Gdy podawałem argumenty z waszej strony cisza. Ja rozumiem że was tak razi to że wspomniałem że nie zawsze noszę maskę tak samo jak nie zachowuje odstępu półtora metra w sklepach. Wy myślicie ze jeśli ktoś jest zwolennikiem szczepień to odnotowuje w notesie wszystkie zasady dystansu społecznego których tego dnia dotrzymał? Nie popadajmy w paranoje.
Po prawie dwóch latach od wybuchu pandemii wszyscy są zmęczeni tym tematem i praktycznie wszyscy olewają temat dystansu społecznego. Bez względu na to czy ktoś jest zwolennikiem szczepionek czy nie.
Co do nazywania was foliarzami zdania nie zmienię. Nie wiem co wam się ubzdurało z tym że szczepionki wam zaszkodzą, u mnie w rodzinie wszyscy zaszczepieni u moje dziewczyny tak samo, nikt nie umarł. A wam coś się ubzdurało że gdy tylko się zaszczepisz to wyrok śmierci dla was. Dlatego uważam to za foliarskie. Chcecie lockdownu to sami na niego pracujecie.
Typowy szur.
Na stronach o płaskiej ziemi też coś jest na ten temat.
Ciężko was traktować poważnie.
Użytkownik StatystycznyPolak edytował ten post 15.09.2021 - 22:25