Tu nie trzeba zadenj durnej teori spiskowej.
To co teraz sie dzieje z koroną to nieuchronna wypadkowa dwóch rzeczy :
Tego ze 90procent wszystkiego produkuje sie w jednym kraju.
I typowego dla komuchów udawania że wszystko jest ok aż do nieuchronnego końca kiedy wszystko sie zawali.
Dołożyć do tego dość twardy i odporny wirus ( długi czas inkubacji w trakcie ktorego nie ma zadnych objawow a zarażać można, dlugi czas przezycia poza organizmem nosiciela i dlugi czas zanim zabije - to nie ebola ktora zabija raz dwa, nie lubi nizszych temperatur a poza organizmem zyje bardzo krotko ) i łatwy i szybki transport z jednego konca globu na drugi et voila - globalna epidemia od reki.
Gdyby komuchy przyznały sie co i jak od razu to nie byloby tak poważnie.
Bez polityki proszę.
TT.
Użytkownik TheToxic edytował ten post 30.03.2020 - 12:28