Skocz do zawartości


Zdjęcie

Koronawirus z Chin


  • Please log in to reply
5952 replies to this topic

#5581

kuba9449.
  • Postów: 320
  • Tematów: 3
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Można już mówić, że kowid jest niegroźną chorobą! Coś za co niedawno naukowcy byli mieszani z błotem jest już legalne.

https://twitter.com/...060131307036675

 

 

Tymczasem lekarze dostawali nawet 41 tys zł dodatków za opiekę nad pacjentami zarażonymi tym niegroźnym wirusem.


  • -1

#5582

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Up@

... i nawet nie zauważyłeś dlaczego? Aaaa, w YouTube nie powiedzieli, więc jeszcze nie wiesz.

Trudno.





#5583

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Pojawili się pacjenci w ciężkim stanie z powodu zakażenia paragrypami
 

W ostatnich trzech miesiącach trafiło do mnie wielu pacjentów w ciężkim stanie zakażonych wirusem paragrypy, a nie z COVID-19 czy grypą – ostrzega prof. Piotr Kuna. Dodaje, że wirusy ciągle mutują, ale też nasza odporność mogła się obniżyć, bo w pandemii nie byliśmy eksponowani na tzw. podprogowe dawki wirusów.
 

W ostatnich trzech miesiącach trafiło do mnie wielu pacjentów w fatalnym stanie, z wysokim CRP w granicach 500 (wskazującym na stan zapalny w organizmie), z prokalcytoniną (monitorującą zakażenia bakteryjne) stukrotnie podwyższoną. Podejrzewałem, że powodem tego jest jakaś paskudna bakteria, grypa albo COVID-19, ale nie. Okazało się, że w wielu tych przypadkach powodem zakażenia był wirus paragrypy, na co do tej pory na ogół nie zwracaliśmy uwagi.

 

To jest problem, bo są inne wirusy, które nagle się uaktywniły, nie wiadomo z jakiego powodu. Może dlatego, że przez ostatnie dwa lata używaliśmy maseczek i zachowywaliśmy dystans? I nie stykaliśmy się z niektórymi wirusami? Nasza odporność mogła się obniżyć, bo nie byliśmy eksponowani na tzw. podprogowe dawki wirusów. Nasz układ odpornościowy się rozleniwił, „zapominał” o pewnych patogenach.

Źródło: https://zdrowie.dzie...e-covid-19.html


  • 1



#5584

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

https://www.youtube....h?v=0PRCgBPj2U0

 

Niedzielski rusza z kolejną kampanią promocyjną dotyczącą zbrodniczego koronawirusa. Warty odnotowania na sam początek jest brak Mazurka w roli przesłuchiwacza pana władzy. Widocznie doszli do wniosku, że sztuczne spinanie się z kolegami z pracy przez "dziennikarza" - celebrytę nie będzie już ani trochę przekonujące.

Czego ciekawego dowiedzieliśmy się ze szklanej kuli Niedzielskiego?

- wakacji od koronawirusa nie będzie

- czwarta dawka szprycy dla wszystkich chętnych od września

- na jesieni po 30 000 covidkowych hospitalizacji

Czyli przygotowania do kolejnego kółka, kolejnej fali i kolejnego fantomowego armageddonu rozpoczęte. Dziwne, że tak wcześnie, ale widocznie niektóre osobniki lubią psuć ludziom dobry humor na wakacje.

 

 

A Płaczek prezentuje odpowiedź Ministerstwa Zdrowia na zapytanie o kampanię szczepień w kontekście opłaconych mediów i sprzedajnych "influencerów". Polecam się zapoznać przed agresywnym odpowiadaniem na prawdziwe stwierdzenia, że RMF-y, Zetki, TVP, TVN-y i inne Polsaty są takie pomocne i aktywne przy okazji pandemii, bo biorą za to spore hajsy. Co do main streamowych mediów to tam jeszcze jeden chej, bo było to w sumie wiadome od samego początku. Ciekawsze jest jednak to, że usługi te świadczyły również prawie wszystkie media regionalne, a także Nasz Dziennik. Wszyscy wielcy umoczeni i tyle w temacie. Nawet się nie dziwię, bo prosty, szybki, spory zarobek przy małym wysiłku.


Użytkownik Carrik edytował ten post 28.06.2022 - 07:11

  • 1

#5585

StatystycznyPolak.
  • Postów: 2574
  • Tematów: 18
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

Widzę że już nie możecie się doczekać kolejnej fali. paliwo polityczne w postaci pandemii skończyło się a że nikt nie chce kupować waszej rosyjskiej retoryki na temat wojny, dlatego czekacie na wirusa jak na zbawienie.


Użytkownik StatystycznyPolak edytował ten post 28.06.2022 - 21:39

  • 1



#5586

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Jacy wy? Ja tylko wrzucam objawienia naszego ministra zdrowia, który przewiduje nawrót apokalipsy. Oczywiście w medium, które za przekazywanie takich informacji bierze niemałe pieniądze, co masz podane w drugim linku. Ta machina działa tak, że obecnym i przyszłym mediowym, medycznym i politycznym milionerom opłaca się utrzymywać stan zagrożenia tak długo, jak się da, więc najlepiej do końca świata. Wy czekacie z utęsknieniem na kolejną dawkę szprycy (do września może jakoś wytrzymacie. Ja trzymam za was kciuki!), a starsi i mądrzejsi wiedzą, z czym to się wiąże, i obchodzą system, załatwiając sobie lewe certyfikaty i sól fizjologiczną.

https://pch24.pl/ska...zeciw-covid-19/


  • 1

#5587

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Valfare

 

 Cytat z twojego cytatu.

 

To jest problem, bo są inne wirusy, które nagle się uaktywniły, nie wiadomo z jakiego powodu. Może dlatego, że przez ostatnie dwa lata używaliśmy maseczek i zachowywaliśmy dystans? I nie stykaliśmy się z niektórymi wirusami?

 Ostatnio coś takiego zostało podniesione przez Wyborczą, a jeden cytat jest powtarzany w różnych miejscach niejako stwierdzenie "a nie mówiłem? "

 

 

Co się stało? - Straciliśmy odporność - rozkłada ręce lekarz. - Z której strony by tego nie analizować, dojdziemy do wniosku, że wszystko przez pandemię. Z powodu izolacji i noszenia maseczek nie budowaliśmy naturalnej odporności, bo ekspozycja na jakiekolwiek wirusy była mocno ograniczona. Mamy naprawdę sporo do nadrobienia.

https://lodz.wyborcz...cji-wiecej.html

 

Czyli jak to jest waszym zdaniem? Maseczki i izolacja ograniczały szerzenie się covida czy nie? Bo skoro zdaniem lekarzy działały na inne wirusy i różnego rodzaju patogeny, to czemu nie miały by działać na covida? A to, między innymi, było postulowane również przez Ciebie. Więc jak, działały czy nie? 


  • 0



#5588

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Według mnie, a więc części tych nas, maseczki, izolacja i inne DDM-y spowodowały nie tyle spadek odporności, co to że nie miało się na czym tej odporności nabyć. Przecież gdy nie ma się kontaktu z ludźmi, to nie ma różnicy, czy nosi się maseczkę, czy nie, bo w praktyce wymieniamy się zarazkami między sobą, a gdy nie ma kontaktu między nami, to nie ma transmisji przeróżnych patogenów. Wyborcza odkryła Amerykę, że jeśli nie ma się dzięki komu nabyć naturalnej odporności, to się jej magicznie nie nabędzie. A będzie gorzej, bo koronapierdolec się znowu zaczyna .W Izraelu wrócili już do maseczek na świeżym powietrzu i testów na potęgę, więc, znając życie i mądrali z rządu, pójdziemy wkrótce za ich przykładem. I wszystko zacznie się od nowa, tylko że z mocniejszym efektem tego braku odporności. Nie piszę nawet o szprycach i ich możliwych skutkach, ba - nawet o covidku nie piszę. Piszę o prostym ludzkim funkcjonowaniu wśród wszędobylskich patogenów. 


  • 0

#5589

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up

 

 

a gdy nie ma kontaktu między nami, to nie ma transmisji przeróżnych patogenów.

 No właśnie. Wirus SARS-CoV-2 również jest patogenem. O ile teraz zmutował do łagodnej formy, to był czas że setki czy nawet tysiące ludzi, umierało w skutek zakażenia Covidem.  Pewnie powiesz że wielu miało choroby współistniejące, ale pewnie też większość żyło by dalej, gdyby nie covid. 

 A więc ponawiam pytanie. Maseczki i izolacja ograniczały szerzenie się covida czy nie?.  Bo skoro ograniczały kontakt z łagodnymi patogenami... 

 

 A tak poza konkursem. Użyję teraz waszej argumentacji.

 

  Zaszczepiłem się nosiłem maseczkę i starałem się izolować od innych ludzi. Mimo że mam 49l lat i nadciśnienie, czuję się świetnie i nie dokuczają mi żadne niedobory odporności. Wręcz przeciwnie. Czuję się świetnie.  :szczerb:


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 29.06.2022 - 19:40

  • 0



#5590

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

Nie - powiem, że większość miała 70-80 lat. Taka prawda i takie statystyki, oficjalne od Ministerstwa Zdrowia. Ale ten aspekt pandemii przegadaliśmy już dawno temu, więc podsumuję go również powtarzanym wiele razy: kto miał umrzeć, bo był słabszy i schorowany, ten umarł. Z kapelusza nowych predysponowanych do tego nie wyczarujesz, chyba że znowu zamkną wszystkich w domach, nie pozwolą ludziom się ze sobą spotykać czy też podtrzymywać aktywność fizyczną na świeżym powietrzu. Wbrew opiniom niektórych ekspertów wirus nie czeka za rogiem, żeby zaatakować napatoczonego klienta, tylko żyje wśród nas, a durne zakazy typu zamykanie lasów, jak wiadomo, nic nie dały.

Izolacja pomaga, bo nie masz się jak zarazić, jeśli nie masz z nikim kontaktu, ale jeśli preferujesz takie metody zapobiegające zbrodniczemu koronawirusowi, to po prostu nie wychodź z domu i będzie po problemie. Ja dostaję szajby, gdy jestem między czterema ścianami dłużej niż przez dwie godziny.

A maseczki? Chcesz, to noś, nie chcesz, to nie noś. Co mi do tego. Może coś tam ograniczają, bo jak kichniesz czy kaszlniesz, to fluki czy ślina zostają wewnątrz maski, ale z drugiej strony para wodna normalnie przechodzi (polecam pooddychać w ujemnych temperaturach - chmurki powietrza jak lecą w normalnych warunkach, tak i lecą w przypadku zamaskowania się). A wirusy i reszta zarazków są raczej mniejsze niż kropelki pary wodnej, więc wynik skuteczności maseczek znasz. Coś tam dają, ale [wulg] nie urywa.

Ja się nie zaszczepiłem i nie zamierzam, w papierach mam astmę oskrzelową i do tego jaram szlugi. Gdybym przejmował się wiadomymi komunikatami wiadomych mediów, to od dawna miałbym przyszykowaną dla siebie trumnę, ale wolę mieć gdzieś te alarmistyczne tony wielkich mądrych opłaconych i działać na własną rękę. Regularny konkretny sen i codzienna regularna aktywność fizyczna wystarczają, żebym czuł się dobrze i nie chorował na nic. Ostatnio nawet przeziębiony byłem może w 2019 roku, czyli jeszcze przed covidkiem. Może cud, ja tam nie wiem, ale obstawiam, że jednak nie cud, a w miarę dobre prowadzenie się, bo palenia nie polecam - [wulg] nałóg.

 

 

wulgaryzmy2.gif

Wulgi dwa, warn jeden.

Staniq


  • 0

#5591

Staniq.

    In principio erat Verbum.

  • Postów: 6687
  • Tematów: 774
  • Płeć:Mężczyzna
  • Artykułów: 28
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

 

A maseczki? Chcesz, to noś, nie chcesz, to nie noś. Co mi do tego. Może coś tam ograniczają, bo jak kichniesz czy kaszlniesz, to fluki czy ślina zostają wewnątrz maski, ale z drugiej strony para wodna normalnie przechodzi (polecam pooddychać w ujemnych temperaturach - chmurki powietrza jak lecą w normalnych warunkach, tak i lecą w przypadku zamaskowania się). A wirusy i reszta zarazków są raczej mniejsze niż kropelki pary wodnej, więc wynik skuteczności maseczek znasz. Coś tam dają, ale [wulg] nie urywa.

 

Poszerz wiedzę o maseczkach. Podpowiem kody kluczowe - FFP1, FFP2, FFP3. Przy tym ostatnim zatrzymaj się na dłużej.





#5592

Carrik.
  • Postów: 209
  • Tematów: 0
Reputacja zadowalająca
Reputacja

Napisano

A ty się naucz czytać i liczyć, bo specjalnie sam ocenzurowałem słowo ,,[wulg]", żebyś się nie popłakał od wulgarności. Napisałem "[wulg przerobiony]", a warn i tak wleciał. Znowu się wpieprzyłeś i znowu oczywiście warnik za nic, bo "adwersarz" ci się nie podoba. Człowiek wstawił piątego posta od miesiąca w tym samym dniu, ale co tam - staruch z kolorkiem na czatach i oczywiście [wulg] warny, bo czemu nie. Rzygać mi się chce, gdy o tobie myślę.

 

wulgaryzmy2.gif

 

Rzygaj ile chcesz. Następnym razem pomyśl zanim napiszesz.

Do "adwersarza" nic nie mam, dopóki nie naruszy regulaminu.

Poszukaj sobie w necie termin "regulamin" i poczytaj czym jest i po co.

Nikogo nie obchodzi, czy Tobie się nasz regulamin podoba, czy nie, a skoro potwierdziłeś,

że się z nim zaznajomiłeś i obiecujesz przestrzegać, to przestrzegaj.

A teraz możesz iść do kącika i ponarzekać na starucha. Masz już dwa warny, zostało Ci jedno życie, a potem urlop.

Staniq


  • 0

#5593

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@Carrik

 

Nie - powiem, że większość miała 70-80 lat. Taka prawda i takie statystyki, oficjalne od Ministerstwa Zdrowia.

 Czyli, jak ktoś ma 70-80 lat, to dobrze, żeby ogródek pielił, niech się do ziemi przyzwyczaja. Twoim zdaniem ludzie w tym wieku to jakiś gorszy sort? Nie mają prawa do życia? A gdy umrą to i tak nie szkoda bo przecież mieli 80 lat.  :facepalm:

 

 Na covida, umierali nie tylko ludzie w podeszłym wieku. Ale również tacy w sile wieku młodzi a nawet dzieci. Nie są to pojedyncze przypadki, tak jak w3 przypadku gtrypy, gdzie na grypę (a raczej na powikłania pogrypowe) umiera 200-300 osób rocznie. W przypadku cowida bywało że notowano ponad 1000 zgonów DZIENNIE!!!

 Gdyby było tak jak piszesz, że umierają tylko osoby w wieku emerytalnym, to ZUS budował by pałace ze złota, bo odeszli by wszyscy emeryci. 

 

 Inną sprawą jest to że skoro powołujesz się na oficjalne statystyki, to zwróć uwagę że osoby które zmarły na skutek zakażenia covid, to osoby NIEzaszczepione. I tak jest wszędzie. Nie tylko w Polsce. I to było również przegadane, że odsetek zgonów, koreluje z odsetkiem  ludzi zaszczepionych. Większy poziom wyszczepienia=mniejsza umieralność. Nie trzeba głęboko szukać.

 

 

 

Może coś tam ograniczają, bo jak kichniesz czy kaszlniesz, to fluki czy ślina zostają wewnątrz maski, Może coś tam ograniczają, bo jak kichniesz czy kaszlniesz, to fluki czy ślina zostają wewnątrz maski, ale z drugiej strony para wodna normalnie przechodzi (polecam pooddychać w ujemnych temperaturach - chmurki powietrza jak lecą w normalnych warunkach, tak i lecą w przypadku zamaskowania się). A wirusy i reszta zarazków są raczej mniejsze niż kropelki pary wodnej, więc wynik skuteczności maseczek znasz. Coś tam dają, ale [wulg] nie urywa.(polecam pooddychać w ujemnych temperaturach - chmurki powietrza jak lecą w normalnych warunkach, tak i lecą w przypadku zamaskowania się). A wirusy i reszta zarazków są raczej mniejsze niż kropelki pary wodnej, więc wynik skuteczności maseczek znasz. Coś tam dają, ale [wulg] nie urywa.

 

:facepalm:

 

 W sumie mógłbym tą emotkę zostawić, i ci co mają jakieś pojęcie o fizyce na poziomie podstawowym, doskonale by zrozumieli. Ale specjalnie dla Ciebie, postaram się o proste wyjaśnienie.  

 

 

A wirusy i reszta zarazków są raczej mniejsze niż kropelki pary wodnej,

 

Przede wszystkim, para wodna nie ma kropelek. To stan skupienia wody, gdzie woda staje się gazem. Takim samym gazem jak tlen, azot czy też dwutlenek węgla. Oczywiście właściwości każdego gazu są zależne od temperatury i ciśnienia i para wodna nie jest żadnym wyjątkiem. To o czym piszesz to "aerozol" I jest to woda w stanie płynnym rozpylona na małe drobiny, które są wykorzystywane jako nośnik, między innym przez wirus SARS-CoV-2. I tutaj dochodzimy do uwagi jaką starał się Ci zwrócić @ Staniq pisząc

 

 

. Podpowiem kody kluczowe - FFP1, FFP2, FFP3

 

 Pewnie nie będziesz tego sprawdzać, wierząc w swoje oświecenie, ale ja rozjaśnię te kody.

 

 

 

Maska FFP1

Maska na twarz FFP1
Jest to najmniej filtrująca maska ​​z całej trójki.

Procentowa filtracja aerozolu: minimum 80%.
Wskaźnik wycieku wewnętrznego: maksymalnie 22%.[6]
Stosowana jest głównie jako maska ​​przeciwpyłowa (np. do prac związanych z majsterkowaniem). Pył może powodować choroby płuc, takie jak krzemica, antrakoza, syderoza i azbestoza (w szczególności pył z krzemionki, węgla, rudy żelaza, cynku, aluminium lub cementu jest powszechnym zagrożeniem dla cząstek stałych).

Maska FFP2


Maski twarzowe FFP2 z zaworem wydechowym i bez niego
Procent filtracji aerozolu: minimum 94%.
Wskaźnik wycieku wewnętrznego: maksymalnie 8%. [6]
Maska ta zapewnia ochronę w różnych dziedzinach, takich jak przemysł szklarski, odlewniczy, budowlany, farmaceutyczny i rolnictwo. Skutecznie zatrzymuje sproszkowane chemikalia. Ta maska ​​może również służyć jako ochrona przed wirusami układu oddechowego, takimi jak ptasia grypa lub ciężki ostry zespół oddechowy związany z koronawirusem (SARS), a także przed bakteriami dżumy płucnej i gruźlicy.[7] Jest podobny do standardowego respiratora N95 w USA.[4]

Maska FFP3

Maska na twarz FFP3
Procent filtracji aerozolu: minimum 99%.
Wskaźnik wycieku wewnętrznego: maksymalnie 2%[6]
Maska FFP3 to najbardziej filtrująca z masek FFP. Chroni przed bardzo drobnymi cząstkami, takimi jak azbest i ceramika. Nie chroni przed gazami, a w szczególności tlenkami azotu.[8]

https://en.wikipedia...i/FFP_standards

 

Powiększyłem istotne dla tej konwersacji detale. 

 

 

 

(polecam pooddychać w ujemnych temperaturach - chmurki powietrza jak lecą w normalnych warunkach, tak i lecą w przypadku zamaskowania się).                 

 

 W ujemnych temperaturach, mamy do czynienia z kilkoma innymi zjawiskami dotyczącymi pary wodnej, które powodują te efekty wizualne, a o których nie będę pisał, bo nie widzę szans na zrozumienie. To nie temat o chemitrails  :szczerb: .  

 

 

 

A wirusy i reszta zarazków są raczej mniejsze niż kropelki pary wodnej, więc wynik skuteczności maseczek znasz. Coś tam dają, ale [wulg] nie urywa.

 A to skomentuję tak na chłopski rozum, pomijają rzecz jasna to co pisałem powyżej, a co wydaje mi sie dostatecznym wyjaśnieniem. 

 

 A więc tak po twojemu.  

 

 

Coś tam dają, ale [wulg] nie urywa.

 Gdybyś miał rację, to fakt że chirurg używa maseczki podczas operacji, nie miał by znaczenia. Nadal pluł by wirusami i bakteriami, (których chyba największym, chyba  skupiskiem jest jama ustna) prosto w otwartego pacjenta, mówiąc "zacisk proszę"...

 

 Zastanów się nad tym. Poczytaj mądre książki od fizyki z poziomu podstawówki. Tam wszystko jest. 


Użytkownik Panjuzek edytował ten post 30.06.2022 - 20:22

  • 1



#5594

Valfare.
  • Postów: 384
  • Tematów: 1
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja dobra
Reputacja

Napisano

 

Czyli jak to jest waszym zdaniem? Maseczki i izolacja ograniczały szerzenie się covida czy nie? Bo skoro zdaniem lekarzy działały na inne wirusy i różnego rodzaju patogeny, to czemu nie miały by działać na covida? A to, między innymi, było postulowane również przez Ciebie. Więc jak, działały czy nie?

 

Nie zamierzam się wdawać w kolejny sezon tych bzdur. Naszym zdaniem, to ty jesteś głupi. Noś sobie co chcesz, choruj sobie na co chcesz i umrzyj też na co chcesz. Jeśli o mnie (sorry, o nas) chodzi, to masz tutaj pełną dowolność. Dziękuję, skończyłem. 

 

obraza2.gif

Mogłeś to wyrazić w inny sposób, nie wyraziłeś.

Teraz już za późno... Chociaż, adwrsarza możesz zawsze przeprosić,

mimo wszystko.

Staniq


  • 0



#5595

Panjuzek.
  • Postów: 2804
  • Tematów: 20
  • Płeć:Mężczyzna
Reputacja znakomita
Reputacja

Napisano

@up

 

 Pytanie było dość proste i zasadne. Taki spec jak Ty, powinien na nie bez problemu odpowiedzieć. Nie wiem czemu tupiesz nóżkami i używasz inwektyw. Czyżbym obnażył jakiś słaby punkt Twoich wywodów na temat maseczek?  :szczerb:  

 

 

choruj sobie na co chcesz i umrzyj też na co chcesz.

 No w tym zdaniu, przeszedłeś samego siebie.  Nikt sobie choroby nie wybiera. Co do śmierci różnie bywa. Ja, jak na razie, nie mam w tym kierunku żadnych planów. 

 Merytoryka twoich wypowiedzi, powala na kolana... ze śmiechu. :szczerb:  :szczerb:  :szczerb:  


  • 2




 

Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych