Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koronawirus z Chin


  • Please log in to reply
5952 replies to this topic

#3571

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6681
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Dane z UK:

https://coronavirus...._by_report_date

 

https://coronavirus...._by_report_date





#3572

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Nie wiem skąd te statystyki, ale mijają się z faktami. Dane z "Our World in Data" z 8 września mówią o 64% w pełni zaszczepionych Brytyjczykach. Ze zgonami też też nie jest tak jak mówisz. Ponadto podanie ich liczby bez szerszego kontekstu nie wnosi zbyt wiele. Średnia dzienna liczba zgonów wynosi obecnie ok. 130, przy ok. 40 000 zakażeniach dzienne. W styczniu przy ok. 60 000 zakażeniach przekraczała ona 1200. Dostrzegasz różnicę?

https://twitter.com/vaccinestatusuk - źródło opiera się rzekomo o gov.uk

Czy Ty naprawdę porównałeś liczbę zgonów z września do liczby zgonów ze stycznia?

Może zobacz lepiej tu:
https://www.worldome...rus/country/uk/

Tam na dole jest ładny wykresik dotyczący zgonów w zeszłym roku w tym okresie i obecnie. Ale, że jestem bardzo życzliwy to Ci napiszę:

Dla przykładu:
08.09.2020 - 32 zgony
08.09.2021 - 191 zgonów

09.09.2020 - zgonów albo nie było wcale, albo tak mało, że nie ma ich na wykresie
09.09.2021 - 167 zgonów

W zeszłym roku pierwszy raz dzienna liczba zgonów przekroczyła 150 w drugiej połowie października. Obecnie na początku września.

Czyli szczepionki działają - umiera więcej ludzi niż przed szczepieniem, wszystko się w zasadzie zgadza. ;)

Pominąłem już liczbę zakażonych, bo jest po prostu miażdżąca na niekorzyść zaszczepionych, ale w sumie to wspomnę:

09.09.2020 - 2653 nowe przypadki
09.09.2021 - 37 717 nowe przypadki

Czyli po zaszczepieniu większości populacji w UK, notujemy 14 razy więcej zakażonych i 6 razy więcej zgonów. Bajka. :)
 


Użytkownik Daniel. edytował ten post 10.09.2021 - 23:19

  • 1



#3573

cichah2o.
  • Postów: 180
  • Tematów: 0
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

 

1.Po co mam się szczepić skoro wszystkie badania pokazują, że odporność po szczepionce jest słabsza i trwa dużo krócej niż zakładano, co oznacza, że za kilka miesięcy mój organizm nie będzie miał już z niej żadnego pożytku?
2.Po co mam się szczepić skoro ten wirus jest dla mnie tak groźny jak jesienny katar?
3.Po co mam się szczepić skoro ludzie zaszczepieni są bezpieczni?(Chyba w końcu się po to szczepicie?)
4.Jakim cudem szczepionka, która początkowo przy optymistycznych wariantach miała powstać za minimum 5 lat, powstała w pół roku?
5.Dlaczego wszyscy umywają ręce i nikt nie chcę wziąć odpowiedzialności za skutki uboczne tych szczepionek?
6.Czy to jest normalne, że powstają loterie, można wygrać samochód albo pieniądze gdy się zaszczepisz?
7.Jak to jest, że mamy tak groźnego wirusa, a połowa społeczeństwa żyje tak jak przed pandemią i nic im nie jest?
8.Dlaczego politycy nie przestrzegają żadnych zasad, które sami wymyślają, gdy tylko znikną z obiektywów kamer?
9.Co jeszcze musi się zdarzyć, żebyście otwarli oczy i powiedzieli dość? Jak wam każą płacić za obowiązkowe szczepienia, czy nadal nie?

 

Na 1, 2, 4, 5 odpowiedzi tu padały lub są gdzieś w necie..

 
Mi też po głowie chodzą te wytłuszczone pytania. 

     Mamy śmiertelny wirus, politycy wywrócili nam życie do góry nogami. Mają informacje i rady od lekarzy, specjalistów, wszystko z pierwszej ręki, a i tak robią z tego cyrk.
W lipcu wyrzucają z obrad posła konfederacji za brak maseczki na mównicy, teraz - przy większej liczbie pozytywnych testów, sami wypowiadają się na mównicy bez maseczek - teraz już wirus nie jest groźny? Przed kamerami żółwiki, maseczki, dystans.. a wystarczy wyprosić dziennikarzy i wirus magicznie znika, a u nich brak stosowania się do zasad, które sami ustalają. Do tego dochodzą ciągłe sprzeczności w ich działaniach, brak jakiejkolwiek logiki i ten człowiek na czele: https://youtu.be/g-cs3Djhn88. Jest jeszcze loteria i obowiązujące prawo na podstawie slajdów. Do dzisiaj nie znalazłem informacji kiedy przestały nas obowiązywać ubiegłoroczne plansze z kolorkami dla powiatów...
     Przez takie rzeczy człowiek nabiera dystansu do szczepionek na covid. Nie trzeba czytać spiskowych portali i słuchać ześwirowanych osób. Wystarczy otworzyć oczy i zobaczyć co się obok nas dzieje.

Piszecie, że trzeba się zaszczepić dla tych co nie mogą ze względów medycznych przyjąć szczepionki, aby ich chronić... hmm a czy wpuszczanie bez limitów, kwarantanny i testów ludzi zaszczepionych do kraju, na wszelakie imprezy, kino itp nie jest czymś gorszym? Przecież Ci ludzie zarażają - często nie wiedząc, że są chorzy, bo po szczepionce mają lżejsze objawy. Mogą wwozić do kraju nowe warianty wirusa. No ale to Ci zdrowi niezaszczepieni są tymi złymi....

Szurami powinniście nazywać tych co wymyślają, że oni czy ktoś tam z rodziny zaraził się od tego czy tamtego lub tu czy tam. (raz na fb widziałem prośbę o osocze dla jakiegoś tam ordynatora bo zaraził się w szpitalu). Może oświecicie mnie jak wytropiliście drogę wirusa z konkretnej osoby/miejsca na inną osobę? Jakiś nadajnik gps? 


Nadal podtrzymuje moje zdanie: jedyna szansa aby wyeliminować wirusa, to twardy lockdown w całym kraju. 2 czy 3 tygodnie, ile tam wynosi czas rozwoju wirusa. Zamknięte granice, wszyscy w domach poza odpowiednimi służbami. Siedząc w domu nie zarazimy się od obcych, a zarażeni przechorują bezobjawowo, albo trafią do szpitala i tam ich wyleczą. Po lockdownie w kraju wirusa nie będzie. Trafić do nas będzie mógł jedynie zza granicy, dlatego każdy, nawet papież czy królowa angielska po przekroczeniu naszej granicy obowiązkowa 3 tygodniowa kwarantanna. Ale taka prawdziwa a nie to co było czy jest teraz. 
Na szczepionki wydaliśmy ok 2,4 mld zł, na tarcze, zasiłki dla rodziców setki mld zł. Myślę, że stać nas będzie na jeszcze tylko 3 tyogdnie, no bo przecież wirus jest w odwrocie...

 


  • 0

#3574

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

https://twitter.com/vaccinestatusuk - źródło opiera się rzekomo o gov.uk

Z tego co widzę, 81% dotyczy osób powyżej 16 roku życia. W odniesieniu do całej populacji jest to 64% (43,8 mln zaszczepionych/68,3 mln)

 

Czy Ty naprawdę porównałeś liczbę zgonów z września do liczby zgonów ze stycznia?

Może zobacz lepiej tu:
https://www.worldome...rus/country/uk/

Tam na dole jest ładny wykresik dotyczący zgonów w zeszłym roku w tym okresie i obecnie. Ale, że jestem bardzo życzliwy to Ci napiszę:

Dla przykładu:
08.09.2020 - 32 zgony
08.09.2021 - 191 zgonów

09.09.2020 - zgonów albo nie było wcale, albo tak mało, że nie ma ich na wykresie
09.09.2021 - 167 zgonów

W zeszłym roku pierwszy raz dzienna liczba zgonów przekroczyła 150 w drugiej połowie października. Obecnie na początku września.

Czyli szczepionki działają - umiera więcej ludzi niż przed szczepieniem, wszystko się w zasadzie zgadza. ;)

Pominąłem już liczbę zakażonych, bo jest po prostu miażdżąca na niekorzyść zaszczepionych, ale w sumie to wspomnę:

09.09.2020 - 2653 nowe przypadki
09.09.2021 - 37 717 nowe przypadki

Czyli po zaszczepieniu większości populacji w UK, notujemy 14 razy więcej zakażonych i 6 razy więcej zgonów. Bajka. :)

Tak, porównałem styczeń z wrześniem. Porównałem okresy, gdzie mamy dużo przypadków, aby statystyka była dokładniejsza. A co?
 
Koronawirus nie atakuje z kalendarzem w ręku; przebieg epidemii wyraźnie odbiega od sezonowego charakteru. Widać to nawet na przykładzie Wielkiej Brytanii; np. w połowie lipca 2021 mieliśmy ostre maksimum liczby zakażeń, a dokładnie rok wcześniej było minimum dołka. W związku z tym porównywanie analogicznych okresów roku i to jeszcze z dokładnością do dnia, nie ma większego sensu.
  • 0



#3575

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Koronawirus nie atakuje z kalendarzem w ręku; przebieg epidemii wyraźnie odbiega od sezonowego charakteru. Widać to nawet na przykładzie Wielkiej Brytanii; np. w połowie lipca 2021 mieliśmy ostre maksimum liczby zakażeń, a dokładnie rok wcześniej było minimum dołka. W związku z tym porównywanie analogicznych okresów roku i to jeszcze z dokładnością do dnia, nie ma większego sensu.

Akurat ewidentnie atakuje sezonowo, jak zresztą każdy wirus z tej grupy. W okresie mniej więcej maj-wrzesień jest względny spokój mimo nie przestrzegania w zasadzie żadnych zasad, bo jest to okres wyjątkowo nie sprzyjający rozwojowi wirusów, gdy zaczyna się jesień, zaczynają się choroby, zwiększa się ilość zakażonych, zgonów, etc.

Porównanie, które przedstawiłem jest bardzo dobre(podobne okresy sprzed szczepienia i po szczepieniach) i w zasadzie definitywnie obnaża te szczepionki - bo nie dość, że nie ma żadnej poprawy, nie ma nawet stagnacji, to jest po prostu dużo gorzej obecnie. Ale będę miał litość(tak jak Wy macie dla nas) i poczekam na listopad/styczeń gdzie będziemy wchodzić w kulminacyjny okres wirusowy i wtedy porównamy też statystyki.


  • 0



#3576

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6681
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Panowie, obaj jeszcze zapominacie o drobnostce, która wywraca dyskusję do góry nogami. Pomiędzy tymi okresami (czyli dzisiaj i ta sama data rok wcześniej) wydarzyło się coś, o czym nikt nie wspomniał. Zmienił się sposób naliczania statystyk. Jaki współczynnik się zmienił nie pamiętam, jak również nie mogę znaleźć dokładnego wytłumaczenia zmian które nastąpiły. Był o tym sążnisty opis na stronach gov.uk. Przeczytałem go po łebkach i niewiele z niego pamiętam. Pamiętam jednak, że pierwszy tydzień po zmianach wprowadził chaos i czasem dane skakały dziennie do niewyobrażalnych poziomów.

Szczerze, chciałbym to znaleźć, ale chyba szukam w złym kierunku, może Wy znajdziecie inną ścieżkę?... Niestety Daniel, okres przed szczepionkowy i po szczepionkowy to dwa różne sposoby liczenia i zbierania danych.

Co do jednego będziemy chyba zgodni, szczepienia zmniejszyły ilość zgonów (przynajmniej to widać w UK), jak i osłabiły przebieg choroby.





#3577

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Niestety Daniel, okres przed szczepionkowy i po szczepionkowy to dwa różne sposoby liczenia i zbierania danych.

Co do jednego będziemy chyba zgodni, szczepienia zmniejszyły ilość zgonów (przynajmniej to widać w UK), jak i osłabiły przebieg choroby.

No właśnie według danych, które podałem - obecnie umiera w UK z powodu covid 6x więcej ludzi niż przed szczepieniami.
 

Pomiędzy tymi okresami (czyli dzisiaj i ta sama data rok wcześniej) wydarzyło się coś, o czym nikt nie wspomniał. Zmienił się sposób naliczania statystyk.

Tzn jak można zmienić sposób liczenia zgonów? Zaczęli liczyć ich potrójnie, dlatego tyle zgonów UK notuje? :)


  • 0



#3578

Aidil.

    Są ci co wstają z łózka, i ci co ewentualnie wstają z kolan.

  • Postów: 4469
  • Tematów: 89
  • Płeć:Kobieta
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Szczepionka wg jej wyznawców to miód i ambrozja ale jest też prawda bardziej przyziemna, że na ten dopuszczony do aplikowania preparat bez przestrzegania procedur medycyny naukowej chorują ludzie. Okazuje się, że nie mają kogo skarżyć ponieważ firmy farmaceutyczne dały go bez gwarancji a rządy wzięły też niczego nie gwarantując za to firmy farmaceutyczne i politycy w bezprecedensowej kampanii zalecały te preparaty do użycia posuwając się do gróźb wobec ostrożnych czy też nieufnych ludzi. 

 

https://gospodarka.d...e-covid-19.html


  • 0



#3579

Mariush.
  • Postów: 4319
  • Tematów: 60
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 5
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Niestety Daniel, okres przed szczepionkowy i po szczepionkowy to dwa różne sposoby liczenia i zbierania danych.
Co do jednego będziemy chyba zgodni, szczepienia zmniejszyły ilość zgonów (przynajmniej to widać w UK), jak i osłabiły przebieg choroby.

No właśnie według danych, które podałem - obecnie umiera w UK z powodu covid 6x więcej ludzi niż przed szczepieniami.

 

A może wypadałoby to odnieść do liczby zakażonych? Sam napisałeś, że jest ich 14 razy więcej, więc wynika z tego, że względna liczba zgonów spadła ok. 2,3 razy.

A jeśli chodzi o większą liczbę zakażeń. Weź pod uwagę, że w zeszłym roku w analogicznym okresie w Wielkiej Brytanii obwiązywało znacznie więcej restrykcji niż dziś (w połowie lipca po stopniowym otwieraniu się kraju od maja zniesiono je niemal wszystkie). Więc nic dziwnego, że jest więcej przypadków. Podejrzewam, że bez szczepień byłoby ich jeszcze więcej, a zgony być może znowu by sięgałyby tysiąca i więcej dziennie. I żeby było jasne, nie zaprzeczam faktowi, że skuteczność szczepionek w kontekście ograniczenia ryzyka zakażenia nowszymi wariantami wirusa jest niższa, ale obwinianie ich za całe zło to przejaw zwykłej krótkowzroczności.


  • 2



#3580

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6681
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Niestety Daniel, okres przed szczepionkowy i po szczepionkowy to dwa różne sposoby liczenia i zbierania danych.

Co do jednego będziemy chyba zgodni, szczepienia zmniejszyły ilość zgonów (przynajmniej to widać w UK), jak i osłabiły przebieg choroby.

No właśnie według danych, które podałem - obecnie umiera w UK z powodu covid 6x więcej ludzi niż przed szczepieniami.

Dobra, widzę, że Mariush to ogarnął, więc nie będę dublował.

 

 

 

Pomiędzy tymi okresami (czyli dzisiaj i ta sama data rok wcześniej) wydarzyło się coś, o czym nikt nie wspomniał. Zmienił się sposób naliczania statystyk.

Tzn jak można zmienić sposób liczenia zgonów? Zaczęli liczyć ich potrójnie, dlatego tyle zgonów UK notuje? :)

Nie sposób liczenia zgonów, tylko sposób naliczania statystyk. Te dane są teraz pozyskiwane w inny sposób i z innych źródeł. Ma to zapobiec przekłamaniom i pomyłkom, które miały miejsce wcześniej. Angole mają chopla na punkcie biurokracji, więc uwielbiają wszelkiego rodzaju wyliczanki i kupę danych do przerobienia.

Fakt jest taki, że bywały dublowane zgłoszenia, jak i ich brak. Usprawnili ten system i od tego czasu jest już bardziej dokładny.





#3581

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Więc nic dziwnego, że jest więcej przypadków. Podejrzewam, że bez szczepień byłoby ich jeszcze więcej, a zgony być może znowu by sięgałyby tysiąca i więcej dziennie. I żeby było jasne, nie zaprzeczam faktowi, że skuteczność szczepionek w kontekście ograniczenia ryzyka zakażenia nowszymi wariantami wirusa jest niższa, ale obwinianie ich za całe zło to przejaw zwykłej krótkowzroczności.

O przepraszam bardzo, ale tak odwrócić kota ogonem to sobie nie dam. To nie ja obwiniam szczepionki o całe zło, tylko tutejsi koledzy piszą o szczepionkach jakby miały być całym zbawieniem na covid. Ja tylko w kontrze podałem, że według danych wszystko wskazuje na to, że te szczepienia nie są wcale tak skuteczne/dobre i nie są gwarantem de facto niczego. Już wiemy, że zaszczepieni zarażają, wiemy już też że odporność po szczepionce nie jest tak silna i długotrwała jak się spodziewano, wiemy że już zalecają/zachęcają do kolejnej dawki, wiemy że zaszczepieni dalej są tak samo ograniczani jak niezaszczepieni(dystans, maseczki, etc). Tak naprawdę to na razie jedynym plusem tych szczepionek jest łagodniejsze przechodzenie choroby, a i to jest takie raczej RZEKOMO niż NA PEWNO. Jak to wszystko ma mnie przekonać do wzięcia tej szczepionki to raczej słabo, oj bardzo słabo. A z każdym kolejnym miesiącem, kolejnymi badaniami i kolejnymi statystykami idzie to raczej w stronę, że lepiej się nie szczepić niż szczepić. No chyba nie tak to miało wyglądać. A jak ja tu słyszę, że to przeze mnie i innych ludzi, którzy się nie zaszczepili wciąż nie wyszliśmy z pandemii to nóż się w kieszeni otwiera.

Zaufaj, że gdyby te szczepionki naprawdę były rozwiązaniem na pokonanie covida i ich wzięcie gwarantowałoby powrót do normalności, a statystyki z państw zaszczepionych tylko by to potwierdzały to zaszczepiłoby się dużo więcej Polaków. Bo tzw "szurów" to jest promil, a szczepić nie chce się prawie połowa kraju, dodatkowo z 10% zaszczepionych zrobiło to tylko po to, żeby jechać na wakacje czy ze strachu, że ich z roboty wyrzucą i po nic więcej.


  • 3



#3582

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

Zaufaj, że gdyby te szczepionki naprawdę były rozwiązaniem na pokonanie covida i ich wzięcie gwarantowałoby powrót do normalności, a statystyki z państw zaszczepionych tylko by to potwierdzały to zaszczepiłoby się dużo więcej Polaków. 

 

 Tak jak poprzednio pisałem państw "zaszczepionych" jak to sformułowałeś praktycznie nie ma. Większość oscyluje w okolicach 50%.   Są wyjątki oczywiście. Taka Malta z poziomem wyszczepienia ponad 90%

coronavirus-data-explorer-6-1170x826.png

 

 I okazuje się Że obecnie na Malcie dzienna liczba nowych zakażeń w ciągu ostatniego tygodnia wacha się pomiędzy 30 a 50 przypadków dziennie.https://www.worldome.../country/malta/

 

 Więc jak to jest. Jedyny kraj który osiągną poziom wyszczepienia który daje odporność populacyjną, zbił poziom nowych zakażeń prawie do zera a ludzie tacy jak ty dalej twierdzą że szczepienia nie działają.  Czyli jest dokładnie odwrotnie do tego, o czym piszesz. 


  • 0



#3583

Bil.
  • Postów: 1
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

 

 

Zaufaj, że gdyby te szczepionki naprawdę były rozwiązaniem na pokonanie covida i ich wzięcie gwarantowałoby powrót do normalności, a statystyki z państw zaszczepionych tylko by to potwierdzały to zaszczepiłoby się dużo więcej Polaków. 

 

 Tak jak poprzednio pisałem państw "zaszczepionych" jak to sformułowałeś praktycznie nie ma. Większość oscyluje w okolicach 50%.   Są wyjątki oczywiście. Taka Malta z poziomem wyszczepienia ponad 90%

coronavirus-data-explorer-6-1170x826.png

 

 I okazuje się Że obecnie na Malcie dzienna liczba nowych zakażeń w ciągu ostatniego tygodnia wacha się pomiędzy 30 a 50 przypadków dziennie.https://www.worldome.../country/malta/

 

 Więc jak to jest. Jedyny kraj który osiągną poziom wyszczepienia który daje odporność populacyjną, zbił poziom nowych zakażeń prawie do zera a ludzie tacy jak ty dalej twierdzą że szczepienia nie działają.  Czyli jest dokładnie odwrotnie do tego, o czym piszesz. 

 

Witam wszystkich.

Założyłem konto na forum z wrażenia, po jak zobaczyłem, co kolega Panjuzek napisał.

Podany przez ciebie przykład Malty jest słaby i niewnoszący za bardzo nic do tematu odporności zbiorowej.
Malta to kraj o populacji ok. 500 tys., więc takie większe miasto.
Napisałeś, że 30-50 nowych zachorowań to zbicie nowych przypadków prawie do zera.
Więc wziąłem te twoje 50 przypadków (troszkę więcej niż 50 było w czwartek, dokładnie 53), daje nam 0,01% zachorowań przy prawie 91% wszczepionych.
Wziąłem pod lupę kraj z dna tabeli, którą nam przedstawiłeś.
Wygląda to w następujący sposób.
Bułgaria, 7 mln ludności poziom wszczepienia prawie 15%, liczba nowych przypadków 1956 osób, co stanowi ok. 0,028% populacji.
Poza tym trzeba wziąć pod uwagę, że każdy organizm człowiek ma inna odporność, na którą duży wpływ ma również wiek danej osoby.
Chciałem zaznaczyć, że nie jestem przeciwnikiem szczepień, jeśli są sprawdzone i działają, ale nie widzę w podanym w twoim przykładzie uzyskania odporności zbiorowej po szczepieniach.


  • 1

#3584

mxm19.
  • Postów: 2
  • Tematów: 0
Reputacja neutralna
Reputacja

Napisano

Dla tych wszystkich, którzy tak jak ja wcześniej traktują covid-19 jako grypę:

Mam 41 lat, bez nałogów (tylko piwo wieczorkiem), dużo sportu w tym również siłownia.

5 dni w domu z gorączką 39.5 po lekach przeciwgorączkowych. 2 kolejne dni z antybiotykiem i lekami wziewnymi. 

Kolejny dzień gorączka 38.8, biegunka, saturacja 65%.

Karetka i w ciężkim stanie z obustronnym zapaleniem płuc, gorączką, biegunką i odwodnieniem trafiłem do szpitala. 

14 dni pobytu pod tlenem na oddziale Covidowym. 60% płuc zajęte i zniszczone przez wirusa.

Wyszedłem kilka dni temu, ale kompletnie nie mam sił i przejście kilku metrów powoduje zadyszkę.

Covid wywołał mi cukrzycę i problemy z sercem. 

Nie szczepiłem się i nawet nie planowałem.

Nie jest to "grypka" i jak widać nie każdy przechodzi łagodnie czy bezobjawowo, chociaż byłem pewien że jako zdrowy w przypadku zakażenia przejdę delikatnie.


  • 0

#3585

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

^ Do nich i tak nie dotrze, powiedzą że Billy Gates ci zapłacił, wirus to ściema, szczepionki zabijają i w ogóle to teatr dla gojów a jedyna prawda to płaska ziemia i chemtrails. Taki mur beton. 


  • -3




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 7

0 użytkowników, 7 gości, 0 anonimowych