Użytkownik Maska edytował ten post 10.04.2020 - 08:52
Napisano 10.04.2020 - 09:34
Gdyby był bardziej zdecydowany i mniej przejmowałby się opinią ludzi, to mielibyśmy albo wariant chiński, albo Izraelski (w izraelu odwołano wszystkie loty, nie wpuszczano obcokrajowców, ogólnie podjęto pierwsze działania zanim jeszcze pojawił się w Izraelu pierwszy przypadek, btw. czyżby to oni odpowiadali za wypuszczenie wirusa?). Teraz, mimo podobnego czasu wystąpienia pierwszego przypadku w izraelu prawie nie ma ofiar śmiertelnych a w USA umiera po 2 000 ludzi dziennie, we francji 1500, a w hiszpani i we włoszech w okolicach 700. Jest różnica.
Napisano 10.04.2020 - 10:13
Gdyby był bardziej zdecydowany i mniej przejmowałby się opinią ludzi, to mielibyśmy albo wariant chiński, albo Izraelski (w izraelu odwołano wszystkie loty, nie wpuszczano obcokrajowców, ogólnie podjęto pierwsze działania zanim jeszcze pojawił się w Izraelu pierwszy przypadek, btw. czyżby to oni odpowiadali za wypuszczenie wirusa?). Teraz, mimo podobnego czasu wystąpienia pierwszego przypadku w izraelu prawie nie ma ofiar śmiertelnych a w USA umiera po 2 000 ludzi dziennie, we francji 1500, a w hiszpani i we włoszech w okolicach 700. Jest różnica.
Oraz założyli sobie ekspresowo ghetta za drutami kolczastymi,Społeczeństwo żydowskie oskarża żydów ortodoksyjnych o rozsiewanie zarazy. Oczywiście jest
objaw pragmatyzmu i zdrowego podejścia do kwarantanny, w przeciwieństwie do zapędzania żydów (też ortodoksyjnych) średniowiecznej Europie w czasie pandemii zarazy.Okazało się,że żydzi jednak mieli związek z z zarazą.
Według danych przedstawionych przez izraelskie media osoby wywodzące się ze środowisk tzw. charedim (pl. bogobojni) to aż 50 proc. pacjentów hospitalizowanych z powodu koronawirusa, mimo że stanowią zaledwie 10 proc. mieszkańców kraju. Komentatorzy zauważają, że o wiele wyższa zachorowalność w dzielnicach zdominowanych przez ultraortodoksów to konsekwencja m.in. niezamknięcia synagog czy szkół talmudycznych, łamania zakazu zgromadzeń, a także przeludnienia,odcięcia od mediów i powszechnego ubóstwa.
To odcięcie od mediów to w praktyce fakt że tak jak w średniowieczu w mykwie (żydowskiej rytualnej łaźni) woda nie jest bieżąca i ani odkażana(tak jak w średniowieczu) i jeden chory zakaża skutecznie najpierw całą gmine żydowską a potem pośrednio innych.
https://wiadomosci.d...s-covid-19.html
Wchodzą do synagogi, w której właśnie zaczynają się zbiorowe modły. Ich koledzy czekają na zewnątrz. Kiedy dostają potwierdzenie, że doszło do nielegalnego zgromadzenia, wkraczają i rozpędzają tłum. Na godzinę – wkrótce rozpędzeni ultraortodoksi wracają na miejsce. Wtedy policja wkracza ponownie, tym razem wlepia nieposłusznym grzywny.
Już dziś, choć ortodoksi stanowią tylko 12 proc. z 9 mln Izraelczyków, w dużych szpitalach stanowią od 40 do 60 proc. zakażonych pacjentów.
Wielu ultraortodoksów mieszka w biednych, zatłoczonych dzielnicach, a ich rodziny są - w porównaniu z resztą społeczeństwa – duże. W dodatku mają ograniczony dostęp do internetu i mediów społecznościowych, a wielu religijnych przywódców wprost odmawia podporządkowania się restrykcjom, twierdząc, że wspólna modlitwa nie tylko nie zaszkodzi w walce z epidemią, ale może pomóc.
https://wyborcza.pl/...nych-zydow.html
https://wyborcza.pl/...dze-odetna.html
Jak się zastanawialiście jak się żyło w średniowieczu, to teraz poznaliście prawdę . Dwòch żyjących papieży, zaraza na którą niema leku,teorie spiskowe kwarantanna, ghetta, i pogromy.
Napisano 10.04.2020 - 10:14
ogólnie podjęto pierwsze działania zanim jeszcze pojawił się w Izraelu pierwszy przypadek, btw. czyżby to oni odpowiadali za wypuszczenie wirusa?). Teraz, mimo podobnego czasu wystąpienia pierwszego przypadku w izraelu prawie nie ma ofiar śmiertelnych a w USA umiera po 2 000 ludzi dziennie, we francji 1500, a w hiszpani i we włoszech w okolicach 700. Jest różnica.
No jak ty wierzysz w oficjalne dane Izraelu to ja się poddaje i nie będę dyskutował już....tragedia, serio myślisz że Izrael podał poprawne dane jak unich medycyna leży i kwiczy ? Tam pewnie umeira na COVID 19 więcej ludzi dziennie niż w USA tylko nie mają testów, tam ludzie umierają w domach pewnie i nie wiedzą czemu. To samo iran , Irak , Uzbeskistan czy Czad czy inne tego typu kraje. Może mi napisz jeszcze że Korea Północna też sobie świetnie radzi bo tam to chyba też jest jeden przypadek zakażenia.
Napisano 10.04.2020 - 10:14
Użytkownik Canaris edytował ten post 10.04.2020 - 10:17
Napisano 10.04.2020 - 10:56
Należało przyjąć coś na kształt planu WB czyli szybko przejść zarazę, z większą ilością zgonów spowodowanych przez wirus, ale mniejszą przez kryzys ekonomiczny.
Lub wariant chińsko-izraelski, czyli zniszczenie ognisk choroby i zamknięcie granic dla obcokrajowców i kwarantanna tych którzy przybywają.
My wybraliśmy coś po środku, ale nie jesteśmy dość bogaci na taką opcję bo epidemia będzie u nas trwać przez miesiące, a skarbiec nie jest tak pełny jak w u niemców i nie możemy sobie dodrukować dowolnej ilość Dularów jak USA.
U nas, żeby zapobiec śmierci ludzi ze względu na paraliż służby zdrowia i kryzys ekonomiczny należałoby potrzebny by był zdecydowany plan, który pozwoliłby na przestrzeni 2 miesięcy wrócić do normalności.
Nikt by nie płakał, a tych co płaczą należałoby odpowiednio pacyfikować.
Użytkownik Maska edytował ten post 10.04.2020 - 10:57
Napisano 10.04.2020 - 11:03
Proszę bardzo, informacje z pierwszych stron gazet, bo tylko takie rzetelne
Szwedzki "eksperyment". "To, czego wszyscy się najbardziej obawiali, nie nastąpiło"
https://www.msn.com/...m?ocid=msedgntp
W Szwecji nic się nie dzieje, dzień jak codzień, nie kopią masowych grobów na dziesiątki tysięcy ludzi które przecież miały już być bo przecież śmiercionośna pandemia która dziesiątkuje (a raczej do setnej części 0,09 - 0.06) ludzkość. Za to u nas będą kopać groby, na tych wszystkich ludzi co będą żyć w skrajnej biedzie albo na garnku u rodziców bo [wulg] gospodarkę kraju i świata.
PS. Minusujcie sobie ile chcecie, czekam aż sami będziecie na skraju i będziecie zastanawiać się czy na pewno było to wszystko potrzebne spoglądając na tabliczkę z ceną w sklepie. No chyba ze studencki garnuszek cały czas będzie pełny a w portfelach pincet plus i zasiłeczek to dla was nic się nie zmieni.
Panie BrainCollector wygwiazdkowany wulgaryzm to wciąż wulgaryzm. Faq 3.2
TheToxic
Napisano 10.04.2020 - 12:21
Należało przyjąć coś na kształt planu WB czyli szybko przejść zarazę, z większą ilością zgonów spowodowanych przez wirus, ale mniejszą przez kryzys ekonomiczny.
Powiesz to w twarz osobom któe straciły bliskich z powodu koronawirusa ?
Nikt by nie płakał, a tych co płaczą należałoby odpowiednio pacyfikować.
Czyli byłbyś skłonny się poświęcić dla dobra ekonomi ? I twoją rodzine też ? A potem jakbyś krzyczał i płakał że nie żyją to można cię odstrzelić ?
Proszę bardzo, informacje z pierwszych stron gazet, bo tylko takie rzetelne
Rzetelne dla ciebie bo przemawiają do twoich teorii ja jednak znalazłem wiele zdań narzucających swój tok myślenia nie popierający żadnymi danymi czy wypowiedziami innych osób z Polski. Ot żeby daleko nie szukać :
W Polsce szwedzka służba zdrowia postrzegana jest jako wzór.
Taki nagłówek i dalej opis o finansach czyli narzucenie zdania przez gazete , nie poparcie tego zdania niczym , przejscie od razu do innego tematu ale nagłówek wali w twarz 'W Polsce szwedzka służba zdrowia postrzegana jest jako wzór.'. Człowiek czyta, zapamiętuje. Typowa manipulacja gazety. A ty piszesz ze "rzetelna"....
Tam jest więcej takich cudawianek.
Użytkownik Cascco edytował ten post 10.04.2020 - 12:28
Napisano 10.04.2020 - 12:36
Proszę bardzo, informacje z pierwszych stron gazet, bo tylko takie rzetelne
Szwedzki "eksperyment". "To, czego wszyscy się najbardziej obawiali, nie nastąpiło"
https://www.msn.com/...m?ocid=msedgntp
W Szwecji nic się nie dzieje, dzień jak codzień, nie kopią masowych grobów na dziesiątki tysięcy ludzi które przecież miały już być bo przecież śmiercionośna pandemia która dziesiątkuje (a raczej do setnej części 0,09 - 0.06) ludzkość. Za to u nas będą kopać groby, na tych wszystkich ludzi co będą żyć w skrajnej biedzie albo na garnku u rodziców bo rozp* gospodarkę kraju i świata.
Nic się nie dzieje? Czwarty dzień z rzędu umiera tam ok. 100 osób (w ciągu tych dni podwoiła się tam liczba zgonów). Gdyby ten wynik proporcjonalnie do liczby ludności przeliczyć dla Stanów Zjednoczonych wyszłoby ponad 13 000 ofiar. Więcej w tej kwestii pisałem już tutaj.
Napisano 10.04.2020 - 13:29
Ciekawy punkt widzenia Grzegorza Brauna na całą tę sytuację. Wypowiedzi p. Grzegorza osobiście zawsze traktowałem z lekkim przymrużeniem oka, choć dla pewnej przeciwwagi na pewno warto sobie zobaczyć.
Napisano 10.04.2020 - 14:31
Napisano 10.04.2020 - 15:17
Należało przyjąć coś na kształt planu WB czyli szybko przejść zarazę, z większą ilością zgonów spowodowanych przez wirus, ale mniejszą przez kryzys ekonomiczny.
WB to skrót od Wielkiej Brytanii tak? No ja tego planu na statystykach nie widzę, codziennie mają od 4000 do 6000 przypadków nowych zachorowań a przez ostatnie tylko 2 dni 1800 zgonów. Nie wygląda to nawet jakby pandemia osiągnęła u nich szczyt. Więc gdzie tu jest szybkie przejście zarazy gdzie we Włoszech czy Hiszpanii bardzo powoli ale jakąś tam tendencję spadkową można zauważyć.
I pomyśl czy u nas przeszedł by jakikolwiek sposób podany przez Ciebie, izolowanie całych skupisk ludzi jak w Chinach? Jesteśmy w Unii Europejskiej, bliżej nam do zachodniej mentalności niż Chińskiej i społeczeństwo jest bardzo mocno polityczne. W sensie takiemu polakowi jak się nie powodzi, to on swoich błędów nie widzi. On będzie narzekał że wszystko wina rządzących, że złodzieje, ukradli mu jego pieniądze itd. Taką mentalność idzie zauważyć wśród starszego społeczeństwa u nas. Wyobraź sobie jakby jęczała opozycja po wprowadzeniu takich zasad, a jakby jęczeli ludzie którym nie podoba się partia rządząca. Ja jestem w stanie to jęczenie sobie wyobrazić.
A jeżeli chodzi o sposób z Wielkiej Brytanii, zobacz statystyki. Ten sposób całkowicie nie działa, obciążyłby tylko tak naszą służbę zdrowia, że dla Twojej babci nie znalazło by się miejsce na intensywnej terapii bo akurat jest tam 40 latek który ma większe szanse przeżycia. Fajny scenariusz nie?
Jak dla mnie Polska jakoś sobie radzi i zrobiła co mogła. Dość szybko wprowadziliśmy obostrzenia i wygląda na to, że osiągamy powoli szczyt z ilością zachorowań na poziomie 350-500 nowych przypadków dziennie. Nie jest źle patrząc na UK...
Użytkownik isrin22 edytował ten post 10.04.2020 - 15:18
Napisano 10.04.2020 - 17:01
Czyli byłbyś skłonny się poświęcić dla dobra ekonomi ? I twoją rodzine też ? A potem jakbyś krzyczał i płakał że nie żyją to można cię odstrzelić
Powiesz to w twarz osobom któe straciły bliskich z powodu koronawirusa ?
Napisano 10.04.2020 - 17:07
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych