Uff... wszystko tu sakramencko ciężkie. Drzwi do sejfu Franza Jaegera ważą chyba z tonę. Do tego targanie tych statuetek... za rok zlecę wykonanie ich z plastiku, albo jeszcze lepiej styropianu. Będzie prościej, a może nikt nie zauważy różnicy
Hej, reżyserka! Proszę mi tu skierować reflektor, bo wyciągnęłam statuetkę, ale nie widzę jaką... o tak, teraz lepiej. Hm... co my tu mamy? O, to się świetnie składa, bo to jedna z najważniejszych kategorii!
Trzymam w ręku statuetkę Złotego Szaraka za
NAJCIEKAWSZE POSTY. Każdy wie, o co chodzi -- mowa tutaj o użytkownikach takich, którzy nawet w pozornie nieciekawym temacie potrafią opublikować coś, wskutek czego czytający zapomina o wszystkim dookoła. Właśnie tak:
Wszyscy doskonale wiecie, o czym mówię. Na pewno każdy z Was potrafi samodzielnie wskazać takich użytkowników, a nie tak dawno przecież jeszcze na takich głosował. A jak to wypadło w tym roku? Zobaczmy... gdzie ta koperta... jest... o, nie, to ta łapów... co? Jestem na antenie? O żesz w dzioba! Bierzemy się do pracy.
Trzymam tutaj przed Państwem zalakowaną kopertę z wynikami głosowania -- otwieram, wyjmuję kartkę... odpycham kamerzystę, który usiłuje mi ze swoim graciarstwem zajrzeć przez ramię... oto oficjalne wyniki głosowania:
Trzecie miejsce - Panjuzek!
Drugie miejsce - noxili!
A
statuetkę Złotego Szaraka za najciekawsze posty w tym roku otrzymuje...
MARIUSH!
Tak jest, cały obiekt wręcz eksploduje istną feerią braw i owacji!!!