardziej przykręcić ludziom śrubę, przedsiębiorcy bojąc się, że stracą klientów i zarobki starają się stawiać rządom, żeby było w miarę jak wcześniej. Przecież to, że można kupić lewe zaświadczenia o wzięciu szczepionki, czy wejść do baru bez okazywania jakichś chorych przepustek to nie zasługa rządu(paradoksalne pośrednio tak) tylko obywateli, którzy się przeciwstawiają temu terrorowi. Cyrk trwa w najlepsze i jeden Singapur czy Dania wiosny niestety nie czynią.
Ja nigdzie tych "teorii spiskowych" nie wysmiewalem. To WY wmowiliscie sobie, ze to sa jakies "teorie spiskowe". Od dawna mowilo sie o paszportach covidowych, a zwykli ludzie (w tym ja) sa bardzo pozytywnie nastawieni do takiego rozwiazania. To nie zadna teoria spiskowa tylko fakt, o ktorym wiadomo bylo od bardzo dawna. Nie widzisz jak bardzo masz skrzywiony obraz rzeczywistosci? Przeciez to jest kwintesencja szurskiego myslenia i powtarzania po jutubowych guru z kanalow dla uwolnionych "przedsiebiorcow".
Czy ogolnoswiatowe rzady brna? No nie wiem, wyglada mi, ze obostrzenia sa jednak duzo lzejsze i sa tez mniej egzekwowane w zasadzie na calym swiecie (poza Australia i NZ, gdzie swoja droga rzadza wasze ulubione prawaki ). Nawet w samej Polsce realne restrykcje nie istnieja i to juz od dawna, poprzedni lockdown byl tylko wirtualny (czego oczywiscie nie popieram bo mialem nieprzyjemnosc wyladowac w tym czasie w szpitalu i widzialem jak to wyglada od srodka). Zreszta brakiem logiki nazwalem Twoje stawianie tez (min. takiej jak powyzsza), a nastepnie punktowaniem jej, ze jednak nie. Ze jednak malo kto tego przestrzega, w dodatku "Tymczasem kolejne państwa rezygnują z lockdownów, maseczek i innych wymysłów i wracają do normalności.". To sa przeciez Twoje slowa nie moje.
Mnie smuci jedynie, ze segregacja sanitarna nie jest przestrzegana, antyszczepy (nie tylko kovidove oczywiscie) powinny siedziec w domu grzecznie i z niego nie wychodzic bo sa zagrozeniem dla spoleczenstwa, proste jak to. Od dawna takie cos powinno funkcjonowac, a nie tylko ze wzgledu na covid. Jezeli chodzi o restrykcje natomiast - coz gdyby bialy czlowiek z naszej cywilizacji potrafil zachowac te restrykcje, a nie biegac w marszach idiotow i pluc na siebie to pewnie cos takiego jak covid od roku by juz nie istnialo. Tak to bedziemy borykac sie z tym pewnie juz na zawsze ogladajac smierc bliskich starszych ludzi lub sami uzerajac sie z dlugofalowymi powiklaniami, ktore wbrew temu co sobie wymyslaja twoi guru z jutuba - niestety istnieja. Tak szczerze z ciekawosci - gdzie Ci to wmowili? Az jestem ciekaw bo kanaly Roli, Przygody Przedsiebiorcow, Grafa, Zaorskiego, Namzalezy, Tradera21, Midela i kilka innych to prawdziwy cyrk szurostwa i foliarstwa od jakiegos 1.5 roku, a Ty w co drugim poscie przytaczasz rzeczy zaslyszane tam o glupich baranach w stadzie i oswieconych, myslacych, sprzeciwiajacych sie plandemii wymyslonej w celu zniewolenia bialego czlowieka i dzialan "Agenda 2030".
Użytkownik Master Zgiętonogi edytował ten post 26.08.2021 - 07:55
Napisano 26.08.2021 - 09:43
Tak to bedziemy borykac sie z tym pewnie juz na zawsze ogladajac smierc bliskich starszych ludzi lub sami uzerajac sie z dlugofalowymi powiklaniami, ktore wbrew temu co sobie wymyslaja twoi guru z jutuba - niestety istnieja. Tak szczerze z ciekawosci - gdzie Ci to wmowili? Az jestem ciekaw bo kanaly Roli, Przygody Przedsiebiorcow, Grafa, Zaorskiego, Namzalezy, Tradera21, Midela i kilka innych to prawdziwy cyrk szurostwa i foliarstwa od jakiegos 1.5 roku, a Ty w co drugim poscie przytaczasz rzeczy zaslyszane tam o glupich baranach w stadzie i oswieconych, myslacych, sprzeciwiajacych sie plandemii wymyslonej w celu zniewolenia bialego czlowieka i dzialan "Agenda 2030".
Jak to czytam, to zastanawiam sie czy wczesniej ludzie nie umierali? Pewnie Cie zaskocze, ale z natury, ludzie starsi umieraja - ba, nawet mlodzi - niezaleznie czy byl covid, czy nie. Ale Ty jako zwykly czlowiek mogles to przeoczyc, bo taki zwykly czlowiek jak Ty postrzega swiat tylko przez pryzmat telewizorowego ja. Juz nie wspomne o tym okresleniu "prawak", "lewak" i inne puste slogany, ktorego pojecie wolnosci i tolerancji konczy sie gdzie jego racja. Wszystko inne zle, szurowe, "prawackie", zasciankowe i ciemne. Kolejny oswiecony swiatlem niebieskim..
Użytkownik Ryśko edytował ten post 26.08.2021 - 09:44
Napisano 26.08.2021 - 14:37
Napisano 26.08.2021 - 18:34
Jeżeli Twoje niezaszczepienie się narazi tylko Ciebie, pal licho, wisi mi to jak kilo pierza, ale jeżeli tym samym świadomie narazisz kogoś innego, to nie ma na to mojego przyzwolenia. My się nie czepiamy, bo to nie jest kwestia wiary, lecz wiedzy. W sprawie maseczek już dawno napisaliśmy, że nie jest to idealne rozwiązanie (bo jakość maseczek ma wiele do życzenia), ale zawsze to jakaś przeszkoda dla wirusa, jeżeli używa się je zgodnie z instrukcją (czyli na ustach i nosie, a nie pod brodą).
Nie chcesz, nie musisz nic robić, ale wtedy siedź w domu i nie narażaj/zarażaj innych.
Ja tylko odnośnie ostatniego zdania. Udajesz idiotę czy z Nas chcesz zrobić idiotów?? Każdy normalny człowiek mając objawy zostaje w domu, robi test, jeśli jest pozytywny udaje się na kwarantanne. Proste. Nie wiem, wydaje mi się że to jest oczywiste, ale widocznie nie dla WAS. Po raz kolejny napisze. Od ponad 2 lat nie miałem nawet kataru, miałem styczność z minimum 3 osobami u których potwierdzono ze maja covid i nic. Czy dopuszczacie do siebie taka opcje ze organizm jest sobie w stanie poradzić w 100% sam z tym wirusem? Moj system immunologiczny poradził sobie doskonale, nigdy nie czułem się lepiej, wiec pytanie: na co ja mam się szczepić??
P.S. Mój brat i bratowa się zaszczepili (Moderna) pod koniec maja. (tylko dlatego, ze chcieli pojechac na wakacje do Chorwacji ) Bratowa bez żadnych problemów, mój brat z kolei na drugi dzień słabo się czul i bolała go ręka. Od tamtej pory wszystko u niego w porządku. Pisze to tylko dlatego, ze ktoś wcześniej pisał ze my pałamy nienawiścią do osób które się zaszczepiły. Nieprawda!! Ja z moim bratem utrzymuje kontakt jak do tej pory.
Napisano 26.08.2021 - 19:18
Pozdrawiam zaszczepionych ale w sumie też się nie zaszczepiłam. Byłam nie tak dawno w klubie całą noc, jakiś papier kazał napisać bramkarz, że niby przyjęłam szczepionkę i mam pisać niewyraźnie to tak nabazgrałam, że sama odczytać siebie nie mogłam. Tak, tak zaraz rzesza Masterów oczytanych, że to przez nas pandemia jeszcze trwa na mnie naskoczy a ja mam to w dalekim poważaniu . Szkoda mi was, że tak łatwo wami manipulować. Loterie, pieniądze za szczepienie? Ciekawe co jeszcze wymyślą aby wlać w siebie substancję, której nawet sam producent nie berze odpowiedzialności. W każdym razie zabawa była przednia, ubawiłam się i wytańcowałam do białego rana w tłumie ludzi na dwóch poziomach. Nie rozjechał mnie autobus, nie pobili na Mariackiej, przez dwa lata chora również nie byłam (oprócz zwykłego przeziębienia). Testy miałam robione dwa z nosa, oba negatywne. Wygląda na to, że wirus to faktycznie diabelska siła i przez niskie sufity był szczególnie na siłowniach, w restauracjach i sklepach odzieżowych, a w kościołach już nie. Cud panie, cud!
Napisano 26.08.2021 - 19:57
Udajesz idiotę czy z Nas chcesz zrobić idiotów?? Każdy normalny człowiek mając objawy zostaje w domu, robi test, jeśli jest pozytywny udaje się na kwarantanne. Proste. Nie wiem, wydaje mi się że to jest oczywiste, ale widocznie nie dla WAS. Po raz kolejny napisze. Od ponad 2 lat nie miałem nawet kataru, miałem styczność z minimum 3 osobami u których potwierdzono ze maja covid i nic. Czy dopuszczacie do siebie taka opcje ze organizm jest sobie w stanie poradzić w 100% sam z tym wirusem? Moj system immunologiczny poradził sobie doskonale, nigdy nie czułem się lepiej, wiec pytanie: na co ja mam się szczepić??
Czy Ty, jako nieidiota jesteś pewien, że tak postępują wszyscy Ci, którzy nie chcą się szczepić? Ja, udający idiotę, uważam, że nie i powyższe, to tylko moje i Twoje pobożne życzenie.
Ja też miałem styczność z chorym (bezobjawowiec) jako jedna z dziesięciu osób. Cztery zachorowały, jedna była bezobjawowa, czyli pięć. Wyszło pięćdziesiąt procent, co więcej, żadna osoba mająca z nami styczność nie zachorowała. Mnie, jak i całej grupie (oprócz tych, którzy chorowali) zrobiono testy dopiero, jak czwórka z nas się rozchorowała. Na kwarantannę było już za późno, więc zdecydowano się szybko na testy. U mnie przetestowano prawie całą fabrykę i było ok.
W UK testy mam za darmochę i robiłem je codziennie (albo moja żona) mojemu synowi przed wyjściem do koledżu. My siebie testowaliśmy raz w tygodniu. Testy przesiewowe - antygenowe. Mnie i reszcie domowników wychodził ciągle ujemny.
Na koniec Maja miałem drugą i ostatnią dawkę szczepionki. Nie choruję od 16 lat, a mimo to, mając na uwadze rodzinę zaszczepiłem się. Organizm nie poradzi sobie w 100 procentach z zarażeniem w taki sposób jak to się Tobie wydaje. To działa trochę inaczej.
Niezaszczepiony może nie zarazić się, jeżeli ilość wirusów, które wniknęły do jego organizmu nie przekroczy ilości możliwej do zwalczenia przez jego układ odpornościowy. Jeżeli przekroczy, następuje najpierw namnażanie (bo układ odpornościowy nie jest w stanie już zwalczyć namnażanych wirusów/klonów), a potem przejmowanie organizmu i atakowanie jego poszczególnych organów.
Jeżeli nie zaraziłeś się to tylko dlatego, że ilość wirusów, które wchłonąłeś nie była krytyczna, lub żaden z nich nie dotarł do Ciebie.
Jeżeli byłeś jako dziecko zaszczepiony BCG (ja jako stary rocznik - tak), to masz zwiększony margines.
Napisano 26.08.2021 - 22:35
A podobno inne szury podciągają każdy zgon pod covid-19.Skoro połowa Polaków jest zaszczepiona to teraz szury każdy zgon podciągają pod szczepienie.
Użytkownik Magda72 edytował ten post 26.08.2021 - 22:40
Napisano 27.08.2021 - 15:11
Największym absurdem szczepień jest to, że tak naprawdę ludzie zaszczepieni przenoszą wirusa i zarażają innych. Pisze się tu do ludzi niezaszczepionych (większość to itak ozdrowieńcy), że narażają innych ale przecież sami zaszczepieni też narażają.
Przykład: Podróż samolotem do Niemiec. Przed podróżą trzeba zrobić test lub mieć świadectwo zaszczepienia. Powiedzmy, że leci 100 osób w tym 80 zaszczepionych a 20 osób z negatywnymi testami. 80 osób nie musi robić testu ale mogą być zakażeni...
Te 20 osób zdrowych może przecież się zarazić od tych zaszczepionych i jest to dosyć duże ryzyko. Jaki to ma sens?
Bo chyba dobrze rozumie działanie szczepionek? Nie powodują, że człowiek się nie zarazi tylko, że przejdzie chorobę łagodnie.
Chyba, że jest inaczej to proszę mnie poprawić.
a dziś znalazłem takie coś:
https://nczas.com/20...adania-szokuja/
Oraz to:
https://nczas.com/20...ejszy-na-delte/
Może ktoś ma czas sprawdzić czy te informacje są wiarygodne.
0 użytkowników, 5 gości oraz 0 użytkowników anonimowych