5952 odpowiedzi w tym temacie

[Wszystko]

Dla Daniela, bo pisał kiedyś, że lubi opierać się na tym co piszą na twitterze.
https://mobile.twitt...175535407738880

[Daniel.]

Mariush

Bo co prof. Horban mógł w grudniu 2020 r. wiedzieć nt. skuteczności szczepień względem angielskiej alfy, skoro wykryto ją zaledwie 2 miesiące wcześniej, a akcja szczepień na świecie dopiero się rozpoczynała?

Brawo! Coraz lepiej z Tobą! To teraz to samo odnieś do "co eksperci mogą wiedzieć o długofalowych skutkach przyjęcia szczepionki skoro powstała po kilku miesiącach, a nie długich latach".

 

Nie sprzeczne, ale co najwyżej różniące się od siebie. A przyczyn tego jest przynajmniej kilka.
Nie zapominaj, że pandemia jest zjawiskiem dynamicznym. Z upływem czasu zmienia się wiele okoliczności, zmienia się przede wszystkim sam koronawirus. W badaniach stosuje się wiele różnych metod, analizuje się różne zakresy danych statystycznych. Stan naszej wiedzy w temacie też się zmienia.

Kolejny raz brawo! Więc teraz to zastosuj względem siebie, że skoro pandemia jest "zjawiskiem dynamicznym" to te wszystkie Twoje "bezwzględne", "bezbłędne", "pewne" i inne dane i teorie bierz z pewną wątpliwością. Bo jak na razie to czym więcej badań i danych tym gorzej dla szczepionek.

Tylko problem z takimi ludźmi jak Ty jest taki, że jak się później coś komuś stanie to nagle was nie ma. Wtedy jest tylko "niestety, tak się mogło zdarzyć, na tym etapie nie mieliśmy wiedzy, że przyjęcie szczepionki może się tak skończyć" i tyle. Dlatego to jest najgorszy sort "eksperta".

No bo jak można pisać, że pandemia jest dynamiczna, zmienia się, badania się od siebie różnią, nie mamy pełnej wiedzy i pewności w wielu aspektach, a jednocześnie zmuszać ludzi do szczepień i popierać segregacje? Jesteście takimi samymi socjopatami jak Niedzielski.

 

Ok, załóżmy, że tego powyżej by nie było. A co by było wtedy z samym COVID-em?

Biorąc pod uwagę co się dzieje w państwach, które się pozamykały i w państwach które wirusa "olały" i żyją normalnie to...prawdopodobnie nie byłoby nic. Wystarczy wrócić do normalnego leczenia ludzi na wszystkie choroby, a covida traktować jak grypę 2.0. Przestać wysyłać do szpitali ludzi, którzy tego nie wymagają. Widziałem ostatnio wywiad z tymi "ciężko oddychającymi, ledwo żyjącymi" pacjentami. Zastanawiam się czy oni płacone nie mają za to, że w tych szpitalach w ogóle leżą.

 

Wszystko zależy od polityki danego kraju wobec epidemii. A co do danych, o jakim operowaniu pasującym do narracji piszesz? Ja tylko opisałem sytuację w krajach skandynawskich, bo do niej się odwołałeś, a informacja o szczepieniach była tylko jednym z przedstawianych wskaźników.

Może o takiej, że np w Szwecji gdzie zaszczepiło się 70% ludzi mówisz, że dlatego mogli zluzować obostrzenia, bo tyle osób się zaszczepiło. Natomiast w przypadku np Izraela gdzie też zaszczepiło się prawie 70% ludzi i padały rekordy zakażeń to pisałeś, że to dlatego, że zaszczepiło się tylko tyle ludzi. Jak to nie jest manipulacja to ja nie wiem co nią jest.

 

SARS-CoV-2 okazał się dość szybko mutującym koronawirusem, więc prawdopodobnie całkowite jego wyeliminowanie nie będzie możliwe. Zapewne będziemy musieli nauczyć się z nim koegzystować. Ale żeby przejść z nim do porządku dziennego, musi on stać się mniej groźnym, niż to jest teraz. A na chwilę obecną najlepszą drogą do osiągnięcia tego celu są szczepienia - utrudniają zakażenie, a jeśli już do niego dojdzie, łagodzą jego ewentualne skutki.

A to ciekawe, bo jest zupełnie odwrotnie. Przecież dopiero co pisałeś o przerażającym wariancie delta, przez który to mamy tyle zakażeń i hospitalizacji mimo wyszczepienia ponad 2 miliardów ludzi na świecie.

 

Staniq

Napisałbym Ci dosadnie, gdzie mają nastroje społeczne ludzie z Rządu, ale potem musiałbym sam sobie walnąć warna.

Ja Cię proszę, nie żartuj nawet. Gdyby 90% społeczeństwa nie chciało się szczepić i nie zaszczepiło się to byś widział certyfikaty covidowe jak świnia niebo. Gdyby wszyscy olali te bezprawne rządowe restrykcje i wrócili do normalności, od służb pilnujących porządków - policji, przez przedsiębiorców, do zwykłych Kowalskich to dawno by tego tematu nie było tutaj, bo żyli byśmy normalnie jak wcześniej. To właśnie nastroje społeczne determinują decyzje rządu. Skoro 60% boi się wirusa, 55% się zaszczepiło, a niemal 50% chce segregacji sanitarnej, to rząd ma pole do popisu do tych nazistowskich praktyk - dzięki wam zaszczepionym.

 

Wszystko

Dla Daniela, bo pisał kiedyś, że lubi opierać się na tym co piszą na twitterze.

Na twitterze pisze też MSZ, kancelaria premia, Niedzielski czy Horban, także słaba próba, ale dawaj dalej.

Użytkownik Daniel. edytował ten post 04.11.2021 - 21:12

[Staniq]

Gdzie mają? Właśnie z powodu nastrojów społecznych w tym roku (w przeciwieństwie do poprzedniego) nie zamknęli cmentarzy na Wszystkich Świętych i Zaduszki. 

Wizerunek Prezesa by ucierpiał, a nie nastroje społeczne są ważne. Chłopie, oni zamieszek z powodu nastrojów społecznych się nie obawiają, bo mają za sobą aparat państwowy, a ludzie nie mają napędu solidarnościowego. Dobra, wiem, że to się wiąże z władzą i polityką, ale regulamin forum jest antypolityczny i takiego musimy przestrzegać.

[Carrik]

 

Gdzie mają? Właśnie z powodu nastrojów społecznych w tym roku (w przeciwieństwie do poprzedniego) nie zamknęli cmentarzy na Wszystkich Świętych i Zaduszki. 

Wizerunek Prezesa by ucierpiał, a nie nastroje społeczne są ważne. Chłopie, oni zamieszek z powodu nastrojów społecznych się nie obawiają, bo mają za sobą aparat państwowy, a ludzie nie mają napędu solidarnościowego. Dobra, wiem, że to się wiąże z władzą i polityką, ale regulamin forum jest antypolityczny i takiego musimy przestrzegać.

 

 

Chłopie, oni stracą władzę przez to, że wyprawiają takie rzeczy przy okazji pandemii. Jeśli społeczeństwo w wiadomej sprawie jest podzielone po połowie, to co najmniej połowa tych, którzy mogą głosować, na nich nie zagłosuje. Dodaj do tego zwolenników typowej lewicy i masz wynik pandemii dla PiS-u. A wynik będzie taki, że i tak już nie porządzą za długo, obojętnie czego by nie zrobili.

A o regulaminie nic nie pisz, bo gdybyście jako moderatorzy go przestrzegali, to ten temat miałby jakieś 100 stron mniej

[Staniq]

My go przestrzegamy, a z Twojego punktu widzenia nie. Śmieszne, nie?

Czasem odpuszczamy sobie warna i jest tylko upomnienie. Oczywiście nagminne naruszenia są karane. Interpretacja nie jest taka trudna, skoro np. wulgaryzmy są w SJP. Zresztą, kwestia regulaminu jest i tak rozstrzygana zawsze na korzyść użytkownika w przypadku wątpliwości. 

Ja jestem na tym forum od 2007 roku i wiele interpretacji regulaminu już widziałem. Obecnie jest najbardziej łagodna jej forma. 

 

 

A o regulaminie nic nie pisz, bo gdybyście jako moderatorzy go przestrzegali, to ten temat miałby jakieś 100 stron mniej

Kiedyś za powyższe zdanie miałbyś odpalony 14-to dniowy urlop.

No, ale 

[Mariush]

@Daniel
Tak na szybko, częściowa odpowiedź, bo mnie pewnie fragment trochę poirytował.

 

Wszystko zależy od polityki danego kraju wobec epidemii. A co do danych, o jakim operowaniu pasującym do narracji piszesz? Ja tylko opisałem sytuację w krajach skandynawskich, bo do niej się odwołałeś, a informacja o szczepieniach była tylko jednym z przedstawianych wskaźników.

Może o takiej, że np w Szwecji gdzie zaszczepiło się 70% ludzi mówisz, że dlatego mogli zluzować obostrzenia, bo tyle osób się zaszczepiło. Natomiast w przypadku np Izraela gdzie też zaszczepiło się prawie 70% ludzi i padały rekordy zakażeń to pisałeś, że to dlatego, że zaszczepiło się tylko tyle ludzi. Jak to nie jest manipulacja to ja nie wiem co nią jest.

 

 Możesz mi z łaski swojej wskazać, gdzie ja coś takiego napisałem nt. Izraela?  Coś Ci się chyba z samym sobą pomyliło. To Ty nieustannie tutaj posługiwałeś się Izraelem, aby dowodzić, że szczepienia nie działają, bo mimo tak znacznego ich odsetka, w tym kraju nadal jest sporo zakażeń.

 

Natomiast ja, z tego co, się orientuję, a raczej dobrze się orientuję, niemal we wszystkich wypowiedziach stanowczo podkreślałem, że nie można sytuacji w Izraelu rozpatrywać tylko w kontekście liczby zakażeń, ale trzeba spojrzeć szerzej. Na hospitalizacje i zgony. Bo tam widać wyraźnie, że szczepienia są jednak skuteczne.

 

Ale może ja już sam nie wiem, o czym piszę...

Wskaż zatem w moich wypowiedziach stwierdzenia, które mi przypisujesz.

Jakby co, linkuje poniżej moje posty, gdzie w tym kontekście pisałem coś o Izraelu: 1, 2, 3, 4.

Mam nadzieję, że niczego nie pominąłem.

 

Naprawdę, wolałbym skupić się na dyskusji, a nie prostowaniu tu Twoich insynuacji.

I Ty piszesz o manipulacji...

[Daniel.]

Wizerunek Prezesa by ucierpiał, a nie nastroje społeczne są ważne. Chłopie, oni zamieszek z powodu nastrojów społecznych się nie obawiają, bo mają za sobą aparat państwowy, a ludzie nie mają napędu solidarnościowego.

Władza jest niczym w obliczu nieposłuszeństwa społeczeństwa, nawet jak funkcjonariusze stoją po ich stronie:
https://www.facebook...65392710147913/

Jeśli tylko wprowadzą te certyfikaty u nas to liczę właśnie, że tak będziemy wchodzić do galerii jak na powyższym filmie. Ludzi jest kilkadziesiąt razy więcej, trzeba tylko solidarności. Tu wystarczyło kilkadziesiąt, może kilkaset osób i panowie w mundurach chyba stracili ochotę na sprawdzanie certyfikatów.

A oprócz siłowych rozwiązań są jeszcze inne, np sposób z Francji, gdzie market nie chciał obsługiwać ludzi, którzy nie mieli certyfikatów - grupa kilkudziesięciu osób zrobiła zakupy w wózkach aż po sam szczyt, aż się z nich wysypywało, a później...pozostawiła je wszystkie przy kasach i wyszła z marketu. W Kaliningradzie natomiast ludzie zrobili "strajk" i ani jedna osoba nie przyszła do galerii, raz takie coś, drugi, trzeci i Ci sprzedawcy zaczną sami prosić, żeby ludzie przychodzili do nich i kupowali ich produkty.

Działanie w zespole ma niewiarygodną siłę, daje sobie palca uciąć, że przy zjednoczeniu społecznym szybciutko byśmy wybili rządzącym z głowy pomysły segregacji sanitarnej.

Mariush

Możesz mi z łaski swojej wskazać, gdzie ja coś takiego napisałem nt. Izraela?  Coś Ci się chyba z samym sobą pomyliło. To Ty nieustannie tutaj posługiwałeś się Izraelem, aby dowodzić, że szczepienia nie działają, bo mimo tak znacznego ich odsetka, w tym kraju nadal jest sporo zakażeń.

Mea Culpa, to był inny użytkownik z waszego "obozu", piszecie w sumie to samo, więc można się pomylić. Natomiast nie chce mi się teraz wertować wszystkich Twoich wpisów, ale kojarzę, że Ty też pisałeś, że 70% zaszczepienia społeczeństwa to zbyt mało. Nawet to było w którejś odpowiedzi na mój wpis. Być może nie dotyczyło stricte Izraela, ale na pewno sens wypowiedzi był ten sam.
 

Użytkownik Daniel. edytował ten post 04.11.2021 - 23:21

[Zaciekawiony]

Naukowcy z Iranu donoszą o przypadkach osób, które zachorowały na COVID już trzeci raz:

https://www.ncbi.nlm...les/PMC8517579/

[StatystycznyPolak]

Niech żyje wolność i równość, moim zdaniem lepszym pomysłem byłyby getta dla niezaszczepionych. Wtedy problem z głowy, bo i tak by z nich nie wyszli więc nie roznosili by koronawirusa

 

Wspaniały pomysł, po za wirusem to i głupota by się nie roznosiła, szczególnie jakby odcieli im internet. 

[Daniel.]

Kolejny wpis nieomylnego eksperta:
https://pbs.twimg.co...=jpg&name=large

No to zadajmy sobie jeszcze raz pytanie: Czy mamy w ogóle jakieś podstawy, aby im nie wierzyć?

[cichah2o]

Jak dla mnie lepszym rozwiązaniem z perspektywy rządu jest wprowadzenie jakichś obostrzeń i segregacji.

Skoro społeczeństwo się podzieliło (prawie na pół - ciekawe ile wśród zaszczepionych jest osób, które to zrobiły tylko i wyłącznie aby pojechać na wakacje, do pracy, z przymusu?) to obostrzenia powinny być wymiennie raz dla zaszczepionych - teraz na jesień i Boże Narodzenie, a potem dla niezaszczepionych - na wiosnę i Wielkanoc.

Ciekawe jakby się sprawdził taki pomysł.. Zabronić im wesel, kina, restauracji, transportu publicznego, opieki zdrowotnej, sklepów itd. Niech siedzą w domu, na kwarantannie od tych niezaszczepionych i zarażających.

[milo87]

 

Wizerunek Prezesa by ucierpiał, a nie nastroje społeczne są ważne. Chłopie, oni zamieszek z powodu nastrojów społecznych się nie obawiają, bo mają za sobą aparat państwowy, a ludzie nie mają napędu solidarnościowego.

Władza jest niczym w obliczu nieposłuszeństwa społeczeństwa, nawet jak funkcjonariusze stoją po ich stronie:
https://www.facebook...65392710147913/

Jeśli tylko wprowadzą te certyfikaty u nas to liczę właśnie, że tak będziemy wchodzić do galerii jak na powyższym filmie. Ludzi jest kilkadziesiąt razy więcej, trzeba tylko solidarności. Tu wystarczyło kilkadziesiąt, może kilkaset osób i panowie w mundurach chyba stracili ochotę na sprawdzanie certyfikatów.

[...]
 

 
Rozwiązań siłowych ci się szurku zachciało? Bardzo chętnie, pamiętam jak z kumplami laliśmy dresików co nie chcieli przy największym peeku zakażeń rok temu nosić maseczek w sklepie, następnym razem już sami nosili i zwracali uwagę  
Daj miasto, możemy siłowo podyskutować skoro tak cię do tego ciągnie:P


Nie sprowadzaj tej debaty do poziomu rozwiązań siłowych, proponowania solówek
Wszystko

[Daniel.]

Rozwiązań siłowych ci się szurku zachciało? Bardzo chętnie, pamiętam jak z kumplami laliśmy dresików co nie chcieli przy największym peeku zakażeń rok temu nosić maseczek w sklepie, następnym razem już sami nosili i zwracali uwagę

To teraz homokomando takie mocne w internecie?
 

Daj miasto, możemy siłowo podyskutować skoro tak cię do tego ciągnie:P

Katowice, zapraszam.

Zaraz i Ty zarobisz działkę za prowokację. Spijajcie sobie z dzióbków na PW.

Staniq

[Wszystko]

Jakoś niektórzy ciężko przechodzą ten katarek.
W tej chwili średnia wieku na naszym oddziale zbliżyła się do 30 lat. Czegoś takiego nigdy nie było na intensywnych terapiach dorosłych. Wczoraj została przywieziona do nas kolejna chora w wieku 37 lat. Mamy też 17-latka, który walczy o życie. Ta granica wieku niebezpiecznie się obniża. Najprawdopodobniej będziemy obserwowali ten trend coraz wyraźniej, czyli coraz młodsi chorzy bez żadnych obciążeń będą chorować, i część z nich niestety umrze. Jedynym wyjściem są szczepienia - podkreślił prof. Mirosław Czuczwar.
https://www.google.c...sywnej-terapii/

[Daniel.]

Jakoś niektórzy ciężko przechodzą ten katarek.

Tak samo jak grypa potrafi rozłożyć sporą część ludzi.
 

W tej chwili średnia wieku na naszym oddziale zbliżyła się do 30 lat. Czegoś takiego nigdy nie było na intensywnych terapiach dorosłych. Wczoraj została przywieziona do nas kolejna chora w wieku 37 lat. Mamy też 17-latka, który walczy o życie. Ta granica wieku niebezpiecznie się obniża. Najprawdopodobniej będziemy obserwowali ten trend coraz wyraźniej, czyli coraz młodsi chorzy bez żadnych obciążeń będą chorować, i część z nich niestety umrze. Jedynym wyjściem są szczepienia - podkreślił prof. Mirosław Czuczwar.

Ten sam gość miesiąc temu:
"– Średnia wieku pacjentów chorych na COVID-19, którzy trafiają na oddział intensywnej terapii, obniżyła się do 40 lat. Na przykład leczymy 23-letniego mężczyznę bez żadnych chorób towarzyszących – oznajmił prof. Mirosław Czuczwar, kierownik Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK1 w Lublinie."

Niech ten Czuczwar wyhamuje, bo za chwilę mu braknie wieku do obniżania średniej. Oczywiście według pana profesora leżą u niego tylko młodzi niezaszczepieni. Ciekawe z kim ten jegomość ma powiązania? Pfizer jak większość czy może jakaś Moderna?

Tu wywiad z tym panem:
https://www.termedia...enci,43732.html

Oczywiście u niego leżą tylko szury, wszyscy co nie wierzyli w pandemie i mu się z tego spowiadali, Ci którzy nie wierzą nauce, itp. No i pan też nie rozumie społecznego podejścia, bo dostaliśmy jak to ujął: "Lubelski anestezjolog zwrócił uwagę, że otrzymaliśmy od światowej społeczności nauki szybki, prosty i bezpieczny sposób na poradzenie sobie z pandemią, czyli szczepienia. – Nie wiem, dlaczego połowa społeczeństwa w moim kraju postanowiła ten dar odrzucić, twierdząc, że jest niepotrzebny czy niesprawdzony."

Dostaliśmy dar od medycyny w postaci szczepionki Oj tam ładne granty idą dla pana Anestezjologa.