Zacznijcie zastanawiać się, skąd czerpiecie wiedzę, na podstawie której, kształtujecie "swoje" opinie.
Wiesz, że to działa także w Twoim przypadku?
Dzisiaj bardzo trudno znaleźć dobre źródło informacji.
To nie prawda że trudno znaleźć dobre źródło informacji. Internet jest pełen rzetelnej wiedzy. Wystarczy zadawać odpowiednie pytania. Chociaż rozumiem że dla niektórych to może być trudne, bo algorytmy serwisów z których korzystamy, podstawiają nam treści, które według nich powinny się nam spodobać. Inną sprawą jest to że trzeba dywersyfikować źródła z których się korzysta.
Czasami to nawet nie jest propaganda, tylko lenistwo osób, które zamieszczają różne treści w internecie i ich wcześniej nie zweryfikują.
Tu się z tobą zgodzę, tylko nie pasuje mi następne zdanie, które napisałeś poniżej.
Ja moją opinię staram się budować na oficjalnych informacjach i doświadczeniach moich i ludzi których znam. Patrząc tylko na same decyzje rządzących (w tym wielu profesorów) widać, że coś było i jest nie tak.
Jeżeli pisząc o oficjalnych źródłach masz na myśli TV i wypowiedzi polityków, to gratuluję. Pisałeś co ś o weryfikacji? Inną sprawą jest to że doświadczenia Twoje i innych ludzi których znasz, nie są żadnym wyznacznikiem, pomagającym wyrobić obiektywną opinię. Z tymi Profesorami z TV też jest różnie.
Dobrym przykładem jest to śmieszne stowarzyszenie lekarzy polskich. Czy jak się tam zwali. Same doktory, tyle że grzecznościowe. Bo takim tytułem jest "doktor nauk medycznych". Nijak się ma to do Doktora, który faktycznie zrobił doktorat. Bo doktorem nauk medycznych morze być pielęgniarka fizjoterapeuta, czy też ratownik medyczny. Z całym szacunkiem dla tych zawodów, ale to nie są naukowcy.
Nie twierdziłem, że wirusa nie ma i nie twierdzę, że nie ma wojny. Jestem natomiast przeciwny zmuszaniu do szczepień i "ukrainizacji" Polski.
To zdanie dowodzi że faktycznie masz problem ze znalezieniem dobrych źródeł informacji.
Tak na marginesie, lada moment warunki pogodowe na Ukrainie powinny spowodować pauzę w działaniach obu stron. Czy wtedy wirus do nas wróci? O czym będą pisały media?
Raczej nie. Ostatnie sensacje środowisk anty... wiążą się ze zwiększoną ilością zakażeń HIV Małpia grypa, nie cykła, a covid... no cóż. Obecna mutacja wirusa jest mega zaraźliwa, tyle że mało niebezpieczna. Media będą raczej pisały o węglu i inflacji. Także spokojna twoja rozczochrana.
@Daniel
Nie wziąłem ani jednej dawki, żyje i mam się dobrze. Dwa tygodnie temu kompleksowe badania od krwi, przez cholesterol, po cukier - wszystko w normie. Tak dobrych wyników badań nie miałem nawet w gimnazjum. Spotykałem się z ludźmi chorymi na covida, chodziłem normalnie po świecie, trenowałem, pracowałem i gdzie ja mam się czuć oszukany?
A ja przyjąłem trzy dawki , żyje i mam się dobrze. Miesiąc temu kompleksowe badania od krwi, przez cholesterol, po cukier - wszystko w normie. Tak dobrych wyników badań nie miałem nawet w podstawówce. . Spotykałem się z ludźmi chorymi na covida, chodziłem normalnie po świecie, trenowałem, pracowałem.
Jedynie szkoda tych co zostali pośrednio lubJedynie szkoda tych co zostali pośrednio lub bezpośrednio zmuszeni do zaszczepienia.
A czemu szkoda? Jakaś krzywda im się stała? I ciekawi mnie co rozumiesz przez " bezpośrednio zmuszeni do zaszczepienia" Ktoś im na siłę tą szczepionkę podawał? Przywiązywał pasami, i walił eliksir w ramię? Czy co? Dawno się nie odzywałeś, ale widzę że nadal w formie.