Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koronawirus z Chin


  • Please log in to reply
5952 replies to this topic

#4876

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

10x mniejsze ryzyko zgonu osoby zaszczepionej to mało? W grupie najlepiej zaszczepionych (92%) 71-75 lat jest nawet ponad 20x mniejsze.

Na covid. Mniejsze ryzyko zgonu na covid. Jak sobie porównasz ogólną ilość zgonów, bez wyszczególnionej przyczyny, to już tak kolorowo nie jest.


  • 0



#4877

luk26.
  • Postów: 384
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja ponadprzeciętna
Reputacja

Napisano

Szkoda,ze do tej pory nie odbyła się w mediach debata przeciwników i zwolenników szczepień ,maseczek i innych dziwactw.Pisząc o debacie nie mam na myśli Tuska z Kaczyńskim lub Biedroniem,ale doktorów ,profesorów gdzie będą padały konkrety.Osobiście nie przyjąłem szprycy ale czasami sam już nie wiem co jest lepsze,wiem że mogę żałować ale ciekawi mnie co będą myśleć osoby po dziewiątej dawce jak będą widzieć zdrowych niezaszczepionych.Jakis doktorek w tv powiedział ,że nie powinniśmy szczepic stu procent społeczeństwa nie do końca sprawdzonym specyfikiem,jak wyjdzie jakiś syf za trzy lata dobrze aby zostali jacyś naturalsi.. 


  • 0

#4878

Daniel..
  • Postów: 4140
  • Tematów: 51
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Jeszcze niedawno byłem wyśmiany za to ze napisałem o umieraniu na ulicach z powodu braku wydolności służb zdrowia...czyli jednak to prawda ? Biorąc pod uwagę podane statystyki właśnie stwierdziłeś że jednak tak jest. Zaczekaj , ile tych osób niezaszczepionych jest w szpitalach ? A no tak...ponad 70%. Resztę wniosków nie trzeba pisać, same się nasuwają.

Może wniosek ten sam, ale przyczyny inne. Ty uważasz, że ludzie będą umierać na ulicach z powodu zapchanych szpitali ludźmi chorymi na c19, a prawda jest taka, że ludzie po prostu zaczną padać na ulicach, bo lekarze przestali nas leczyć na inne choroby. Ludzie z zakażeniem czy zakrzepicą dostają teleporady od...potrójnie zaszczepionych lekarzy, a potem umierają w swoich domach bez otrzymania jakiejkolwiek pomocy medycznej.

Z tego co znalazłem, obecnie hospitalizowanych osób z powodu c19 jest w Polsce niecałe 24 tysiące. Łóżek covidowych w Polsce jest niecałe 32 tysiące, a łóżek w ogóle w szpitalach mamy ponad 260 tysięcy!! Gdzie są więc te zapchane szpitale przez które umierają ludzie? Chyba tylko w tv i w covidowym cyrku.
_____
 

A o to chodzi... Przecież to nie jest żaden rejestr chorób zakaźnych. To tylko strona informacyjna ich dotycząca. A informacji o COVID-19 tam nie ma pewnie dlatego, że stronach rządowych jest cały serwis poświęcony tej chorobie.

A o grypie nie? Tam nawet umieścili MERS, a nie było kiedy umieścić najstraszniejszej choroby naszych czasów?
 

Uśrednione dane z grudnia dają nam ok. 512 000 osób będących po pierwszej dawce oraz ok. 284 000 w pełni zaszczepionych będących w 2-tygodniowym okresie po szczepieniu. W sumie ok. 800 000 osób, czyli ok. 2% populacji kraju. Sugerujesz, że te 2% mogłyby te w jakiś znaczący sposób zmienić wyniki?

Uważam, że mogłyby zmienić nieco rozkład procentowy.

 

10x mniejsze ryzyko zgonu osoby zaszczepionej to mało? W grupie najlepiej zaszczepionych (92%) 71-75 lat jest nawet ponad 20x mniejsze. To też dla Ciebie mało? Być może tak. Ale zastanów się przy okazji, czy jest to mało patrząc w szerszym, społecznym kontekście. Pomyśl między innymi o tych, wspominanych co chwilę przez Ciebie, ludziach, którzy mają problem z dostępem do diagnostyki czy odpowiedniego leczenia swoich "zwyczajniejszych" schorzeń. I połącz kropki.

Jeśli szansa na zgon wynosi niemal 0, to naprawdę zmniejszenie jej o 2, 5 czy 10 jest dla mnie już nieistotne. Bo w tym momencie ja mam setki innych przyczyn, z powodu których mogę umrzeć. Natomiast jeśli w grupie wiekowej 70+ te szczepienia faktycznie mają jakiś znaczący wpływ to może po prostu szczepmy grupy ryzyka, a nie całą populację od 5+, a za chwilę pewnie od noworodków?


 


  • 0



#4879

Kalafiorowa.
  • Postów: 366
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

Zgodnie z prawem obowiązkowe szczepienie na Covid-19 można wprowadzić w ciągu jednego dnia, bo robi się to rozporządzeniem Ministra Zdrowia, zatem rozważania plandemijnych chłopków-roztropków o tym, że jest to "prawnie niemożliwe do 2023 r." można dołączyć do kolejnego tomu foliarskich bajeczek.

Doktoraty z medycyny już zrobili a teraz zabierają się za nauki prawne ...


  • -1

#4880

Wszystko.
  • Postów: 10021
  • Tematów: 74
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 1
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

"Ja to jestem prosty chłopak - prawie 30% zaszczepionych spośród wszystkich zgonów to zaszczepieni, więc prawie 70 to niezaszczepieni według definicji pełnego zaszczepienia (3 daweczki - 2 zwykłe i boosterek - lub 2 - jednodawkowa i boosterek + 2 tygodnie po zaszczepieniu ostatnią dawką)."
Nie ma takiej definicji.
Dalej powtarzasz tą bzdurę. Nie trzeba przyjąć trzeciej dawki, żeby być zaliczonym do w pełni zaszczepionych. Ministerstwo zdrowia podaje, że zaszczepionych jest ponad 20 milionów Polaków. Gdyby liczyli tylko tych po trzeciej dawce, to by musieli podawać ponad 6 milionów. Nazywanie tych po dawce przypominającej w pełni zaszczepionymi, jest tylko potocznym określeniem.
  • 0



#4881

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

.Jakis doktorek w tv powiedział ,że nie powinniśmy szczepic stu procent społeczeństwa nie do końca sprawdzonym specyfikiem,jak wyjdzie jakiś syf za trzy lata dobrze aby zostali jacyś naturalsi.. 

 

 Po pierwsze. Na całym świecie podane zostało prawie 9 miliardów dawek szczepionek. Zarejestrowane NOPy są na poziomie 0.4%. Mówię tu o przypadkach niepożądanych reakcji, które niekoniecznie kończą się zgonem, i dla jasności, ból i zaczerwienienie w miejscu iniekcji, NOPem nie jest. To naturalna reakcja organizmu, obserwowana przy każdej szczepionce.

 

Nie ma lepiej przebadanej szczepionki w całej historii szczepień. Przestańcie bredzić o nieprzebadanym preparacie.

 

Po drugie. Skuteczność  każdej szczepionki w dużej mierze, opiera się na poziomie wyszczepienia. Dobrym przykładem jest Odra. Choroba która została wyrugowana z Polski, ale gdy dzięki anty-szczepionkowcom wróciła, gdy tylko poziom wyszczepienia spadł poniżej 90% społeczeństwa. Jako ciekawostkę dodam fakt że szczepionkę na Odrę, podaje się w dwóch dawkach. A jej skuteczność to około 98%. To jasno pokazuje jak ważne jest to, aby zaszczepić jak największy procent populacji.  

 

 I jeszcze o efektach długo terminowych. Wiemy już o wielu takich problemach po przechorowaniu covid. Są to najczęściej: zniszczone płuca, problemy z sercem czy też problemy neurologiczne. To są efekty długofalowe. Na temat długotrwałych komplikacji po szczepiennych, nie wiemy nic. I dobrze. Bo to może zapowiadać że takich efektów nie ma. 

 

Edit 

@Carrik

 

 

Ja to jestem prosty chłopak - prawie 30% zaszczepionych spośród wszystkich zgonów to zaszczepieni, więc prawie 70 to niezaszczepieni według definicji pełnego zaszczepienia (

A zaszczepionych w Polsce jest około połowa społeczeństwa. Nawet na tym przykładzie widać że szczepienia przynoszą pozytywne rezultaty. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 30.12.2021 - 12:24

  • 0



#4882

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Zgodnie z prawem obowiązkowe szczepienie na Covid-19 można wprowadzić w ciągu jednego dnia, bo robi się to rozporządzeniem Ministra Zdrowia, zatem rozważania plandemijnych chłopków-roztropków o tym, że jest to "prawnie niemożliwe do 2023 r." można dołączyć do kolejnego tomu foliarskich bajeczek.
Doktoraty z medycyny już zrobili a teraz zabierają się za nauki prawne ...


Już widać że Koleżance marzy się wizja przymusowych szczepień...
Można by powiedzieć że każdy ma prawo do swoich wizji ale sama się zaszczepiła by wyjechać na narty 😉 do czego się przyznała w jednym z wcześniejszych postów.Motywacja raczej egoistyczna i daleka od altruizmu do którego stara się namawiać...

Ja po trzeciej dawce (przyjęłam oczywiście w trzecią rękę), więc spokojnie mogę planować wyjazd na narty do Austrii.


By nie być gołosłowną cytuję ten post
  • -1



#4883

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Już widać że Koleżance marzy się wizja przymusowych szczepień...

 

 

 To kolejny argument z czapy, używany bezmyślnie przez anty-szczepionkowców.  

 Obowiązkowe szczepienia są faktem. Wykonuje się je od wielu dekad, i przynoszą oczekiwany skutek.

Oto lista OBOWIĄZKOWYCH szczepień w Polsce.

 

 

Do szczepień obowiązkowych zaliczamy szczepienia przeciwko:

gruźlicy,
zakażeniom pneumokokowym,
błonicy,
krztuścowi,
polio (poliomyelitis),
odrze,
śwince,
różyczce,
tężcowi,
wirusowemu zapaleniu wątroby typu B,
zakażeniom przeciwko Haemophilus influenzae typu B.
Osoby z grup podwyższonego ryzyka są szczepione również przeciwko: ospie wietrznej, błonicy, tężcowi i wściekliźnie.

  https://www.gov.pl/web/zdrowie/szczepienia-obowiazkowe-i-zalecane

 

 Większość z nich to minimum dwie dawki. A np. Polio składa się z trzech+boster . I jakoś nikt nie narzeka że zabiera mu się wolność itd. (prawie nikt) Wszyscy karnie się szczepią, a w zasadzie szczepią swoje dzieci w imię wyższego dobra, jakim jest zdrowie.  Wiecie że forma porażenna polio dotyczy jedynie 0,5% wszystkich zakażonych?  A z tego jedynie w skrajnych wypadkach dochodzi do porażenia mięśni oddechowych, czego skutkiem jest śmierć. 4 do 8% to przypadki których objawy przypominają grypę. Reszta czyli ok. 95% przebiega bezobjawowo. A jednak szczepienia są obowiązkowe. Z waszej strony często pada argument że skoro covid zabija zaledwie 1% zakażonych, to nie ma potrzeby się szczepić. Polio zabija zaledwie jakiś promil zakażonych, a jednak szczepienia są obowiązkowe. Masowość szczepień jest gwarantem sukcesu. Tak pokazuje historia wszystkich chorób zakaźnych na które szczepienia są obowiązkowe. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 30.12.2021 - 15:41

  • 1



#4884

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Argumentem od czapy jest posiłkowanie się przykładem chorób nękającymi nas od stuleci i szczepionek stosowanych od lat kilkudziesięciu 😉
Pisałam sto razy ale chyba koronkowa szczepionka upośledza procesy poznawcze.Nie jestem antyszczepem.Ja i moi bliscy są zaszczepieni na większość wymienionych w poście wyżej chorób.
Moja wiedza i wykształcenie z zakresu weterynarii narzuca moją nieufność w stosunku do obecnych szczepionek na covid.

Użytkownik Magda72 edytował ten post 30.12.2021 - 16:59

  • 0



#4885

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

On ma ewidentny fetysz polio, bo pisze o nim już z piętnasty raz. Może się książek naczytał albo artykułów z wyborczej, w których nastraszyli tak, że teraz mu się wydaje, że porównywanie covida z polio w jakikolwiek sposób jest zasadne. Różnice? Od strony medycznej zagrożenie dla zdrowia - w przypadku polio bardzo wysokie w przypadku zachorowania, w przypadku covidka - bardzo niskie, chyba że ma się 80 lat i ma się samoistnie zagrażające chorującemu choroby współistniejące. Co poza tym? A chociażby specyfika środków przeciw rozprzestrzenianiu się obu chorób - w przypadku covidka dostajemy specyfiki, które nie ograniczają transmisji wirusa, a jedynie ponoć zmniejszają szansę na zachorowanie i zgon (statystyki jednak mówią inaczej). Dodatkowo dalej specyfiki te są w fazie testów klinicznych (Pfizer przedstawi wyniki badań bodajże w 2050, więc nie wciskaj kitu PanieJuzku, że to nie eksperyment). Ponadto szczepionki na polio bierze się z automatu w okresie dziecięcym, gdy nikt z przyjmujących nie ma na to wpływu, a w przypadku nieskutecznych preparatów na covidka wpływ na przyjmowanie i nieprzyjmowanie ich już mamy. Szpryce na najpopularniejszą obecnie chorobę jeszcze przez długi czas nie będą ani obowiązkowe, ani przymusowe, bo po pierwsze jeszcze je testują (m.in. na was, Rado Medyczna), a po drugie w obecnej sytuacji nie ma wprowadzonego stanu wyjątkowego, który za wyjątkiem mógłby ogłosić taki obowiązek, o przymusie nawet nie wspominając, bo Kaczafi ponoć niemiłosiernie boi się tego wirusa i poza wyjściami do sejmu nie wychodzi wcale z domu. Wy się boicie, to weźcie z niego przykład i też siedźcie w domu. Ja tam swojego życia ani covidkowi nie podporządkowywałem, ani nie podporządkowuję, ani nie zamierzam podporządkowywać. A wy se tam róbcie co chcecie. Wy. To, co my robimy w kontekście wiadomym, to nie wasza sprawa, więc wara od nas i patrzcie na siebie, wzorowi posłuszni obywatele.


Użytkownik Carrik edytował ten post 30.12.2021 - 17:28

  • -1

#4886

Kalafiorowa.
  • Postów: 366
  • Tematów: 0
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja Bardzo zła
Reputacja

Napisano

@Magda72

 

Nie wiem dlaczego wnioskujesz, co mi się marzy. Odniosłam się do postu Daniela, który twierdził, że wprowadzenie obowiązkowych szczepień nie jest możliwe do 2023 r., co jest oczywistą bzdurą.

Pisałam już wcześniej, że każdy normalny człowiek szczepi się po to, by chronić własne życie i zdrowie - możliwość wyjazdu zagranicę to miły dodatek do ochrony zdrowia. Widzę, że was foliarzy strasznie boli to, że normalni ludzie żyją i podróżują normalnie, a wy - niewolnicy własnych obsesji - musicie się liczyć z niedogodnościami w życiu codziennym.


  • 1

#4887

Magda72.
  • Postów: 758
  • Tematów: 36
  • Płeć:Kobieta
Reputacja bardzo dobra
Reputacja

Napisano

Widzę, że was foliarzy strasznie boli to, że normalni ludzie żyją i podróżują normalnie, a wy - niewolnicy własnych obsesji - musicie się liczyć z niedogodnościami w życiu codziennym.

Nas nic nie boli bo od dawna żyjemy normalnie Niczego sobie i innym nie musimy udowadniać.
Ja na narty chodzę na sąsiednią górkę a na biegówki do Mazowieckiego Parku Krajobrazowego.Polska przyroda jest taka piękna.Polecam sprawdzić osobiście
Ja za troglodytów dostałam ostrzeżenie.Mam nadzieję że foliarz zostanie podobnie nagrodzony
 
Nie rób z siebie męczennika, tylko upomnienie było, 
w dodatku bez wpisywania do akt. Paluszkiem tylko kiwałem...
Staniq

Nie robię z siebie męczennika tylko miło by było gdyby modowie byli obiektywni i przywrócili kulturę wypowiedzi na tym forum.

Użytkownik Magda72 edytował ten post 30.12.2021 - 19:38

  • 0



#4888

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Carrik

 

 

Różnice? Od strony medycznej zagrożenie dla zdrowia - w przypadku polio bardzo wysokie w przypadku zachorowania, w przypadku covidka - bardzo niskie,

 

 Może rozwiniesz tą myśl i podasz jakieś statystyki? Wszędzie gdzie zaglądałem piszą że śmiertelność w przypadku Polio to jakieś 0,004 albo coś w tym stylu. 0,5 do 1% to przypadki z jakimi kojarzy się Polio, czyli forma porażenna. reszta to albo grypka (około 5%) albo bezobjawowe 95%. 

  Więc gdzie tkwi twoim zdaniem bardzo wysokie ryzyko związane z polio?

 

 

On ma ewidentny fetysz polio,

 

 To nie fetysz tylko chłodna ocena. Statystycznie polio wygląda podobnie do cowida. Główna różnica polega na tym że nie mutuje zbyt dynamicznie. Znane są zaledwie trzy wszczepy tego wirusa. W krajach zachodnich mamy spokój gdyż wirus ten rozprzestrzenia się przy pomocy kału. To tak zwana choroba brudnych rąk. W związku z tym  w wielu częściach świata polio ma się całkiem dobrze.   

 

 

chyba że ma się 80 lat i ma się samoistnie zagrażające chorującemu choroby współistniejące.

 Jednym z takich schorzeń jest nadciśnienie. Samo w sobie nie zabija, ole powoduje różne problemy które są często śmiertelne. Wielu ludzi żyje z tym, nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Sam jestem takim przykładem. 4 lata temu przy okazji badań przeprowadzanych w pracy (w UK nie ma badań okresowych, a jeżeli są to tylko w wyniku dobrej woli pracodawcy... albo nacisków firm ubezpieczeniowych) Okazało się że mam 195/130 a puls 110 Mimo że byłem spokojny, wypoczęty, i czułem się bardzo dobrze. Ot zwykły dzień. 

 

 

Dodatkowo dalej specyfiki te są w fazie testów klinicznych (Pfizer przedstawi wyniki badań bodajże w 2050, więc nie wciskaj kitu PanieJuzku, że to nie eksperyment).

 To oczywiste kłamstwo. Trzy fazy badań klinicznych, które są obowiązkowe dla wszystkich preparatów medycznych zostały zakończone.  

 

 

 

I faza badania klinicznego ma na celu wstępną ocenę bezpieczeństwa testowanego środka leczniczego. Gdy badany jest nowy schemat leczenia bądź szczepionka, w badaniu klinicznym najczęściej biorą udział osoby zdrowe. Grupa liczy kilkadziesiąt osób. W przypadku, kiedy badanie dotyczy nowego leku na chorobę nieuleczalną, ochotnikami powinny być osoby cierpiące na dane schorzenie. Badania kliniczne w pierwszej fazie odbywają się w specjalnie przystosowanych ośrodkach badawczych, ośrodkach należących do instytucji naukowych bądź w firmach farmaceutycznych. Pierwszy etap badania klinicznego pozwala dość dokładnie określić dawkowanie leku. Często można też w tym momencie uzyskać wstępne informacje na temat tego, czy lek ma wartość terapeutyczną bądź prewencyjną.

II faza badania klinicznego ma na celu uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy badany lek działa u określonej grupy chorych i czy jego stosowanie jest bezpieczne. Badanie kliniczne przeprowadzane jest na dużo większej liczbie osób – kilkuset ochotników. Uczestnikami najczęściej są pacjenci, którzy cierpią na daną chorobę. Podczas testów klinicznych w drugiej fazie sprawdza się m.in.:

schemat dawkowania,
szczegółowe parametry dotyczące wchłaniania, metabolizmu i wydalania leku,
działanie leku w porównaniu do innej substancji (placebo).
Aby badanie odbywało się obiektywnie, przeprowadza się je przy zastosowaniu metody podwójnie ślepej próby – ani pacjent, ani badacz nie wiedzą, jaka substancja została podana ochotnikowi. Uczestnicy w sposób losowy są rozdzieleni pomiędzy dwie grupy. Jeśli wyniki tego etapu są obiecujące – stosunek uzyskanych korzyści do ryzyka jest wyraźnie większy – można przejść do fazy trzeciej.

III faza badania klinicznego ma na celu:

potwierdzenie skuteczności zastosowanych schematów dawkowania,
określenie przeciwwskazań do stosowania leku,
udowodnienie bezpieczeństwa i skuteczności badanego leku u przeciętnego pacjenta go stosującego,
porównanie wyników badania klinicznego z dotychczas stosowanymi terapiami w leczeniu danej choroby,
zebranie szczegółowych danych na temat korzyści wynikających ze stosowania nowego leku i porównanie ich z ewentualnym ryzykiem.
W tej fazie badania klinicznego uczestniczy znacznie więcej osób niż w dwóch poprzednich – mogą to być nawet tysiące chętnych z różnych krajów. W fazie trzeciej bada się skuteczność i bezpieczeństwo leku podczas krótkotrwałego i długotrwałego stosowania, dlatego może ona trwać nawet kilka lat. Na tym etapie również stosuje się metodę podwójnie ślepej próby. Jeśli okaże się, że badany lek zapewnia możliwość lepszego leczenia w porównaniu do aktualnie dostępnych terapii, rozpoczyna się proces jego rejestracji i wprowadzania na rynek farmaceutyczny.

 

 

Ponadto szczepionki na polio bierze się z automatu w okresie dziecięcym, gdy nikt z przyjmujących nie ma na to wpływu,

 Wpływ na to, mają rodzice. A ten automat polega na tym że szczepionki muszą zostać podane. Inaczej, powoduje to konsekwencje prawne. 

 

 

Szpryce na najpopularniejszą obecnie chorobę jeszcze przez długi czas nie będą ani obowiązkowe, ani przymusowe,

 A moim zdaniem powinny być. Pewien znany Żyd urodzony w Niemczech powiedział kiedyś:

 

"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej"

 

    I to w pełni oddaje pobudki którymi się kierowałem, dochodząc do wniosku, że szczepienia powinny być obowiązkowe. 

 Ostatnio na Net..e dodali fajny film. "Nie patrz w górę". Doskonale obrazuje to co dzieje się w przypadku corony. Ludzie nie wierzą autorytetom. Naukowcy to dla nich mityczne stworzenia, a miarą inteligencji i otwartego umysłu jest powtarzanie, opinii różnego rodzaju hochsztaplerów, którzy mają wiarygodny wizerunek medialny. Doskonale wpisujesz się w ten schemat. Po twoich wpisach można przypuścić, że nie masz zbyt dużej wiedzy, a posiłkujesz się jedynie medialnymi pseudoinformacjami, które są zgodne ze stanowiskiem, które zajmujesz w kwestii rzeczonej epidemii, odrzucając jednocześnie wszystko co nie pasuje do twojego schematu. 

 

 

Ja tam swojego życia ani covidkowi nie podporządkowywałem, ani nie podporządkowuję, ani nie zamierzam podporządkowywać.

 

 Takie samolubne podejście cechuje większość ludzi. I to tylko utwierdza mnie w przekonaniu że szczepienia na cowid powinny być obowiązkowe, a uchylanie się od nich zagrożone konsekwencjami prawnymi... tyle że to już za późno. A cytując klasyka "A kto umarł ten nie żyje"  Dzięki bezsensownemu oporowi ludzi takich jak TY zmarło wielu ludzi, którzy mogli by żyć. Na dzień dzisiejszy sytuacja związana z omikronem, pozwala sądzić że to początek końca tej pandemii. Tak czy inaczej musiało by to się tak skończyć, na to wskazuje historia, ale wielu ludzi mogło by to przeżyć dzięki szczepieniom właśnie. Sam pisałeś że 70% zgonów dotyczy niezaszczepionych. Co kłuci się wyraźnie z poziomem wyszczepienia, wynoszącym ponad 50%. W krajach gdzie wszczepienie wynosi ponad 80% zgonów jest znacznie mniej. Widać wyraźną korelację pomiędzy poziomem wyszczepienia a ilością zgonów. 

 

 

@Magda

 

 

Nas nic nie boli bo od dawna żyjemy normalnie Niczego sobie i innym nie musimy udowadniać.

 Serio? Ty, wykształcona osoba? Też uważasz że ludzie duszący się z powodu zniszczonych płuc to jakaś fikcja? :facepalm:

 

Brak mi słów. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 30.12.2021 - 18:33

  • 0



#4889

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Na czym polega według mnie bardzo wysokie ryzyko związane z polio? Na tym, że jeśli na nie zachoruję, to są spore szanse, że cały i zdrowy z tej przygody nie wyjdę. A covidka pewnie przeszedłem już dawno temu, mam wysoki poziom przeciwciał, dbam o swoją odporność, zdrowo się odżywiam, biegam i mogę sobie na niego lać.

Nie pisz tu o moim podejściu, bo sam przejawiasz tutaj wybitnie emocjonalne subiektywne podejście. Nikogo z nas nie obchodzi, co PanJuzek z Rady Medycznej Forum Paranormalne sądzi o potencjalnej "obowiązkowości/przymusowości" szpryc na covidka. Myśl sobie, co chcesz - całe szczęście, że nie jesteś i nie będziesz w tej kwestii decyzyjny. Trudno, żebym nie miał samolubnego podejścia, skoro ja jako ja mam swoje życie i o swoim życiu decyduję. Swoim, a nie np. twoim. Chcesz, to się szczep i nie siej tutaj fermentu, próbując przekonywać tych, których i tak nie przekonasz do dania sobie w ramię Pfizerkiem czy inną Astra Zenecą.

To, że Pfizerek ujawni wyniki badań nad szczepionkami w 2050 nie jest żadnym kłamstwem. Zostało to potwierdzone przez samego Pfizera. Czyli Pfizer kłamie? Bo na pewno nie ja, powołując się na niego.

Nie patrz w górę oglądałem z zaszczepioną rodzinką. Jakoś się nie zagryźliśmy na śmierć, mimo że ja potencjalny niezaszczepiony morderca, a oni tacy posłuszni obywatele jak ty. Nie gadam z nimi na ten temat, mamy wiele innych ciekawszych, jak to z rodzinką bywa. Ja podjąłem jedną decyzję, oni drugą i tyle. A z przesłaniem filmu naditerpretowujesz i to srogo, bo ja tam kryzysu pandemicznego ani nie widziałem, ani mi się z tym nie kojarzył. To bardziej taka poważniejsza Idiokracja pokazująca, że jak rządzą nami idioci wspierani przez media, to słuchając ich za dobrze nie skończymy. I to jest piękna trafna analogia do dzisiejszych czasów i wszechobecnej ekspertozy, za której lekarz reumatolog czy inny lekarz rodzinny za spore pieniądze próbuje przekonywać ludzi do przyjęcia specyfików, za które nawet ich twórcy nie biorą odpowiedzialności.

I klasycznie naucz się pisać, bo zaraz ktoś się znowu z tobą pokłóci o twoją nieskazitelną ortografię :D

 

O problemach ortograficznych Panajuzka już wiemy od dawna i jakoś nas to nie rusza,

bo potrafimy tolerować ludzkie przypadłości. Nie tolerujemy natomiast złośliwego

czepialstwa bez powodu. Dałem Ci na czerwono Twoje "bezbłędne" wyrazy.

Odradzam poprawianie bo regulamin ma na to karę.

Staniq


  • -5

#4890

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

 


Na czym polega według mnie bardzo wysokie ryzyko związane z polio? Na tym, że jeśli na nie zachoruję, to są spore szanse, że cały i zdrowy z tej przygody nie wyjdę.

 

 No nie. 95% zakażonych Polio, przechodzi to bezobjawowo. Pisałem o tym kilka razy. Sam sprawdź. Szanse na to że Cię powygina to mniej niż jeden procent. A zgony liczone są w promilach. Nie wiem jak jaśniej mogę to napisać. 

 

 

I klasycznie naucz się pisać, bo zaraz ktoś się znowu z tobą pokłóci o twoją nieskazitelną ortografię :D

 Super. Naprawdę.

Poziom: przedszkole.

Znaleźć słaby punkt, i tam kopnąć. Brawo Ty.


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 30.12.2021 - 19:14

  • 1




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych