17 replies to this topic

[Preacher]

żyjemy w czasach głębokiego niepokoju. nie możemy realizować naszych idei, jesteśmy ofiarami konformizmu. nasze życie traci z dnia na dzień znaczenie, a dokładniej to my je tracimy. ideał człowieka istenieje tylko w popkulturze, tylko tam jest idealne życie i idealne światy. człowiek nie może po nie sięgać, należą tylko do aktorów i muzyków. ale czy ci ,artyści korzystają tylko z talentu?

przejrzałem na wylot wraz z kilkoma oświeconymi ludźmi z Anglii jednego z czołowych szubrawców, którzy zyskali nadzwyczajne korzyści z swojej sfery.
jest nim Dawid Bowie a raczej Daut Bovaj. skąd te inne personalia? to bardzo złożona zależność. okultysta Bovaj po homoseksualnej inicjacji w młodym wieku zaprzedał swoje ciało okultystycznym wędrówkom, niemalże światłu babilońskiemu, które zaniosło go prosto do bajecznej kariery w latach 70-tych. jego kariera tym samym, bardzo zbliżyła go z państwem Albania, tak oto Bowie został Bovajem.
Bovaj zyskał możliwość wcielania się w inne postacie, które tworzył a wręcz wchodził w ich skórę. takie właściwości wynikają z cywilizacji wogońskiej o której wielokrotnie wspominały irlandzkie źródła z II wieku naszej ery. tym samym Zygmunt Gwiazdopył, Cienki Biały książę a finalnie sam Bovaj , wszyscy byli jedną istotą.

poniżej grafika ukazująca tę zależność

 

 

 

jak widać naród albański został przekazany do pierwszej klasy lotu do zbawienia

[Wszystko]

Nic odkrywczego. Od dawna wiadomo, że wszyscy celebryci i politycy to kosmici, głównie reptilianie.

[Preacher]

reptilianie najpewniej nie interesowali Bovaja, ale czarownik zapewne byl swiadom ich istnienia i uznawal je za stworzenia biblijne. to pozostaje niewiadomą






widoczny kadr z filmu LABIRYNT - labirynt duszy i myśli, labirynt tych czasow. Bovaj z tzw. Kulą Judasza. 

[Wszystko]

Sam robisz te grafiki?

[Staniq]

przejrzałem na wylot wraz z kilkoma oświeconymi ludźmi z Anglii jednego z czołowych szubrawców, którzy zyskali nadzwyczajne korzyści z swojej sfery.
jest nim Dawid Bowie a raczej Daut Bovaj.

Po pierwsze używaj poprawnej ortografii obowiązującej w języku polskim. Po drugie jakichże to oświceńców poznałeś w Anglii. Chętnie przyjmę namiary na PW i porozmawiam sobie z nimi o ich oświeceniu.

Po trzecie, to co napisałeś kupy się nie trzyma, a po czwarte... jest już Król Albanii,

 

                                                                                  

                                                                                   grafika/domena publiczna

 

wydał nawet płytę i w KSW walczył, ale wcześniej facjatę dał sobie pociąć za pieniądze i wytatuować oczy.

Król Popek. 

Znasz?

[Preacher]

Mroczny charakter jego muzyki jak i podejścia do życia, tylko potwierdzają jego pełne obcowanie z darami natury obcej.

To jakże zabawne, że tylko wybrani sięgają bez klapek na oczach po dobra kabalistyczne, wiedząc, że inni nie tkną ich przez włąsny cynizm lub strach przed konsekwencjami

I tak oto Bovaj i inni jemu artyści tego świata, mogą nami dowolnie manipulować w swojej sekretnej czeladzi hermetycznych doznań.

Co więcej, środki uznane przez społeczeństwo za szkodliwe, u nich obfitują w pełnię wykorzystania własnych możliwości. Ich dusze, jak żadne inne, tańczą wokół ogniska Jahwe.

Teksty w których Bovaj dzieli się nami swoją wiedzą tajemną:

From where dreams are woven
Bending sound, dredging the ocean, lost in my circle
Here am I, flashing no color
Tall in this room overlooking the ocean
Here are we, one magical movement from Kether to Malkuth
There are you, you drive like a demon from station to station

- Station to Station, utwór otwierajcy

Bovaj nie boi się nazwać nas demonami. Wszak wie, że energia śmiertelników jest nieokiełznana bez właściwości kabalistycznych.

I'm closer to the Golden Dawn
Immersed in Crowley's uniform
Of imagery
I'm living in a silent film
Portraying Himmler's sacred realm
Of dream reality
I'm frightened by the total goal
Drawing to the ragged hole
And I ain't got the power anymore
No, I ain't got the power anymore

- Quicksand, również jego utwór
 

Przywołanie staruszka Crowleya, nawet delikatne otarcie o świat nazistów, również obcujących z mistyką, ale na marną skalę...

Co więcej, tutaj potwierdza, że może utracić moc jeśli tylko wykona złą podróż między stacjami.

To już przy tej postaci zamyka potrzebę prześwietlania jego myśli. Jego dusza jest w pełni w rękach Mefistom nie kryje tego i rzuca do nas okiem na znak, że wie dobrze z czym ma do czynienia.

Oświecenie zanosi go do Albanii, gdzie zamyka swoje nieznane moce, osiąga pozorną władze dusz...

[Wszystko]

Skąd wziąłeś że on się nazywa daut bovaj? bo nigdzie w internecie nic o tym nie znalazłem.
Odpowiedz na pytania zadawane bo inaczej zamknę ci ten temat i będzie koniec zabawy.

[Biedronka]

Rozczaruję: wszyscy artyści, którzy reprezentują jakieś udziwnienia, robią to ponieważ zwraca to uwagę innych, a niektórym nawet imponuje. Prywatnie to zupełnie inne osoby. 

[Zaciekawiony]

Tak wygląda w środku jego głowa - obrazki połączone strzałkami.

[Michalluss]

Ok ale co z innymi o których mowa w temacie? 

 

jestem tym zafascynowany! dawaj więcej, masz coś na Maryle Rodowicz może?

[Wszystko]

Ciekawe, że na tej ostatniej grafice pod tym zdjęciem na dole w prawym rogu jest mowa o kubricku i mechanicznej pomarańczy.

[ppp]

Jeśli o to pytasz to nie ja.

[Preacher]

Jak już pisałem wcześniej, odkrycia na temat Davida Bowie (Dauta Bovaja) to efekt moich konsultacji z szanownym gronem Tropicieli Prawdy śledzących ten wątek znacznie dłużej niż ja, jego okultystyczne imię pojawiło się w małej ilości artykułów w latach 80-tych gdy przyjął postać blondwłosego seksualnego maniaka i swoim przesłaniem starał się zawładnąć sceną pop (deprawujący teledysk utworu "Chińska Dziewczyna" - kolejny dowód na promowanie koncepcji mieszania ras).


 

Bovaj sprytnie wykorzystywał swoją popularność w celu propagowania swojej ideologii THELEMY (Telemark). Ostatecznym ruchem Księcia Jeruzalem okazało się ogłoszenie antymesjaszem - Czarną Gwiazdą:


"Wydarzyło się coś w dniu, kiedy zmarł
Duch wzniósł się na metr i ustąpił
Ktoś inny zajął jego miejsce i dzielnie zawył
(Jestem czarną gwiazdą, jestem czarną gwiazdą)

Ile razy upada anioł?
Ilu ludzi kłamie, zamiast mówić to co czują?
Zstąpił na świętą ziemię, głośno zawołał do tłumu
(Jestem czarną gwiazdą, nie jestem gangsterem)"

Sun Ra - dużo bardziej niebezpieczny osobnik. Bovaj był w gruncie rzeczy neutralny, Sun Ra (Słońce Ra) to swoisty geniusz zbrodni i zaawansowany poganin. Wypowiedział wojnę Jehowie. Trwa ona po dziś dzień. Władze PRL-u najprawdopodobniej były świadome kulturowego zniszczenia, jakie niesie za sobą przekaz wyznawcy egipskich bóstw (tak naprawdę wyznawcy Iblis) i dlatego nie chciały w Polsce jazzu.

SUN RA = SŁOŃCE RA
SŁOŃCE = ŚWIATŁO
PRZYNOSZĄCY ŚWIATŁO = LUCYFER

Sun Ra to przedstawiciel duchowej i kulturalnej rewolucji, poprzednik mieszającego dziś na świecie Kendricka Lamara i jemu podobnych.
Wszystko to dzieje się w bardziej lub mniej świadomej służbie ku czci Starego Nicka...

[Staniq]

Taaa... tylko ta bajka ma dziury. Skoro Albański, to dlaczego używa zangielszczonej nazwy z przedrostkiem SUN (jęz.ang. - słońce)? Po albańsku to powinno być DIELL. Już płyniesz...

Zanim wymyślisz dobrą historyjkę do tego, miej na uwadze naszą ograniczoną wytrzymałość. Bajkopisarze mają u nas bardzo spektakularne wyjścia.

[Wszystko]

Skoro jego imię daut pojawiło się w latach 80 w jakiś artykułach to podaj jakies linki gdzie można to znaleźć.
Kula judasza? O tym też pierwsze słyszę.
Jak na moje to ty po prostu tworzysz nową teorie spiskową i wymyślasz sobie jakieś pojęcia których nie ma.