5952 odpowiedzi w tym temacie

[Panjuzek]

@Daniel. 

 Cały czas nurtuje mnie pytanie dla czego nie mogę porównywać liczby zgonów w Niemczech do tych w Polsce.  Pytałem już ale nie doczekałem się odpowiedzi. A chodzi mi o ten fragment Twojej wypowiedzi. 

 

Aha to teraz liczbę zgonów z Niemiec odnosisz do liczby zgonów w Polsce? No i jak z wami na poważnie rozmawiać.

 

 Powtarzam się, ale ten tekst dowodzi że dla ciebie oczywiste jest że nie można tego porównywać. Dla czego? Wytłumacz mi to proszę.  Bo mam niejasne odczucia, że piszesz tak, gdyż gdybyśmy to przeanalizowali, to wyszło by że szczepionki i restrykcje działają. Niemcy mają poziom wyszczepienia wyższy niż Polacy, o około 20%,  a i do restrykcji podchodzą znacznie bardziej rygorystycznie niż Polacy. Efekt. Liczba zgonów covidowych, w przeliczeniu na mieszkańca, jest o ponad połowę niższa niż w Polsce. Piszę to bazując na twoich źródłach z tweetera, podających liczbę dziennych zgonów w Niemczech. 

 Więc oświeć mnie, w którym momencie się mylę. 

 Chyba że mam rację i szczepionki +restrykcje, przynoszą wymierne korzyści w postaci mniejszej liczby zgonów.  

Użytkownik Panjuzek edytował ten post 09.12.2021 - 20:32

[Kalafiorowa]

@Magda72

 

Pytanie było konkretne: "Nie robiłaś przypadkiem zakupów w Aninie ?", dlatego uważam, że nie musisz robić z siebie osoby, która nie wie, co pisze.

Chamską wstawkę o Putinie pominę litościwie milczeniem, wszak to o was mówią, że siejecie histeryczną, plandemijną propagandę za ruble.

A życzenia zdrowia były szczere. Jest ono potrzebne zwłaszcza ozdrowieńcom, bo powikłania po Covidzie to temat, o którym więcej będziemy wiedzieli za jakieś 10 lat - dziwnym trafem w tym samym czasie, gdy zdaniem plandemian dowiemy się wszystkiego o szczepionkach.

[Staniq]

Wersja uproszczona:

 

 

 Córka musiała dotykać miejsca, które wcześniej dotykali Ci ohydni niezaszczepieni i po wejściu do domu babci automatycznie "zostawiła" wirusa, którym zaraziła się babcia

Nie fiszu, to Twoja wersja. Roznoszą wirusa Ci, którzy nie mają pojęcia, że mają go na rękach, a nie ma znaczenia tutaj fakt, czy są zaszczepieni czy nie. Nie rozumiesz tego co czytasz? Wirus potrafi przetrwać na różnych powierzchniach około 72 godziny. Dlaczego dziwi Cię taka możliwość? Ilu ludzi wchodzących do sklepu i wychodzących z niego odkaża dłonie? Dlaczego po wyjściu? Bo w sklepie mogli dotykać przedmioty dotykane przez takich, co rąk nie odkażali. 

[Zaciekawiony]

Skoro można na rękach wnieść do domu bakterie wywołujące "choroby brudnych rąk" to czemu nie inne patogeny?

 

Piłkarz Bayern Monachium, który przechorował koronawirusa, w tym sezonie już nie zagra. Nadal ma zmiany w płucach i nie może dojść do formy jak przed chorobą. Nie szczepił się.

https://sport.wprost...w-styczniu.html

[Daniel.]

@Daniel. 

 Cały czas nurtuje mnie pytanie dla czego nie mogę porównywać liczby zgonów w Niemczech do tych w Polsce.  Pytałem już ale nie doczekałem się odpowiedzi. A chodzi mi o ten fragment Twojej wypowiedzi. 

 

Aha to teraz liczbę zgonów z Niemiec odnosisz do liczby zgonów w Polsce? No i jak z wami na poważnie rozmawiać.

 

 Powtarzam się, ale ten tekst dowodzi że dla ciebie oczywiste jest że nie można tego porównywać. Dla czego? Wytłumacz mi to proszę.  Bo mam niejasne odczucia, że piszesz tak, gdyż gdybyśmy to przeanalizowali, to wyszło by że szczepionki i restrykcje działają. Niemcy mają poziom wyszczepienia wyższy niż Polacy, o około 20%,  a i do restrykcji podchodzą znacznie bardziej rygorystycznie niż Polacy. Efekt. Liczba zgonów covidowych, w przeliczeniu na mieszkańca, jest o ponad połowę niższa niż w Polsce. Piszę to bazując na twoich źródłach z tweetera, podających liczbę dziennych zgonów w Niemczech. 

 Więc oświeć mnie, w którym momencie się mylę. 

 Chyba że mam rację i szczepionki +restrykcje, przynoszą wymierne korzyści w postaci mniejszej liczby zgonów.  

Dobra zlituje się i Ci odpowiem. Wrzuciłem dane, które pokazują, że w Niemczech mamy najwięcej zgonów od lutego. Te dane konfrontuje się z danymi z Niemiec właśnie po to, żeby zobrazować działanie(a raczej jego brak) szczepionki na liczbę zgonów w tym kraju. Co te dane mają pokazać, gdy porównamy je do Polski? Porównaj obecne dane z Polski do danych z Polski z zeszłego roku. Przecież wyrywkowe porównywanie danych z różnych państw to już jest szczyt manipulacji. To tak jakbym napisał, że: "Haha, w UK sobie radzą, bo mieli 150 zgonów tylko? Przestań, w Szwecji mają 5 zgonów, może się odniesiesz?". Przecież to jest totalnie bezsensu, bo jedno nie ma nic wspólnego z drugim. Fakt jest jeden - Niemcy mimo wyszczepienia ponad 70% populacji zanotowały najwyższą liczbę zgonów u siebie od lutego i nie ma znaczenia czy Polska ma 5 zgonów czy 5000.

Ale zrobię to dla Ciebie i porównam również dane z Polski - otóż rok temu w tym okresie w Polsce notowaliśmy 480-550 zgonów, teraz notujemy praktycznie tyle samo, bo również w przedziale 500-560. Czyli różnica jest ŻADNA. Dodajmy jeszcze, że wtedy to był szczytowy moment, teraz szczytowy moment będzie gdzieś za około 2 tygodnie. Powiem Ci jeszcze więcej - gdzieś mniej więcej w lutym te zgony zaczną znacząco maleć. Możesz zapisać, zobaczymy czy jestem jasnowidzem.

Natomiast Niemcy w analogicznym okresie rok temu notowały około 500-550 zgonów, czyli niemal tyle samo co teraz. Tak im pomogło wyszczepienie 75% społeczeństwa i pozamykanie ludzi w domach. Ale dobra, serio nie chce mi się już dłużej kopać z koniem. 9 lockdownów nie zadziała, a wy będziecie nalegać na 10ty. 9 dawek szczepionki niczego nie zmieni, wy się ustawicie po 10. I w sumie miałbym to gdzieś, bo to nawet zabawne jest, ale robi się niebezpieczne, kiedy chcecie zmuszać zdrowych ludzi do takich praktyk. A jeszcze bardziej niebezpieczne robi się wtedy, kiedy postulują za tym ludzie sprawujący władze. Mam nadzieje, że ktoś ich kiedyś osądzi jak w procesie Norymberskim, bo to są zbrodniarze i nic więcej.

[Kalafiorowa]

@Zaciekawiony

 

Przykład Kimmicha pokazuje, że młodzi, wysportowani mogą sobie spaprać zdrowie i życie zawodowe, ślepo wierząc w plandemijny bullshit.

[mr.fisz]

 

Wersja uproszczona:
 

 
 Córka musiała dotykać miejsca, które wcześniej dotykali Ci ohydni niezaszczepieni i po wejściu do domu babci automatycznie "zostawiła" wirusa, którym zaraziła się babcia

Nie fiszu, to Twoja wersja. Roznoszą wirusa Ci, którzy nie mają pojęcia, że mają go na rękach, a nie ma znaczenia tutaj fakt, czy są zaszczepieni czy nie. Nie rozumiesz tego co czytasz? Wirus potrafi przetrwać na różnych powierzchniach około 72 godziny. Dlaczego dziwi Cię taka możliwość? Ilu ludzi wchodzących do sklepu i wychodzących z niego odkaża dłonie? Dlaczego po wyjściu? Bo w sklepie mogli dotykać przedmioty dotykane przez takich, co rąk nie odkażali. 
 

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.
Nikt nie neguje tego, ze można przenosić bakterie.
Chodzi mi bardziej o to w jakiej sytuacji wywołałeś ten temat.
Córka w pełni ZASZCZEPIONA odwiedza swoja matkę niezaszczepiona, która się zaraza i umiera.
Taaa, jasne nie ma znaczenia czy zaszczepiona czy niezaszczepiona. Gdyby córka była niezaszczepiona to byś nie dodał tego wpisu, tylko pokiwał głową i przyklasnął.
Ciśniecie z tematem szczepień, wyzywacie ludzi niezaszczepionych od najgorszych, a tu proszę, wydawać by się mogło ze matce nic nie grozi, bo córka w pełni zaszczepiona a tu zonk.
Jak pokazują statystyki i dane, ludzie zaszczepieni nie tyle że NIE mają ochrony przed wirusem, to jeszcze na niego umierają, a wy na sile próbujecie wybielić osoby zaszczepione robicie z nich bogów, bo wirus już nie straszny, w tym wypadku córkę, ze niby jak to możliwe, a jednak.
 
Wybacz @Magda72, ze na Twoim podanym przykładzie rozchodzi się dyskusja, ale musiałem pokazać jakim dzbanem jest Staniq i osoby myślące w podobny sposób....


2 miesiące temu dostałeś upomnienie za dzbana
Wszystko

[Kalafiorowa]

@mr.fisz

 

Akurat w tym przypadku zaszczepiona córka żyje a niezaszczepiona matka nie, więc Twój słowotok nie ma większego sensu.

 

Tak robimy z zaszczepionych bogów 

Histeria i skłonność do przesady stała się Waszym znakiem rozpoznawczym.

[mr.fisz]

@mr.fisz

 

Akurat w tym przypadku zaszczepiona córka żyje a niezaszczepiona matka nie, więc Twój słowotok nie ma większego sensu.

 

Tak robimy z zaszczepionych bogów 

Histeria i skłonność do przesady stała się Waszym znakiem rozpoznawczym.

Ty masz ewidentne problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Właśnie o to się rozchodzi, bo matka (niezaszczepiona) zmarła, a jedyny kontakt ze światem zewnętrznym miała poprzez córkę (w pełni zaszczepiona) rozumiesz teraz??

A rozchodzi się o to, ze Staniq próbuje wybielić córkę, ze to niby nie przez nią się matka zaraziła...

Rozumiesz teraz??

[Kalafiorowa]

@mr.fisz

 

A co z Twoimi problemami z pisaniem?

 

"ludzie zaszczepieni nie tyle że NIE mają ochrony przed wirusem, to jeszcze na niego umierają".

 

Widzę, że Ty i @Magda72 macie problemy ze zrozumieniem własnych wypowiedzi 

[Daniel.]

"Jak możesz porównywać to do nazizmu i odnosić do drugiej wojny światowej, wam się szurom i foliarzom w głowach poprzewracało", tymczasem:
https://pbs.twimg.co...=jpg&name=large
https://dorzeczy.pl/...warantanny.html

Został już tylko strzał w tył głowy, albo droga do gazu/pieca. Ale poczekajmy, wszystko przed nami, przyszły rok będzie dopiero "ciekawy".

https://www.bankier....-z-8240670.html
https://www.dw.com/p...kogo/a-60005111

https://www.rmf24.pl...110#crp_state=1
https://www.medonet....l,64880869.html

Koincydencja tak zwana, marzec, marzec, marzec...

[Kalafiorowa]

@Daniel.

 

Pewnie rzeczy się zgadzają: naziści przed wojną krzyczeli o ogólnoświatowym spisku zorganizowanym przez Żydów. Dziś rolę Żydów przejęła Big Pharma.

[Staniq]

 

 

Wersja uproszczona:

 Córka musiała dotykać miejsca, które wcześniej dotykali Ci ohydni niezaszczepieni i po wejściu do domu babci automatycznie "zostawiła" wirusa, którym zaraziła się babcia

Nie fiszu, to Twoja wersja. Roznoszą wirusa Ci, którzy nie mają pojęcia, że mają go na rękach, a nie ma znaczenia tutaj fakt, czy są zaszczepieni czy nie. Nie rozumiesz tego co czytasz? Wirus potrafi przetrwać na różnych powierzchniach około 72 godziny. Dlaczego dziwi Cię taka możliwość? Ilu ludzi wchodzących do sklepu i wychodzących z niego odkaża dłonie? Dlaczego po wyjściu? Bo w sklepie mogli dotykać przedmioty dotykane przez takich, co rąk nie odkażali. 

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem.

Przeczytałem i co? Nic. Sytuacja nie ma tu nic do rzeczy dla innych, tylko dla Ciebie. Napisałeś to sarkastycznie, a ja uważam, że sarkazm był nie na miejscu, tym bardziej, że nie odniosłem się do faktu zaszczepienia czy niezaszczepienia. 

 

 

@mr.fisz

 

Akurat w tym przypadku zaszczepiona córka żyje a niezaszczepiona matka nie, więc Twój słowotok nie ma większego sensu.

 

Tak robimy z zaszczepionych bogów 

Histeria i skłonność do przesady stała się Waszym znakiem rozpoznawczym.

Ty masz ewidentne problemy z czytaniem ze zrozumieniem.

Właśnie o to się rozchodzi, bo matka (niezaszczepiona) zmarła, a jedyny kontakt ze światem zewnętrznym miała poprzez córkę (w pełni zaszczepiona) rozumiesz teraz??

A rozchodzi się o to, ze Staniq próbuje wybielić córkę, ze to niby nie przez nią się matka zaraziła...

Rozumiesz teraz??

Tak, tak... wszyscy rozumieją źle, tylko fiszu wie lepiej. Nie napisałem, że to nie przez nią. Napisałem tylko, że niekoniecznie trzeba być zarażonym, aby przenieść wirusa, co jest zakażaniem krzyżowym. Występuje wtedy, kiedy za pomocą trzeciego czynnika przenoszone jest zakażenie na inną osobę, niekoniecznie w sposób bezpośredni od osoby zarażonej do osoby zarażanej. 

Przeczytaj jeszcze raz, albo poproś Panią od polskiego niech Ci wytłumaczy. 

 

Nawiasem:

Cóż, dzbanem zarobiłeś sobie na ostrzeżenie, ale poczekam na decyzję

smoda w tym temacie, abyś nie płakał, jaki to Staniq jest mściwy.

[mr.fisz]

@Staniq @Wszystko

 

Ja będę używał tego słowa, dopóki Wy nie zaczniecie karać za "foliarzy" i "Szurów"

W obu przypadkach dzban i szur to stan umysłu.

Jeśli Wy czujecie się urażeni ze ktoś nazywa was "dzbanem" to musi was "coś" boleć. Mnie to nie rusza.

Użytkownik mr.fisz edytował ten post 10.12.2021 - 20:07

[Magda72]

@Magda72
 
Pytanie było konkretne: "Nie robiłaś przypadkiem zakupów w Aninie ?", dlatego uważam, że nie musisz robić z siebie osoby, która nie wie, co pisze.
Chamską wstawkę o Putinie pominę litościwie milczeniem, wszak to o was mówią, że siejecie histeryczną, plandemijną propagandę za ruble.
A życzenia zdrowia były szczere. Jest ono potrzebne zwłaszcza ozdrowieńcom, bo powikłania po Covidzie to temat, o którym więcej będziemy wiedzieli za jakieś 10 lat - dziwnym trafem w tym samym czasie, gdy zdaniem plandemian dowiemy się wszystkiego o szczepionkach.

Bardzo sprytnie udajesz że nie wiesz o co chodzi.Moskiewska szkoła.

@mr.fisz
 
A co z Twoimi problemami z pisaniem?
 
"ludzie zaszczepieni nie tyle że NIE mają ochrony przed wirusem, to jeszcze na niego umierają".
 
Widzę, że Ty i @Magda72 macie problemy ze zrozumieniem własnych wypowiedzi 

Proszę nie wycierać sobie mną buzi.Ja mam wrażenie że mówię do ściany dlatego Twoje posty będą od teraz przeze mnie ignorowane.

Unikam dosadnych określeń typu " nie karmić troli" itp.
Napiszę tylko :Daniel miał rację.

Użytkownik Magda72 edytował ten post 10.12.2021 - 22:56