5952 odpowiedzi w tym temacie

[StatystycznyPolak]

Głośno dziś jest o nagłej śmierci Barta Sosnowskiego.

 

Na każdym portalu napisane jest że przyczyna śmierci nie znana ale foliarstwo już wie że to przez szczepionke. Gratuluję dedukcji sherlocki.

[Panjuzek]

 

Tak właśnie będzie dopóki poziom wyszczepienia ogółu populacji nie wyniesie co najmniej 85%. I mowa to o wszystkich krajach a nie tylko wyjątkach jak Malta i Islandia.

 

No przecież są kraje, gdzie zaszczepili się prawie wszyscy, dodatkowo już i 2 i 3 dawką i sytuacje mają taką samą albo i gorszą niż wcześniej! Co to w ogóle za teoria, że żeby w Izraelu było normalnie, który się cały zaszczepił to musi się też zaszczepić np Polska? Co jeszcze wymyślicie? Podobno 70% społeczeństwa miało dać odporność zbiorową, po wuju dało.
 

 Faktycznie są takie kraje. Malta i Islandia. reszta ma poziom wyszczepienia w granicach 60%, więc faktycznie wuja to daje bo do 70% jeszcze trochę brakuje. Twój lider szczepień Izrael, ma zaledwie 61% osób po drugiej dawce. To po pierwsze. Po drugie biorąc pod uwagę łatwość przemieszczania się pomiędzy nawet odległymi krajami, istotne jest aby we wszystkich ten poziom wyszczepienia był na odpowiednim poziomie. To nie jest żadna wiedza tajemna związana z covidem. Takie wnioski są efektem wielu dekad badań nad szczepionkami i epidemiologią. 

[Ryśko]

Up@

Osoby obecnie chorujące to w 2/3, a w niektórych państwach nawet 3/4 osoby niezaszczepione. Szczepionka nie chroni całkowicie przed zachorowaniem.

Wytłumaczę Ci to na przykładzie Pfizer'a. Gwarantowana ochrona przed ciężkim przebiegiem choroby, to około 93%, natomiast przed zachorowaniem to jest około 60% (ale ta granica jest ciągle ruchoma, bo to zależy od indywidualnych predyspozycji organizmu).

Dlatego uważa się, że szczepionka nie przerywa transmisji, ale pomaga wypalić zarzewia ew. ognisk rozprzestrzeniania. Chronić innych (i siebie) możesz za pomocą choćby dystansu, jeżeli założenie maseczki jest dla Ciebie czymś uwłaczającym.

Prymitywną socjotechniką jest twierdzenie, że szczepionka nie chroni innych, bo nie chroni przed rozprzestrzenianiem.

Ja to rozumiem, tylko jakoś Twoja wersja wydarzeń ma się nijak do rzeczywistości. Cytując za Onet:

 

1. Rozumiem, że przy wariancie MU, to jest jeszcze gorzej ze szczepionką?

"Głównym powodem, dlaczego tak się dzieje, jest oczywiście wariant Delta. Bardziej zaraźliwy i bardziej odporny na szczepionki."

 

2. 39%  zapobieganiu Delty, ile przy MU?  Daleko do deklarowanych przez Ciebie 60%.

"Dane opublikowane przez izraelskie Ministerstwo Zdrowia pod koniec lipca pokazywały, że szczepionka Pfizera pod koniec czerwca i w pierwszej połowie lipca była skuteczna w zapobieganiu infekcji tylko w 39 proc."

 

3. 59% społeczeństwa zaszczepionego hospitalizowana, ja tu widzę prawie 3/ 5 obłożenia szpitali, ale zaszczepionymi.

"15 sierpnia z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19 hospitalizowanych było 514 osób, to więcej o 31 proc. niż cztery dni wcześniej. Z tej grupy 59 proc. osób było w pełni zaszczepionych."

 

4. I jako bonus, gdzie mówicie, że to "głupie nieszczepy" tworzą nowe fale:

"Do tego doszły masowe wyjazdy Izraelczyków za granicę w czasie, gdy wariant Delta zaczął być coraz powszechniejszy na całym świecie. To sprawiło, że nowe przypadki COVID-19 dotknęły nie słabiej zaszczepione ortodoksyjne społeczności Izraela, tylko dobrze zaszczepione przedmieścia, zamieszkałe przez lepiej sytuowaną klasę średnią."

 

Więc jak to w końcu jest? Szczepienia chroni tak mocno jak w ktoś w nie wierzy? A może chodzi o jakiś inny magiczny czynnik?

[Mariush]

No przecież są kraje, gdzie zaszczepili się prawie wszyscy, dodatkowo już i 2 i 3 dawką i sytuacje mają taką samą albo i gorszą niż wcześniej! Co to w ogóle za teoria, że żeby w Izraelu było normalnie, który się cały zaszczepił to musi się też zaszczepić np Polska? Co jeszcze wymyślicie? Podobno 70% społeczeństwa miało dać odporność zbiorową, po wuju dało.

Te 70% dotyczyło najwcześniejszych wariantów wirusa, kiedy współczynnik reprodukcji R₀ wynosił w okolicach 3. Tymczasem wariant alfa cechowała już wartość rzędu 4-5, a wariant delta w granicach 5-8. A faktem jest, że przy wyższej zakaźności, próg odporności zbiorowej też staje się wyższy.

 

Trochę prostej matematyki.

Poziom wyszczepienia z modyfikuje wartość współczynnika reprodukcji z R₀ do R_z:

R₀*(1 - z) = R_z

 

Zatem:

z = 1 - R_z/R₀

 

Aby epidemia przestała się rozprzestrzeniać, współczynnik R_z musi spaść do wartości 1. Wtedy z_p jest wartością progową poziomu wyszczepienia do osiągnięcia odporności zbiorowej.

 

z_p = 1 - 1/R₀

 

Zatem mamy dla wariantu pierwotnego: z_p = 0.67 (ok. 67%),  dla wariantu alfa: z_p  = 0.75-0.8 (ok. 75-80%), dla wariantu delta: z_p = 0.8-0.88 (ok. 80-88%)

 

Czyli jak widać, do odporności zbiorowej mamy obecnie jeszcze daleko. Zbyt duża oporność społeczna wobec szczepień powoduje, że koronawirus ma nadal sporo przestrzeni do ekspansji i mutowania się. Niestety, szurska propaganda skazuje nas wszystkich na kiszenie się w tym wszystkim jeszcze przez długie miesiące, jeśli nie lata. Trzeba tylko liczyć na to, że nie pojawi się w tym czasie jakaś wyjątkowo wredna odmiana, która wszystkim bez wyjątku da się we znaki.

[Staniq]

 

2. 39%  zapobieganiu Delty, ile przy MU?  Daleko do deklarowanych przez Ciebie 60%.

"Dane opublikowane przez izraelskie Ministerstwo Zdrowia pod koniec lipca pokazywały, że szczepionka Pfizera pod koniec czerwca i w pierwszej połowie lipca była skuteczna w zapobieganiu infekcji tylko w 39 proc."

 

3. 59% społeczeństwa zaszczepionego hospitalizowana, ja tu widzę prawie 3/ 5 obłożenia szpitali, ale zaszczepionymi.

"15 sierpnia z powodu ciężkiego przebiegu COVID-19 hospitalizowanych było 514 osób, to więcej o 31 proc. niż cztery dni wcześniej. Z tej grupy 59 proc. osób było w pełni zaszczepionych."

Interesują mnie tylko te dwa punkty, do 1 i 4 litościwie się nie odniosę.

Zacznę od 3, bo jakoś nikt nie potwierdza Twoich wyssanych z palucha u nogi rewelacji. Przeciwnie, słyszałem nawet wersję, że 9/10 w szpitalach to nieszczepy. Wybrałem bardziej wiarygodną wersję 2/3 i zaznaczyłem, że to bardzo płynna granica zależna od wielu czynników. Nawet nie próbuj mnie przekonywać, że jest inaczej, bo dane temu przeczą. Oczywiście foliarskie dane są inne, bo im już 5G zaszkodziło wcześniej, więc to nie dziwi.

Dane izraelskie są jakie są i jakoś nikt ich nie klei z danymi europejskimi. Dlaczego, sam sobie odpowiedz i nie jest to rasizm. 

 

Chcesz obiektywnie popatrzeć na temat, pogrzeb troszkę w sieci, a znajdziesz nawet statystyki porównawcze według preferencji seksualnych i ulubionego koloru.

Także tego...

[Ryśko]

@Staniq,

Ale te wszystkie informację są z serwisu medonet - według niektórych ludzi stąd, to medium o charakterze naukowym. Pytanie, to które portale są nieszurowe? Widzę, że tutaj w zależności od przekazywanych informacji coś jest szurowe, a coś nie. Alę dziękuję za litość, bo ja jako antyszczep(moja książeczka szczepien temu przeczy, ale pewnie przekupiłem lekarz, tak samo moje dzieci ), to nie rozumiem niczego, a że taki LITOŚCIWY PAN mi się trafił, to muszę skorzystać. 

Serio taka buta biję od takich oświeconych ludzi jak Ty? Litościwy?! Serio.. 

Użytkownik Ryśko edytował ten post 09.09.2021 - 21:34

[Panjuzek]

@Staniq,

Ale te wszystkie informację są z serwisu medonet - według niektórych ludzi stąd, to medium o charakterze naukowym.

 

 

 Wypadało by podać linka. Jak na razie wiedzę że cytujesz, ale nie wiem skąd te cytaty pochodzą. To tak w kwestii formalnej. 

 

 

 I jeszcze jedno. 

 

Ja to rozumiem, tylko jakoś Twoja wersja wydarzeń ma się nijak do rzeczywistości. Cytując za Onet:

Czyli tutaj cytujesz ponoć Onet. Chociaż poprzednio napisałeś:

 

 

 

Z całym szacunkiem, ale demagog, to żadne rzetelne źródło informacji..

 

partnerzy:

Onet

Facebook

Fundacja Batorego

Facebook i News Literacy Project

Ambasada Stanów Zjednoczonych

same wisienki na torcie i niezależne organizacje..

 

 To wygląda na pewną niekonsekwencję. Jeżeli twoim zdaniem jakieś źródło jest niewiarygodne, to dla czego chwilę później powołujesz się na nie? 

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 10.09.2021 - 15:19

[Ryśko]

@UP

 

To wygląda na pewną niekonsekwencję. Jeżeli twoim zdaniem jakieś źródło jest niewiarygodne, to dla czego chwilę później powołujesz się na nie?

PanJuzek, właśnie dlatego opieram się na onecie, ponieważ Wy inne źródła kwestionujecie i określacie jako szurowe   Artykuł znajdziesz po wpisaniu odpowiedniej frazy, zakładam, że dla ludzi światłych, to będzie kaszka z mleczkiem

[Staniq]

Litościwie przemilczałem bzdety, aby później nikt mi nie zarzucił, że kopię leżącego. Na razie antyszczepem Cię nie nazwałem, ale skoro tak sam o sobie...

 

@Staniq,

 Widzę, że tutaj w zależności od przekazywanych informacji coś jest szurowe, a coś nie. 

No, nawet opisujemy to bardziej dosadnie, ale kulturalnie pozostaniemy przy foliarstwie i szurach, bo antyszczep to już bardzo ukierunkowane tytułowanie.

Co do źródeł, skoro sam kwestionujesz Onet i się na nim opierasz, stosujesz starą metodę choćby chemiludków, dla których ten sam artykuł potwierdzał tezę, albo zaprzeczał jej. Postaraj się być obiektywnym.

[Daniel.]

-Możesz zarazić inne osoby. Są badania z których wynika, że zaszczepieni w mniejszym stopniu zarażają innych.
Szczepiąc się, przyczyniasz się do tego, że zmniejsza się możliwość przetrwania wirusa wśród ludzi.
-Teraz jesteś zdrowy i nie łapią cię choroby. A co jeśli to się kiedyś zmieni, a wirus cię wtedy dopadnie? Będzie za późno na szczepienie.

W mniejszym stopniu, ale też zarażają, to raz. Dwa  - czyli jedyny powód dla którego mam się szczepić to głównie moje zdrowie, tak? No więc, jestem dorosły, świadomy i zadecydowałem, że wolę się nie szczepić, bo to mi się bardziej kalkuje. Zagrożeniem dla zaszczepionych nie jestem, bo przecież się zaszczepili.

Panjuzek

Faktycznie są takie kraje. Malta i Islandia. reszta ma poziom wyszczepienia w granicach 60%, więc faktycznie wuja to daje bo do 70% jeszcze trochę brakuje. Twój lider szczepień Izrael, ma zaledwie 61% osób po drugiej dawce. To po pierwsze. Po drugie biorąc pod uwagę łatwość przemieszczania się pomiędzy nawet odległymi krajami, istotne jest aby we wszystkich ten poziom wyszczepienia był na odpowiednim poziomie. To nie jest żadna wiedza tajemna związana z covidem. Takie wnioski są efektem wielu dekad badań nad szczepionkami i epidemiologią.

Aha i chcesz mi powiedzieć, że wirus dalej roznosi się tak samo szybko, albo i szybciej niż przed szczepieniami dlatego, że zaszczepiło się 61% osób, a nie 70%? Ludzie, czy wy się słyszycie w jakie opary absurdu już wpadacie? A jak wytłumaczyć słowa izraelskiego ministra zdrowia, który powiedział, że według statystyk lepiej być niezaszczepionym niż zaszczepionym tylko jedną/dwiema dawkami i że ludzie z tej drugiej grupy są bardziej narażeni?

Mariush

Czyli jak widać, do odporności zbiorowej mamy obecnie jeszcze daleko. Zbyt duża oporność społeczna wobec szczepień powoduje, że koronawirus ma nadal sporo przestrzeni do ekspansji i mutowania się. Niestety, szurska propaganda skazuje nas wszystkich na kiszenie się w tym wszystkim jeszcze przez długie miesiące, jeśli nie lata. Trzeba tylko liczyć na to, że nie pojawi się w tym czasie jakaś wyjątkowo wredna odmiana, która wszystkim bez wyjątku da się we znaki.

Ale Ty mówisz tylko o osobach zaszczepionych, a jeszcze są chyba ci, którzy tego wirusa przeszli i nabyli odporność naturalną drogą, tak? Poza tym skoro ciągle wymyślają nowe wersje wirusa to jaka jest pewność, że jak nabijemy te wasze 80% odporności, to za chwilę nie powstanie wariant gamma, na który znowu szczepionka będzie działać nieco słabiej, a jego reprodukcja będzie szybsza co będzie skutkowało kolejnym szczepieniem lub kolejnym zmniejszeniem odporności zbiorowej? Przecież tak można do u....ej śmierci.

Zresztą dyskusja do niczego nie prowadzi, nie odpowiedzieliście mi praktycznie na nic z mojego postu. Po drugie trudno, żeby osoby zaszczepione nagle przyznały, że niepotrzebnie się szczepiły i zmieniły zdanie, do tego potrzeba przynajmniej odpowiedniego charakteru. Mam tylko nadzieje, że rządzący z racji zbliżających się wyborów nie wpadną na debilny pomysł wprowadzenia obowiązkowych szczepień czy szantażów jak zachodnia zlewaczała Europa. Ewentualnie jeśli wpadną na taki pomysł, to że suweren pokaże im co o tym myśli bardzo dosadnie. Mimo wszystko jest nadzieja, bo nasz kraj w przeciwieństwie do upadającego zachodu ma jeszcze jakieś wartości, zasady, poczucie własności, itp. Przedsiębiorcy się już u nas buntują, a jeszcze niczego nie wprowadzono i to jest bardzo pozytywne.

No i to, że Niedzielski sugeruje iż od nowego roku szczepienia będą płatne, co mogłoby oznaczać, że obowiązek szczepień nie zostanie wprowadzony. Musieliby naprawdę mocno na głowę upaść, żeby wprowadzić obowiązkowe płatne szczepienia.

[Panjuzek]

@UP

 

To wygląda na pewną niekonsekwencję. Jeżeli twoim zdaniem jakieś źródło jest niewiarygodne, to dla czego chwilę później powołujesz się na nie?

PanJuzek, właśnie dlatego opieram się na onecie, ponieważ Wy inne źródła kwestionujecie i określacie jako szurowe

 

 

 

No nie jest tak jak piszesz. Co do Onetu wytknąłem Ci jedynie, że w zależności od tego co Ci pasuje uznajesz go za dobre lub złe źródło informacji. To spory brak konsekwencji. 

 

 

Artykuł znajdziesz po wpisaniu odpowiedniej frazy,

 Zauważ że zawsze gdy cytuję, podaję link do odpowiednie strony. Szanuję swoich adwersarzy, i nie chcę ich narażać na niepotrzebną stratę czasu. W związku z tym wklejam konkretne linki na których się opieram. Nie wiem jak brzmi odpowiednia fraza której użyłeś. Dla tego proszę o konkretny link. Skoro to takie proste, nie rozumiem dla czego zamiast pisać takie farmazony o frazach, po prostu nie wkleiłeś linka? Jak nie wiesz jak, to poproś moderatorów o pomoc. 

 

@Daniel

 

Aha i chcesz mi powiedzieć, że wirus dalej roznosi się tak samo szybko, Aha i chcesz mi powiedzieć, że wirus dalej roznosi się tak samo szybko, albo i szybciej niż przed szczepieniami dlatego, że zaszczepiło się 61% osób, a nie 70%?niż przed szczepieniami dlatego, że zaszczepiło się 61% osób, a nie 70%?

Pom pierwsze to Ty wmawiasz że przecież prawie wszyscy są zaszczepieni, a wirus się dale roznosi. Ja tylko wykazałem że nie "prawie wszyscy" tylko niewiele ponad połowa. Te 70% wziąłem od Ciebie żeby pokazać jakie bzdury piszesz. Jeżeli chodzi o poziom wyszczepienia pisałem już że powinno być co najmniej 85%. @ Mariush wyliczył że mowa o przedziale pomiędzy 80% a 88%. Podstawy tych obliczeń nie zostały wymyślone na potrzeby cowida, tylko bazują na kilkudziesięciu dekadach badań nad wirusami, i epidemiami przez nie powodowanymi. Puki co nie ma żadnych danych i dowodów, że tego typu obliczenia nie są prawidłowe. Poziom wyszczepienia jest najważniejszyjm parametrem przy walce z większością epidemii wirusowych. Pisałem już o tym. Ale napiszę jeszcze raz .Dzięki OBOWIĄZKOWYM!!! SZCZEPIENIOM!!! Odra została wyeliminowana z Polskiego społeczeństwa przez wiele dekad, do momentu gdy banda kretynów zaczęła negować potrzebę szczepień.  Mimo obowiązkowości, wielu "ludzi" zaczęło omijać przepisy, organizować odra party, i choroba wróciła. To doskonały przykład na to jak ważny jest poziom wyszczepienia, w przypadku chorób wirusowych. 

 

 Tak czy inaczej kłamałeś w żywe oczy twierdząc że :

 

No przecież są kraje, gdzie zaszczepili się prawie wszyscy, dodatkowo już i 2 i 3 dawką i sytuacje mają taką samą albo i gorszą niż wcześniej!

 

 Poza kilkoma małymi państwami nie ma takich krajów. Jeżeli chodzi o trzecią dawkę, nie ma żadnego. Zacznij myśleć zamiast kopiować teksty z szurowskich mediów. 

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 10.09.2021 - 19:25

[Staniq]

Musieliby naprawdę mocno na głowę upaść, żeby wprowadzić obowiązkowe płatne szczepienia.

Znając umiłowanie rządzących do debilizmu politycznego, spodziewać się można i takich kwiatków, skoro dopiąć budżetu nie można. Taksacja wszystkiego to domena każdego rządu w każdym państwie, bo skąd brać? 

Trzeba mieć tylko nadzieję, że komuś nie odbije, skoro opodatkowana jest nawet deszczówka, na której opady nikt nie ma wpływu.

[Daniel.]

Pom pierwsze to Ty wmawiasz że przecież prawie wszyscy są zaszczepieni, a wirus się dale roznosi. Ja tylko wykazałem że nie "prawie wszyscy" tylko niewiele ponad połowa. Te 70% wziąłem od Ciebie żeby pokazać jakie bzdury piszesz. Jeżeli chodzi o poziom wyszczepienia pisałem już że powinno być co najmniej 85%. @ Mariush wyliczył że mowa o przedziale pomiędzy 80% a 88%.

Dziś podano statystyki z UK, gdzie zaszczepiło się ponad 80% dwoma dawkami(!), a dzienna liczba zgonów dochodzi już prawie do 200 osób. Izrael zaszczepił natomiast już ponad 30% kraju TRZEMA dawkami. 50, 60, czy 80% a liczba zakażonych nie hamuje. Chyba na logikę, że gdyby szczepionki miały w tym aspekcie pozytywny wpływ i w ogóle to chociaż liczba zakażonych by zaczęła maleć. Nikt nie mówi, że od razu wirus zniknie, ale na ten moment nie ma ŻADNYCH znaków, że szczepienia w ogóle na cokolwiek działają w kwestii rozprzestrzeniania wirusa. Zobaczymy też to rzekome łagodniejsze przechodzenie jak przyjdzie sezon wirusowy. Bo w obecnym okresie to wszystko się przechodzi łagodnie jak na dworze 25+ i bezchmurne niebo. Poczekamy jak będzie w dzień +3 i ulewy, wtedy zweryfikujemy lekkie przechodzenie dzięki szczepionkom.
 

Poza kilkoma małymi państwami nie ma takich krajów. Jeżeli chodzi o trzecią dawkę, nie ma żadnego. Zacznij myśleć zamiast kopiować teksty z szurowskich mediów.

"poza kilkoma państwami, nie ma takich krajów" - co za fikołek logiczny. Poza kilkoma bramkami, to w sumie nie strzeliliśmy gola.

Informacja o 3 dawce jest z szurskiego medonetu, na który się tu nieraz powoływaliście jak wam do narracji pasowało. Według szurskiego medonetu trzecią dawkę przyjęło ponad 2mln Izraelczyków(pod koniec sierpnia) na 9mln ludności.
 

Tak czy inaczej kłamałeś w żywe oczy twierdząc że :

Tak więc sam potwierdziłeś, że jednak nie kłamałem.

[StatystycznyPolak]

Poza tym skoro ciągle wymyślają nowe wersje wirusa

 

Ja tak tylko ukradkiem powiem że wirusy mają to do siebie że mutują. Dlatego np na grypę zalecano szczepienie się co roku. 

[Mariush]

Dziś podano statystyki z UK, gdzie zaszczepiło się ponad 80% dwoma dawkami(!), a dzienna liczba zgonów dochodzi już prawie do 200 osób.

Nie wiem skąd te statystyki, ale mijają się z faktami. Dane z "Our World in Data" z 8 września mówią o 64% w pełni zaszczepionych Brytyjczykach. Ze zgonami też też nie jest tak jak mówisz. Ponadto podanie ich liczby bez szerszego kontekstu nie wnosi zbyt wiele. Średnia dzienna liczba zgonów wynosi obecnie ok. 130, przy ok. 40 000 zakażeniach dzienne. W styczniu przy ok. 60 000 zakażeniach przekraczała ona 1200. Dostrzegasz różnicę?