Tak, jak podejrzewałam, na prawie znasz się tak samo, jak na medycynie.
Ty za to jesteś prawniczką pewnie, co? Widzisz, różnica jest taka, że to nie ja się mądrze na temat prawa, a wrzucam ci opinie ekspertów w tej dziedzinie, radców prawnych i konstytucjonalistów, ponadto masz wyroki sądowe, w tym aż cztery wyroki sądu najwyższego, które są niepodważalne. Ty natomiast co tutaj wrzuciłaś oprócz swoich bezwartościowych, aroganckich wpisów? Nic. Także siej te manipulacje dalej, ludzie mądrzy na pewno ich nie łykną
PS. W Austrii też byli tacy, którzy mówili, że się nie da, że to niemożliwe. Ciekawe, gdzie są teraz?
Po pierwsze co mnie interesuje Austria? Po drugie widzę, że jesteś biegła nie tylko w prawie Polskim, ale i austriackim, więc pokaż jakieś ustawy czy artykuły znajdujące się w austriackiej konstytucji. Po trzecie pokaż tych, którzy mówili, że tam się nie da, a po czwarte pokaż ten obowiązek szczepień, bo z tego co wiem to ten ich obowiązek to na razie wygląda tak samo jak ten nasz od marca 2022r. Po piąte tak się składa, że mój tata jeździ do Austrii lub przez Austrię średnio dwa razy w tygodniu i praktycznie nikt go o nic nie pyta, a na większości firm nie musi nawet zakładać maseczki. Więc wszystko jak zwykle zależy na kogo trafisz, czy na psychopatę służbistę czy na normalnego człowieka.
Swoją drogą to zabawne, że ty się szczyciłaś, że możesz sobie skoczyć do Austrii na narty, bo wzięłaś trzy dawki, a mój tata ma totalnie wywalone na szczepionki i też sobie normalnie do Austrii jeździ. Mogę to tylko skwitować jak zwykle gromkim śmiechem. Że was nie bolą jeszcze cztery litery od tego jak bardzo was robią w konia każdego dnia to podziwiam.
Jestem ciekawa, czy w 2011 r. też krzyczałeś, że wprowadzenie obowiązku szczepienia przeciw gruźlicy rozporządzeniem to zbrodnia przeciw ludzkości i spisek Big Pharmy ...
Z tego co ja czytałem to obowiązkowe szczepienia przeciwko gruźlicy są w Polsce od kilkudziesięciu lat, to po pierwsze. Po drugie wiele razy już było tutaj pisane, że nie ma żadnego sensu odnoszenie się do pozostałych szczepień, nad którymi badania trwały długimi latami i według wszystkich procedur. A nie tak jak tutaj skrócone i robione na kolanie. Po trzecie wszystkie obowiązkowe szczepienia są tylko dla dzieci i młodzieży do 19r życia o czym już tutaj pisałem. Po czwarte nikt nikogo nie wyklucza ze społeczeństwa z powodu braku jakiejkolwiek szczepionki - co najwyżej możesz dostać karę finansową. Nikt Ci nigdzie nie zabroni wejść, a dlaczego? Bo nikt o to nie pyta czy ty jesteś zaszczepiona na polio, gruźlicę czy heinego-medina. Nikt, nigdy i nigdzie o to nie pytał i nie pyta. I tak samo powinno być ze szczepieniem na c19.
"Od 1955 roku w Polsce przeprowadza się obowiązkowe szczepienia przeciwko gruźlicy. Szczepionkę podaje się dzieciom już w pierwszych dniach życia."
Od kiedy uzyskałem pełnoletność to nikt nigdy do żadnego szczepienia mnie nie zmuszał. Bo nie ma takiego prawa. Są pewne wyjątki od reguły, ale ich obecnie nie mamy i mieć nie będziemy.
Swoją drogą ciekawe jakby to miało wyglądać? Zmusiliby mnie do jednej dawki czy od razu do czterech naraz, żebym cię dogonił? Haha. Nikt normalny tego obowiązku nie będzie poważnie traktował.
_____
Twój, jak mniemam, idol Piotr D. niestety daleki jest od tego. Sporo w jego wypowiedziach manipulacji, nadinterpretacji i niedomówień. Pytanie tylko, czy robi to nieświadomie, czy jest to celowe działania.
Nie mój idol, to raz. A dwa on zazwyczaj wrzuca tylko dane i podaje linki, niczego nie interpretuje, nie wydaje osądów, ani nic. Więc pretensje proszę do źródła, z którego pochodzą dane.
Wynik nie jest żadnym zaskoczeniem, bo już od dawna wiadomo, że podwójne zaszczepienie, szczególnie jeśli już miało miejsce dosyć dawno, nie jest już przed Omikronem najlepszym zabezpieczeniem.
Naprawdę dyskusja z wami nie ma sensu. Każdy jeden argument można obalić nowym wariantem. Jest super mem na ten temat, o okrążeniu, wariantach i boosterach, jak ktoś go ma to może wrzucić - idealnie was opisuje.
Użytkownik Daniel. edytował ten post 02.01.2022 - 16:08